Skocz do zawartości

Dalhi

Użytkownicy
  • Postów

    704
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dalhi

  1. Pograłem trochę i dobre to, zwyczajnie sprawie frajdę.

    Chwilami głupkowate ale dobrze animowane i nieszablonowe. O dziwo nie mam problemu z kombinacjami ataków, więc jest dość przystępne. Jestem pozytywnie zaskoczony.

    Do tego jest pełna Polska lokalizacja, sam MS by to olał ale cieszy że Bethesda  dostarczyła dobre spolszczenie. 

     

  2. Obejrzałem sobie na spokojnie pokaz gry, zaskoczenia nie ma. Od razu widać że to gra od Arkane z całym balastem, mnie natomiast ciekawi jak bardzo to rozwodnili na potrzeby tryby kooperacji.

    Cenię bardzo wysoko ich "enviromental storytelling", wszędzie pełno notatek, nagrań, rozmowy między NPC i ciekawie zaprojektowane lokacje pozwalających na różne rozegranie planszy, tyle że teraz plansza jest bardziej otwarta, ciekawe jak sobie z tym poradzili. Do tej pory robili zamknięte mapy na potrzeby misji a teraz serwują przejście na otwarty świat, choć z tego co mówią to jednak możliwe że będzie podział na huby. Zobaczymy.

    Z klasami postaci eksperymentowali już w DLC do Prey, każda postać miała swój zestaw mocy i broni i pozwalała na nieco inne podejście do rozgrywki. Wygląda na to że ten element będzie bardzo podobny, tyle że Mooncrash "zmuszali" gracza do grania każdą postacią tu zostawiają swobodę. Ścieżek na rozwiązanie misji zostawiali dużo, czasem niekoniecznie oczywistych i mam nadzieję że nie zapomnieli jak to się robi.

    Ja jestem umiarkowanie podekscytowany, lubię ich immersive simy, a to kolejna wariacja na ten temat, supermoce, skradanie, drewniana walka to ich znak rozpoznawczy. Tym razem podany w formie rozszerzonej o looter shooter, gatunek który mnie nigdy nie przekonał, ale jak pisałem wczoraj rdzeń rozgrywki nadal wygląda jak stare dobre Arkane.

    Mam obiekcje o wpływ co-op na rozgrywkę w singlu, no i pytanie czy przekonają mnie do polowania na wampiry... Jak zagramy to ocenimy.

     

  3. To będzie zamknięty pokaz tej niezapowiedzianej gry w maju przed E3 i gra zniknie z kalendarza wydawniczego na ten rok :dafuq:

    Na 2023 rok zapowiedziano dużo, wyjątkowo dużo ciekawych tytułów i nie mam bólu tyłka o brak premier od MS. Tylko jestem sceptyczny co do obietnic. Uwierzę jak zobaczę.

  4. Teraz, ASX napisał:

    Sprecyzowali, Starfield ma wyjść do końca czerwca. Były ostatnio plotki że zaliczył opóźnienie na lato. Ale nikt nigdy nie mówił o listopadzie.

    Listopad to mój typ, nadal realny. Przypominam że gra miała już datę premiery ale odbył się zamknięty pokaz przed E3 w maju i data wyparowała.

    Ja uważam że nie wydadzą swoich gier w trzy miesiące i tyle. Listopad to idealny termin który gwarantuje dobrą sprzedaż, a tego się oczekuje od tego tytułu.

  5. Jestem sceptyczny co tej daty, chyba że nie sprecyzowali czy chodzi o rok kalendarzowy czy fiskalny który im się zaczyna chyba w kwietniu.

    Wtedy może się w pierwszej połowie wyrobią.

    Zaraz luty, biorąc pod uwagę że chcą pompować sprzedaż abonamentów to nie ma baty żeby wystrzelali się z gier na ten rok w trzy miesiące. To nie ma sensu.

