Dalhi

7 minut temu, pawelgr5 napisał:

Metro ma to do siebie ze bywa pod ziemią. Też bym sie nie nastawial na widoki podczas jazdy

Może metro przyszłości porusza się nad ziemią xd

Faktycznie głupie sformułowanie, jednak przesłanie jest jasne. Przejażdżki raczej na bank nie będzie.

50 minut temu, ASX napisał:

New Atlantis będzie miało system metra

Podobno to duża lokacja i ten system metra odczytuje jako jeden z elementów szybkiej podróży pomiędzy dzielnicami(?).

Stawiam że miasto jest podzielone na kilka części i z tego metra będzie ładny obrazek na ekranie ładowania.

Nie nastawiam się na przejażdżkę z widokami na okolicę.

Tak apropo tych pustych planet i podróży po nich. Wiadomo już statkiem w atmosferze nie polatamy, trochę szkoda ale nie można mieć wszystkiego co rozumiem. Co mnie zastanawia to czy będzie możliwość poruszania się po tych bezkresnych pustkowiach usianych opuszczonymi kopalniami w jakimś pojeździe? Czy zostaje tylko zapitalanie z buta wspomagane plecakiem odrzutowym który zapewne nie ma dużego zasięgu?

Coś przegapiłem? Czy spodziewać się DLC z łazikiem?

1 minutę temu, Sedrak napisał:

Oni chyba dalej z tego samego silnika korzystają co w TES:3? 

Teraz to nosi nową nazwę i zapewne z oryginału niewiele kodu zostało, ale w zasadzie tak.

Z jednej strony to dobrze bo doskonale go znają, mają narzędzia dostosowane pod siebie, twórcy modów też będą mieli łatwiej.

A z drugiej zostało tam trochę archaizmów i są technologicznie mimo wszystko w tyle za branżą. Choć jak na rozmiary to Starfield wygląda nieźle, wiadomo są słabe elementy jak drewniana mimika twarzy i niezbyt szczegółowe modele. 

Przejrzałem trochę materiałów, widziałem kilku filmów na youtube i odbiór materiałów z gry jest na ten moment bardzo pozytywny. Nawet na DF byli podekscytowani pokazem.

Zobaczymy co wyplują we wrześniu

Godzinę temu, KrYcHu_89 napisał:

Co ciekawe https://www.pcmag.com/news/playing-starfield-on-pc-requires-an-ssd czyli druga gierka po Cyberpunku z DLC, która tego wymaga, no i bardzo dobrze. 

Nadal mają ekrany ładowania na każdym wejściu/wyjściu z lokacji, statku, budynku i bez ssd to trzeba by długość gry pomnożyć razy trzy xd.

1 minutę temu, mario10 napisał:

 Jak będzie sztos to pożyczę od sąsiada X żeby ograć. 

Ty już lepiej zacznij się do niego wprowadzać, gra to niezły moloch.

9 godzin temu, ASX napisał:

Jedynym haczykiem i rzeczą która może pogrążyć Starfielda to bugi. 

 

Skyrim po ponad dziesięciu latach to nadal bałagan, a sprzedali tego 60 mln kopii. F4 to jeszcze większy burdel a nadal ma miliony fanów.

Bethesda wyda narzędzia do modowania gry na premierę i już w pierwszym tygodniu będzie wysyp nowych modeli, drobnych poprawek i setki gołych bab. Ta gra to już sukces, a do premiery daleko.

Złotousty Todd ma rzeszę fanów zwłaszcza na rynku PC i trochę drewna i błędów tego nie zmieni.

Jedynie będzie słychać ból dupy o 30 klatek od posiadaczy PS5 .

Hi-fi Rush, Starfield, Forza i juz są blisko. 

No i Redfall, ale ja już wyparłem że premiera miała miejsce.

Godzinę temu, LukeSpidey napisał:

Przecież cały ten pokaz to był gameplay z XSX, a przynajmniej narrator tak zapowiedział na samym początku.

Kojarzę napis "in-game footage" ale nic o tym na jakim sprzęcie to leci. W wolnej chwili jeszcze rzucę okiem ale nic na temat tego że leci to z konsoli nie kojarzę.

Może jestem w błędzie, do sprawdzenia.

Sprawdzimy za dwa lata 

Jestem zaskoczony że jednak trzymają wrześniową datę.

Równie zaskoczony jestem że gra wygląda bardzo dobrze jak na molocha jakim jest. Ciekawe jak to się prezentuje na konsoli, te 30 klatek to bez zaskoczenia. Todd pół roku temu w podcaście  to w zasadzie wprost przyznał.

Teraz tylko pytanie czy ilość mechanik, rozmiary samej i zapewne pierdyliard questów nie przytłoczą od początku. Jak im się uda podtrzymać zainteresowanie gracza na dłuższą metę?

Podejrzewam że główny wątek to raczej wycieczka przez najważniejsze lokacje, a tam masa dodatkowych atrakcji w postaci gildii, zadań i eksploracji.

Tak zauważyłem że to strzelanie wygląda teraz dość soczyście, chyba dostali spore wsparcie od innych studiów w tym zakresie i ten rok obsuwy wychodzi na dobre.

Co nie zmienia faktu że trzeba będzie wytrwałości żeby choćby w połowie liznąć tego co tam upchali xd jednaka zgram z chęcią w nowe drewno od Bethesdy.

1 minutę temu, Faka napisał:

Ciekawe czy pokażą dzisiaj jaka lista gier trafi do gamepassa. Może jakieś bomby rzucą, ale prędzej jakąś małą petardę w gówno wrzucą i tyle z tego oczekiwania. 

