Skocz do zawartości

Dalhi

Użytkownicy
  • Postów

    693
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dalhi

  1. Nie pisałem że Xbox zdążyłby wydać grę na generacji trwającej trzy lata :kekw:

    Jest jak jest, nie ma co się obrażać na rzeczywistość która idzie w kierunku coraz niższej rozdzielczości podbijanej algorytmami i płynność na poziomie 30 klatek. 

    Może wyjdzie gra czy dwie która wyciśnie poty ze sprzętu powodując opad szczęk, ale kolejny przeskok to rok 2027/28 wraz z następną generacją sprzętu 

    Spoiler

     

     

  2. Misie marudy, już w następny piątek będzie można napitalać w Starfield :obama:

    Z tej okazji nawet sobie tapetę na konsoli odpowiednią ustawiłem.

     

    PS Tak swoją drogą to te konsole mają już trzy lata i gdyby ktoś się nie zorientował to jednak rynek podzespołów idzie do przodu. To co było dobre w 2020 teraz już zaczyna kuleć. Trzeba by skrócić żywot konsol o połowę żeby nadążyć za rozwojem technologii.

  3. Na filmach z rozgrywki z ostatniego pokazu nie trzymało klatkarzu, pewnie coś tam poprawili ale stawiam że dalej będzie chrupać w intensywniejszych momentach.

    Recenzenci wspominają że gra jest stabilna i oby tak było. 

    W zasadzie grę już kupiłem, jestem nieco podjarany i jak mi nie wywali nic psującego rozgrywkę i zapisy gry to podejrzewam że na drobne niedoróbki przymknę oko a zapowiada się naprawdę porządny tytuł.

     

  4. Ja sobie wykupiłem ten pakiet premium za 150 zł, aż głupio taki hicior cebulić za 4 zł.

    BG3 zobaczę za pół roku jak wydadzą na Xbox, niby mam PC ale testowałem tam early access z gog i trochę jak sraka to chodziło na moim gtx 1650. Zresztą jest lato i giercowanie jest gdzieś na piątym miejscu i czasu na BG3 przed Starfieldem i tak nie mam.

     

  5. 7 godzin temu, Donatello1991 napisał:

    A było jakieś info, że w przyszłości będzie 60fps? Czy zostanie 30 cały czas? Chyba do roku powinni dodać patcha. Jak myślicie?

    Na następnej generacji jak moderzy odblokują.

    Dla Bethesdy 30 klatek na konsoli od początku było celem, czy to nam się podoba czy nie.

    Jak ktoś ma dobry PC to wybór platformy jest raczej oczywisty.

    • Plusik 1
  6. Piękny Starfield na moim XSX w 30 klateczkach już za miesiąc :xboss:

    Dzięki czopy że przypomnieliście o temacie, może sobie dokupię rozszerzenie do edycji premium z pierwszym DLC i dostępem od pierwszego września. A hooy.

  7. Od lat powstaje remake Obliviona na zuaktualizowanym silniku i przy użyciu narzędzi do Skyrim.

    Niższym nakładem i zapewne z lepszym rezultatem wyszliby na wsparciu tego projektu, który ma wyjść za dwa lata według ostatnich zapowiedzi. Pod warunkiem że obie strony dogadałyby się, ale to w zasadzie zysk dla każdego.

    Resmastery od tego studia są solidne, ale czy poza podbiciem rozdzielczości i odświeżeniem tekstur zdziałają więcej? Wątpię, zresztą dopóki nie zapowiedzą oficjalnie to tylko plotka.

     

     

     

  8. Sprzedało się na otwarcie lepiej niż pierwsza część, wydawca zadowolony, kto grał i był w stanie przełknąć spadki płynności oraz artefakty tu i tam również jest zadowolony. To mimo wszystko dobra gra, mechaniki są satysfakcjonujące, rozgrywka zróżnicowana a i nawet w trakcie przerywników filmowych nie trzeba odwracać głowy.

    Tu stety, czy niestety gry jednoznacznie nie można ocenić bo poza optymalizacją która ssie pałę tytuł jest rewelacyjny.

    Czasem warto wyłączyć tryb misia marudy i zwyczajnie dobrze się bawić przy rozgrywce. 

     

  9. No dobra, to kiedy to AB wydaje jakąś dobrą grę która nie jest oklepaną do porzygu 20 iteracją marki?

    Pytam poważnie, byłem średnio zainteresowany całym procesem ale skoro juz w zasadzie mają zielone światło to bym zagrał w jakiegoś sztosa.

    Przeglądam ich portfolio i trochę sraka. W DIV już się nagrałem na 10 lat podczas otwartej bety, a poza tym to nie mają nic dla mnie. Sieciowe strzelanki to nie moja bajka kompletnie, rts i mmo również. 

    W co grać panie Phil?

     

  10. 6 minut temu, Basior napisał:

    Cinematici (Tomb Raidery powiedzmy) i japońskie rpgi chyba nie są za bardzo na Xie?

    W kwestii tych filmowych gier to prawda, nie ma tego a o tytułach na horyzoncie bez daty premiery szkoda wspominać.

    Choć akurat jedna z części trylogii tych ostatnich TR to był tytuł na czasowej wyłączności.