    Według plotek Redfall ma wyjść początku maja, Forza może będzie na przełomie czerwca/lipca. Starfield listopad, to AoEIV może i niedługo ale gra już miała premierę na PC więc bez pompy wpadnie może dość szybko.

    Są zdaje się jeszcze że dwie gry który wpadną w międzyczasie i tyle mają. Dużo, czy mało zależy jak kto ceni swoje "4 zł".

  6. W listopadzie jak wyjdzie Starfield to będzie szał pał na zakupy xboksów.

    Redfall im klientów nie przyciągnie, choć osobiście uwielbiam gry Arkanem, tylko jak to reklamować? To nie jest gra o strzelaniu do hordy wampirów, looter shooter tylko w zapewne marginalnym stopniu, skradanka? Kogo skradanki interesują, a jak się okaże że w rdzeniu to immersive sim jak ich poprzednie gry z elementami wszystkiego powyżej, a idę o zakład że tak jest, to grupa docelowa jest skromna.

    Kolejny Minecraft ok, pewnie nadal ma rzeszę fanów i się sprzeda. Nie wiem jakie wyniki osiągnęło ich gra w typie diablo, nawet pograłem w nią z godzinkę i była całkiem sympatyczna.

    Forza się obroni, ale to do fanów wyścigów, ja nim nie jestem i ciężko się wypowiadać.

    To będzie lepszy rok dla Xboxa niż poprzedni, nie wiem jak wypada konkurencja z planami wydawniczymi bo nie mam ich konsoli teraz i nie śledzę.

  7. Sam czekam, twórcy nadal twierdzą że planują wydać to "early 2023". Według mnie to będzie kwiecień, maj. Robi to dla nich jakieś zewnętrzne studio więc może być różnie.

    Osobiście mam nadzieję że dostosują UI lepiej do kontrolerów, obecnie jest słabo, sporo tam zarządzania ekwipunkiem a w tym jednak m+k jest sprawniejsza.

    Na XSX to powinno śmigać, mimo że tekstury są kwadratowe to pod względem oświetlenia, efektów cząsteczkowych to wymagająca sprzętowo gra na poprzedniej generacji będzie hooyowa rozdziałka.

    Sama gra jest rewelacyjna, choć wiadomo że survivale są dość specyficzne i nie każdemu to siądzie. Na początku nie byłem przekonany do gry, nie przepadam za gatunkiem i większość gier tego typu jest zwyczajnie miernie zrealizowana mimo niezłego pomysłu, tak od Valheim nie mogę się oderwać.

    Walka jest przyjemna, taki lekki soulslike z parowaniem, blokiem, unikami choć brakuje wertykalności i czasem można się wpipi w trakcie walki na stromym terenie. Eksploracja to mocna strona gry, niby nie mam wiele zawartości ale odczucia ze zwiedzania mogę porównać do Skyrim. Valheim jest bardzo oszczędne w informowaniu gracza o kolejnych krokach, jak i samej rozgrywce, nie prowadzi za rękę i nie robi z gracza debila trzeba wszystko samemu odkryć.

    Jest też dobry i całkiem prosty system budowania, można się pobawić w układanie klocków.

    System staminy to coś na co trzeba mieć baczenie, każda akcja kosztuje i niestety do tego trzeba się przyzwyczaić i nauczyć. W Valheim trzeba wszystko wypracować, to może odrzucić, ale to satysfakcjonująca "praca".

    Ja mogę tylko polecić, qra która wygląda jak gówno ciągle zaskakuje widokami. To minimum kilkadziesiąt godzin dobrej zabawy 

  8. GOTY - Plague Tale Requiem

    Runner up - miałem zagłosować tutaj na Elden Ring ale chyba nie będzie głosu, ostatecznie nie skończyłem z uwagi na zmęczenie materiału. Trochę mnie przytłoczyła gra, a aż tak wielkim fanem umierania nie jestem. Tak poza tym to w tym roku grałem w backlog i Valheim (Gra roku 2021/2/3)

    Rozczarowanie roku -  chyba nie było rozczarowania z uwagi na moje spadające oczekiwania odnośnie tego co branża może zrobić ciekawego

    Średniak roku - Dying Light 2 gra chwilami niezwykle miałka, zostawiłem gdzieś w okolicach akcji w wieżowcu i nie miałem ani trochę ochoty w to grać dalej.