Kolejna aktualizacja do Valheim w tym miesiącu. 

34 minuty temu, Daddy napisał:

 

Takie są czasy że do niedzieli nie można być pewnym czy GOTY SF i FM wyjdą w tym roku  

Piękny Starfield w 30 klateczkach na moim XSX w listopadzie. Nie róbmy sobie jaj z obsuwą na przyszły rok. 

Będą mieli 10 lat i 10 edycji GOTY na doszlifowanie gry.

Stalker za rok na jesień o ile w ogóle mają zamiar dokończyć grę. We wcześniejszy termin mam zero wiary, chyba że chcą odstawić akcję jak z Redfall. Wysrać kasztana, spieniężyć i zapomnieć.

Sony ogłosiło rok Xboxa 

Tak na poważnie to dobre gierki na ten rok przed nami, do tego jeszcze prawdopodbnie DLC do CP2077 w lecie. Nie ma co marudzi na brak gier, a jeszcze może jakaś niespodzianka na miarę Hi-Fi Rush wpadnie.

Także ten teges, Starfield na konsoli będzie chodził w 30 klatkach. Złotousty Todd to w zasadzie potwierdził dawno temu.

PS Będę bardzo, bardzo zdziwiony jeżeli będzie tryb wydajności na premierę w 60 klatkach, równie zdziwiony będę jak dotrzymają wrześniowego terminu. Piękny Starfield w 30 klateczkach na moim XSX w listopadzie.

21 godzin temu, Donatello1991 napisał:

Najważniejsze, że najbardziej świadomi gracze się wstrzymali. 

 

Ja się wstrzymałem prawie dwa tygodnie  trzeba mieć zajebiście silną psychikę jak @Donatello1991 żeby pociągnąć rekord do sierpnia.

Zagrałem wczoraj wieczorem jakieś półtora godziny, przyznam że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Owszem gra chrupie i nie trzyma 30 fps, ale jest tak dobra że wybaczam. 

1 godzinę temu, drozdu7 napisał:

 

Mam nadzieję na jakiś ciekawy główny wątek. 

 

 

Nie ma szans, gra omija PS więc będzie tu "betoniarnia". Niezależnie czy zasłużenie, Redfall niestety zasłużył, czy też nie.

Ja polecam każdemu odpalić sobie F4 w ramach utrzymania oczekiwań w ryzach.

Przy czym liczę na nieco bardziej udany tytuł. 

Wrzuciłem pudełko do napędu, może do weekendu pobiorę grę

Fizyczne konsole nigdzie się nie wybierają.

Brednie rodem z betoniarni.

Nie wykluczam że ich gry first party będą lądować z trzymiesięcznym opóźnieniem, skasują fizyczną sprzedaż wydań pudełkowych. Jednak na czymś trzeba usługi sprzedawać.

Na PC ze steam nie wygrają, na rynku konsol mogą utrzymywać trzecią pozycję, ale jak połączysz te dwa elementy ze sobą to jednak pewny i solidny przychód. Nikt z tego nie zrezygnuje. Nie prędko.

Ja mam nadzieję że ten i przyszły rok wyleczy wydawców z gaasów w coopie. Kolejne do wywalenia się na ryj jest zasłużone Rocksteady. Nie wiem co robią studia Sony, ale podobno jest kilka gier multi w produkcji i też będzie beka.

Piszę konkretnie o tym tutule. Jeszcze do premiery miałem nadzieję że jednak nie mogą spartolić, ale pograłem godzinę sam i źle to się prezentuje, słabo w to się gra a kolejne materiały z dalszych etapów prezentują jeszcze większy obraz miernoty. Niestety.

Bardzo lubię ich gry, ale to nie pykło delikatnie mówiąc. Trzeba to przełknąć i iść dalej. Kolejne aktualizacje wprowadzające nowych bohaterów i inne pierdoły nie pomogą. Wszysztko wskazuje na to że szkoda zasobów ludzkich, czasu i pięniędzy.

Dramat. Ktoś w Arkane i Bethesdzie musi podjąć męską decyzję i to zaorać.

Miałem pograć jeszcze w tym tygodniu, ale widzę że im dalej w las tym gorzej.

Zagrałem godzinkę. Pierwsze wrażenia nie napawają szczególnym optymizmem.

Gra faktycznie wygląda bardzo przeciętnie, to akurat jestem w stanie przełknąć. 

Po tej wstępnej misji polatałem trochę po mieście, które jest niestety puste. Nie licząc małych grupek wrogów. Z jedenj strony z uwagi na sam koncept gry zrozumiałe, z drugiej jednak w odbiorze rozczarowujące. 

Strzelanie jest ok, tylko trzeba sobie sterowanie ustawić bo to domyślne jest spartolone. Wrogowie nie stanowią zagrożenia, choć ich strzały zadają sporo obrażeń przez co pewnie w większych grupach będą problematyczni.

Wampiry jakie spotkałem nie stanowią zagrożenia, kilka strzałów i kołek w serce. Bossa nie widziałem żadnego więc ciężko coś więcej powiedzieć.

Jak będę miał czas w tym tygodniu to jeszcze pogram, ale to niestety bardzo przeciętny tytuł się zapowiada. Szkoda.

Możliwe, właśnie pobiera mi 1,3 GB aktualizacji.

Chętnie sam obadam czy i co poszło nie tak. Lubię ich dość powolny skradankowy gameplay, niedawno przeszedłem Prey po raz drugi wraz z DLC. O ile nie oczekuję że to będzie tytuł na miarę ich poprzedniej gry, tak wątpię żeby było aż tak źle jak niektórzy opisują. 

Oby technicznie nie było wielkiej sraki.