    A jrpg to nikogo :reggie: 

  11. Podejrzewam że są w stanie całą planetę generować. Ingerować w krajobraz raczej nie można więc nie ma wiele danych do zapisu i mogą w locie w miarę jak się poruszasz przed siebie generować kolejne połacie terenu. 

    Ciekawe czy znajdzie się odważny żeby to sprawdzić.

     

    PS Ciekawe jeszcze w jakiej skali zrobili planety w odniesieniu do rzeczywistych rozmiarów.

  12. Ciekawe że nikt nie połapał się w porę i to puścili czy to bezczelne puszczenie oka w stronę Bioshocka.

    W to drugie trudno mi uwierzyć że tak świadomie zaryzykowali. Chociaż z drugiej strony wszystko możliwe.

    Sprawa pewnie wyląduje w sądzie za plagiat. Nawet jeżeli sama gra ma niewiele poza stylistyką wspólnego z Bioshock, choć inspiracje są mocne. Tak tego zwiastunu trudno bronić po obejrzeniu obu.

     

  13. Gra nie będzie działać płynnie, pokazali dużo rozgrywki i to rwie. To stwierdzenie pewnych faktów, w tym przypadku już nawet udokumentowanych i konfrontacja tego ze słowami gościa od sprzedaży jest bezcelowe. 

    Pytanie tylko jak bardzo hooyowo będzie. Przed premierą raczej się nie dowiemy.

     

  14.  

    Proponuję wsłuchać się co mówi gość od około 33 minuty z linku powyżej. Zacytuję " So even if friends were to visit the same planet that you had, you would have a different story to tell"

    Co jednoznacznie sugeruję i w zasadzie wprost opisuje jak jest, bez wdawania się w szczegóły. Mają system który generuje topografię na podstawie cech planety, biomu, na teren nakładane są ręcznie przygotowane lokacje w losowych miejscach. Za wyjątkiem miast, czy innych fabularnych lokacji które zostaly przygotowane i umiejscowione tak jak piszecie. Reszta dokładnie tak jak to się odbywa w grach jak Valheim, czy NMS(tego co jest tam nie znam bo gra to nudna kupa).

     

     

     

    • Plusik 1
  15. 9 godzin temu, balon napisał:

    To w 30ks też są spadki?

     

    Tak, to nie jest betonowe 30 kl.

    Trybu performance nie odpalałem, ale według filmów DF to działa między 40 a 60 klatek, przy czym bliżej w akcji jest do 40 :reggie:

    Jedi Survivor i Zelda to dobre przetarcie przed Starfieldem. 

    • Dzięki 1
  16. Sam krajobraz będzie generowany proceduralnie, przez co dla każdego planety będą wyglądały nieco inaczej.

    Jak już wygenerują teren to na niego będą nanoszone lokacje w postaci jaskiń, kopalni może wraków czy opuszczonych baz a te już są przygotowane przez ludzi. Podejrzewam że niektóre z takich lokacji są przygotowywane modułowo to znaczy tak że algorytmy mogą je łączyć w dowolny sposób aby uniknąć powtarzalności. Poza kilkoma dużymi lokacjami jak miasta, stacje czy statek bojowy pokazany na prezentacji, te będą w tych samych miejscach i takie same dla wszystkich.

    Podejrzewam że jak wylądujesz gdzieś na planecie to będziesz mógł obejść ją dookoła, zajmie to miesiąc ale jak najbardziej możliwe. Po drodze wpadniesz co jakiś czas na ciekawe miejsce do zwiedzenia. 

    Przynajmniej tak ja rozumiem to co przekazują, podobnie działa to na przykład w Valheim w które się zagrywam od ponad półtora roku. Skyrim też w pewnym stopniu opierał się na podobnych schematach i wiele rzeczy było tam dość losowych.

  17. Za poradą mistrzów z DF od razu włączyłem tryb Quality i młócę w 30 klatkach. W moim TV tryb VRR niby jest ale działa jak sraka, więc sobie nie zawracam gitary.

    Gra chwilami jest bardzo dynamiczna i ten brak płynności jest widoczny, do tego są lokacje i chwile gdzie gra ewidentnie nie wyrabia i są spadki, ale o tym już pisano więc nie kopie leżącego.

    Sama gra jest rewelacyjna, nawet jak ktoś nie jest wielkim fanem Star Wars jak ja to działa to na wyobraźnię. Świetnie połączono elementy zręcznościowe z eksploracją. Wywijanie mieczem jest  niezwykle efektowne a i wymaga sporo wprawy, gra stawia wyzwanie miejscami co doceniam. Przerywniki filmowe do przełknięcia, często w takich grach trzeba odwracać głowę żeby oszczędzić sobie zażenowania, ale tutaj nie mam takiego problemu.

    Gram już od ponad miesiąca, ale aura za oknem sprawia że człowiekowi się nie chce nad konsolą ślęczeć kiedy mamy słonce za oknem no i więcej zajęć jest wokół domu. 

    Dokończę z przyjemnością mimo pewnych problemów, głównie z płynnością grą. Od siebie szczerze polecam.

     

     

     

    • Plusik 1
    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...