To nie moze sie udac.

Eee no nie psuj marzeń

Transformers The Movie to jedna z lepszych animacji jakie wypluło USA ever i fajnie by było móc dostać gierkę w takich klimatach.

Jeszcze lepiej jakby zamiast nawalanki zrobili grową adaptację tego filmu.Tam było tyle epickich scen,że głowa mała:

 

 

 

 

Do samych transformerow nic nie mam (sam ogladalem jak glupi), po prostu nie wierze w ten projekt, activision + gra na licencji? Mysle ze tu nawet Platinum nie pomoze.

Ja sie troche jaram, wyglada calkiem spoko no i właśnie czuć w nich klimat z lat 80

No właśnie te Acti budzi największe zastrzeżenia. Może jakby to był inny wydawca to człowiek spałby spokojniej.

Bez kitu ta generacja musi byc ch*jowa skoro jaracie sie jakimis robocikami

Każdy jara się czym chce. Ja nie oczekuję po tej gierce GOTY mesjasza czy innego cudaka ale po prostu solidnej gierki w takiej,a  nie innej otoczce.

Nie wszystko musi być nadmuchanym do granic absurdu balonem zwanym szumnie gra AAA.

How much does framerate matter?

 

Recently we've been asking ourselves some hard questions:

• What is it that we want to focus on?
• What's most important to us?
• What do we want to make?

 

And the answer is simple:

 

We want to give you guys, our fans and players, the best looking games you can buy on a console.

 

You may have already seen Ratchet and Clank Future: A Crack in Time (available in US stores now!)

 

I'm really proud of what our art and production teams accomplished in this game. It's a great looking game, a ton of fun to play and is 60fps.

 

And it's that last point that I want to talk about today. One of the long-standing sacred cows here at Insomniac is framerate. We’ve long viewed a solid framerate as both a sign of a quality product and professionalism as developers. It’s always been point of pride in our work and considered an extremely serious part of our development process.

 

However, during development, there are hard choices to be made between higher quality graphics and framerate. And we want to make the right choices that reflect our commitment to providing you with the best looking games out there. To that end, our community team did some research into the question of framerate. The results perhaps confirmed what I’ve known for a long time, but found it difficult to accept without evidence. They found that:

 

• A higher framerate does not significantly affect sales of a game.
• A higher framerate does not significantly affect the reviews of a game.

 

And in particular they found that there was a clear correlation between graphics scores in reviews (where they are provided) and the final scores. And they found no such correlation between framerate and the graphics scores nor the final scores. As an interesting side-note, our team also found no direct correlation between gameplay scores and final scores, however it does appear that gameplay scores are also influenced by graphics scores. i.e. Better looking games appear to be more “fun” to reviewers, in general.

 

 

After reviewing our internal research, I decided to take this question to the public. I wanted to see what the players themselves thought of this question. Here are the results of that poll:

 

 

The first thing I noted in reviewing these results was that 16% of the respondents said they wouldn’t buy a non 60fps game. Now, considering the top selling games and the market research, I take that to mean one of two things:

 

• People are big fat liars. Sales numbers clearly contradict this pattern. Or,
• The group responding to this poll in the first place was a self-selected group of people with an interest in framerate in the first place. Which may also explain why that last group is represented by such a small response rate in the poll results.

 

Based on the research, the informal polling and various conversations with fans and other game buyers, I’ve come to the following conclusions: 

 

• Framerate is important, but not critically so. When there is a clear choice between framerate and improved graphics, graphics should win. The correlation with review scores is clear.

   

• There is virtually no advantage in sales or reviews of a 60 fps game versus a 30 fps game.

   

• Only a minority of players notice framerate as a significant issue of any kind.

   

• Framerate should be as consistent as possible and should never interfere with the game. However, a drop in framerate is interestingly seen by some players as a reward for creating or forcing a complex setup in which a lot of things must happen on the screen at once. As in, “Damn! Did you see that? That was crazy!”

   

• A solid framerate is still a sign of professional, well-made product. When there is a trade-off for framerate, it needs to be clearly worth it. i.e. It must introduce clear improvements on what the player sees, and never used as an excuse to not optimize the game or art.

