Rutran

Maiden jeśli gra Ci się nie podoba i zawiodłeś się to w nią nie graj proste. Cały twój post odczytuje jako marudzenie i szukanie dziury w całym. Nie ma gier idealnych. Twierdzisz że gra nie jest innowacyjna ja się z tym twierdzeniem nie zgadzam. Poziom destrukcji w Bad Company biorąc pod uwage rozbudowane mapy, mase obiektów, które ulegają destrukcji, oraz efekty towarzyszące owym działaniom to coś nowego, nie spotykanego na taką skale w innej multiplayerowej grze. Porównywanie do Red Faction z przed kilku ładnych lat to nieporozumienie. W Bad Company jest taktyczna destrukcja. Może czepiaj się gier, które nie mają wcale interakcji z otoczeniem np. CoD 4 tam to dopiero miałbyś o czym pisać. Multiplayer wiadomo nie każdemu przypadnie do gustu, ze względu na nowy tryb Gold Rush. Gra jest trudna i nie każdy ogarnia. Trzeba dobrze poznać mapy. Autoaim można wyłączyć w opcjach. Bronie są wyważone i jest ich sporo do wyboru, każdy może coś dla siebie wybrać. Gra jest zbalansowana. Jeśli mowa o błędach to będą poprawki. Porównywanie tekstur do poziomu z PSX to jest nieporozumienie. Czasem są mniej urodziwe, ale większość to wzór. To co osiągneli wizualnie programiści w Bad Company w trybie multiplayer biorąc pod uwagę ogromny rozmach podczas batalii to MAJSTERSZTYK. Jeśli jesteś takim bacznym obserwatorem tekstur w grach to może zobacz jakie słabe są w CoD 4 i to opisz. Ideału gry nie ma i nigdy nie będzie, to jest gra, a nie rzeczywistość, czy aż tak trudno to zrozumieć. Bad Company jest nowym projektem, wielkim przedsięwzięciem i wyzwaniem dla programistów. Wiadomo, że czasem może coś nie zagrać jak należy, ale trzeba oddać uznanie ludziom z DICE, bo naprawde udało im się osiągnąć zamierzony cel. Maiden jeśli jesteś tak krytycznie nastawiony do Bad Company to może zakasaj rękawy i sam zrób gre na podobnym, albo lepszym poziomie. I wtedy ją ocenimy.

WildFirePL ze snajperki trzeba umieć strzelać. Jest mase innych broni i klas jest coś dla każdego do wyboru do koloru. Temat helikoptera omawiany był w tym temacie, osobiście robiłem porównanie z Modern Combat i wyszło że w Bad Company lepiej wypada za całokształt. Sterowanie jest bardziej precyzyjne i jak we wszystkim trzeba wprawy. Grafika stoi na wysokim poziomie, tekstury w większości też. Przy ocenianiu grafiki należy brać pod uwage takie czynniki jak ogromny zasięg terenu, mase obiektów na ekranie, poligonów, destrukcje otoczenia, efekty w postaci eksplozji, dymu, oświetlenia itd. To nie jest "korytarz" tak jak w większości gier. Mapa z mostem w Modern Combat to Bridge Too Far i była to jedna z najczęściej granych map, ogólnie średnia, gracze lubili kampować ze snajperką, (sporo wysokich obiektów i cała mapa widoczna prawie jak na dłoni). Rządził to Backstab. Jak ci się lepiej gra w inne gry to w nie graj. Na swoim full hd.

Pograłem w pełną wersje i nasuwa mi się jedyna słuszna ocena dla gry Battlefield Bad Company. Jest to najlepsza strzelanina jaka do tej pory wyszła w dziejach gier FPS. Pamiętajmy że jeśli mowa o tym gatunku to tutaj liczy się najbardziej tryb multiplayer. Argumentów przemawiających za słusznością tego poglądu jest ogromna ilość. Programiści z DIGITAL ILLUSIONS CREATIVE ENTERTAINMENT przystępując do produkcji Bad Company zadali sobie jedno podstawowe pytanie, które brzmiało: "co możemy zrobić, aby wnieść gameplay na wyższy bardziej interaktywny poziom, odchodząc od utartych schematów, znacząco wpłynąć na rozgrywke ?". Odpowiedzią na to pytanie jest powstanie silnika Frostbite, zaimplementowanie Destrukcji, która będzie wpływała na wygląd otoczenia oraz gameplay tzw. "taktyczna destrukcja". Należy zaznaczyć, że owa dewastacja otoczenia nie jest wrzucona na siłe i zrobiona dla samej destrukcji, tak jak jest to w innych grach, tylko jak najbardziej wpływa na gameplay. Tryb Singleplayer jest bardzo urozmaicony, dynamiczny, nieliniowy, zabawny. Akcja toczy się na dużych przestrzeniach, z ogromnym widokiem na horyzont, bogatych w detale, przepełnionych roślinnością i różnego rodzaju budynkami oraz konstrukcjami (większość można zniszczyć). Do dyspozycji gracza oddane zostały pojazdy lądowe (hummer, ciężarówki, czołgi i inne), łodzie i helikopter oraz masa broni. Misje nie są liniowe, to jest ogromna zaleta, można je przechodzić na różne sposoby, jest spora swoboda w działaniu. W takim cod 4 wszystko jest mega skryptem od początku do końca. Większość gier które się pojawiają są to tzw. "korytarze" to ulubiony schemat wszystkich niekreatywnych programistów i ciekawe jest to dlaczego te gry zbierają wysokie noty za totalne uproszczenie (rozgrywke w "korytarzu") i skrypty. Tkwią w starych rozwiązaniach znanych z przed wielu lat. Bad Company przełamuje utarte schematy. Tryb Multiplayer w Bad Company jest wybitny ze względu na urozmaicone mapy, na których otoczenie ulega destrukcji, która wpływa kolosalnie na wygląd otoczenia oraz gameplay, sytuacja na wirtualnym polu bitwy zmienia się dynamicznie. Starcia 24 graczy są intensywne, niepowtarzalne, urozmaicone za sprawą ton arsenału w postaci pojazdów, czołgów, łodzi, helikopterów, działek, różnych klas postaci i broni. W tej grze oprócz manualnego strzelania liczy się pomysł i jego skuteczne wdrożenie podczas starcia. Gra jest nakierowana na rozgrywke w teamie, zorganizowanej grupie. Tryb Gold Rush sprawuje się świetnie, dzięki niemu wszystkie mapy są grywalne. Ogólnie na temat akcji i różnych patentów obserwowanych podczas rozgrywki można pisać książki. Multiplayer ma ogromny potencjał. Na uznanie zasługuje ogromna praca wykonana przez programistów i testerów z DICE, ponieważ wprowadzili powiew swieżości do gier i cała ta destrukcja, mechanika, fizyka, grafika, efekty eksplozji, dymu, uczucia uczestnictwa w batalii spisuje się świetnie wszystko jest spięte w zgraną całość. Battlefield Bad Company ma najlepszy, najefektowniejszy tryb multiplayer w dziejach gier.

Mecz składa się z dwóch rund na tej samej mapie, raz gra się obrońcami, a raz atakującymi i każdy gracz może sprawdzić swoje możliwości po obu stronach. Wiadomo oczywiście, że gra się tak jak przeciwnik pozwala. Wiele też zależy od znajomości mapy, własnych umiejętności, pomysłów oraz ludzi z teamu. Na każdej mapie gra się w odmienny sposób, jest to bardzo wymagająca gra. W tej grze rozgrywka może potoczyć się różnie raz obrońcy mają przewage i zatrzymują atakujących na pierwszej bazie, a innym razem atakujący wchodzą na terytorium przeciwnika jak w masło. Rozgrywka jest nieprzewidywalna, trzeba mieć spory przegląd sytuacji i błyskawicznie reagować. Tutaj można teoretycznie przegrać wygrany mecz lub wygrać przegrany mecz.

Mylisz się soniak napewno coś z tym zrobią bo czytałem wypowiedz człowieka z EA i on twierdził, że wiedzą o zaistniałej sytuacji i to naprawią. Tutaj sprawa dotyczy rankingów i w tym momencie jest on przekłamany przez glitcherów :krzeslem: Jeśli chodzi o szybkość narastania rangi to pewnie jest tak ze względu na to, niektórzy gracze podnieśli raban o bronie z Gold Edycji i ludzie z DICE dlatego pewnie podjeli taką decyzje.

