Wroc, na xboksa wyszlo pol roku temu mega japonskie D4, czyli xboks mial do tej pory lepsze wsparcie japonszczyzny niz ps4

Edytowane 18 marca 201510 l przez Humulin

FM5... Kolejny delbreaker, w którego nikomu się nie chce grać. W ogóle lubię

jak ludzie wypisują fantastyczne tytuły z obszernej biblioteki, a mają w nich 5-10%

Starcie tytanów: gufno vs gófno.

Dobrze wiesz Copper, ze xone nie mialo lepszego, nie ma lepszego i nie bedzie miec lepszego wiec mi nie trolluj. Fakt - obecnie japonszczyzna na ps4 to albo porty z vity, albo middlegeny z ps3(ktore pewnie japonscy devi beda jeszcze dlugo praktykwoac) i malo lub brak dealbrekow, a te killery dopiero majacza na horyzoncie ale nie zmienia to faktu, ze gadka ze xboks mial do tej pory lepsze wsparcie japonszczyny nie ma pokrycia

 

Do tego xone i japonia w przyslosci to tylko jedna ekskluzywna gra, konsola nie istnieje w kkw wiec nikt juz nic na nia nie stworzy, a w fale kasy by zainteresowac devow jak przy x360 (tales,blue dragon, last odyssey itp) sie nie zanosi

Dokładnie tak.

Przeczytaj jeszcze raz moje posty Exact i zastanów się, czy aby za bardzo się nie czepiasz.

 

Mam Ci na nowo argumentować wybór X'a? Mam na nowo wspominać co myślę o graniu na PC?

Na przykładzie Wieśka - posiadam PC, na którym będzie on wyglądać i chodzić lepiej niż na PS4, a i tak tą grę zamówiłem już na X'a.

Przecież o czepianie sie chodzi w tym temacie.

Rozmawiamy tylko na płaszczyźnie PS4/XOne, PC mnie nie interesuje, i tak, ja mając PC tez Wieśka wybrałbym na konsole.

Chodzi mi tylko o to ze jedziesz na tym samym guwnie co klapy a pare postów wczesniej napisałeś jakie to ps4 jest guwniane i jak złe skonczylbys mając PS4.

Jak pomyśle, że gdybym jednak zamiast Xbąka zdecydował się na zakup czwartego plastikowego gófna i teraz byłobym takim np. Exactem, tylko z nieco większym doświadczeniem w grach. Przyszłoby mi grać w wyścigi, które nigdy nie były dla mnie ważnym gatunkiem gier. W oczekiwaniu na nowe DS, których fanem nigdy nie byłem.... A moimi argumentami utwierdzającymi w błędnym wyborze, którego dokonałem, miałyby być:

1. Trochę lepsza grafika w multiplatformach, na którą nigdy nie zwracałem większej uwagi,

2. Perspektywa wyjścia gier pokroju Uncharted czy jakiś Killzone, które nigdy nie były dla mnie dealbreakerami....

3. Zaufanie do wieloletniego doświadczenia Sony, które zostało złamane po PS2 i teraz miałbym na siłę doszukiwać się zalet i perspektyw, jak czyni to 90% Klapów.

 

Czułbym, że przegrałem gamingowe życie tym wyborem. Dusiłbym się i zapewne zupełnie przestał grać, lub po prostu stałbym się kolejnym niedzielnym graczem januszem.

 

Posiadanie jednocześnie obu platform niestety w moim przypadku jest niemożliwe, choćby we względu na finanse.

Bierze mnie na gejmingowe wymioty, gdy pomyślę, że miałbym się znaleźć po tamtej stronie barykady.

Edytowane 18 marca 201510 l przez eX4cT_PL

Skończyłbym źle, bo bez gier, które lubię... w zasadzie zupełnie bez gier. :reggie.:

easye, spojrz sobie jeszcze raz ile mam % w fm5.

Ficus, perspektywy nie zmieniaja tego, ze kupno konsoli, na ktora po 3latach wyjda interesujace Cie gry jest bez sensu.

Skończyłbym źle, bo bez gier, które lubię... w zasadzie zupełnie bez gier. :reggie.:

O Jezu, ale przecież Diablo jest na PS4, a żadna inna gra Cie nie porwała, juz rozumiesz o co mi chodzi?

Na PS4 tez nie ma porywających gier, chyba ze ktoś chce grać w TLoU albo DriveCluba jesli lubi arcadowki.

Gdyby nie premiera Wieśka na konsole(nawiasem mówiąc ta miała jeszcze być w lutym, w momencie gdy kupowałem konsolę ), to do tej pory nie miałbym po co nabyć XO. Po chwili zastanowienia to był główny Dealbreaker Over 9000 w moim przypadku.

