Skocz do zawartości

Battlefield Polska - luźne gadki o wspólnych meczach, prywatnych serwerach, czy też nt. nieoficjalnego serwera Psx Extreme (BF3 & BF4)


Rekomendowane odpowiedzi

Na oceny za wcześnie ale tzw. pierwsze wrażenia są takie, że planowałem grać do białego rana a wyłączyłem grę ( wkur #$$@ ny ) o 00:30. Te 2,5h grania to w większości bezowocne próby dołączania do kumpli na serwerach, czekanie na zmianę teamu i ogarnianie poj #$^*% go menu i Battleloga. Jak już się udało dołączyć to gałki me oczne pieścił komunikat o jakimś durnym błędzie i ... ponowne uruchamianie BF4 ... i kolejne próby dołączenia do serwera... Potem ogarnąłem, że mogę dołączać z poziomu menu (Znajomi) konsoli! Jupi! Tyle, że jeśli serwer był pełny to dowiadywałem się o tym dopiero po powrocie do gry...

Nieeee... to nie był przyjemny wieczór! Ostatnie parę meczyków spędziłem samotnie na ulubionym TDM i zrobiło się ociupinę fajniej - kosy wchodziły jak w masło, powoli sobie ogarniałem te wycinki map i klawiszologię... no i nie kończyłem z wynikami 3:13...

Plusy:

+ nadal chce mi się grać

+ wspaniała grafa

+ jest płynnie (prawie cały czas)

Odnośnik do komentarza

heh, po czytaniu o tych wszystkich waszych problemach od piatku jakos zeszlo mi cisnienie i nie mam juz takiego parcia na ps4+bf4 :) Zaczekam sobie spokojnie ten tydzien czy dwa i mam nadzieje, ze po tym jak juz pierwsza fala minie, na lajciku odbiore sobie konsole, wszystko ladnie odpale i od poczatku bede sie cieszyl gra  :)

Edytowane przez tommi
Odnośnik do komentarza

Ja takich problemów nie oświadczam i gra mi się za(pipi)iście, czy gra się nie zawieszała na PS3 ? zawieszała i chyba nikt nie miał nadziei że na nextgenach się to zmieni, lagów nie mam chyba że ostatnio na mekongu ale jak się gra na serwerze z południowej ameryki i pingiem 130 to tak musi być. 

 

Wczoraj zacny wieczór był w trybie Szturm i nawet dwie kosy od kabotyna nie zepsuły mi humoru, jedynie boję się o żonę Danielskiego bo przemoc wkracza do jego domu, a biedna dziewczyna nie ma komu się poskarżyć ;).

Odnośnik do komentarza

Mówisz Gęsior o Tamie? Po spięciu pośladów wyprowadziliśmy zespól ze 100pkt straty na prowadzenie i ostatecznie zwyciężyliśmy czterema ticketami!!! A pod koniec większość zaliczyła zwisa... Ja dotrwałem do końca :) To był pierwszy epicki mecz tej generacji... 

:)

 

co jest z tym durnym forum że nie działa mi opcja kopiuj/wklej?

Edytowane przez rob1979
Odnośnik do komentarza

Ano uzależnia. Ja to dupy dałem dwa dni temu. Gram z mcluskim, 1:00 w nocy, ciche rozmowy, jest miło, nagle wpada żona do salonu i mięchem zaczyna rzucać. Okazało się, że zapomniałem podgrzać małemu mleka a ten właśnie wstał i się drze w niebogłosy :confused:. Wpierniczał zimne a mi głupio było jak cholera. Wybacz mcluski, że musiałeś tego słuchać i taka rada na przyszłość: zanim zaczniesz grać upewnij się, że wszystko jest ogarnięte ;)

Odnośnik do komentarza

Taaaa coś o tym wiem, mój szkrab zasypiał jedynie gdy śpiewałem mu Ksiądz Proboszcz Już Się Zbliża zespołu Piersi hehe

 

Kabotyn, powiedz to mojej żonie hehe Ja tam pantofel jestem i aresztu waginalnego nie chcę ryzykować :-)

 

Musisz swoja kobiete nauczyc pewnych rzeczy. Na ponizszym filmiku specjalista w relacjach damsko-meskich, radzi kobiecie jak byc "prawdziwa" kobieta. Koniecznie pokaz to swojej zonie. :)

 

Odnośnik do komentarza

Taaaa coś o tym wiem, mój szkrab zasypiał jedynie gdy śpiewałem mu Ksiądz Proboszcz Już Się Zbliża zespołu Piersi hehe

 

Kabotyn, powiedz to mojej żonie hehe Ja tam pantofel jestem i aresztu waginalnego nie chcę ryzykować :-)

Myślę, że w obecnych czasach brzmi to dość hardkorowo :)

 

Mój kumpel (bardzo odważny człowiek) na wspólnych wakacjach z rodzinami powiedział żonie leżąc na leżaku i pijąc piwo (przy okazji kolejnego dziecięcego wrzasku):

-"kobieto, jesteś na macierzyńskim - zajmij się dzieckiem bo płacą Ci za to!!!"

 

:)

 

Co Ci szkodzi spróbować Gęsior? ;) ?

Już widze jak z liścia dostaje :) Ale dzięki za porade.

Odnośnik do komentarza

Heh, dobre...Przypominają mi się czasy jak za małolata biegałem do najlepszego sklepu muzycznego w Wawie, do słynnej Dziupli na Ząbkowskiej i nagrywałem kasety z każdą formą punka i cięższych brzmień. Kasety ofkors zawsze 90-tki, najlepiej TDK albo BASF. Trzeba było zawsze lukać na taśmę po nagrywce bo lubili podmieniać taśmy na tańszy szajs. Ja zawsze swoje lakierem do paznokci znaczyłem :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...