WisnieR

Moja sąsiadka by cię za(pipi)ała....

Ja to widzę i mnie to denerwuje, szczególnie jak się korzysta z trybu ciemnego, który de facto w każdej apcje zamiast czarnym jest szarym, a na szarym najbardziej widać ten problem. Nie wiem po co wymyślili tryb "ciemny", dzieki któremu OLEDy mogą oszczędzać energię na czarnych pikselach, tylko po to żeby wjebać tam szary kolor, więc i tak każdy pixel się pali... OnePlus 8T skradł moje serce - ładuje sie do pełna w 34minuty!, ale tu też jest ogromny problem z tymi ekranami. No bez jaj, nie wróce do IPSa... Aż na serio zacząłem myśleć o P30 Pro ale szkoda mi 2 tysięcy na ten telefon Trudno przemęcze się może jeszcze pół roku z Matem i zobaczymy jak się ceny będą kształtować.

No nie wiem Mate 10 Pro jeszcze rok temu był rakietą i w życiu bym nie myśłał o wymianie, a wystarczyła aktualizacja i przycina mi nawet klawaitura google więc nie chce się pchać w Kirina 980 za bardzo... Gdyby dało się go dorwać w okolicy 1700zł to bym brał w ciemno ale nie za 2000zł. Poza tym jak już spróbowałem 120hz to jednak chciałbym to mieć, bo jest niesamowita różnica w płynności. Coś jak 30vs60fps. Niby człowiek całe życie grał w 30fps ale trochę już za mało na obecne standardy.

Nu8000 to zajebisty model i nawet nie myśl o wymianie go na coś ze średniej półki QLED, bo jak tam odpalisz tryb gry, to się będziesz zastanawiał co poszło nie tak Samsungowi z tymi nowymi modelami.

Z 5G nie skorzystam jak na razie na pewno, bo Orange Flex to takie 5G ma dopiero od 80zl/miesiąc, a router z Wi-Fi 6 mogę sobie kupić choćby od zaraz.

Bez przesady P30 Pro to już trochę zabytek. Ten procesor długo nie pociągnie. Z resztą szukam przeskoku na coś nowego, bo jednak te 120hz i topowy Snapdragon w POCO F3 to był odczuwalny. Wi-Fi 6 też by się przydało bo będzie niedługo standardem.

Te Nintendo mnie zrujnuje.

Nie ma budżetu ale ostatnio obiecałem sobie, że nie wydam więcej niż 2000zł na telefon który po 2 latach i tak będę wymieniać bo to się mija z celem i spróbuje czegoś ze średniej półki z mocnym procesorem ale np. ze słabym aparatem jak Xiaomi. No niestety moja przygoda z POCO F3 trochę mnie od tego pomysłu odwodzi. Zwykłego S20 FE z Exynosem to nawet kijem nie tknę niestety. Ma mieć OLEDA wolnego od wad, dobre głośniki stereo i baterię na minimum 5h SoT bo tyle średnio potrzebuję w ciągu dnia miec włączony ekran. No i Snapdragon 855 w górę. Myślałem o tym OP 8T ale tu też z ekranem loteria...

No właśnie nie chce kombinować z firmami krzakami w przypadku Samsunga, bo kij wie jak to z ich gwarancją, często w przeszłości robili problemy gdy nie miało się dowodu zakupu od legalnego źródła. W innych firmach masz IMEI i sobie możesz sprawdzić czy ma gwarancje i jak długo i nie musisz mieć żadnych paragonów w serwisie. Może, że się coś zmieniło? Ale przyjrze się bo jednak iPhone 12 mini to 2999zł ale ekran jest za mały. Do tego te 64GB....

No gdzie Sony z ich cenami. Najtańszy z sensownym procesorem to Xperia 5 II za bagatela 3699zł... xD

Odesłałem dzis w pizdu tego POCO i szukam dalej jakiegoś telefonu. Myśle sobie dobra może OnePlus 8T. Można kupić na Ali z wysyłką z Polski za 2200 z gwarancją OP na rok niezależnie czy telefon z Chin, Rumunii czy Polski, ważne, że ich. No to sobię przeglądam... Na papierze wygląda super. Aparat trochę już stary ale dobra to nie jest telefon za 4000 żebym się aparatu czepiał. No więc sprawdzam dalej czy są jakies problemy z tym modelem, a tu kurwa pełno tematów i globalny problem z OLEDami i nierównomiernym poświetleniem oraz, uwaga, pernamentymi wypaleniami nawet po roku czasu. Wygląda na to, że Samsung który jest producentem tych ekranów, montuje w swoich telefonach tylko te, które przeszły QA, a całą resztę sprzedaje konkurencji. Tak więc nie mam kompletnie żadnego pojęcia co mam kupić za telefon, bo aktualnie każdy ma jakieś problemy. Został albo iPhone, który jest zdecydowanie za drogi albo.... Samsung S20 FE 5G, ale jego cena katalogowa to 2999zł i dawno nie było żadnej promocji. Z elektroniką użytkową z roku na rok będzie co raz gorzej co pokazuje rynek smartfonów, telewizorów czy audio. Kontrola jakości chyba już nie istnieje, a przez problemy z częściami sprzedaje się cokolwiek....

