Z Extrima Koso, Mazzi i mimo wszystko Zax (staram się mu zapomnieć to 10-). 

10-/10 dla Mordora

 

Nie, nie zapomnimy.

Dżujo sie wyrobil tez.

Odpaliłem sobie kwadrans temu PS4, bo skoro ostatnio przelewam swoją miłość również na Nintendo, więc i Sony musi coś skapnąć. Szkoda tylko, że po chwili grania utknąłem:

 

Musiałem zrestartować misję, oczywiście wyłączyłem grę bo nie będę grał w niedopracowane gó.wno obesrane. Skoro Driveklap niby połatany, to może infamus naprawią?

:kaz:

No ja wiem, podobal mi sie heavy rain przeciez scenariusz byl spoko, dodatkowo wlasnie te zakonczenia, mozna bylo przez to przymknac oko na niewymagający gameplay.

 

Niestety w the order nie zapowiada sie ani na ciekawa fabule, ani na jakiekolwiek mozliwosci wyboru.

Jak nie ? Pokazywali ze do dobicia kolesia mozesz wybrać kamień lub nóż xD

Mam nadzieję,że to (pipi)e telltale zdechnie razem ze swoimi szrotami.

Te ich "gry" ratują tylko znane marki i dobre scenariusze, bo to ani nie wygląda, ani nie działa zbyt dobrze, technicznie to kupa. Traktuje to bardziej jak interaktywny serial, bo gameplayu to tam nie ma za duzo.

The Wolf Among Us goty.

Podobno jedna z głów firmy stoi za tym silnikiem i dlatego dalej go używają. Bo nie chce go zmienić.

Te ich "gry" ratują tylko znane marki i dobre scenariusze, bo to ani nie wygląda, ani nie działa zbyt dobrze, technicznie to kupa.

 

Do tego trzaskane hurtowo i sprzedawane na raty. Definicja raka branży

Jak serial w tv wychodzi co tydzien to tez guwno obesrane, tylko filmy pelnometrazowe?

 

Przypominam jedynie, ze te gry kosztuja na premiere 1/3 pudelkowej gry, a niedlugo pozniej mozna kupic je w promocjach jeszcze taniej.

w the order tez nie ma za wiele gameplayu, a Fanek leci rzucic 240zl na preorder i wtedy jest ok, nie klapeczki?

W większość macie racje czekanie pół roku od pierwszego epizodu do finalnego odcinka, cofanie w rozwoju gameplay'u, technicznie gó.wno obesrane ale jak wciągają te gry

Jak serial w tv wychodzi co tydzien to tez guwno obesrane, tylko filmy pelnometrazowe?

 

Przypominam jedynie, ze te gry kosztuja na premiere 1/3 pudelkowej gry, a niedlugo pozniej mozna kupic je w promocjach jeszcze taniej.

w the order tez nie ma za wiele gameplayu, a Fanek leci rzucic 240zl na preorder i wtedy jest ok, nie klapeczki?

 

Telltale za odgrzewane Walking Dead w pudełku krzyczy 120 złotych. Reszta w retailu kosztuje tyle samo. 8-10 godzin singla, zero coopa, zero multi, zerowe replayability. Poza tym te ich gierki to nie jest nawet grafika

 

Jak serial w tv wychodzi co tydzien to tez guwno obesrane, tylko filmy pelnometrazowe?

 

Przypominam jedynie, ze te gry kosztuja na premiere 1/3 pudelkowej gry, a niedlugo pozniej mozna kupic je w promocjach jeszcze taniej.

w the order tez nie ma za wiele gameplayu, a Fanek leci rzucic 240zl na preorder i wtedy jest ok, nie klapeczki?

 

Telltale za odgrzewane Walking Dead w pudełku krzyczy 120 złotych. Reszta w retailu kosztuje tyle samo. 8-10 godzin singla, zero coopa, zero multi, zerowe replayability. Poza tym te ich gierki to nie jest nawet grafika

 

 

The order 1886 będzie kosztowało 2 razy więcej i jedyna różnica to, że to będzie grafika. 

Wole fabule od grafiki i 2x mniejsza cene, jesli ty wybierasz odwrotnie to idealnie wybrales oboz plejstejszyn.

Xbox ostoją gier z dobrą fabułą - tego chyba jeszcze nie było

 

Przy okazji zdradź nam szczegóły fabuły w TO1886, bo widzę, że dużo wiesz na jej temat.

Edytowane 18 stycznia 201510 l przez Lem

fabuła w the order -> wąste hipstery zabijają wilkołaki, qte'ują je na smierć poczym gra się kończy, 200 złoty poproszę

Edytowane 18 stycznia 201510 l przez _Be_

To juz sobie sam dopowiedziales, przez dobry wybor obozu mialem na mysli, ze na ps4 na pewno nie braknie ladnych gier dla januszy i ulomow.

 

Co do fabuly, mozna wywnioskowac po tym co pokazali, ze cudow nie bedzie w tej materii.

Wow, klapki hejtuja telltale, czemu mnie to nie dziwi?

Guernica wielce oburzony, ze gry, w ktorych najwazniejsza jest fabula, maja... najlepsza fabule w grach ewer, sa cudownie udzwiekowione (voice acting + muzyka), wygladaja jak komiksy z ktorych sie wywodza, kosztuja ulamek ceny sklepowej gry i powoduja niesamowita immersje, no ale czasem technicznie sie cos zesra, wiec balas i rak branzy! Nie to co order, fiu fiu, ale to bedzie gierrrrreczka!

