Waldek nie dostający milionów plusików za posty,to wystarczający dowód na to, że PC lest po prostu lepsze.

#TylkoGaben

Niestety ja i Yeti to ostatni Baronowie jeszcze przed ekskluzywnym urlopem, gdzie miedzy kolejnymi rundami BF4 i zabawa w Destiny będziemy wciągać krechę z jędrnych pośladków na plaży.

Obecnie reszta Baronów pławi sie w luksusach na jachtach i stąd mniejsza ekspozycja nadrasy graczy.

 

Xbocki szlam i blacharska gówniarzeria cały czas czuwają na chacie u rodziców, zamknięci w swoich pokoju piją PoloCoktę i od razu widać to w CW

 

 

Wciaganie sproszkowanego go.wna spomiedzy posladow oO. Co ci od Sony to ja nawet nie.

Wąchanie sobie tyłków w przerwie między graniem w Battlefied 4... tak kończą fani PlayStation. Tymczasem Rasa Panów:

 

Walduś od tych kresek masz już takie haluny, że głowa mała, średnio co 5 minut wypisujesz w CW wypociny A4 jednocześnie myśląc, że siedzisz z Yetim na plaży i z pośladów nawzajem walicie krechę za krechą, nice! 

Edytowane 23 lipca 201410 l przez Soul

Raven, ale tak całkiem serio, było w ciągu ostatnich lat wypuszczone od Valve jakiekolwiek oficjalne info o HL3?

Nie. Obawiam się, że ta gra nigdy nie powstanie.

Nie było, ale po co komu HL3? Przy każdym pecetowym praniu brudów, konsolowcy wycierają się tym Half Life jak szmatą. A gdzie Last Guardian? A gdzie Shenmue 3?

 

Valve wystarczy, że jest. Wspaniały Gaben dba o swoich poddanych, zapraszając do szlachcianego stołu wypełnionego pysznymi kąskami growymi w zabojczo niskich cenach. Half Life 3 mógłby dla mnie nie powstać, a i tak miałbym dozgonny szacunek do Valve, najwspanialszej firmy która słucha. Jedynej, dla której liczy sie idea, a nie wyciskanie hajsu z dzieciaków. Od graczy - dla graczy. To znaczy więcej niż wyświechtane hasełko "4theplayers".

Nie. Obawiam się, że ta gra nigdy nie powstanie.

W tym roku będzie 10 lat od premiery dwójki, nie jestem wielki fanem serii (nie ograłem dodatków ani do pierwszej, ani do drugiej części), ale chciałbym żeby do 2020 roku Valve rozpoczęło ofensywę w postaci Source engine 3.

Tak jak myślałem blacharsko xbocki duet nie ogarnia. Nie ta klasa

 

Edytowane 23 lipca 201410 l przez waldusthecyc

 

Nie. Obawiam się, że ta gra nigdy nie powstanie.

W tym roku będzie 10 lat od premiery dwójki, nie jestem wielki fanem serii (nie ograłem dodatków ani do pierwszej, ani do drugiej części), ale chciałbym żeby do 2020 roku Valve rozpoczęło ofensywę w postaci Source engine 3.

 

 

o_O

Takie dobre są teka?

nie grałem w opposing force i blueshift od długich lat, ale no ku.rwa - więcej tego samego co w przypadku hl to gwarancja jakości. jest chyba jeszcze jakiś ekskluzywny na ps2.

Episode 1 i 2 też są bretty gud, szczególnie ten drugi.

Opposing Force momentami był nawet lepszy niż HL. No i genialna SI żołdaków, która nawet dzisiaj imponuje na tle "debili" z większości gierek.

Szkoda,że Sheparda nie było w HL2 ani epizodach.

Są cholernie dobre. Hl 2 pomimo 10 lat nadal wyprzedza o lata świetlne 99% fpsow, które ukazały się po jego premierze.

Edytowane 23 lipca 201410 l przez _Be_

Valve to trzeba szanować za ten silnik source.

Pamiętam do dziś jak grałem w day of defeat albo CS source w 2k6 chyba i jak przyrypalem typowi bulke i ten ragdoll postaci.Ziomek padł na ziemie jak lalka,nigdy w żadnym codzie albo mohu nie widziałem takiej animacji.

Jeszcze ta bron,ktora upadala na piach i miała własną fizyke te rany krwi na ubraniach ....Wybuch bomby,który potrafił wywrocic jakąś doniczke albo inny stolik.

Dzisiaj silnik source nie robi takiego wrażenia jeśli chodzi o grafikę,ale ta fizyka to jest majstersztyk.

W takim bfie nawet nie można opuścić broni,bo bron się przykleja do ziemi.

Pierwszy Day of Defeat to chyba najlepsze multi fps w jakie grałem.

 

No... w sumie będą - funkcja "record that" na Xboxie, snap achievów, lepszy pad i lepsza usługa sieciowa. Lepiej wybrać wersję Destiny na Xboxa One.

Zapomniałeś o dwóch dużych dlc, które na xbonera trafia ale jesienią 2015. Pięknie was Bungie wyruchalo.