 

 

What does all of this mean, really?

  

It means that framerate is still important to us here at Insomniac, but it’s not on the same pedestal it was before. And that Ratchet and Clank Future: A Crack in Time will probably be Insomniac’s last 60fps game.

 

 

Mike.

 

http://www.insomniacgames.com/how-much-does-framerate-matter/

 

Autorzy jedynej dobrej gry na bonera, więc boty powinny szanować

 

Produkcja Witchera 3 kosztowała 45mln złotych czyli jakieś 13mln $. 13 MILIONÓW i takie ARCYDZIEŁO. Ubiszrot wydaje po 50mln i nawet do pięt im nie dorasta. 

Także problemy współczesnych gier polegają na tym, że większość jest po prostu CHUJOWYCH. 

 

Co za porównanie :dynia: Gdyby warunki zatrudnienia w polskim gamedevie były takie jak na zachodzie, to na zrobienie Wiedźmina nawet te 200 baniek mogłoby nie starczyć.

Ale bzdury odnosnie framerate No ale jak konsola nie domaga a Sony daje w łape to trzeba mówic takie głupoty.

Oprócz kasy liczą się też skill,chęci i pomysł na zrobienie czegoś solidnego bądź świeżego. A tego niestety nawet setki mln $$$ wpakowane w dany tytuł nie zastąpią.Co widać po większości wielkich wydawców czy dużych studiach,które na przestrzeni lat się zeszmaciły.

 

 

 

To nie moze sie udac.

Eee no nie psuj marzeń

Transformers The Movie to jedna z lepszych animacji jakie wypluło USA ever i fajnie by było móc dostać gierkę w takich klimatach.

Jeszcze lepiej jakby zamiast nawalanki zrobili grową adaptację tego filmu.Tam było tyle epickich scen,że głowa mała:

 

 

 

 

Do samych transformerow nic nie mam (sam ogladalem jak glupi), po prostu nie wierze w ten projekt, activision + gra na licencji? Mysle ze tu nawet Platinum nie pomoze.

 

ale smuty (pipi)isz, fall of cybertron i war for cybertron byly bardzo dobre a ten sam wydawca

 

 

However, a drop in framerate is interestingly seen by some players as a reward for creating or forcing a complex setup in which a lot of things must happen on the screen at once. As in, “Damn! Did you see that? That was crazy!”

 

o (pipi)a

ale smuty (pipi)isz

 

Nie poplacz sie

 

PS. Nie byly

 

 

Produkcja Witchera 3 kosztowała 45mln złotych czyli jakieś 13mln $. 13 MILIONÓW i takie ARCYDZIEŁO. Ubiszrot wydaje po 50mln i nawet do pięt im nie dorasta. 

Także problemy współczesnych gier polegają na tym, że większość jest po prostu CHUJOWYCH. 

 

Co za porównanie :dynia: Gdyby warunki zatrudnienia w polskim gamedevie były takie jak na zachodzie, to na zrobienie Wiedźmina nawet te 200 baniek mogłoby nie starczyć.

 

 

Jestem pewien ze ten tabun zagranicznych seniorow srorow i innych directorow przyjechal do CDPR z wizja chuyowych warunkow zatrudnienia i zarabiania groszy. Jestem tez pewien ze CDPR mial znizke na wszystkie marketingowe koszta w krajach pokroju USA, w koncu Polska taki biedny kraj, dajmy im znizke John, niech placa swoimi stawkami, w zlotowkach najlepiej.

Produkcja Witchera 3 kosztowała 45mln złotych czyli jakieś 13mln $. 13 MILIONÓW i takie ARCYDZIEŁO. Ubiszrot wydaje po 50mln i nawet do pięt im nie dorasta. 

Także problemy współczesnych gier polegają na tym, że większość jest po prostu CHUJOWYCH. 

 

Jakby cała ekipa CDP na stałe funkcjonowała w USA albo Niemczech, to by produkcja tej samej gry pewnie też kosztowało ponad 50 mln $.