Nie panikujcie nie jest to taki wielki problem osobiście raz trafiłem na taką sytuacje, a rozegrałem już sporo rozgrywek, mało tego występuje ona tylko na levelu Oasis. Pewnie glitcherom :krzeslem: się to znudzi bo ile można stać i naprawiać pojazd, kiedy w około wirtualne pole bitwy czeka.

Niestety glitcherzy :krzeslem: psują rozgrywke i nabijają sobie punkty na naprawianiu pojazdu, widziałem osobiście taką sytuacje, wygląda to tak, że pojazd leży do góry kołami, a oni stoją przy nim jak idioci całą rozgrywke i naprawiają go w nieskończoność i dlatego mają wysokie wyniki. Programiści wiedzą o tej sytuacji i zamierzają to wyeliminować. Jeśli chodzi o klase Support to z tej broni najefektywniej strzela się z miejsca, a nie podczas chodzenia, duży rozrzut pocisków (pojemność magazynka 150-200 pocisków). Respawny są najbezpieczniejsze w bazie, w teamie różnie bywa zależy jak kompani grają, ale ryzyko jest spore.

Dla zainteresowanych materiał video, który jest dostępny jako bonus w wersji Gold Edition. Interesujący filmik. BF:BC- Behind The Scenes Pt.1 http://pl.youtube.com/watch?v=XfjyuyI97jw&...81B&index=8 BF:BC- Behind The Scenes Pt.2 http://pl.youtube.com/watch?v=TI6LcQzkKE8&...81B&index=9 BF:BC- Multiplayer Tips http://pl.youtube.com/view_play_list?p=3EEAA363E9D4A81B

Demo nie pokazuje całego potencjału arsenału, ponieważ można jedynie odkryć trzy rzeczy z bogato dostępnego ekwipunku. Pamiętam jak podczas testów Bety gracze zaczeli używać masowo różnych gadżetów, tam blokady nie było i rozgrywka stała się nieprzewidywalna i bardziej skomplikowana. Bartg to, że nie można skręcać rakietą z bazuki ręcznej to nie problem, ze stacjonarnych wyrzutni można kierować pociskiem. Zawsze należy patrzeć na sytuacje z obu stron raz ty strzelasz raz do ciebie strzelają. Jeśli chodzi o takie akcje czołgiem to przecież gra się tak jak pozwala na to przeciwnik. W Becie czasem niezbyt długo można było pojezdzić czołgiem. Gracze jeszcze nie nauczyli się używać pomysłów i wyobraźni w Demie. Czołg można eliminować na wiele sposobów widać to w dostępnym arsenale. Rakieta z bazuki jest naprowadzana na cel jeśli Specialist zaznaczy wroga.

Programiści przygotowali sporo do odkrywania dla kolekcjonerów. Osobiście nie przywiązuje do tego dużej uwagi, ale jest tego sporo. Battlefield: Bad Company Awards. Achievements: http://planetbattlefield.gamespy.com/View....=294&game=9 Wildcards: http://planetbattlefield.gamespy.com/View....=280&game=9 Patches: http://planetbattlefield.gamespy.com/View....=281&game=9 Trophies: http://planetbattlefield.gamespy.com/View....=282&game=9

Ceglash w Halo 3 grają najczęściej długoletni stażem fani serii i mają opanowane sterowanie, natomiast Bad Company to nowa gra i tu każdy dopiero uczy się grać. Zasada jest jedna gra się tak jak pozwala na to przeciwnik. Jeśli gra się z ogarniającymi ludzmi to rekreacja szybko się kończy, a zaczyna twarda walka na pomysły i argumenty siłowe. Za strzelanie do graczy ze swojego teamu jest nagroda w postaci ujemnych punktów i nadzieja w tym, że będzie można takich kikować tak jak w Modern Combat.

Każdy gra klasą jaką chce i nie w tym rzecz tylko chodzi o to, aby pamiętać co jest priorytetem w rozgrywce, a są nim skrzynie ze złotem czyli ich obrona lub atak tryb Gold Rush. Warto być wszechstronnym graczem i nie ograniczać się do jednej wyuczonej klasy, to jest właśnie siła tej gry czyli różnorodność rozwiązań, akcji, dzięki czemu ta gra jest tak bardzo grywalna i nieprzewidywalna. W tą gre gra się pomysłami i swoją wyobraźnią.

Podczas testów Bety występowała taka sama sytuacja co w Demie. Niestety spora ilosć graczy, może nawet większość delikatnie mówiąc nie rozumie mechanizmów nowego trybu co widać najczęściej na obronie skrzyń. Wyglada to tak, że grając jako Defender (obrońcy) oddalają się od złota i zaczynają nabijajać sobie punkty, w momencie gdy przeciwnicy atakuja lub podłożą ładunek na skrzynie nie ma chętnego, aby go zdjąć (ja w miare możliwości zawsze staram się powstrzymać atakujących i zneutralizować ładunek czasem sam czasem z innymi, ale nie zawsze się to udaje bo większość grupy realizuje swoją misje czyli nabijanie punktów oraz omijanie niebezpiecznych sytuacji, takie zachowanie najczęściej doprowadza do szybkiego przejęcia złota przez atakujących, a w konsekwencji do przegrania rozgrywki przez obrońców). Obsewując takie akcje stwierdzam, że tylko rozgrywka w teamie, ewentualnie wiekszej grupie rozgarniętych ludzi może skutecznie doprowadzić do zatrzymania atakujących lub do skutecznego ataku na skrzynie. Większość ludzi grających w demo wywodzi się z innych gier z prostych Deadmatchów widać to w rankingu najpopularniejszych gier na Xbox Live i skupiają się tylko na klepaniu w buttony. Demo zrobi przesiew graczy i w pełną wersje miejmy nadzieje będą grali w większości rozgarnięci ludzie rozumiejący mechanizmy rozgrywki trybu Gold Rush.

Prędkość obrotu można regulować w opcjach gry, a celowanie zależy od umiejętności i wprawy.

Nie panikujcie wszystkie bronie można mieć po osiągnięciu 25 levelu, tą snajperke też: http://pl.youtube.com/watch?v=taMSejeSyNo Lista broni w Bad Company: http://planetbattlefield.gamespy.com/View....=262&game=9 Jeśli chodzi o Bad Company i Cod 4 są to gry z innym podejściem do rozgrywki, dyskusja na ten temat toczyła się na poprzednich stronach w tym temacie. Najlepiej zagrać samemu i wyrobić sobie własne zdanie.

Jeśli ktoś poważnie podchodzi do recenzji tej gry to powinien wziąść pod uwage tryb multiplayer, który w serii Battlefield gra główną role i jest jego największą siłą. Ocena na serwisie ign.com jest krzywdząca i ma się nijak do rzeczywistości oraz pokazuje brak profesjonalizmu i obiektywizmu recenzentów. W wersji Beta grałem na levelu Ascension i jest niewielki z jednym pojazdem dla atakujących (Hummer). Mapa podzielona jest na trzy strefy. Dużo trybów rozgrywki nie znaczy o pracowitości programistów, liczy się jakość, a nie ilość. To samo dotyczy dostępnych w grze map, które są rozbudowane. Królem xbox live ta gra raczej nie zostanie, ponieważ nie każdemu graczowi odpowiada taki rodzaj rozgrywki, pisałem o tym wcześniej. Osobiście stawiam Bad Company na szczycie gier FPS i oby więcej takich pionierskich produkcji bo większość programistów idzie na łatwizne i tkwi w starych rozwiązaniach.

Recenzje na IGN.com to jakieś kpiny i wielka ściema. Przejrzałem ostatnie oceny wielu gier i widać stronniczość, niekompetencje, złe ocenianie pod wieloma względami. Te wydymańce dawały oceny za gry tkwiące w standardach z przed wielu lat tzw. "odgrzewane kotlety" maksymalne noty powyżej 9, gdzie nie było np. opcji trybu multiplayer albo był to tryb delikatnie mówiąc biedny. Wielu ludzi nie zgadza się z oceną wystawioną Bad Company. Wyrażają to w komentarzach pod wypocinami tego redaktorka z ign. Widać że nie ogarnia i pisze bzdury. Wiadomo że nie ma gier idealnych i tak też jest z Bad Company i ze wszystkimi innymi grami to dlaczego taki np. Metal Gear Solid 4 lub GTA 4 dostało u recenzentów z ign same 10 od góry do dołu we wszystkich aspektach. Bad Company należy oceniać w kontekście multiplayera i trybu singleplayer. Ja osobiście nie jestem zwolennikiem grania w singlu i raczej swoją uwage kieruje w strone multi, który jest wybitny w tej grze, za ten tryb dałbym coś w okolicach maksymalnej oceny.