    Najbardziej wyczekiwany tytuł - Valheim na XSX.

    Na czym grasz? - XSX i trochę PC.

  9. Rewelacyjny dodatek, w ogólnym ujęciu przypadł mi nawet bardziej do gustu niż podstawka. 

    Najlepsze jest to że nawet jak coś spartolisz i pójdzie nie tak jak planowałeś to gra jest przygotowana i zareaguje na Twoje akcje. Z reguły są dwa a czasem i więcej rozwiązania do każdego celu w trakcie misji. 

     

    • Lubię! 1
  10. Już w pierwszym DLC wprowadzili do walki pewne mini zadania polegające na przykład na wyłączeniu windy co ma powstrzymać napływ przeciwników, takich celów w walce może być kilka. Przy pierwszym rozszerzeniu gdzie plansze były dość małe to kwestia dwóch rund, więc do przełknięcia. Tyle że zamiast unicestwiać wrogów to od początku walki trzeba latać po całej planszy i realizować te cele co kończy się drużyną rozwleczoną po całej mapie, trochę zniesmaczony ale pierwsze DLC ukończyłem.

    Natomiast w drugim to już była tragedia pod tym względem, plansze wyjątkowo duże i nie do ogarnięcia w dwie rundy. Przeciwników przybywało a ja zamiast ich atakować to lecę w drugi koniec mapy wyłączyć przycisk. Potyczki przeciągały się w nieskończoność i były bardzo chaotyczne. Dość szybko mnie to wpipi i odpuściłem CotHD. Być może komuś się ten pomysł podobał, ale dla mnie wyjątkowo parszywy sposób na urozmaicenie walki i dodanie do niej dodatkowej mini gry.

    • Plusik 2
  11. 17 godzin temu, Elitesse napisał:

     

    Na czym grałeś? Pamiętam, że na premierę tytuł był niegrywalny na konsolach i musiałem zaczynać od nowa z wersją na PC. Zdodatkami warto się zapoznać czy nic specjalnego?

     

    Wyłącznie na XSX, te kilka miesięcy to mógł być i rok po premierze, musiałbym sprawdzić dokładnie. Na tę chwilę gra chodzi stabilnie, w zasadzie bez błędów poza drobnymi glitchami.

    Co do dodatków to o ile pierwszy jest w miarę ok, tak ten drugi Cult of the Holy Detonation moim zdaniem wprowadza kompletnie nietrafione mechaniki walki i dość srogo się odbiłem. Podstawowa gra jest rewelacyjna to dla mnie tytuł na miarę Fallout 2, natomiast DLC moim zdaniem można pominąć.

    • Plusik 2
  12. To dobra wiadomość, dostali prawie rok czasu na dopracowanie gry która pierwotnie planowana była na połowę zeszłego roku. Powinno wyjść wszystkim na dobre.

    Podobał mi się Deathloop, uwielbiam Prey i Disshonored więc wiem mniej więcej czego oczekiwać względem rozgrywki, liczę że miło zaskoczą kreacją świata i lokacjami.  

     

  13. U mnie też nie ma licznika godzin.

     

    2022-ta-1149237.jpg?v=996

     

    Podejrzewam że mogłem naklepać około 250-300 godzin na konsoli. 

    Ukończyłem w tym roku Guardians od the Galaxy, Wasteland 3, Batman Arkham City i Arkham Asylum, Shadow od the Tomb Rider, Deathloop i Plague Tale Requiem. Plus po kilka godzin w innych tytułach, czasem więcej niż kilka  jak na przykład Elden Ring czy Dying Light 2 ale nie ukończone. Do tego trochę gierek z GP uruchomionych na 5 minut.

