Treść opublikowana przez Donatello1991
-
-
-
-
-
-
-
Ogólnie do bossów często się przygotowujecie jakoś oprócz astonauty i apteczek? W sensie, żeby pyknąć 3 bossa, to czyścicie pierwsze dwa biomy, trzeci i dopiero na niego. Czy od razu z pierwszego biomu skrótem do trzeciego i ogień na bossa? XD Ja tak robiłem przy drugim bossie, ale czy ta taktyka ma sens na dłuższą metę?
-
Pograłem wczoraj 1h i muszę przyznać, że już mi się bardziej podoba o 7, bo nie mam w gaciach. Znaczy jest creepy, ale to nie to co w 7. Dodatkowo. Grafika spoczko, są momenty i widzę, że chyba w zamku nabierze rumieńców. Trochę mnie irytuje Ethan, ale idzie przeżyć.
-
-
Dobra namówiłeś. Idę zasysać z Psstore, będzie na zmianę z Returnal Xd
Biom 3 widzę trochę platformowo, czyli to czego nie lubię. Oj bez ubicia wszystkich po kolei się praktycznie nie obejdzie. Próbowałem kilka razy przrunić do bossa, ale się nie udało xd Mam od początku gry ciekawego buga? Nie pisałem o tym, ale wczoraj tak mi pięknie postać " expiło" od biomu 1 , że pierwszy raz się tak wkur. Nawet po bossach nie miałem takiej urwicy. Mianowicie dosyć często mi się zdarza tak, że drzwi mi się nie otwierają, portale i nie mogę nic podnosić. Miał ktoś takie coś? Normalnie szybki restart cyklu i spoko, ale tak jest u mnie codziennie. Nie wiem co jest grane.
Ani razu na youtube nie wpisywałem od tygodni RE8. Wchodzę a tu już endingami i miniaturkami walą zyeeeby.
Czy ja wiem. Ostatnio rozmawiałem z kuzynem i stwierdziliśmy, że liga włoska jest w sam raz dla niego. Jeśli został dekadę do tyły, to tak jak ta liga
No ja wczoraj zrobiłem drugie podejści do drugiego bossa. Imo dobrze, że jest ten skrót, to szybko moża dolecieć. Widzę, że za dużego problemu z nim nie będzie, bo akurat późno grę włączyłem i na luzaku sobie pykałem a dwa paski poszły łatwo. Dzisiaj będzie duża eksploracja drugiego bioma i na koniec bossik do rozwalenia. Jakoś w Soulsach mimo, że śmierć bardzo dużo wybaczała, to bardziej bolała jak tutaj. Nie wiem czy to nastawienie czy co. Może przez to też, że gra jest bardzo szybka. Tutaj zginę to mnie nawet to nie rusza. Zresztą jak już człowiek wpadnie w rytm to jedzie wszystkich równo. Śmiać mi się chcę jak ktoś piszę, że gra jest bardzo trudna. Nie jest. Wystarczy chcieć grać, a nie coś popykać i przelcieć na szybkiego.
