-
Postów
1 383 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Paolo1986
-
-
No jedyneczka, po 30 godzinach, oceniam, że trafi u mnie do zaszczytnego grona gierek życia
Tym sposobem więc dwójeczka trafiła na moją wishlistę. I rzeczywiście, lubię gierki od Ubisoftu, więc masa dodatkowego contentu mi nie przeszkadza
-
To jak to w końcu z tym DL2 jest?
Czy upodobnienie do gier Ubisoftu jest czymś złym?
Jeżeli ogrywam sobie właśnie jedynkę, która mi bardzo mocno przypasowała, to warto (jakiś czas) po jej skończeniu przysiąść do tej dwójki?
-
Hmm, pewnie trzeba trochę poczekać na jakieś aktualizacje
-
10x przejście gry na ultrahardzie
Coorwa, ja spędzam na graniu średnio ok. 600 h rocznie
- 1
-
Jakiś wybór trybów graficznych na PS5 jest?
-
Kusicie Panowie, kusicie
A w postanowieniach noworocznych miałem nadrabiać backlog
- 1
-
Graj od razu w "dwójkę" (czyli trzecią część)
I nie przejmuj się żadnym "lore"
- 1
-
Jeśli masz na myśli Riptide, to czeka "na dogodny moment kiedyś"
Nie powiesz mi, żeby w tej serii fabuła miała pierwszorzędne znaczenieTutaj liczy się czysta przyjemność z rozwałki
-
Gierka bardzo miodna, niedawno skończyłem
Znacznie lepsza niż pierwsza część
-
Hitman Absolution (PS5)
Jeden z moich ulubionych Hitmanów, ogrywałem kilkukrotnie na PC ładnych parę lat temu. Teraz nadarzyła się okazja wrócić do tego tytułu wydanego jako remaster na konsole poprzedniej generacji. Wróciła radość ze skradania się i przemykania za plecami przeciwników, a także eliminacji celów misji
SpoilerKtóre jednak nie w każdej z misji występują. W niektórych to my jesteśmy poszukiwani i na nas polują
Gra w większości przypadków umożliwia dużą swobodę w kwestii podejmowanycn działań. Polecam
- 1
-
W sumie liczyłem na to, że pojawi się na PS5
-
-
Szczerze, to nie pamiętam już, czy był w ogóle wybór poziomu trudności. Zaczynałem grę już ponad rok temu
Ale biorąc pod uwagę to, co mówisz, to pewnie mam normal ustawiony.
Roślinki zbieram przy każdej okazji, mam trochę wspomagaczy uwarzonych
Na początku gry znalazłem ten miecz, o którym wspomniałeś. I nawet schemat do wytworzenia go.
Trochę sprawił frajdy na początku, ale w końcu się zepsułTylko póki co, nie mam wszystkich materiałów do wytworzenia nowego
SpoilerTkanki sprintera
DLC zostawię sobie na koniec
-
Zakupiłem łuk, więc zobaczę, czy da się na nich zapolować w nocy
Zauważyłem też (a może to tylko takie wrażenie) że czas w nocy upływa znacznie szybciej niż w dzień. Wiem, że od 21 do 6 to raptem 9 godzin, ale jakoś to mija błyskawicznie
-
- 1
-
No dla mnie szczurki bywały momentami wymagające. Chociaż zgodzę się z tym, że to ludzcy przeciwnicy w tej grze sprawiają więcej trudności. Zwłaszcza, że większość nosi nakrycia głowy, więc nie ma już tak jak w jedynce, że procą można było większość z nich eliminować
-
2 godziny temu, PiotrekP napisał:
Popatrzyłem w opcje i poczytałem w necie o tym trybie niezwyciężonym. Z jednej strony to samograj dla fabuły, z drugiej fajnie że takie coś dali. Jak komuś jakiś etap wybitnie nie idzie to sobie może to odpalić.
No tak nie do końca samograj, bo
SpoilerNie dotyczy szczurów
-
Latareczkę UV mam właśnie. Zobaczę później, jak bardziej rozwinę postać, może jakieś perki przydatne się odblokują. Na razie w przypadku bezpośredniego spotkania jest wielka ucieczka
Raz akurat miałem szansę uruchomić też pułapki świetlne po drodze, dzięki czemu zwiałem
-
Mi bardzo podoba się ten klimacik, który tu jest. A w nocy naprawdę czuję się jak zaszczute zwierzę
No i właśnie się zastanawiałem, czy z tymi szybkimi nocnymi kreaturami da się jakoś skutecznie walczyć
Póki co będę starał się ich unikać.
-
Po skończeniu dwóch części Dead Island mogę się skupić już tylko na Dying Light. Kolejnych kilka godzin za mną, zabezpieczone wszystkie bezpieczne strefy.
Zająłem się więc kolejnym questem głównym, po czym... wsiąknąłem w poboczne
Dają ciekawy obraz tej całej historii.
Póki co, questy robię za dnia, ale teraz czeka mnie nocna podróż na drugi koniec mapy po jakieś świecące rośliny
Btw: czy z tymi nocnymi "koszmarami" można będzie później walczyć jak równy z równym?
SpoilerA nie tylko spierdalać?
-
To teraz pora na Requiem
- 1
-
W jedynkę nie powinno się nie grać online
-
Ja po pierwszym przejściu też nie miałem żadnego drzewka wymaksowanegoAle wszystkie były solidnie nabite, więc przy drugim przejściu poszło już z górki
-
Moim zdaniem ten system, o którym wspomniałeś to zachęca, a nie zmusza do drugiego przejścia Gra jest wyśmienita, więc na to zasługuje. A ty masz możliwość kombinowania i próbowania przejść daną lokację na inny sposób.
Końcowka chwyta za serducho, to fakt.
SpoilerPozostaje czekać na 3 część teraz
Wrzuć screena
w Graczpospolita
Opublikowano
Dying Light (PS5)
Dotarłem w końcu na Stare Miasto