Treść opublikowana przez Krzysztof93
-
The Last of Us - HBO
To jest mega przykre. Żyjesz sobie gdzieś w innym kraju, dostajesz propozycję roli a gdzieś w internecie równają cię z ziemią totalnie, porównują z osobami chorymi genetycznie, wyzywają od paszkwili, gargamelów itp. Przez ludzi, którzy czują się wezwani do wystawienia opinii tylko dlatego, że ,,no mam komsole, kupiłem grę i przeszłem''. Jedynie co mi nie pasuje to fakt, że Ellie od początku kojarzyła mi się z lesbijkami a ta cała Bella w ogóle nie wygląda jak lesbijka a bardziej jak taka baba co z faceta zrobi złom psychiczny i będzie na niego krzyczeć przy każdej okazji bo źle postawił siatkę z zakupami. Ona mi kompletnie nie wygląda na dziewczynę, która mogłaby polizać małża.
-
The Last of Us - HBO
Prawda jest taka, że ja już mało co gram coś tam na Switchu pyknę teraz w The Messenger ale już nawet walczę z zegarem biologicznym i co tydzień chodzę coraz wcześniej spać (trudne zadanie) bo już wieczorami mnie nie ciągnie do gierek. Nie czekam na żadną. Zawsze marzyłem albo chociaż bardzo chciałem mieć jakiś sprzęt nowy a teraz stwierdzam, że jak kupię to się będzie kurzyło.
-
The Last of Us - HBO
@Pupcio no dobrze, dobrze. Ale serio uważacie, że to jest niemożliwe, że te ładne aktorki po prostu nie chciały zagrać w adaptacji durnej gierki a ta cała Bella Ramsey zrobiła tak naprawdę graczykom przysługę i w końcu stwierdziła ,,no dobra za dobry hajsik wchodzę w to gówno'' ?
-
The Last of Us - HBO
Czyli gracze chcą tego samo ale pozbawione tej magicznej interakcji gdzie to my możemy wybrać czy strzelamy znad lewego czy prawego końca murku albo czy wybierzemy drogę środkiem czy przy bocznej ścianie ścieku? A co jeśli te wszystkie aktorki, których zdjęcia wklejają ,,gracze'' nie chciały zagrać w tym serialu: - propozycja roli w seriali The Last of Us tutaj masz skryp... - chwila! przepraszam bardzo, The Last of Us to chyba taka gra była? - tak! i my robimy adaptację serialową! - oooo nieee jestem zmuszona odmówić bo gry są ogólnie CHUJOWE Ale czy dla myślącego człowieka to jest aż tak istotne czy aktorzy wyglądają jak z gry? Bo serial może być do dupy na wielu płaszczyznach a dla mnie ich wygląd i aparycja to jedna z ostatnich rzeczy jakie mogą pogrążyć to na dno.
-
The Last of Us - HBO
No dobra to nie czytajcie lepiej. Ale jazda co? To są ludzie, którzy lubią podobne gry, mają takie same konsole w domu, śledzą newsy jak większość z nas a zobaczcie jak mimo wszystkich podobieństw się różnimy w samym byciu ,,człowiekiem''. Fajnie, że ppe ich tam trzyma i nie przyszli tutaj. Gdyby tak zebrać ich w jednym miejscu i otruć...
-
The Last of Us - HBO
Polecam lekturę komentarzy na ppe. Oni już tam praktycznie dokonali mordu na tej aktorce a głowę wbili na pal. Toksyczny jad się sączy w najlepsze. Czegoś takiego to ja dawno nie widziałem.
-
xCloud
-
xCloud
Najgorsze w streamowaniu gierek na zestawie smartfon + pad to proporcje ekranu. Smartfonowe rozdzielczości i proporcje są takie dzikie, że zawsze będą czarne pasy po bokach ekranu. Strasznie mnie to irytuje. W tym sprzęcie liczyłem na ekranik 16:9
-
xCloud
Ależ bym miał satysfakcję jakby za chwilę ktoś rzucił na rynek podobnym sprzętem za połowę ceny. Jak oni sobie tą cenę argumentują to ja nie mam pojęcia.
