-
PSX EXTREME 334
@MYSZa7 Troszkę problematyczne z powodu spoilerów. Gra jest świeża, każda analiza (nawet sugerowanie zagadnień, które by się chciało poruszyć) może komuś zepsuć zabawę. I choć osobiście jakoś temat lęku przed spoilerami jest mi raczej obcy, tak rozumiem, że komuś można odebrać sporo radości swoją niefrasobliwością. Ale kiedy temat przyschnie możesz być pewien, że Ekspedycja będzie przywoływana w niejednym tekście, bo porusza naprawdę intrygujace wątki w kontekście budowania świata przedstawionego i relacji z nim odbiorcy. Póki co moja gra roku, zobaczymy jak będzie dalej z 2025tym ;) Update: a co do YT, to bym się tak nie wzbraniał. Kocham gry od FromSoftware i równie dużą radość co ich przechodzenie dają mi wielogodzinne (jeśli zsumować czas) rozkminy VaatiVydyi. Często można tam znaleźć pasjonatów, którzy potrafią wykorzystać format wideo do tworzenia naprawdę głębokich i - przez modulację głosem i dobór materiałów - atrakcyjnych esejów :)
-
PSX EXTREME 334
Jak zwykle dzięki, jak zwykle jesteśmy wdzięczni za feedback i jak zwykle wrzucam na Messengerze "dobra, była recka Kmiota, żyjemy już kolejnym numerem". Co do dziennikarzy i artykułu o nich, zgadzam się z małym zarzutem co do fragmentów przypominających wyliczanke - trochę czułem, że tak napiszesz, oddając już gotowy tekst ;) To odwieczny dylemat, gdzie ciężko mi złapać równowagę - czy poświęcić wspomnienie o jakimś tytule, by rozszerzyć informacje o innym, czy odwrotnie. Z reguły udaje mi się chyba dobrze to balansować, tu jednak chęć dodania kilku intrygujących, mniej znanych gierek wygrała :D Ot klątwa tego typu materiałów. Za miesiąc to, co lubisz, bo tylko jedna gra na tapet, więc odsapniesz ;) Co do felietonu Adama, to... ja też jestem anonimowym czytoholikiem i konsumuje CD Action. Może nie tak regularnie, ale uważam że trzeba wspierać papier, poza tym - uwaga, herezja - wielu z tamtejszych autorów ma naprawdę świetny warsztat. I czesto ten "brak luzu" to nie brak flow, ale umiejętność zakucia myśli w ramy konkretnej formy, samodyscyplina. No dobrze piszą. Ale... No właśnie, w dobie internetu, przetreściowienia świata, braku czasu i ogólnego przebodźcowania ludzie coraz częściej szukają spokojnej, bezpiecznej przestrzenii, a PE wydaje się taką być. Mało tu buty, jest nieco luźniej, jest dobry przepływ energii między poszczegolnymi redaktorami oraz między redakcja a czytelnikiem, forma i obrany kurs tylko umożliwiają tego podkreślenie (mamy nieco luźniejszy, ktoś powie "nieprofesjonalny" styl. Trzoda sprzed dekady to na pewno nie jest, ale sztucznych barier na pewno nie budujemy ;) ). Roger ma na tyle zaufania, że z reguły nie ingeruje w temat/tekst, a jak już coś napisze (robi to rzadko), to z reguły jest to prośba o doprecyzowanie czegoś albo dobra rada. Zmierzam do tego, że to z perspektywy autora mniej źródło zarobku, bardziej platforma do wyrażania własnego zdania/światopoglądu, samorealizacji i dzielenia zajawka z innymi. I chyba to zespala całość :) Nie przecze, że w CDA to też jest, ale chyba tam "proces produkcji tresci" nieco utrudnia zmniejszanie dystansu. A m.in. przez to zmniejszenie dystansu wciąż się ukazujemy. Trochę strumień świadomości mi wyszedł, ale wierzę, że wiesz o czym piszę. Tak że tego, dzięki KMIOT i wszyscy inni, którym chce się komentować, płyniemy dalej!
-
SNES Extreme
Ej, a może 80% publi i 80% recek!?
-
PSX EXTREME 334
@pisarion3k Także tego... Witamy na pokładzie! :) A RTG kręgosłupa nie polecam, w naszym wieku i jeszcze przy dźwiganiu potomstwa to nigdy nic tam dobrego nie wychodzi. Ale przynajmniej człowiek nowych słów się może podczas lektury opisu zdjęcia nauczyć.
