Corneliusy ostatnio zmieniły etykiety na butelkach, bananowy ma (pipi)itnie żółtą, grejprfutowy różową itd itp. WIĘC KOLOR NIC NIE ZNACZY 

Lece obecnie na garze 70L, ale planuje zwiekszyc wybicie i pociac kega 100L i zrobic z niego kadz zacierno/warzelna.

btw, polecam mocno

 

 

Jedna z ciekawszych pozycji w naszym krafcie od dluzszego czasu

Chłopy dyskutują o ważeniu browara, fermentacje, mistyfikacje, stulitrowe garnki, Pale Ale, srale...a tymczasem wpada Rayos z grejpfrutowym piwkiem w małej puszce i wyskakująca słomką.

 

Całe Nintendo.

no to żeby nie było tak w 100% pedalsko i Nintendo to piłem ostatnio American Ipa. Dziwny browar, chyba najbardziej... "szlachetny" jaki piłem. Poleca ktoś coś w podobnym stylu? 

Generalnie wszelkie odmiany od Pinty (nawet na ostatniej stronie byl wpis z promocja na nie) i Wrężela jestem w stanie polecic z czystym sercem, niestety niektore nawet za bardzo chmielone jak dla mnie, z drugiej strony i tak bardzo dobrze wchodzi ;D

 

e: moj ostatni hit, WIPA czyli pszeniczna IPA od Wrezela

Edytowane 18 maja 201510 l przez BoryzPL

Nie no, Cornelius Grejpfrut dla alfasamców browarek

 

 

Ciechan AIPA, jak dla mnie nie ma chyba nic lepszego.

Perun Sacrum, najsłabsze piwo Peruna. Słodkawe, alkohol wali od samego początku, nic ciekawego na czym można by zawiesić język. Sorry za jakość zdjęcia.

Ktos w ogole tutaj w temacie interesowal sie tematem robienia samemu browarkow? Przyznam sie ze od marca sie bawie tematem i jestem bardziej niz zadowolony, mam za soba 5 warek (czyli 5 warzen z ktorych srednio wychodzi mi po 40 piw) i poki co do kranu nic poszlo mimo ze jedna warka blisko jest tego. Sam proces nic specjalnego, wszystko polega na pilnowaniu czasu i odstepow czasowych, w momencie gdy zaczynam schladzac dopiero wtedy musze dbac o mniej wiecej dobra sterylnosc zabawy, poki co mam za soba 5 warek ze odpowiednich slodow:

 

- pale ale - najprostsze mozliwe piwo na poczatek zabawy, wyszlo idealnie, znajomy ktory warzy juz dosc dlugi czas bardzo pochwalil

- pszeniczne - cos po drodze popsulem i troche sie popsulo, na zimno dosc dobre i da sie wytrzymac ten kwaskowy posmak (efekt zepsucia czegos po drodze), ale na cieplo bardzo ciezko, przyznam ze kilka butelek poszlo w kibel

- new zeland  IPA - pierwsze piwko po ktorym , jak milosnik wszelkiego rodzaju piwy typu IPA, AIPA poczulem pierwsze wieksze zadowolenie z wlasnego warzenia piwa, co prawda troche metne, ale smak idealnie uderza w moj gust

- bourbon scotch ale - zmylilo mnie ale na koncu, bo piwko wyszlo mega ciezkie, wrecz czarna barwa z brazowa piana, ale przez dodanie w czasie fermentowania platkow z beczek po bourbonie dosc fajny posmak zostawia w gardle

- belgian tripel - wczoraj przelewalem do butelek i jeszcze przed nagazowaniem juz :banderas: , jesli ktos pil triple blond w tych malych buteleczkach wie o co kaman, nie moge sie doczekac za 3 tygodnie otwarcie pierwszej butelki, juz nie wspomne o samej mocy piwka ponad 7%

 

Co warto na podsumowanie koszt takiego domowego robienia piwka, czas potrzebny do calego procesu (warzenie i butelkowanie kilka tygodni pozniej) to ok 8h, a koszt w przeliczeniu na jedno piwo to ok 2,5zl.

I co to za interes jak za 1,89zł masz harnasia i też dobrze wali w czaszke?

@Pryxfus też ostatnio testowałem i słabizna straszna... Tylko dla miłośników Behemotha.

 

@erix Kwas Alfa to dzieło bogów! Mógłbym pić codziennie, przepyszne.

 

btw, polecam mocno

 

 

Jedna z ciekawszych pozycji w naszym krafcie od dluzszego czasu

gdzie mozna kupic?

 

btw, polecam mocno

 

 

Jedna z ciekawszych pozycji w naszym krafcie od dluzszego czasu

gdzie mozna kupic?

 

 

W sklepach specjalistycznych jak zawsze, chociaż u mnie i na ulicy w monopolowym znalazlem 

dzięki za info. Poszukam , btw jaka cena?

 

Przy okazji : w ten weekend na rynku w poznaniu będzie browar fest

Kwas Alfa piłem we Wrocławiu na Festiwalu Dobrego Piwa, nie podeszło mi. Chyba nie jestem gotów na kolejną rewolucję w polskim piwowarstwie i kwaśne piwa

dzięki za info. Poszukam , btw jaka cena?

 

Około 8 zł.

Ktoś tu posiada jakiś alkomat i mógłby polecić?

Kolega pracował kiedyś w jakimś sklepie rtv-agd i mówił, że te alkomaty po zakupie, trzeba wysłać gdzieś tam do kalibracji. Czyli nie jest tak, że kupujesz gotowy produkt?

Dla mnie e tym roku numer jeden to Tyskie Radler.

Corneliusy ostatnio zmieniły etykiety na butelkach, bananowy ma (pipi)itnie żółtą, grejprfutowy różową itd itp. WIĘC KOLOR NIC NIE ZNACZY

 

Za dużo grasz na Nintendo Rajosie.

Polecam dobre lekkie jasne.

Podwójne żytnie IPA 10% ABV

 

Polecam takim styl życia 

Edytowane 28 maja 201510 l przez erix

Jak wyszło?

Mnie korci, żeby zrobić jeszcze przed wakacjami AIPĘ, ale czasu brak i fermentory zajęte jeszcze przez tydzień, rzeczywiście warzenie wciąga jak bagno.

Jak wyszło?

Mnie korci, żeby zrobić jeszcze przed wakacjami AIPĘ, ale czasu brak i fermentory zajęte jeszcze przez tydzień, rzeczywiście warzenie wciąga jak bagno.

 

Jak na ten ekstrakt (22) trochę za płytko odfermentowałem, wyszło mi bardziej Barley Wine niz IPA. Niemniej piwo jest potężne w smaku, słodowym i chmielowym, bardzo ciekawe. Gęste w konsytencji. Zyska z czasem, alkohol może się troche pokukładać jeszcze.

A ile procent żytniego było? Bo ja ostatnio robiłem 15 Plato i 20% żyta. Mętne kjurestwo było, że szok. 

Teraz w fermentorze APA na Equinoxie i Lemon Drop. Jak bulknie, to chmielowe zapachy po całym domu się roznoszą 

Około 15% żyta, no ale zasyp był spory. Wystarczyło, bo i tak przytkało filtracje. Piwo jest jest odziwo klarowne, natomiast żyto zrobiło robotę, wyczuwalne od zapachu przez konsystencję po fakturę

 

Wyslaliscie cos do Cieszyna?

Nowości w Żabce:

 

Jedno z lepszych piw smakowych jakie spożywałem. Zakupione w Żabce; w tej serii występują jeszcze: