A ja właśnie zrobiłem najazd i poszło naprawdę gładko. Warto było się dobrze przygotować

Spoiler

Tego łysola również zajebałem bez problemu buławą

 

 

Edytowane 24 września 20241 r przez Paolo1986

Macie jakieś rady jak przygotować się do walk na początku gry? Ogólnie mega przyjemnie łazi mi się po tym świecie, gada z wsiokami itd, więc jeszcze się nie zagłębiałem zbyt mocno w system, ale przez to zabijają mnie byle menele uzbrojeni w kije  W jakieś skille iść, treningi? Sama walka ciekawie ogarnięta, w końcu coś świeżego na tle tych wszystkich action rpg gdzie zazwyczaj tylko mashuje się przyciski 

Godzinę temu, number_nine napisał(a):

Macie jakieś rady jak przygotować się do walk na początku gry? Ogólnie mega przyjemnie łazi mi się po tym świecie, gada z wsiokami itd, więc jeszcze się nie zagłębiałem zbyt mocno w system, ale przez to zabijają mnie byle menele uzbrojeni w kije  W jakieś skille iść, treningi? Sama walka ciekawie ogarnięta, w końcu coś świeżego na tle tych wszystkich action rpg gdzie zazwyczaj tylko mashuje się przyciski 

Walka jest ciężka, to prawda. Zdecydowanie warto potrenować na arenie w Ratajach z kpt. Bernardem. Parowanie i kontry, uniki i kombosy. Te ostatnie odblokowuje się dla poszczególnych rodzajów broni.

Można co prawda wyspecjalizować się w skradaniu czy w retoryce, ale walka i tak będzie potrzebna w późniejszych misjach.

Poza ćwiczeniem walki polecałbym też rozwinąć alchemię, można warzyć różne eliksiry wzmacniające postać

Nauka, treningi i nabijanie doświadczenia w tym. Na początku podobno najlepiej biegać z czymś obuchowym, bo nadaje się na typków z i bez pancerza.

Niestety, najgorsze jest tu jak nie masz zasobów a musisz dymać na drugi koniec mapy i nawet na slow travel złapią cię bandyci, przed którymi nie da się uciec. A wtedy zgon murowany.

Mi kiedyś ktoś radził, że najlepiej celować w głowę, czyli górę.

No ja początkowo walczyłem mieczem, ale przerzuciłem się ostatnio na buławę. Właśnie przez to, że mieczem ciężko zrobić kuku opancerzonym wrogom. A buławą można każdemu 

Co do tych spotkań z bandytami, to większe prawdopodobieństwo natknięcia się na nich jest w lesie oraz nocą Tak przynajmniej zauważyłem po tych 80 dotychczasowych godzinach

Edytowane 26 września 20241 r przez Paolo1986

etap z byciem mnichem- umieszczanie czegoś takiego w grach powinno być karalne. Jak sobie to przypomnę to normalnie...

 

8 minut temu, PiotrekP napisał(a):

etap z byciem mnichem- umieszczanie czegoś takiego w grach powinno być karalne. Jak sobie to przypomnę to normalnie...

 

To jeszcze przede mną. Aż tak źle było?

Spoiler

Henryk nie mógł poruchać łaziebnych, czy jak?

 

@Paolo1986 w pewnym momencie (failu) puściłem wiązankę godną szewca Talara, doprawiłem solidnym streszczeniem "Księgi bluzgów wszelakich" i obszedłem ten burdel sposobem znalezionym w necie.

Hmmm, zapowiada się interesująco

Obawiam się tylko trochę, jak mnie tam przyjmą, bo moja obecna reputacja wynosi raptem 10 punktów

Spoiler

Cóż, podczas mojej ostatniej wizyty nocą, jak włamałem się i szukałem Necronomicon, przyłapał mnie przeor. Więc go znokautowałem i uciekłem

 

Wiem, ze niektórzy uważają że ta misja jest prosta, ale tu chodzi o limity czasowe, w których mi nie udało się zmieścić. Dlatego oszukałem system.

