Jestem na urlopie, więc miałem to szczęście, że oglądałem na żywca. Mało nie zhaftowałem się z emocji! Co do tego drukowania to w pierwszej chwili myślałem, że sędziowie "ryżują", ale jak jeszcze raz obejrzałem na spokojnie to wg mnie arbitrzy popełnili tylko jeden poważny błąd, a mianowicie jak wchodził ten najlepszy Japończyk na kosz to faulował go nie Kulig, który zadał mu najczystszą czapę w historii Mistrzostw Świata, a Slaughter. Tymczasem sędzia przypisał faul Kuligowi. Przy przechwycie Ponitki (druga kontrowersja) Chinol był faulowany nie przez niego, a przez chwilę wcześniej popychającego go Slaghtera, a tymczasem komentator Sobczyński zapowietrzył się strasznie. Nieważne z resztą. Ważne, że Polacy wyjaśnili żółtków i weszli do drugiej rundy. Brawo!!

To co , z kim potencjalnie mierzymy się w półfinale przed meczem z USA?

To co , z kim potencjalnie mierzymy się w półfinale przed meczem z USA?

Rosja i Argentyna.

 

 

Myślę, że raczej w stronę obsady sędziowskiej było skierowane. 

jak na dobrostan naszego basketu i fakt, że awansowali po 52 latach na MŚ, to super wyglądały te dwa spotkania. Mam nadzieje, że zrobią niespodziankę i do ćwierćfinału awansują.

Planowe zwyciestwo z WKS i w 1/8 zagramy z Rosją, Argentyną i zwycięzcą meczu Chiny-Wenezuela.

no to teraz zaczyna się turniej, trzymam kciuki za niespodziankę i wygranie z Argentyną lub Rosją i awans do ósemki

Teraz jak odpadną to będzie strasznie szkoda, oby dali czadu.

Teraz jak odpadną to będzie strasznie szkoda, oby dali czadu.

Wystarczy, że pokonają Sowietów i są w ósemce.

Na razie nerwowo dość i brakuje zbiórki w obronie.

Spokojnie, Kulig ich powyjaśnia pod koszem

Cyka blyat biją nas

Mateusz "Harden" Ponitka 

Ahh ten Pan Koszykarz Ponitka

ŁOOOOHOHO OPAAAANIE

CEL PAL, jak on to zlapał gdzieś przy kostkach i trafil 

No ten Kozak Aaron umie trójeczki rzucać

 

 

Jakie emocje 

Ależ mecz coś pięknego, gułag już czeka 

no proszę, jak ładnie się ten dzień zaczął dla drużynowego sportu w Polsce. Brawo !

Szacun w chuy. Jak widziałem, że gramy z Ruskimi i Argentyną to byłem pewien, że dostaniemy po mordzie, a tu taka heca. Oby tylko terminarz dopisał i lecimy dalej Brawo chłopaki

Teraz tylko Argentyna pyknie Wenezuele i mamy 1/4, przed turniejem ciekawe jaki kurs na to był.

Cezary w studiu też wymiata

Gortat pewnie ma biegunkę, ciekawe co głupiego znów naskrobie.

Teraz, ścierpła mi noga napisał:

Gortat pewnie ma biegunkę, ciekawe co głupiego znów naskrobie.

 

ON GRAŁ W FINAŁACH NBA A NIE, ŻE AWANSOWAŁ JESZCZE NAWET NIE DO KOŃCA DO RAPTEM 1/4!!