Elegancki montage othis, takie materiały przyjemnie się ogląda. Pokazałeś w tym filmiku główną siłe i zalete Bad Company, czyli wykazywanie się pomysłowością, o której pisałem od początku w tym temacie i wiedziałem że ludzie z DICE dotrzymają słowa i stworzą coś świeżego, innowacyjnego, efektownego oraz grywalnego, to się udało. Dzięki czemu można uświadczyć niespotykanych dotąd w innych grach świetnych patentów i efektownych momentów. Programiści oddali do dyspozycji gracza ogromną swobode działania i tylko od jego wyobraźni zależy jak przeprowadzi on konkretną akcje. Dlatego ta gra jest taka wyjątkowa i za to ją lubie.

Czołgi sprawują się dobrze, są ich dwa rodzaje lekki (łatwiej ulega zniszczeniu) i ciężki (bardziej odporny), ale wszystko zależy od odpowiedniego celowania czyli najlepiej celować z bazooki w miejsce gdzie pancerz jest najcieńszy. Mało tego do dyspozycji gracza jest oddany szeroki asortyment arsenału poprzez miny, C4, naprowadzane rakiety itd. i nie widze problemu w eliminacji czołgu. Co do sterowania to jest maszyna ważąca w rzeczywistych warunkach wiele ton, więc chyba nikt nie oczekuje, aby prowadziło się go jak zwykły pojazd.

.:marioo:. w tej grze liczy się precyzja i jeśli celujesz w głowe to oponent kładzie się po chwili opisywane to było wiele razy. Goldi lagi występują z powodu obciążenia serwerów, spowodowane jest to sporym zainteresowaniem demem 4 pozycja w rankingu najczęściej granych gier na Xbox Live. Grając w dzień nie uświadczyłem lagów. Najczęściej serwery siadają w momencie gdy Północna Ameryka zaczyna grać czyli wieczorem i w nocy naszego czasu. Przez lagi występują przekłamania i dlatego mogą zaistnieć dziwne akcje opisywane wyżej. Znacznik to świetny paten, to coś w stylu automatycznej komunikacji wewnątrz teamu, dzięki czemu widzimy położenie wrogiej np. kampującej jednostki, bardzo przydatna rzecz. Respawny działają według mnie ok albo respawn w bazie albo w składzie (większe ryzyko). Poprzednia część miała swoje czasy świetności, które bezpowrotnie przemineły teraz tylko liczy się Bad Company.

SORROW odznaczenia, stopnie i odblokowany ekwipunek nie będą zaliczone w pełnej wersji gry. Za pomocą dema odblokowuje się w pełnej wersji broń jednostki Specialist - submachins gun: http://pl.youtube.com/watch?v=Qh7tNnMcl48

Fajny montage othis, widze że grasz i czasem wychodzą ci niezłe akcje. Warto być wszechstronnym graczem i nie ograniczać się do jednej wyuczonej klasy, to jest właśnie siła tej gry czyli różnorodność rozwiązań, akcji, dzięki czemu ta gra jest tak bardzo grywalna i nieprzewidywalna. W tą gre gra się pomysłami i swoją wyobraźnią o to mi chodziło od początku pisania w tym temacie. Bad Company stanowi klase sam w sobie. Osobiście stawiam Bad Company na szczycie FPS-ów i jestem pełen podziwu dla DICE za przetarcie szlaku jeśli chodzi o nowe rozwiązania, patenty, jakość, innowacyjne i świeże podejście do gry multiplayerowej, która dzięki tym rozwiązaniom wynosi zmagania wieloosobowe na wyższy bardziej interaktywny poziom i daje mase efektownych momentów.