-
Extreme Party 2025 - impreza Ekstrima w starym stylu
No ba! o ile świat się nie zawali, będę! I od razu zapowiadam, że już żadnego turnieju nie prowadzę XD
-
PSX EXTREME 333
@macGyver Ja tylko wyjaśnię jedną wątpliwość i spadam. Gangsterski everyman to oczywiście ja. A tak poza tym - tytaniczna robota, jak zawsze w takiej sytuacji dziękujemy (pozwolę sobie tutaj wystąpić w imieniu redakcji) za to, że się chciało. Uwagi oczywiście weźmiemy do serca :)
-
PSX EXTREME 334
Podsunie się Rogerowi, jestem pewien, że kiedyś się pojawi - cierpliwości, bo planowanie tematów to troszkę cięższa sprawa, niż "napisz teraz, pójdzie w nastepnym" - jeden numer się drukuje, drugi zamyka, trzeci pisze, czwarty planuje itp. Ale damy radę ;)
-
PSX EXTREME 333
@macGyver Wytknięcie błędu przyjmuje z pokorą, nie edytuję, by kłuło w oczy na wieki i posypuje głowę popiołem. Mogę pod nosem szepnąć coś o kondycji psychofizycznej i godzinie napisania posta, ale to żadne tłumaczenie :D A co do pań, to wiem że grają, bardziej chodziło mi o ich ograniczoną obecność na forumku :) Wracam do króliczej nory, bo mi Roger temat podrzucił i wsiąkłem. Miłego!
-
PSX EXTREME 333
Jak zawsze wielkie dzięki wszystkim za zaangażowanie :) Kmiot to już tradycyjnie nawias, zamykający dygresję pt. "kolejny numer", ale ostatnio Pix czy Kotlet również szerzej odnoszą się do artykułów a i pojedynczych komentarzy, świadczących, że ktoś to jednak czyta, jest niemało (oFi, Nomen czy nasz językowy strażnik Teksasu). Jest nam niezmiernie miło. Co do treści - tak, wiem, że można było poszaleć z grami (wycinałem całkiem pokaźny segment MMO a i Indiane Jonesa ukończyłem, kiedy art był już wysłany, nad czym ubolewam, bo tam sztuczny język i jego rozwiazywanie grały ważna role), ale znaki nie są z gumy. I tak zrobił się z tego już duży, dość naładowany tekst a uwierzcie mi, Roger, kiedy mu pisze że będę sięgał po jakies teorie językoznawcze, przewraca oczami. No ale chyba nie było tak źle, w zupie troszkę gęstego jednak się znalazło ;) Tak w ogóle, na marginesie, swoboda jaką daje tu naczelny w doborze i realizacji tematów jest niespotykana - chwała mu za to, bo to jeden z powodów, dlaczego połowa z nas się nie wypaliła przy rosnącej intensywności pracy :) a i sprzyja to różnorodności materiałów moim zdaniem. Miłego dnia panowie (dopisał bym "i panie", ale nie będę zaklinał rzeczywistosci ), cieszcie sie piękna niedziela, ja wracam "nie-spac", bo młodej kolejny ząb sie wyżyna. Farcik, mordeczki!
-
PSX EXTREME 333
No mi spadło w te 3 miesiące 9 kilo, a "siłownia" to mi się kojarzy z nazwą jakiejś części maszyny do przerzucania gruzu. Kończę offtop, bo zaraz dietami się zaczniemy dzielić :D
-
PSX EXTREME 333
@sadiker medytacja, afirmacja, leśne kąpiele... Dobra, żartuje sobie :D Dobrze mi robi odcinanie się od wszystkiego, co nie dotyczy aktualnie robionej czynnosci i spędzanie czasu z rodziną (co wcześniej też człowiek robił, ale w środku się spinał, że ma jeszcze milion spraw a tu trzeba po raz setny na ten plac zabaw leźć, głowa była przez to gdzie indziej) plus trochę zmienione myślenie - w sensie, nie wszystko musi być po coś i nie wszystko musi być projektem, w dupie ten cały kult produktywności :) No i odrzuciłem (jakieś 3 miesiące temu) alko całkowicie, co - zaskoczenie - sprawiło że mam więcej czasu, szybciej robię rzeczy i lepiej spie. Takie jakieś proste zmiany i porządkowanie głowy, bo snu jak nie miałem, tak nie mam (4-5h na dobę, w weekendy do tych 6-7 udaje się dobić, co chyba byłoby dla mnie optymalne). Dobra, kończę kącik starych ludzi ;)
-
PSX EXTREME 333
O Orwellu pisałem ja. I tak, pamiętam że tam autorstwo gdzieś zaginęło w akcji. A "1984" uważam za najważniejszą książkę jaką przeczytałem w życiu. Setting czasem można zamienić otoczką/kontekstem ale fakt, nie zawsze jest to zgrabne.
-
PSX EXTREME 333
Tak miało być. Wpisują się w gangstersko-kryminalną tematykę;)
-
PSX EXTREME 332
Brak przestrzeni i czasu do nagrywania :) póki młoda nie ogarnie się na tyle, że w mieszkaniu będą godzinne interwały ciszy, raczej nagrywki odpadają. A szkoda, bo lubiłem ten sport :)
-
PSX EXTREME 333
Ej, ja czasami piszę recki średniaków :) Parafrazując film, który ukradł oscara Pulp Fiction: Kod od Rogera jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co Ci się trafi ;)