-
Polskie Góry
Na weekend wybrałem się z moją narzeczoną do Kotliny Kłodzkiej. Wyjazd w celu odświeżenia głowy i lekkiego resetu. Wynająłem apartament w Międzylesiu. Bardzo polecam ,,Wakacyjne Historie'' ładne mieszkanie, w pełni wyposażone (piekarnik, zmywarka, pralka, ekspres do kawy itp. itd.) w piwnicy sauna i jacuzzi rezerwowane na godziny wyłącznie dla jednego apartamentu także po górskiej wędrówce na Śnieżnik mogliśmy się zrelaksować sami bez towarzystwa głośnego nachalnego polactwa. Na miejscu byliśmy już w piątek o 19 żeby rano w sobotę wstać już tam i wyjść w góry. Na pierwszym zdjęciu Międzygórze czyli miejscowość, z której wyszliśmy na Śnieżnik, następnie Schronisko Na Śnieżniku im. Zbigniewa Fastnachta, tam wypiłem pyszne piwko nazwane na cześć szczytu. Widoki nawet spoko, zrobiliśmy 14 km w drodze powrotnej spotkaliśmy rudego pięknego skurwiela. Było zajebiście jak to w górach. Musimy tam wrócić na dłużej i zobaczyć resztę miejscowych atrakcji bo jest ich tam bardzo dużo a czasu nie mieliśmy wcale. 280 km z mojego miejsca zamieszkania. Pod koniec trasy już mi się nie chciało jechać bo ja lubię jazdę samochodem ale wtedy gdy jest szybko i w miarę blisko. Po 2h jazdy zaczynam się nudzić i niecierpliwić . Nic więcej ani mądrego ani pomocnego nie napiszę bo w tym wyjeździe chodziło tylko o to żeby popatrzeć na widoczki, zmęczyć się i skończyć w saunie
-
Nintendo Switch - temat główny
-
Nintendo Switch - temat główny
Śmialiście się z Batmana, hehe ale wymagania mają ci switchowcy . Świadomy człowiek chyba kurwa widzi jaka ta branża jest rakowa. Wolałbym kupić 5 Batmanów AA niż te chore japońskie darcie babskiej mordy co 3 sekundy w stylu ,,hiiiijeeee!!!'' Haha śmieszne 13 letni Nietoperz. To lepsze niż 25 letnie chore japońskie gówno gdzie w turowej walce walczą dwa mechy pilotowane przez jakieś drobne anime pizdy. Dali znowu gierki z n64 żebym się zrzygał od patrzenia. Świetnie jest.
-
Nintendo Switch - temat główny
A udało im się kiedykolwiek popsuć wam zabawę i radość? To jak ten mem z białą czekoladą. Chuj mnie obchodzi, że to technicznie nie jest czekolada skoro mi smakuje. Walić te inteligentne rozważania o tym co jest nową grą w pełnym tego słowa znaczeniu a co nie. Ja tu czytam od zawsze, że Switch to bieda a jakoś na Switchu gram najwięcej (choć już i tak ledwo co). Kózka nogę złamała a karawana jedzie dalej kwiecień plecień kurwa jak to przysłowie mówi.
-
Nintendo Switch - temat główny
Bo jak z natury jesteś realistą dzisiaj to nie masz żadnych wymagań do świata gierek bo to jest dno i 3 metry mułu. Wybacz.
-
Nintendo Switch - temat główny
@Pupcio ale to nie moja wina, że świat gierek to dno i 3 metry mułu . No serio nie moja. Ładowałem swoje środki pieniężne zawsze w te najlepsze dziś już kultowe tytuły. DLC kupowałem tylko te duże, osobne dodatki niosące nową zawartość. Nigdy nie kupiłem skrzyni złota w mobilnej jak i normalnej gierce. Ten syf cały i gówno to nie moja sprawka. Ja chce tylko stare dobre gierki żeby się dobrze bawić i tyle. Jak nie to zlewam ten gejming pindolony w pizdu i zajmę się hodowlą jedwabników.