signap "szukasz dziury w całym", prawdziwa rakieta wystrzelona w ściane robi w niej niewielki otwór. Dla potrzeby gry programiści odeszli od realizmu na rzecz gameplayu, efektywności i efektowności, bo to się liczy najbardziej. Rozwiązali to tak jak widzimy w grze i sprawuje się to wyśmienicie. Idąc twoim tokiem rozumowania potrzebaby było kilka pocisków aby zniszczyć ściane to by było niegrywalne, zbyt duzo czasu by zajęło nie licząc zmarnowania amunicji, którą lepiej spożytkować na pojazdy opancerzone itp. Z tymi ocenami na 8 to poczekajmy do premiery narazie jest Demo, ale biorąc pod uwage ogrom pracy jaki włożyli ludzie z DICE i podnieśli poprzeczke innym programistom, osobiście dałbym coś w okolicach 10 głównie za multiplayer bo singleplayer to wiadomo tylko kilka godzin gry. Specialist ma możliwość zaznaczenia pojazdu (mrugające światełko na czerwono) dzięki czemu widać go w postaci celu i Demolition może po nacelowaniu na celownik wystrzelić rakiete, która dosięgnie zaznaczony pojazd pomimo, że jest np. za skałą lub budynkiem (taka samonaprowadzająca się rakieta). Jeśli akcja przyniesie skutek w postaci zniszczenia pojazdu punkty otrzymują obaj gracze jeden za zestrzelenie drugi za asyste (taka współpraca w teamie).

Map w trybie multiplayer będzie 8. Zwiastun map: http://pl.youtube.com/watch?v=o-e6KOTAoEU Szczegóły na stronie http://badcompany.ea.com/page/dynpid/9312/ Miny przeciwczołgowe nie działają na piechote, ale jesli wrogowie znajdują się obok min można w nie strzelać z dystansu i eksplodują, a co za tym idzie ranią piechote. W tej grze trzeba używać wyobraźni i można wymyślać różne zagrania.

Maiden ja grałem w Modern Combat prawie dwa lata i czasem jeszcze grywam, ale w porównaniu do genialnego Bad Company to niestety już nie rewelacja. W Bad Company trafienie headshota jest premiowane dodatkowymi punktami. Napisałeś Podtrzymuje BFBC jest wirtualnym polem bitwy i jest nieporozumieniem nazywać go karykaturalnym. Coś ci się pomyliło karykaturalny BF to Battlefield Heroes na PC. Suport ma możliwość leczenia i naprawiania pojazdów to jest bardzo fajny i grywalny patent. Przecież to jest gra, a nie rzeczywistość i liczy się gameplay chyba nie myślisz, że aby naprawić czołg trzebaby jechać na warsztat i mało tego wjeżdżać na kanał to by była paranoja, moim zdaniem dobrze to rozwiązali. Dzięki nowemu trybowi Gold Rush wszystkie mapy będą grywalne. W Modern Combat nie ma lepszych mapek jedynie na tamte czasy Backstab (najlepsza mapa) i Deadly Pass oraz Bridge Too Far te trzy najczęściej były grane. Nie chce pisać na temat gier na Ps2 czyli Red Faction i takie tam bo to inna generacja i porównania mijają się z celem. A jeśli podoba ci się ta gra z Ps2 to w nią graj ja wole destrukcje i gameplay w Bad Company. Najlepsze, najefektowniejsze, przemyślane, wpływające na rozgrywke zniszczenia w trybie MULTIPLAYER ma BAD COMPANY takie są fakty. Co do rozwalania wszystkiego to programiści z DICE rozważali taką możliwość, ale zrezygnowali z takiego rozwiązania z prostej przyczyny, ponieważ jeśli nie będzie osłon to zostanie pusta połać terenu i jak to sobie wyobrażasz. Wszystko jest tak pomyślane i przemyślane oraz przetestowane, aby ta gra była jak najbardziej grywalna bo o to przecież chodzi w grach, przecież to jest "oczywista oczywistość". Ja osobiście jestem pełen podziwu dla studia DICE, że udało im się to wszystko złożyć w całość i szczerze kibicuje im, żeby gra odniosła sukces bo sporo się napracowali. Większość programistów jest niekreatywna i idzie na łatwizne myśląc tylko o zysku, idąc po najmniejszej linii oporu i swoimi produktami tkwi w standardach z przed kilku ładnych lat.