Koszt na pewno bylby wiekszy (glownie z powodu mocniejszej waluty) ale pisanie ze nawet 200 baniek mogloby nie starczyc zakrawa juz o glupote. Poza tym ubisoft do rakowego creed zatrudnia kilka studiow ktore dlubia nad 1 gra, CDPR ma chyba 2? Z czego jedno jest znacznie mniejsze.

Koszta produkcji :dynia: Uwielbiam takich teoretykow rynku co sami konsole widzieli za szybka w Saturnie.

 

Ta generacja jest taka jaka jest poniewaz wszyscy glowni wydawcy jak Ubi, EA czy Acti umocnilo sie na rynku i nie maja w ogole konkurencji. Do tego nalezy dodac ze kazdy z nich ma swoje duze IP ktore moga klepac co roku z minimalnymi zmianami jak Fifa, Assassin, CoD, Far Cry. Jakby armia irasow, jurasow i innych kolegow z lemonkowego IRC nie bralo jak szalone tego casualowego (pipi) to moze i by bylo lepiej

Edytowane 14 czerwca 20159 l przez hav3n

hav3n i nie mieć możliwości pograć w najlepszego sandboxa na kierownicy(w końcu model jazdy goty), z którego Rockstar powinno brać przykład? 

 

No chyba kpisz.

lemoniada obsray zakładać się o 720p w halo, typowy klap bez honoru

Jestem pewien ze ten tabun zagranicznych seniorow srorow i innych directorow przyjechal do CDPR z wizja chuyowych warunkow zatrudnienia i zarabiania groszy. Jestem tez pewien ze CDPR mial znizke na wszystkie marketingowe koszta w krajach pokroju USA, w koncu Polska taki biedny kraj, dajmy im znizke John, niech placa swoimi stawkami, w zlotowkach najlepiej.

 

Marketing pochłonął prawie dwa razy więcej kasy niż produkcja, a odnośnie warunków zatrudnienia w CDPR wysiliłbyś się na przynajmniej minimalny research.

 

Koszt na pewno bylby wiekszy ale pisanie ze nawet 200 baniek mogloby nie starczyc zakrawa juz o glupote. Poza tym ubisoft do rakowego creed zatrudnia kilka studiow ktore dlubia nad 1 gra, CDPR ma chyba 2? Z czego jedno jest znacznie mniejsze.

 

W Polsce 45 baniek, na zachodzie same zarobki cztery razy wyższe, inne podejście do socjalu, nadgodzin, droższe utrzymanie, etc., a ty oczywiście jesteś w stanie ze stuprocentową pewnością stwierdzić, że zamknąłbyś się w dwustu bańkach No głupota, jasne, ale czyja?

Edytowane 14 czerwca 20159 l przez Lem

Twoja lemoncjuszu. 

Edytowane 14 czerwca 20159 l przez suteq

 

No głupota, jasne, ale czyja?

Lemoniady.

case closed

Jak zwykle zero argumentów. No nie jestem zaskoczony.

Nie? No to pakuj mandżur i....

 

ale smuty (pipi)

 

Nie poplacz sie

 

PS. Nie byly

Były, singiel jak i multi.

Jak zwykle zero argumentów. No nie jestem zaskoczony.

Lepiej wróć na ten swój uniwerek jasia fasoli. 

Jak zwykle zero argumentów. No nie jestem zaskoczony.

 

No trudno rzucac kontrargumentami do pierdół ktore wychodza spod twoich serdelkow:

 

Marketing pochłonął prawie dwa razy więcej kasy niż produkcja

 

35 milionow to wg lema i ircowej degrengolady 2x wiecej niz 32 miliony. No ciekawe... potem sie dziwisz ze nikt nie chce bawic sie z toba w argumenty skoro takie glupoty wypisujesz.

 

trzyletnie koszty produkcji, które przekraczają 120 mln zł [+/- 32 miliony dolarow], zwróciły się w jednym dniu premiery. (...) a sam budżet marketingowy wyniósł 35 mln dol.

 

http://pieniadze.gazeta.pl/pieniadz/1,136158,18087407,Wiedzmin_3___Trzyletnie_naklady_na_produkcje_zwrocily.html