Skocz do zawartości

janol

Użytkownicy
  • Postów

    729
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez janol

  1. 8 minut temu, Square napisał:

    A to jak było za poprzedniego wydawcy? Wydawało mi się, że jako losowanie.

    W przypadku konkursu z losowaniem to podpada to pod loterię promocyjną i wymaga dodatkowych formalności w Izbie Celnej.
    Być może poprzedni wydawca podchodził bardziej frywolnie do przepisów prawa niż kol. @Perez
    https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-konkurs-z-losowaniem-nagrod-oznacza-dodatkowe-formalnosci

    EDIT
    Perez mnie wyprzedził.




  2. Albo crosover z Synth Riders, bo wiele utworów stamtąd to absolutne bangery.


    Które wg Ciebie? Bo tam jest na tyle nieprzyjazny ui, że mi się odechciało sprawdzać wszystko, a tak to może wrócę.
  3. Max Payne 3 - z niewiadomych mi przyczyn odpuściłem ten tytuł dwie generacje temu.To był błąd i to spory. No ale nadrobiłem teraz na Steam Decku i co mogę napisać? Piękny tytuł, gunplay bardzo fajny, klimat ciężki jak cholera 

    Spoiler

    (chlanie i ćpanie to wiadomo, ale kradzież organów, sceny z postaciami z amputowanymi kończynami czy spalenie typa żywcem nie zdarzają się jednak w grach na każdym kroku)

    jestem zadowolony. Szkoda, że seria od tylu lat zniknęła.

     

    Chcąc pozostać w takim depresyjnym nastroju sięgnąłem po dwa inne szpile, Na pierwszy ogień poszedł

    Włóczykij - Melodia Doliny Muminków - czyli taki Max Payne ale z Muminkami.

    Spoiler

    Tak naprawdę to nie

    Nie miałem pojęcia, że taka gra w ogóle istnieje, dowiedziałem się o niej z... recenzji w PE i się zdziwiłem, że takie coś zbiera pochwały. No ale dobra, drogie nie było, to kupiłem i okazało się, że GOTY 2024 jest już znane. Wspaniała gra, w której jednak generalnie nie robi się nic, poza chodzeniem i rozwiązywanie prościutkich puzzli. Dokładając do tego kiepski framrate powstaje zatem pytanie skąd więc zachwyty? Ano stąd, że klimat tego tytułu, postacie (Ryjek <3 ), styl graficzny i przede wszystkim warstwa audio (Sigur Ros) tworzą taką kombinację, że nie można się oderwać. Jest to o tyle łatwe, że całość trwa ok 4 godziny, ale gra jest wyceniona odpowiednio do dugości, więc nie mam pretensji, poza tym przynajmniej nie zdąży się znudzić. Teraz próbuję moje dzieci zachęcić do oglądania Muminków (na yt są odcinki z polskim dubbingiem, swoją drogą beznadziejnie się ten dubbing zestarzał), ale coś mi się zdaje, że w tej kwestii poniosę klęskę, więc pozostanie mi oglądanie samemu w łóżeczku, jak przystało na dorosłego mężczyznę. A skoro już udowodniłem swoje machismo to z rozpędu wziąłem się za kolejny ciężki temat, czyli...

     

    Lost in play - 9,5/10, byłaby pełna dycha gdyby gra była dłuższa, a tymczasem jest to kolejny tytuł do przejścia za jednym posiedzeniem (co uczyniłem). Pięknie narysowana przygodówka a'la point'n'click z doskonałym humorem (nie zliczę ile razy parsknąłem przy niektórych gagach) i w 95% fenomenalnymi zagadkami (te 5% to takie które są fajne, ale nie rewelacyjne) i sympatyczną (z perspektywy dorosłego, który ma w domu dzieci w mniej więcej takim wieku jak rodzeństwo, które zagubiło się w świecie wyobraźni) fabułą. Bardzo żałuję, że cała zabawa kończy się tak szybko, bo napis końcowe ujrzymy po ok 4 godzinach, ale znowu - w promocjach ten tytuł chodzi za równowartość biletu do kina, więc każdemu polecam.

    • Plusik 8
    • Dzięki 1
  4. Podstawą jest mieć jokera robiącego multy (super jest Red Card), jokera robiącego chipsy (np. Banner) i jokera robiącego mnożenie. Jak do tego wpadnie np. Blueprint to w ogóle. Wtedy zwykły High Card robi mega wyniki, bez potrzeby działania Planetami.
    Inna opcja jest jak trafi się joker łączący kolory (kiery i karo oraz piki i trefle), wtedy warto inwestować w Planety dla kolorów. Albo ten pozwalający układać kolory czy strity z czterech kart - wtedy należy dawać Planety w te właśnie układy.

  5. Gram od premiery, kokaina na pełnej. DLC czy updaty w takiej grze to pewnik, choć już teraz jestem pod wrażeniem pomysłów zaimplementowanych przez twórców.
    Przydałaby się na pewno większą różnorodność "bossów", bo tu jest jeszcze spora przestrzeń moim zdaniem. Póki co koszmarem dla mnie jest ten obniżający level danej ręki i ten, który obniża wartość multow i chipsów o połowę.

  6. 11 godzin temu, janol napisał:

    EDIT #72
    Przy finalizacji zakupu wybrałem BLIK, okazało się że mają przerwę serwisową, więc anulowałem płatność. Zamówienia nie widzę, więc zakładam, że muszę złożyć je jeszcze raz?
    Niebiosa chcą powstrzymać mnie przed wydaniem siana na Szmatławca, ale mogą mi naskoczyć!111

    Jesteśmy w okresie Wielkiego Postu, zatem cytat będzie na miejscu:

    τετέλεσται
     

  7. Dobra, masz mnie. Nie czytam PE, a poprzednio prenumeratę wziąłem "ratunkowo" podczas pandemii. Ajak się skończyła to nie przedłużyłem, bo były cyrki z wydawcą.
    Powiedzmy, że daję Ci @Perez kredyt zaufania i jednak @Kmiot pojawi się na łamach GAZETY z pelnoprawna recenzja. Gość sprzedał mi swoimi wpisami kilka tytułów, pióro ma lekkie, a poza tym forumek miałby swojego przedstawiciela innego niż Ty ; )
    Prenumeratę zaraz zamawiam.

    EDIT #72
    Przy finalizacji zakupu wybrałem BLIK, okazało się że mają przerwę serwisową, więc anulowałem płatność. Zamówienia nie widzę, więc zakładam, że muszę złożyć je jeszcze raz?
    Niebiosa chcą powstrzymać mnie przed wydaniem siana na Szmatławca, ale mogą mi naskoczyć!111

    • Dzięki 1
  8. Ale miałem właśnie run. Tak sobie ułożyłem jokery, że miałem dodatkowe multy za granie nie więcej niż 3 kartami, jokera który sprawiał że za każdą użyta planetę dostawałem mnożnik multów i voucher powodujący, że ZAWSZE dostawałem te planetę, która najczęściej używałem. No to poszedłem w spamowanie Merkurego, przez co najzwyklejsza para dawała mi kosmiczny wynik. I jak wpadł mi joker dodajacy tyle multów ile razy zagrałem daną rękę to wychodziły mi wyniki rzędu kilkuset tysięcy za parę <3
    PS taki tip dla zaczynających swoją przygodę z tą kokainą - jokery można zamieniać miejscami, więc warto zawsze te które mnożą multy dawać na koniec.

  9. Absolutnie polecam, strasznie uzależniająca gra. Człowiek zamiast wykorzystywać moc konsol do jakichś imponujących graficznie tytułów, gra w karciankę, która spokojnie mógłby wyjść na telefony kilka lat temu... No właśnie, to jest idealna gra na handheldy. Ja akurat kupiłem na XSX, bo byłem przelotem w Turcji, gdzie Balatro kosztuje grosze, ale jak ktoś nie ma możliwości to polecam kupić na Switcha czy Steam Decka. Albo na telefon.
    Wracam układać karty.

    • Lubię! 1
  10. Miałem myśl żeby zrobić ogólny temat o grach muzycznych innych niż Beat Saber, bo patrząc na popularność vr na forum, to osobne tematy per tytuł mogą się średnio przyjąć. No ale ja jestem znany z prokrastynacji.
    Co do SR to cieszę się, że nie tylko ja mam problem z tym kiedy trafiam kulki w 100% a kiedy w 50. Nie mam pojęcia co decyduje o celności. Z minusów to w mojej opinii trzeba jeszcze dodać UI gry, nie jest to najbardziej czytelny interfejs, w BS (i innych grach) jest to zrobione lepiej i raczej nie gubię się w tym gdzie jestem i jak wybrać inna piosenkę.
    Sama gra jest spoko, podejście inne niż w BS, tak jak@Kmiot opisał. W promce polecam jednak każdemu sprawdzić.

  11. Grałem na XSX i problemów o których piszecie, zwłaszcza w zakresie spadu framerate nie zauważyłem. Były oczywiście jakieś glitche, ale jakbym nie grał i przeczytał tylko ostatnie posty, to spodziewałbym się jakiejś totalnej technicznej kaszany. A tak nie było w moim przypadku.

  12. 3 godziny temu, _Red_ napisał:

     

    Wy tu coś o Bonnie & Clyde a to przecież Anka & Robert.

     

    gf-KFYc-rnXK-GGAT_anna-i-robert-lewandow

     

    Ok, czyli Clyde będzie miał duże problemy z celnością, a Bonnie będzie miała przygody z nauczycielami tańców latynoskich.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...