Pewnie bycie mnichem wymaga wielu wyrzeczeń i niemałej dyscypliny

Anyway, ruszyłem ostatnio z fabułą trochę, może wkrótce się przekonam, jak tam za murami jest

Ten GoG to spoko. Za 3 euro w promocji kupiłem. No to pora ograć, bo zapowiedź 2 mi się fest podoba.

Jak poprawią trochę drewno z jedynki i utrzymają jej poziom to Kindgom 2 mocny kandydat do goty 2025mimo byc może premiery gta6. Jedna z tych gier które otarly się o poziom evergreena ale tyci tyci braklo. 

Ograć to obowiązek każdego jeśli chce się nazywać graczem. A misje w klasztorze i z księdzem to do dzisiaj pamiętam absolutna topka questow w rpgach. 

Ja już teraz mogę powiedzieć, że jedynkę będę ubóstwiał, tak jak Skyrima 

A studio Warhorse ma u mnie duży kredyt zaufania przed premierą dwójki

Kurde dobre to. Nastawialem sie na nudne drewno, a tu bardzo ciekawe drewno. Wciagające. Czytałem co nie co, ze mechaniki trudne, ale nie są takie trudne. Walka trochę dziwna, ale idzie obczaić o co chodzi szybko. Henryk i jego motywację to moja ulubiona rzecz w filmach czy grach. Rozumiem, se gra nie posiada żadnych elementów fantasy? Przynajmniej mi nie wygląda na to, żeby gdzieś później smoki czy czarownice w lesie byly. Przyziemna ta gra bardzo. Chyba takiej gry szukałem.

Żadnych. Jedyne co jest trudne to strzelanie z łuku na padzie. Chociaż miałem jakiś czas temu w chuj ciężka walkę w lecie i pierwszego przeciwnika idealnie na farcie headshotem ściągnąłem. Genialne uczucie 

Łuk na padzie idzie ogarnąć. Ale to otwieranie zamków to ni cholery nie potrafiłem, nawet na tym łatwiejszym trybie. Grając na PC robiłem to na myszce i klawie i szło bez problemu. 

Ja z otwieraniem zamków na konsoli, nawet w uproszczonym trybie, też miałem problem. Na początku. Teraz idzie mi bez problemu, nawet bardzo trudne zamki już rozbrajam. Trzeba po prostu ćwiczyć, jak wszystko w tej zayebistej grze

Ja grałem na padzie, ale miałem zawsze myszkę i klawiaturę pod ręką, tylko do otwierania zamków. 

Mod na celownik do łuku to trochę cheat, ale poprawkę też trzeba brać. Z nim to turnieje się z łatwością wygrywa. 

A co z tymi ustawieniami ultra wysokie? Grę mi wykrzacza. Piszę że to są przyszłościowe czy coś, ale no ta gra wyszła chwilę temu już.

Jak gracie na PC to wrzućcie sobie moda który usuwa kolizję krzaków. 

Do strzelania bez celownika da się przyzwyczaić, główny problem jest związany z tym że ten "celownik" jest przesunięty nieco w lewo od środka ekranu, co jest nieco mało intuicyjne i wymaga odrobinę wprawy.

Poza tym to cieszyć się grą, niewiele jest takich tytułów, a jak w drugiej części uda im się poprawić formułę i jeszcze dopracować niektóre elementy to murowany hicior się szykuje. 

 

 

Fajny był mod na kamerę tpp na koniu. Problemem było wtedy jednak sterowanie, nie wiem czy autor to poprawiał, ale fajnie było widać wtedy Heńka w pełnym rynsztunku.

Na konsoli przydałby się mod, coby wpadnięcie w zwykłe krzaki nie było jak zderzenie ze ścianą

Mam nadzieję, że w 2 to poprawią.

jak dla mnie KDC to jedna z tych gier, która nie powinna wyjść na konsole (PS4/PS5) w takim stanie w jakim wyszła, i w jakim nadal jest. Grając w to na lapku z 2021 (i to wtedy średnim) i na PS5- na tą drugą bym nie wrócił.