    W tym roku nadal króluje Valheim, na koncie już ponad 300 godzin, z czego pewnie połowa w tym roku.

  14. 8 minut temu, Il Brutto napisał:

    Kurde myslalem ze tylko grafike podbija ale jak dorzuca mody zmieniajace walke to chyba zainstaluje znowu.

    Według eurogamera 

    "Wśród modów wymienić można World Map Fixes (autor: Terg500), Nitpicker's Patch - Various Visual Fixes (chuckcash), The Witcher 3 HD Reworked Project (HalkHogan), FCR3 - Immersion and Gameplay Tweaks (Andrzej Kwiatkowski) oraz HDMR - HD Monsters Reworked Mod (Denroth)."

     

     

  15. Łączę się w bólu :wujaszek: a łatka będzie sporo ważyć zapewne.

    Dołożyli 5 czy 6 modów, w tym full combat rebalance 3 którego jeszcze nie testowałem. Pamiętam że ten gość wydał podobne modyfikacje do W1 i W2 które ogrywałem i zmian w porównaniu do oryginału było sporo i to jak najbardziej na plus. Nie spodziewałem się że będzie możliwość sprawdzenia tego na konsoli. Wygląda to wszystko niezwykle zachęcająco. Ciekawe ile z samej gry pamiętam. Podstawkę ograłem dwa razy, w drugim przejściu już z dwoma DLC ale to było pewnie z 5 lat temu.

  16. 19 godzin temu, LukeSpidey napisał:

    Czy ktoś w ogóle wie, czym tak naprawdę ma być ta gra? 

    Pierdololo naparzanka w mieście, tak to wygląda na materiałach. Zainteresowanie bliskie zera podobnie jak w przypadku Gotham Knights.

     

    PS Jedynie należy się spodziewać że wykonanie będzie ligę wyżej niż w przypadku GK, przynajmniej w wersji konsolowej.

  17. Na moim egzemplarzu czasem gryzie się z HDMI CEC kiedy konsola jest w trybie uśpienia. Uruchamiam konsolę ale telewizor się nie załącza i nie reaguje na pilot, muszę wtyczkę od tv wyciągać z zasilania.

    Jak pamiętam że konsola jest w trybie uśpienia to włączam najpierw tv pilotem i jest ok. Tyle że od jakichś dwóch miesięcy jak xbox ma coś w kolejce do pobrania to zamiast się wyłaczyć jak jej każę przechodzi w tryb uśpienia do momentu zakończenia pobierania, co u mnie może trwać długimi godzinami, i jest klops.

     

  18. Ja już się nagrałem w multi, szkoda że wydali to w tak opłakanym stanie. Serwery wykrzaczają się średnio co 10 minut, w porównaniu do M&B Warband to niestety rozczarowanie. W zasadzie nie ma co więcej komentować.

    Jak wyjdzie w GPU to może jeszcze raz sobie kampanię odpalę, bo to unikalna rzecz na tle innych gier. 

  19. 26 minut temu, Wredny napisał:


     

      Pokaż ukrytą zawartość

    respirator

     

      Ukryj zawartość

    Ona przecież wyrusza w świat, szukać śladów Maculi, więc jeśli już będzie jakiś wątek z teraźniejszości (i jakaś inna postać natknie się na wzmiankę o naszym rodzeństwie w pożółkłych księgach) to wydaje mi się, że mogą próbować z dwiema liniami czasowymi równocześnie.

     

    Spoiler

    Pomiędzy pierwotnym nosicielem skazy a wydarzeniami z Plague Tale Requiem minęło około 800 lat. Nie pamiętam dat dokładnie ale początek VI i koniec XIV wieku. Idąc tym śladem przenosimy się w zasadzie do XX wieku, lub nawet teraźniejszości. Co jednoznacznie wskazuje ostatnia scena. Myślę że o ile dostaną zielone światło to dostaniemy zupełnie nowych bohaterów umiejscowionych współcześnie.

    Historię Amicii można uznać za zamkniętą.

     

     

     

    • Plusik 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...