Skocz do zawartości

Battlefield 4


Rekomendowane odpowiedzi

dzieki Zielu :) kurna, to dziala za kazdym razem- znowu gesiej skorki dostalem  ;) Zanim spakuje konsole dzis, to jeszcze sobie odpale BF3 i puszcze ten fragment przez wzmacniacz na pozegnanie. 

 

Wczoraj w nocy po planowanym awansie w BF4 wbilem z Kabotynem na Close Quarters po raz ostatni. To bylo jak zalozenie ulubionej, idealnie dopasowanej pary butow po noszeniu przez dluzszy czas jakichs niewygodnych trepow- w niecale 1,5h 43 kosy weszly, byla swietna zabawa, gnojenie nożami jakiejs setki, ktora napisala nam hate maile etc.... Ech, żal sie z tym rozstawac, bedzie mi tego brakowalo- az sie lezka w oku kreci...    :confused: Chyba bede ryczal... :cray:

 

 

BF3 CLOSE QUARTERS RULES, FUCK YEAH!!!!

 

 

Edytowane przez tommi
Odnośnik do komentarza

dlatego pytanie kieruje do tych, co już przeszli.

Jest nudno jak w poprzedniej części, czy te 4h chociaż sa widowiskowe ?

przeszedłem singla na pc i muszę powiedzieć że widowiskowa nuda:) Testowałem kompa i jego wytrzymałość na ultra więc przeszedłem cały singiel. Gorszy od bf 3 a to już dużo  mówi :P Kilka widowiskowych akcji i piękne widoczki oraz zniszczenia. Jeżeli chcesz kupić dla singla fpsa to raczej wybieraj coś innego :) Dobry  jako benchmark nic więcej ;)

Odnośnik do komentarza

 

A przypadkiem nie miał być naprawiony netcode w poprzednim patchu ? 

Mial byc naprawiony. Ale jak to dice,obiecuja ale nic z obietnic nie wychodzi ;). Plus znowu sa problemy z fps na pc :D

Edytowane przez Zaqair
Odnośnik do komentarza

Trzeba przyznać,że niestety singiel badziewny. Historia kiepska, konflikt tak wydumany, że tylko skołatane i zatroskane amerykańskie na wskroś patriotyczne dusze łykną go bez zażenowania. Pod koniec to wszyscy walą tylko do Ciebie i nawet zdarza się, że przez ściany. Tony ich wyłażą. Oczywiście kompani bardzo pomocni. Z pięć razy zablokowali mnie w jakimś wąskim przejściu i ni chu chu nie przejdą. Restart pomaga. O tym by zabili kilku nie ma mowy.  Szkoda, ze poza grafą to tam nic nextgenowego nie ma.
Tylko multi w tej grze.

Odnośnik do komentarza

Aha wlasnie i jeszcze ten spectator który jest nieprzystosowany do castowania meczów.

Po każdej śmierci obserwowanego gracza zamiast przeskoczyć na innego wędruje do ekranu z mapą i caster musi kliknąć znów na gracza którego chce spectować. Przy takim trybie jak domination to mocno denerwuje bo co chwile ktoś ginie.

 

Póki co zapowiadane przez DICE "wejscie na scene esportową" może być prawdopodobne jedynie na konsolach. Na blaszaku gracze są za bardzo przyzwyczajeni do tego, że FPSy esportowe są w pewnym stopniu do tego przystosowane. I nie chodzi tu o spectatora a o takie rzeczy jak właśnie netcode, budowa map, zachowanie broni i system zapewniający jak najmniejszą losowość w bezpośrednich potyczkach.

Nie wiem po prostu czy oni nie chca za bardzo tego przeforsować na siłę bo BF4 na takie turnieje się nie nadaje tak samo jak CoD. Fajnie jest zagrać jakąś ligę ze znajomymi osobami na poziomie zwykłych śmiertelników bo to czy ktoś kogoś zabiję przez zepsuty netcode, laga albo przegiętą broń nie ma większego znaczenia. I taki "esport" jest w wymiarze konsolowym spoko. Ale na takim Dreamhacku czy IEM prędko BFa nie zobaczymy, chyba że EA wyłoży dużą sumę pieniędzy.

 

Wiadomo że w PCtowym esporcie leży góra kasy dla DICE i EA więc będą próbować na siłę ale jeśli nie stanie się cud to czarno to widzę ;)

 

@Zaqair

Nie miał być naprawiony, duzo ludzi zle zrozumialo notke przy ostatnim patchu. Napisali z tego co pamietam ze wiedza o tych problemach i nad nimi pracują (jak zwykle :P)

Odnośnik do komentarza

 

@Zaqair

Nie miał być naprawiony, duzo ludzi zle zrozumialo notke przy ostatnim patchu. Napisali z tego co pamietam ze wiedza o tych problemach i nad nimi pracują (jak zwykle :P)

W pierwszej wersji notki bylo info o netcode,ale z tego co widze usuneli to ;)

Odnośnik do komentarza

Aha wlasnie i jeszcze ten spectator który jest nieprzystosowany do castowania meczów.

Po każdej śmierci obserwowanego gracza zamiast przeskoczyć na innego wędruje do ekranu z mapą i caster musi kliknąć znów na gracza którego chce spectować. Przy takim trybie jak domination to mocno denerwuje bo co chwile ktoś ginie.

 

Póki co zapowiadane przez DICE "wejscie na scene esportową" może być prawdopodobne jedynie na konsolach. Na blaszaku gracze są za bardzo przyzwyczajeni do tego, że FPSy esportowe są w pewnym stopniu do tego przystosowane. I nie chodzi tu o spectatora a o takie rzeczy jak właśnie netcode, budowa map, zachowanie broni i system zapewniający jak najmniejszą losowość w bezpośrednich potyczkach.

Nie wiem po prostu czy oni nie chca za bardzo tego przeforsować na siłę bo BF4 na takie turnieje się nie nadaje tak samo jak CoD. Fajnie jest zagrać jakąś ligę ze znajomymi osobami na poziomie zwykłych śmiertelników bo to czy ktoś kogoś zabiję przez zepsuty netcode, laga albo przegiętą broń nie ma większego znaczenia. I taki "esport" jest w wymiarze konsolowym spoko. Ale na takim Dreamhacku czy IEM prędko BFa nie zobaczymy, chyba że EA wyłoży dużą sumę pieniędzy.

 

Wiadomo że w PCtowym esporcie leży góra kasy dla DICE i EA więc będą próbować na siłę ale jeśli nie stanie się cud to czarno to widzę ;)

 

@Zaqair

Nie miał być naprawiony, duzo ludzi zle zrozumialo notke przy ostatnim patchu. Napisali z tego co pamietam ze wiedza o tych problemach i nad nimi pracują (jak zwykle :P)

Powiem ci,ze od smierci cs1.6 znaczenie fpsow na pc znacznie spadlo.Teraz bardzo popularne sa moba,strategie i te chooje muje.Wyszedl nowy Cs,ktory szczerze nie jest tak za(pipi)isty jak 1.6

ale jesli chodzi o esport zabija takie casulowe (pipi) jak BF.

Jesli grac w fpsy na pc na powaznie to tylko global offensive.Jedyna wada cs-a to ze trudno bedzie sie wybic,jest sporo klanow ktore naprawde mocno bija i to pewnie zniecheca ludzi,dlatego siegaja po takiego Bf-a.

Badzmy szczerzy jak ogladamy takiego Bfa do cs-a to z czym do ludzi...

Bf na konsole Tak,do PC stanowcze i zdecydowane raczej nie;D

Edytowane przez KarolFanbojSony
Odnośnik do komentarza

ESport to jakiś plankton w ogólnej sprzedaży gry. Jak to się piszę? Elektorat na poziomie błędu statystycznego. Na miejscu producentów gry w ogóle nie zawracałbym sobie tym uwagi. Tu ma być zabawa, a nie jakieś spinanie pośladów o punkciki w klanowym rankingu. Jak ktoś chce to i tak sobie to zorganizuje, tak było przy BF3, teraz też pewnie będą tak robić, zaraz jak pojawią się prywatne serwery.

Odnośnik do komentarza

tez sie wlasnie zastanawiam, gdzie niby w tym calym esporcie jakas gora kasy dla DICE i EA lezy? Pytam bez prowokacji, ciekawy jestem tylko, bo nie orientuje sie w temacie i wydawalo mi sie, ze to- podobnie jak Pryx pisze- nisza zupelna. Jedyny esport na duza skale, o jakim slyszalem, to starcraft w japonii, gdzie najlepsi ponoc celebrytami sa niemal, ale czy jest z tego w ogole jakas kasa dla Blizzarda (zwlaszcza kasa robiaca roznice w budzecie)?

