Jedz do jakiegos kraju 3 swiata i powiedz im, ze co to za problem wywalic 3 pensje miesieczne na gre.
To, ze polska byla w latach 90tych w gospodarczej dupie nie oznacza, ze zachod zyl tak samo.
Wiec porownanie cen rynkowych, gdzie polacy zarabiali 100-150$ miesiecznie do aktualnych cen nie jest usprawiedliwieniem. Do dzis masa krajow jest w tskiej samej sytuacji gospodarczej, co my 30 lat temu.
Jakby gry podrozaly o te 10$ to ludzie by to jakos przelkneli. A tu mowimy o prawie 100$ za gre z KarTami. nie zadnego molocha jak Zelda z otwartm swiatem czy GTA6. Mowimy o scigalce z rysunkowym Walesa
Ps. Aaaa, i to nie jest tylko bol dupy u "Polaczkow", bo fora na calym swiecie pisza o jawnym dymaniu na hajs i przegince