hooki

tak.

a ktoś na to liczył?

ale czy w pudełku z grą jest gra to już inna bajka. bo torby do limitek to pewnie już mają naszyte na premiere i metalowe kasetki też..

no-no, hedszot i plama na tapicerce/szybie/kierowcy obok, mniam! prawie jak w pulp fiction..

poprzeglądałem w końcu stronkę oficjalną.. a konkretniej próbki radjostacji. "vladivostok.fm" kopie tyłek że hoho!

ooo i tak mi się przypomniało.. ostatnio była u mnie panna moja, wcześniej grała pare razy w forzę2 i pgr4. akurat tak trafiała np że byłem w połowie wyścigu (spóźnia się prawie zawsze, więc włączam konsole i "cierpliwie czekam"). no i przygrywała w ścigałki, ale nie w tym rzecz. jak to w jakimś temacie pisali że "laski grają w proste gry", postanowiłem sprawdzić co ona na skate (w pgr nawet daje rade, forza gorzej bo to już troche więcej skilla trza - ale lubi generalnie). to zapodałem jej tutorial w skate.. chwile potrwało, zaliczyła (koordynacja, zwłaszcza "tweak a grab" - skok, spust, gałka w bok - panikowała troche). wypuściłem ją na miasto.. butelkę różowego półsłodkiego wina fresco i 2h później, grała dalej. i jednak ta teoria została podważona, radziła sobie całkiem wporzo ale po 2h grania nie można wymagać 360flip to crooked na 30 metrowej poręczy (shuvit czy kick na "pierwszy lepszy grind" siadał). ale po raz kolejny przekonałem się że skate to gra magiczna, ma w sobie "to coś". pewnie was to mało interesuje, ale napisałem.

ludzie powoli tracą "przyjemność z gry" na rzecz tajemniczego rankingu G. i potem gry z cyklu fight night i most wanted czy kingkong kończą miliony ludzi bo 1000G wpada lekko. ale to temat na osobną dyskusję.. co do głosowania na skate.reel to mi osobiście się nie chce przedzierać prze logowania, klikania, ta strona tak działa że sie odechciewa. jedynie przez live jako tako można zagłosować..

ja tam trzymałem w łapie. to nie jest wesele co by kręcić pół dnia, tylko pare filmików po max 30 sekund. jak się komuś łapy trzęsą to kielicha i ogień, hehe. albo podstawić krzesło, poukładać na nim książki (jak ktoś ma w domu) i tylko wycelować w tv.

pisałem wcześniej. ja to robie tak że zapisuje replay, odpalam go potem i nagrywam aparatem. z aparatu na pc i dwa pierwsze filmiki konwersja z mov do wmv i w windows movie maker'ze sklejałem (można docinać, efekty dodawać itp). przy ostatnim filmie załatwiłem sobie lepszy progz do obróbki video bo movie maker zaczął mi się wieszać. i robie teraz w sony vegas cośtamcośtam, milion razy lepszy od movie makera, łyka więcej formatów niż tylko wmv (liczę że z 3gp też sobie poradzi) masa efektów cudów i bajerów a jakiś skomplikowany to on nie jest (tak jak movie maker "prawie" - przeciąg i zostaw, poprzesówaj i save video as..).

hehe + za ollie nad autem. tak bardziej hardkorowo niż poprzednio.

Tia, a w ramach rekompensaty za przedłużającą się naprawę X360 dostajemy po miesiącu Live'a gratis bo oni pewnie walą w magazynie kupony do konsol co siedziały dłużej nie patrząc na namiary właściciela. a co do gta4, to nawet moja panna się zainteresowała. bo motyw ruska w nyc wydał się jej lekko kontrowersyjny, hehe.

eee, za reverta jest chyba ze 20. hehe..

ms pointsów nie dostaniemy bo nie mamy oficialnie live. a pikczery to wiesz, żaden biznes.

pójdą lekko, ja grałem tak od października do lutego. przez czincze/euro, na tv 29" 50hz.

dokładnie. nowe miasto, opcja zejścia z dechy, panny do wyboru, jakiś flatlandzik i ja biore z miejsca. hehe

to są "zadania" z tej książki co masz w sidekicku. typu złam 10 kości, zrób każdy trick choć raz i ucieknij ochronie 50 razy.

wbijasz w live w menusach albo w sidekicu, tam unranked session i dalej dowolnie (trick/race/free).

"Host with the Most - Host an unranked online session".

~gb3k: dokładnie tak robimy underflipa, a ranked mecza nie zahostujesz. ~BieŃ: greeejt, dobry film i dobra muza.

niezłe niezłe. utwierdziło mnie to w genialności tej gry, zrobiłem 3 filmy i ani jedna miejscówka się nie powtarza w Twoim. jak byś poprawił jakość filmu to już by było genialnie, hehe.

może towarzystwo się rozrusza? ~massmedia, dzięki.

chce kupić rpg i sie zastanawiam między mass effect i lost odyssey. po filmach mass mnie jakoś tak nie przekonuje a wszyscy wychwalają go niesamowicie, a odyssey kusi fajnanlowym stylem. doradźcie?

a jednak, hehe zrobiłem kolejny film.

~STERN: na ścianach to taka "boazeria dziurkowana", troche wkręca ale mi się podoba (jednej mojej znajomej się kręci w głowie jak to widzi). ~stona: ten kabel już tam nie wisi, to był kabel antenowy do tv ale go wywaliłem bo i tak telewizji nie oglądam.