Edytowane przez tommi
Odnośnik do komentarza

Wiem że w perspektywie konsolowca to może się wydawać jakieś nieprawdopodobne ale na PC esportowe turnieje mocno napędzają popularność gry.

Wystarczy popatrzeć właśnie na CS:GO o którym wspomniał kolega kilka postów wyżej. Mimo, że ten CS nie jest rewelacyjny jak 1.6 , ma kilka wad to i tak serwery są pełne, ludzie grają a są i tacy co kupują skiny na bronie za 50 euro żeby mieć broń wyglądającą jak któryś z graczy NiP czy innego dobrego klanu.

Popatrzcie jak wygląda Dreamhack czy Intel Extreme Masters, jak dużo ludzi to ogląda i ile firm to sponsoruje i się tam promuje. 

Ostatnio artykuł który się ukazał - http://www.tvn24.pl/gry-komputerowe-to-nie-tylko-zabawa-300-tys-zlotych-zarobku-to-nie-jest-kwota-przesadzona,370882,s.html

 

EDIT: nie wspomne już nawet o takim Riot Games które na jednej grze free to play pt. League of Legends zarobiło tyle że zaczęli sponsorować turnieje w konkurencyjną grę (DOTA2).

Edytowane przez Adi_TEAM LBN
Odnośnik do komentarza

Jedyny esport na duza skale, o jakim slyszalem, to starcraft w japonii, gdzie najlepsi ponoc celebrytami sa niemal, ale czy jest z tego w ogole jakas kasa dla Blizzarda (zwlaszcza kasa robiaca roznice w budzecie)?

Nie w japonii tylko w korei płd.

 

Może nas starych dziadów esport nie rusza ale na wyobraźnie szczyli działa równie silnie jak cycki pameli. Napędza to falę sprzedaży i fantazje o byciu pro graczem u nastolatków. Dzivki fragi i piccolo.

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

Szpic, tak jakby nie można było sobie zagrać w gierkę po przyjściu z roboty, pogadać z kumplami w czasie sesji. Trzeba się odrazu organizować i mierzyć z innymi w zawodach. Gdyby DICE zrobiło BFy pod esport pewnie nie pograłbym w nie za długo :]

ale można, nikt nikomu nie broni przecież grać tak jak chce. W takim CSie też przecież są funservery, jakieś free for all itd. Chodzi o to że gra robiona z myślą o turniejach z reguły jest lepiej zbalansowana i mniej frustrująca niż np taki CoD czy BF.

 

 

Jedyny esport na duza skale, o jakim slyszalem, to starcraft w japonii, gdzie najlepsi ponoc celebrytami sa niemal, ale czy jest z tego w ogole jakas kasa dla Blizzarda (zwlaszcza kasa robiaca roznice w budzecie)?

Nie w japonii tylko w korei płd.

 

Może nas starych dziadów esport nie rusza ale na wyobraźnie szczyli działa równie silnie jak cycki pameli. Napędza to falę sprzedaży i fantazje o byciu pro graczem u nastolatków. Dzivki fragi i piccolo.

 

 

O właśnie, lepiej bym tego nie ujął ;)

Odnośnik do komentarza

Szpic, tak jakby nie można było sobie zagrać w gierkę po przyjściu z roboty, pogadać z kumplami w czasie sesji. Trzeba się odrazu organizować i mierzyć z innymi w zawodach. Gdyby DICE zrobiło BFy pod esport pewnie nie pograłbym w nie za długo :]

jedyny ratunek dla Battlefielda to wy(pipi)ać osoby odpowiedzialne za design map i netcode. Do robienia map można zatrudnić scenę. Uwolnić narzędzia do tworzenia map i powstanie wreszcie coś dobrego.

Netcode przeszczepić cały z CS'a. Wtedy ta gra będzie grywalna

Odnośnik do komentarza

no wlasnie, nie kazdy od razu w jakichs zawodach chce startowac.

 

poza tym pytanie do dobrze zorientowanych w temacie:

ile osob na pc uczestniczy w zorganizowanym e-sporcie w CS, a ile rowniez na pc gra casualowo w BF3/BF4?

W CS:GO w tej chwili gra 52,500 - http://store.steampowered.com/stats/?l=polish

W BF4 112,200 - http://bf4stats.com/

 

Z tym że CS wyszedł 1,5 roku temu a BF4 to nowa gra :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...