 

Przecież on wcale nie zapomniał, o tych DLC sie nie mowi więc o nich nie wspomniał tak sama jak z tą sławną listą bez bodajże Deep Down, którego nie uwzglednił, bo przecież o nim się nie mowi

 

 

 

Waldek nie dostający milionów plusików za posty,to wystarczający dowód na to, że PC lest po prostu lepsze.

#TylkoGaben

Niestety ja i Yeti to ostatni Baronowie jeszcze przed ekskluzywnym urlopem, gdzie miedzy kolejnymi rundami BF4 i zabawa w Destiny będziemy wciągać krechę z jędrnych pośladków na plaży.

Obecnie reszta Baronów pławi sie w luksusach na jachtach i stąd mniejsza ekspozycja nadrasy graczy.

 

Xbocki szlam i blacharska gówniarzeria cały czas czuwają na chacie u rodziców, zamknięci w swoich pokoju piją PoloCoktę i od razu widać to w CW

 

https://www.youtube.com/watch?v=Ekhz2LUv4sA

Edytowane 23 lipca 201410 l przez kidnappa

Z fajniejszych modów do HL 1 oprócz Day of Defeat wymieniłbym także Vampire Slayer i The Specjalists. Spędziłem przy nich mnóstwo godzin.

tych modów singlowych, nawet takich króciutkich to było od groma w każdym klimacie.

 

 

 

Pierwszy Day of Defeat to chyba najlepsze multi fps w jakie grałem.

 

jak jest ze sceną obecnie? muszę przyznać, że słyszałem same peany, ale sam nigdy nie grałem...

Z modami do HL jest tak,że każdy znajdzie coś dla siebie bo tyle tego wyszło.

tych modów singlowych, nawet takich króciutkich to było od groma w każdym klimacie.

 

 

 

Pierwszy Day of Defeat to chyba najlepsze multi fps w jakie grałem.

 

jak jest ze sceną obecnie? muszę przyznać, że słyszałem same peany, ale sam nigdy nie grałem...

 

Po pierwsze nie tykaj się DoD: Source IMO, nie ma tego klimatu, tylko 1.3. Obecnie niestety mało ludzi gra, na wielu serwerach są boty, bo ludzi jest trzech czy czterech. No ale zawsze znajdzie się kilka porządnych serwerów (z czego połowa jest avalanche only - najpopularniejsza mapa w grze). W grze jest świetny feeling strzelania, teamplay jest konieczny żeby wygrać, klasy (bronie) są zróżnicowane i zbalansowane (choć zwykle jest ograniczenie do dwóch snajperów na drużynę). Gierka na steamie kosztuje pewnie parę złoty więc moim zdaniem warto spróbować.

 

 

No i jeszcze jedno, w grze część broni ma zaje.biście duży odrzut w porównaniu do pukawek ze współczesnych gier. PROsi używają bar/stg44 bo ma duży dmg, ale potworny odrzut, większość graczy preferuje thompson/mp44 lub garand/kar98k

Edytowane 23 lipca 201410 l przez mate5

Ja pykałem trochę w tego DoD:Source i muszę się zgodzić z mate5,klimat jakby nie ten sam. Sam nie wiem czemu odnosiłem takie wrażenie.

Co nie zmienia faktu,że gameplay nadal świetny.

DoD source o wiele bardziej skilowy.

CS przy nim to gra dla dzieci.

Szkoda,ze gra pewnie juz umarła.W sumie ten mod zawsze miał male community.

Ale ogólnie gry source nie miały tego czegoś.

Były świetne ale zawsze wracalem do poprzedników na tym starym silniku.

Edytowane 23 lipca 201410 l przez KarolFanbojSony

media w formie

 

http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Zabij-matke-zabij-ojca-nowa-rozrywka-nastolatkow,wid,16773720,wiadomosc.html?ticaid=11322c&_ticrsn=3

 

 

Wirtualne morderstwo matki czy ojca to tylko jeden z przykładów przepełnionych przemocą gier, od których aż roi się w internecie. Tymczasem młodzi coraz więcej czasu spędzają przed komputerem - pisze "Gazeta Polska Codziennie".

1/5 nastolatków spędza w sieci 4-5 godz., 7 proc. - 6-8 godz., a 2 proc. - 9 godz. na dobę - wynika z raportu CBOS, który przytacza "GPC".

 

Co młodzież robi w internecie? Często sięga po pełne przemocy gry online - wskazuje "Codzienna".

Rzecznik praw obywatelskich Irena Lipowicz interweniowała w tej sprawie w MEN. "Moje szczególne zaniepokojenie wzbudza okoliczność, że twórcy gier komputerowych proponują ich nabywcom rozrywkę wypełnioną aktami przemocy i okrucieństwem" - "GPC" cytuje list RPO do minister edukacji.

Dalej Lipowicz wylicza przykłady takich działań: rażenie prądem, zadawanie obrażeń kończynom kluczem do wymiany kół, wyrywanie zębów obcęgami czy podtapianie skrępowanego więźnia - relacjonuje "Codzienna".

"W celu zminimalizowania negatywnego wpływu gier komputerowych na dzieci i młodzież nie tylko rodzice, ale także nauczyciele powinni być zorientowani i uświadamiani w zakresie oddziaływania gier" - zauważa w piśmie RPO.

Byłem bliski zakupu świetnej konsoli ps vita, ale ktoś mnie ubiegł ;/