-
Nintendo Switch - temat główny
Ja bym się obesrał gdyby ogłosili: - Batman Arkham Asylum/City - GBA w NSO koniec
-
Rings Of Power - 2022 - Amazon Prime
Trzeci odcinek okropny. Bardzo nudny co gorsza to nie była fantastyczna nuda podziwiania spowolnionej akcji w magicznym świecie a taka najprawdziwsza nuda . Garadiela to jest dramat totalny. Nie mogę patrzeć na tą aktorkę, czuję do niej prawdziwe obrzydzenie. Jej mimika wywołuje u mnie odruchy wymiotne gdyby się dało to bym tej raszpli sprzedał bułę na ryj. Warg wyglądał jakby był przeniesiony z kreskówki, wyglądał tandetnie, dziwnie (jak wyraz twarzy tej szmaty Garadieli). Nie oceniam całości bo mimo wszystko dwa pierwsze epizody były jeszcze całkiem znośne tak ten trzeci to katorga. Raz w tygodniu można taki słaby szajs obejrzeć aby mieć w tej wojnie własną opinię. Życzę sobie żeby odcinek czwarty był lepszy.
-
Rings Of Power - 2022 - Amazon Prime
Cóż tutaj można napisać po 2 odcinkach. Nic? No raczej nie za wiele. Najbardziej mi przeszkadza uczucie takiego dysonansu gdy oglądam tych ,,hobbitów'' czy ludzi a wśród nich są osoby czarnoskóre. Odczuwam wtedy, że coś tu nie pasuje, że to tylko przedstawienie z przebranymi aktorami. To takie uczucie jakby w Gladiatorze na drugim planie było widać, że na trybunach koloseum, ktoś sprzedaje hot-dogi i piwko. Widzę te społeczności, widzę klimat w jakim żyją i nie mogę wyprzeć się wrażenia, że tam nie powinno być osób o takim kolorze skóry. Mimo, że to fantasy. Mimo, że nic nie mam do zarzucenia tym aktorom to niestety ciągle mi przypominają ,,eeej ale to tylko serial z aktorami!''. Ja wiem, że to serial z aktorami ale dajcie mi na chwilę o tym zapomnieć i pozwólcie się zanurzyć w świecie. Podobała mi się muzyka na wejście do Ironforge Khazad-dûm, podoba mi się jak dolary wylewają z ekranu (niestety nie można ich podnieść bo znikają od razu po kontakcie z polską ziemią). Nawet w kinie od dłuższego czasu nie widziałem niczego aż tak dopakowanego wielką forsą jak efekty w tym serialu . No i tyle. Obejrzę następne i zobaczymy co z tego wyjdzie.
-
Właśnie zacząłem...
Niektórzy ludzie mają czasami taką niedogodność, którą można nazwać zewem Pokemonów. No ja tak mam ponieważ w młodym wieku zdarzył mi się wypadek i dostałem od tak zwanego ,,syna koleżanki mojej starej'' Pokemon Red i emulator na dyskietce 1.4. Uzależniłem się w bardzo młodym wieku. Dlatego zacząłem przygodę z Brilliant Diamond na Switchu. Moje schorzenie nie pozwala mi się źle bawić dlatego na ten moment (jestem przed drugim Gymem) jest super. Chodzę sobie pamperkiem mam swoje Pokemony i jest zajebiście.
-
Red Dead Redemption 2
ale ja mam cię na jednego fireballa RDR 2 w sumie kurde wróciłbym jeszcze raz... Ale to trzeba mieć czasu jak kupiłem sobie pudełkowe wydanie RDR'a to jakoś kilka godzin później w empiku rzuciła mi się w oczy płyta CD z muzyką Ennio Morricone (jeszcze żył ) oczywiście kupiłem. Mieszkaliśmy jeszcze na starym mieszkaniu z moją i zrobiłem wtedy to zdjęcie. Ale ten czas leci
-
Red Dead Redemption 2
Pomijając fakt, że ty się kompletnie nie znasz chyba na niczym. Grałem w to i to i jakoś nigdy by mi nie przyszło do głowy żeby porównywać te dwa tytuły bo niby czemu. Otwarty świat? A gdzie nie ma? Bawiłem się zajebiście i tutaj i tutaj. Zajebista Zeldunia i zajebiste rewolwery. W Zeldzie szybko biegam, skoczę sobie na drzewo, z drzewa prześlizgnę się w powietrzu na lotni przez rzeczkę. W RDR 2 jestem człowiekiem a w Zeldzie jestem bajkowym hipkiem z dupy. No i fajnie.
-
Young Leosia - sprawa jest poważna
-
Predator Cinematic Universe
Obejrzałem Prey i bardzo zadowolony jestem. Poprawny film z miejscami bardzo słabym CGI. Łowcy vs. Łowcy w lesie. Bardzo dobry pomysł z umiejscowieniem akcji w tych czasach i w tym miejscu. Seans bardzo przyjemny. Nic odkrywczego ale z szacunkiem do pierwowzoru i ogólnie do uniwersum. Takie mocne 7/10. Przeczytałem tutaj na forumku kilka pozytywnych wypowiedzi o Predator 2. Pomyślałem sobie: - kurde ja nic nie pamiętam z Predatora 2 No i go odświeżyłem dzięki Disney+ i matko ale zajebisty film. Takich się dzisiaj już nie robi. Predator vs. glina twardziel z pistoletem z lunetą vs. gangi w tym jacyś narko-porąbańcy szamani z Jamajki. I to jest JAKIEŚ! Dosadnie brutalny, ludzie giną, krew się leje. Ktoś miał pomysł i wyobraźnie. Trochę mi to przypomniało stare filmy z RoboCopem tam też było dosadnie, brutalnie i stylizowanie. Fajne te filmy kiedyś robili
-
Dragon Ball (także Z, GT i Super)
Obejrzałem to coś w piątek. Jedynym ogromnym plusem tego filmu jest skupienie uwagi na kimkolwiek innym niż Goku/Vegeta tym większym plusem, że na Piccolo i Gohanie. Szkoda, że nie mogli zrezygnować kompletnie z pokazywania Goku bo to tak naprawdę niczemu w filmie nie służyło. Wizualnie okropnie brzydki. Poziom animu gierek z PS3. Jestem zawiedziony filmem ale tak naprawdę to film nie jest niczemu winny. Cały ten nowożytni Dragon Ball jest okropny to pełnometrażowy Super Hero też jest okropny. Proste. Nowe formy Gohana i Piccolo okropne. Ktoś grał w WoW'a i stwierdził: - dobra wiem! teraz Piccolo będzie wyglądał jak Orc. No i wygląda jak Orc z WoWa z czółkami. Gohan ma za długie włosy i wygląda to jak nieestetyczna zabawa suwakami w gierkowym kreatorze postaci. Jest jakaś magia w samym tym seansie. Idę sobie do kina w swoim mieście na animu z japońskim dublingiem i PL napisami. Mi to już zwisa ale młodsze pokolenie może będzie miało dostęp do takich seansów częściej. Ale mam nadzieję, że lepszych niż to. Dragon Ball jest w moich oczach zgwałcony i ograbiony z duszy. Goku to jest przykład jak nie kontynuować postaci. Kiedyś był jakiś, dzisiaj jest totalnym zjebem, który tylko krzyczy i walczy. Niegdyś sprawiał wrażenie, że wie co robi, ma doświadczenie, rozeznanie, jest świadomy stawki i zależy mu na czymkolwiek. Dziś po prostu chętnie się bije i mam wrażenie, że gdyby musiał poświęcić całą planetę w tym swoją rodzinę za 10 minut sparingu z kosmitom to by to zrobił. Wydaje się jakiś taki głupszy, bez głębi i ludzkich uczuć. To nie jest ani mój Goku ani mój Dragon Ball dlatego zostawiam to już w sferze wspomnień z dzieciństwa i po tym seansie odpuszczam sobie śledzenie wydarzeń w tym uniwersum. Chętnie zagram w dobrą gierkę ale chińskiej kreskówki to już nie chce oglądać.
-
Tony Hawk's Pro Skater 1 + 2
@Pupcio aha no tak. Dzięki.