Pewnie boli dupa, ze wszystko od telltale to okolice 90% na mc, a order to bedzie 60-70 jak dobrze pojdzie:)

 

Najlepszy byl ten klapers, ktory mowil, ze zerowe replayability xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Made my day!

Najlepiej powtarzac zaslyszana bzdure, ze wybory nie maja znaczenia

Przeszedlem prawie kazda po 3 razy i maja, oj maja

 

 

 

Edit: oprocz tego co wyzej, piekna w tych grach jest wlasnie hejtowana przez wielu z was ich przystepnosc.

"Znawcy" tematu narzekaja, ze za proste jak na point'n'click, ze aby wlaczyc laterke trzeba znalezc baterie, a nie kilof, spodnie gornika, przekupic kloszarda lodem na patyku, znalezc kluczyki do motorowki, z motorowki zabrac wykrywacz metali i w koncu znalezc baterie na plazy. Nie bez powodu ten gatunek jest martwy - mial swoj piekny klimat, mial swoja zlota ere, lubilem go, ale byl (pipi)A BEZ SENSU.

A tak, jakis czlowiek nie zwiazany z grami odpali walking dead, bo akurat oglada serial, pogra troche i pomysli, ze szpil ma lepsza fabule niz serial, jest lepiej zagrany, samemu kreuje sie charakter naszej postaci i, poprzez wybory, charakter innych, staje przed niesamowicie ciezkimi wyborami moralnymi, ktore wywoluja skrajne emocje, sprawia ze czlowiek pochyla sie i mysli o tym co wlasnie zrobil, o tym jak to wszystko sie potoczylo, ze zzyl sie z ta postacia, ktora wlasnie zginela...

Mysli sobie: "kurde, moze te gry jednak nie sa dla debili/dzieci? Moze jednak nie ustepuja ksiazkom/filmom?"

 

 

Pewnie boli dupa, ze wszystko od telltale to okolice 90% na mc

 

jurassic park the game - 53%

back to the future the game - 66%

the wolf among us - 80%

jedynie oba sezony walking dead sie wybijaja

 

ja tam fajnie sie bawilem przy pierwszym sezonie walking dead ale fenomenu az tak wysokich ocen nie rozumiem - fabula zla nie jest, wybija sie na tle wielu gier ale kurcze bijcie mnie klapkiem -  no nie porwala mnie do tego stopnia by pisac farmazony ze to najlepsza fabula w grach ever, do tego sam gameplay jest slaby, jak juz pisalem wychowalem sie na amidzie gdzie point&click przezywalo renesans i na prawde mogli to rozwiazac sto razy lepiej 

fabuła w the order -> wąste hipstery zabijają wilkołaki, qte'ują je na smierć poczym gra się kończy, 200 złoty poproszę

 

Spojler Alert!

przypomnij mi ficus, czemu VLR ci sie nie podobalo, bo nie pamietam?

Moglbys mi prosze wypisac 10 swoich ulubionych gier?

Dodam cie (lub nie) do ignorow, bo w koncu nie wiem czy jestes w miare inteligentny czy tak nie bardzo i bedziesz mial spokoj jak guernica

wy.(pipi)ane mam na to czy masz mnie w ignorach czy nie, czy piszesz mi PW ze to dla beki czy nie jak mam byc szczery

 

moje top25 masz w odpowiednim temacie na forumku

 

dobrze pamietasz czemu VLR mi sie nie podobalo

 

pisz dalej glupie farmazowy ze kazda gra od telltale to 90% na metacritic

 

pozdrawiam

Ok, sorry, zapomnialem o jurrasic park.

XD

Spoko, no to ignor, masz spokoj, dobrej zabawy z the order, w koncu 70% dla exow sony to lepiej niz 90 dla niezaleznego malego studia. pozdrawiam

W większość macie racje czekanie pół roku od pierwszego epizodu do finalnego odcinka, cofanie w rozwoju gameplay'u, technicznie gó.wno obesrane ale jak wciągają te gry

No to jakiś fenomen jest. W te gry coraz więcej wybiera się już tylko opcje dialogowe i nic więcej, a wciąga jak cholera i chce się więcej. Szkoda tylko, że nasze wybory to tylko jedna wielka kosmetyka, bo gry i tak idą własną ścieżką. Drugi sezon walking dead z końcówką trochę to zmienił, ale ciekaw jestem czy faktycznie tak będzie. Po 400 days trochę wątpię.

No super były te wybory moralne w pierwszem sezonie TWD, gdzie jakkolwiek byśmy się nie starali - jak twórcy ustalili że w tym momencie ma być dramatyczna sytuacja, to chooj da ci trzykrotne sprawdzenie wszystkich pozostałych opcji dialogowych

chodzi ofkors o tą cold bijacz Lilly która niezależnie co robiliśmy i tak zabijała jedną z pozytywnych postaci przy kamperze, oraz niezależnie co później odpowiadaliśmy, spieprzała naszym autem

czy wygląd outra. TWD bardzo mi się podobał, ale bronienie casualowatych puzli gier TT (naprawdę istnieją ich tylko dwa typy: nielogiczne i nieintuicyjne oraz psudo puzle?) zalatuje fanboystwem. Produkcje TT to świetne filmy interaktywne, które mogłoby by być także fajnymi przygodówkami. Nie zasługują jednak ani na hejt, ani na gloryfikowanie.