Edytowane 18 marca 201510 l przez Humulin

Dostał od żony, za ich wspólne pieniądze -_-

a po ci najgorsza wersja wieśka?

Dlatego najgorsza, bo lubię też pif pafy, a te MS ma lepsze.

easye, spojrz sobie jeszcze raz ile mam % w fm5.

Ficus, perspektywy nie zmieniaja tego, ze kupno konsoli, na ktora po 3latach wyjda interesujace Cie gry jest bez sensu.

ale mnie nie interesuje tylko japonszczyzna, ps4 mialem kupic z premiera wieska3 czyli wstepnie w lutym, teraz wiemy ze wiesiek wyjdzie w maju  jakbym ja w maju kupil tez bym pewnie nie zalowal tego, ze wczesniej jej nie mialem, zakup xone przy obecnej liscie gier i zapowiedzi mnie nie interesowal i nie interesuje. konsole dostalem wczesniej niz planowalem kupic czyli we wrzesniu wiec ogrywam to co jest

Gdyby nie premiera Wieśka na konsole(nawiasem mówiąc ta miała jeszcze być w lutym, w momencie gdy kupowałem konsolę ), to do tej pory nie miałbym po co nabyć XO. Po chwili zastanowienia to był główny Dealbreaker Over 9000 w moim przypadku.

Dziękuje, o to mi właśnie chodziło.

Ja wieska 3 na pc przejdę ja się cieszę że mam ps4. Jeszcze tylko tydzień!

Ori, Dead Rising 3, Ryse.......wszystko do ogrania na nadkonsoli Steam

Pc nikogo. Od zawsze na zawsze.

Pc nikogo. Od zawsze na zawsze.

 

To dlaczego MicroSoft tak bardzo walczy zeby wrocic na PC market zapominjac o Xboxie?

sony ma 20 mln konsol, ms bedzie miec 1,5 miliarda win10 devices

 

 

 

Pc nikogo. Od zawsze na zawsze.

To dlaczego MicroSoft tak bardzo walczy zeby wrocic na PC market zapominjac o Xboxie?

Ewidentnie czują tam kasę, a to, że może na tym ucierpieć Xbox, to się okaże.

tak zle jak teraz to jeszcze w gamingu konsolowym nie bylo

 

Hm, patrzę tak na Metacritic i widzę: 237 tytułów zarejestrowanych i ocenionych na PS4; z czego 69 gier ma ocenę wyższą niż 79 (z czego 6 powyżej 89), i 115 powyżej 74. Line up też jest całkiem mocny. Serio jest tak źle, że nie ma w co grać? Jasne, część z tych gier to remastery, indie i cross-platformy. Ale nie zapominajmy, że wciąż ta generacja się nie rozkręciła.

Ogółem ten marazm który dopadł Ficusia, to intrygujące ale i złożone zjawisko. Bywa tak, że w klęsce dobrobytu załamuje się postrzeganie i zaczynamy przegapiać rzeczy. W ten sposób rodzą się mity o "(konsola) has no games" które potrafią przylegać bardzo długo bez względu czy gry są czy nie. Lecz patrząc na to z perspektywy obecnej generacji, to trudno nie odnieść wrażenia, że wciąż działa impakt ilościowego i jakościowego dobrobytu z generacji poprzedniej. Bo trwała ona długo i przez takie Sony była supportowana najlepszymi kąskami (TLOU). To tak wyostrzyło apetyty, że dziś można czuć ostry niedosyt. I tu mam dylemat i wątpliwości - czy obecna generacja będzie w stanie dorównać poprzedniej? Gry są droższe (więc muszą być bardziej mainstreamowe), graficznego przeskoku nie ma, studia pracują pod presją która wywołume rotacje i utrudnia porody nowych geniuszy. Jednakże ja wciąż nie tracę wiary, że maszyna się wystarczająco rozkręci i za 3-4 lata będziemy tą generację miło wspominać. Co każdemu życzę. Choć xbotom i blaszkom trochę mniej

mendrek nie rozumiesz o co kaman ficusiowi bo ty jestes ze swoim ps3 jakos w 2013 roku

 

ficus mowi o stanie obecnym, jako posiadacz ps4

mendrek nie rozumiesz o co kaman ficusiowi bo ty jestes ze swoim ps3 jakos w 2013 roku

 

ficus mowi o stanie obecnym, jako posiadacz ps4

Ficuś odwolał się do całej generacji, ale czego się spodziewać po kermicie który nawet postów nie czyta dokładnie, tylko plecie co mu ślina na żabi jęzor przyniesie.

Proszę więc, by nie brał udziału w tej dyskusji, gdyż tylko marnuje miejsce w temacie...