Tak mi się skojarzyło z komentarzami ze wstawki telefonu za 1400zł.

Kolejny minus. Telefon nie ma trybu kieszeni. Tzn, że nawet gdy czujnik zbliżeniowy jest zasłonięty, to ekran i tak się będzie podświetlać, telefon się odblokowuje w kieszeni, a Always On Display też się ciągle pali niepotrzebnie zjadając baterie. Już go kilkukrotnie odblokowałem przez przypadek w kieszeni wkładając dłoń i dotykając czujnika. (pipi)ać tych Chińczyków i ich gówniane oprogramowanie.

No właśnie w ogóle go nie używałem. Nic. Praktycznie leżał bo cały dzień pracowałem a później miałem gości. Nie wiem zresetowałem go, wymusiłem pobranie aktualizacji i zobaczymy dziś. Uwielbiam te (pipi)ane fora dla tych piwniczków geeków. Piszę o moich problemach z baterią i powiadomieniami, a ci od razu, że to moja wina z tymi bo nie umiem korzystać z telefonu. A do ekranu nie ma się co czepiać przecież tego prawie w ogóle nie widać. (pipi) w papierku im sprzedadzą byle by było TANIE i super szybki procesor i będą konia walić do szajsu. Chyba kupię sobie pierwszego w życiu iPhona i wy(pipi)ane na wszystko. Włączam i działa.

Już nie tylko OLED i powiadomienia ale też bateria. Wczoraj 5h SoT max i nie byłem zadowolony, a dziś.... 3.5h i 15 procent baterii. Ja go prawie w ogóle nie używałem. tylko Whatsapp i YouTube 20 minut chodził. To (pipi)any żart, ten telefon to mobilny synonim Cyberpunka.

No cóż

Nie wiem jak to zrobili ale napędu prawie nie słychać już w trakcie grania w gry cyfrowe. Przed chwilą tylko usłyszałem lekki szum, że się włącza i cisza.

Wyślij mu na pocieszenie zdjęcie mojego oleda w telefonie ... Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

Nie to nie wina Whatsappa. To wina z(pipi)anego MIUI. Na Huawei nie mam tego problemu. Tam te powiadomienie sobie wisi ale nic nie winduje bo to jest status ciągły. To że to samo się dzieje Z KAŻDYM wiszącym powiadomieniem to wina Whatsappa? Jak coś ściągam to też non stop wibruje zanim się ściągnie. To już raczej nie wina Whatsappa. Wysłane z mojego M2012K11AG przy użyciu Tapatalka

Zablokowałem je na razie wpizdu ale to nie o to chodzi przecież nie będę każdych powiadomień tak blokować. To ma działać poprawnie od samego początku.... Mam go od wczoraj i serio dizała mi na nerwy xD Będzie zwrot jak nic.

Nie no zwariuje telefon leży i sobie wibruje co 10 sekund. Po iluś tam wibracjach przestaje ale potem jak odblokuje ekran i zablokuje to leci od nowa..... Mówię o tym powiadomieniu. One się pali non stop a nawet jak je usunę to co chwilę wyskakuje i telefon sobie wibruje radośnie. Tak samo jak się coś ściąga to wibruje non stop dopóki nie zniknie.

Ale ty nie rozumiesz. Tu nie chodzi o nieodczytane wiadomości tylko o samo powiadomienie, które pojawia sie jak masz włączony WhatsApp web. On wibruje bez żadnych wiadomosći, tylko dlatego bo jest te powiadomienie o WhatsApp Web. Tak samo jak coś sciągam to wibruje non stop co chwilę. Jak ściagąłem kopie zapasową przez 10 minut to wibrował co chwilę aż się nie ściągneła bo traktował to jako nieodczytane powiadomienie. Tylko że to powiadomienie statusu.....

Jak nie systemu jak na innym telefonie tego nie mam tylko na tym.

Dobra ja to chyba jednak odsyłam. Co z tego, że hadrware super jak ten soft jest tragiczny. Pierwszy dzień z nim i już go mam dośc. Błedy androida wysypywały się podczas inicjacji telefonu przy pierwszym uruchomieniu. Czaicie, że np. jak jest ciągłe powiadomienie na ekranie np. coś się pobiera lub masz włączonego WhatsAppa Web to ten telefon co kilkanaście sekund wibruje? Przypomina o tym, że jest powiadomienie albo się odświeża czy coś. W każdym razie nie wiem ale jak mam WA Web włączony przez 8 godzin w pracy czy w domu to on mi przez 8 godzin będzie wibrował bo jest powiadomienie. CO TO KURWA JEST? Leży na stole i co chwilę wibruje, a to te powiadomienie, które będzie aktywne cały czas. Jakieś jaja...

Chyba go oddam i kupię A52 5G albo S20 FE 5G... No nieźle się zdenerwowałem...