Skocz do zawartości

Dark Souls III


Gość mate5

Rekomendowane odpowiedzi

O widzisz,

bałem się tam latać trochę dłużej, żeby mnie nie zjarał i od razu pomknąłem pod niego

:lapka:

Taki mały pro tip jeśli chodzi o smoka w tej lokacji

 

Bierzesz łuk/kuszę (ja wyfarmiłem kuszę z knighta który chodzi niedaleko smoka), kupujesz w Firelink 100 bełtów/strzał, przebiegasz pod nim i idziesz pod ścianę w lewym rogu -> strzelasz aż w końcu ucieknie. Dostaniesz za to jakąś pierdołę ale dzięki temu możesz już na luzie chodzić w tym miejscu.

 

 

Edit: murzyn był szybszy ;/

Edytowane przez wojnar
Odnośnik do komentarza

Chyba właśnie o to mi chodzi;P Dzięki, jak wrócę z roboty, to sprawdzę :)

Czytaj opisy przedmiotów naprawdę warto. NAwet najgłupszych czy najmniejszych, Nie dośc że nie będziesz takich pytań zadawał to łykniesz troszkę genialnego lore.

 

Przykład z wczoraj . Spotykam gostka w więzieniu daje mi questa. Potem spotykam osobe z questa i

została po niej kość. Kość jest opisana jako kość loretty. I jeżeli słuchałeś quest givera i przeczytałeś opis wiesz komu gdzie i co masz oddać. Jak nie to nic nie dostaniesz i nic nie zrobisz.

  Jaki sens jest w takim graniu w soulsy? Bez czytania i łykania wszystkich dialogów ?

 

Polecam też tym nowym w świecie soulsów aby wracali często do npców bo moga być nowe dialogi albo questy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

 

Chyba właśnie o to mi chodzi;P Dzięki, jak wrócę z roboty, to sprawdzę :)

Czytaj opisy przedmiotów naprawdę warto. NAwet najgłupszych czy najmniejszych, Nie dośc że nie będziesz takich pytań zadawał to łykniesz troszkę genialnego lore.

 

Przykład z wczoraj . Spotykam gostka w więzieniu daje mi questa. Potem spotykam osobe z questa i

została po niej kość. Kość jest opisana jako kość loretty. I jeżeli słuchałeś quest givera i przeczytałeś opis wiesz komu gdzie i co masz oddać. Jak nie to nic nie dostaniesz i nic nie zrobisz.

  Jaki sens jest w takim graniu w soulsy? Bez czytania i łykania wszystkich dialogów ?

 

Polecam też tym nowym w świecie soulsów aby wracali często do npców bo moga być nowe dialogi albo questy.

 

Dokładnie, zgadzam sie z tobą w 100% BEZ PRZECZYTANIA OPISÓW PRZEDMIOTÓW NAWET DO GRY SIE NIE ZBLIŻAJCIE, POZNANIE LORE NAJWAZNIEJSZE

Odnośnik do komentarza

 

 

  Jaki sens jest w takim graniu w soulsy? Bez czytania i łykania wszystkich dialogów ?

 

 

 

taki sam jak w graniu w wiedźmina bez przeczytanej sagi i matury z rozszerzonego polaka na minimum 75%. żaden, podkreślam żaden.

Odnośnik do komentarza

Wiadoma sprawa, już w Soulsy troszkę gram, zawsze staram się zgłębić fabułę (albo dopomóc sobie jakimś filmikiem na yt;)), poznawanie tej fabularnej otoczki to nieodzowny element soulsów.  DS3 odpaliłem jednak tylko na szybkie 2godziny, nie miałem czasu jeszcze się zagłębić odpowiednio w grę, dlatego pytam;)

Edytowane przez raf1ki
Odnośnik do komentarza

ale ja jestem ujowy w te gre xd nie umiem sie przedrzeć do konca undead settlement, a teraz się męcze z tym minibossem, do ktorego sie zjedza windą w high wall of lothric uzywając klucza xd

 

trochę spie,rdalałem przed 3 grubasami z garnkami

Odnośnik do komentarza

po którymś tam razie wbiegłem na jana, zaczęły mnie gonić 2 z 3 garnków (trzeci chyba mnie nie zauważył), wlazłem z nimi do tego pomieszczenia z windą i się chu,je tam zaklinowały między kolumną, a rycerzem xD

 

bo pojedyńczo nie da rady ich zrobić. jak bym nie podchodził, zawsze łapię agro od dwóch garnków

 

szybka egzekucja i można było jechać windą :cool:

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

ja ich zabiłem z łuku raz  :) za drugim i trzecim razem tylko wywabiałem bo dużo strzał potrzeba.  No ale łuk to podstawa. W DS 1 bez łuku w kanałach by mnie te wielkookie potwory zaciukały tutaj pewnie też się pojawią i bez łuku sobie nie wyobrażam z nimi potyczki :)

Odnośnik do komentarza

ja ich zabiłem z łuku raz  :) za drugim i trzecim razem tylko wywabiałem bo dużo strzał potrzeba.  No ale łuk to podstawa. W DS 1 bez łuku w kanałach by mnie te wielkookie potwory zaciukały tutaj pewnie też się pojawią i bez łuku sobie nie wyobrażam z nimi potyczki :)

małe oczka przecież mają

 

gjIWu5E.jpg

Odnośnik do komentarza

Około 8 h za mną i tylko jedna śmierć na drzewcu. Póki co gra jest prostsza niż Bloodborne, nie mówiąc o Dark Souls 2. Z takich kosmetycznych zmian to podoba mi się, że zaimplementowali dźwięk z odkrywania lokacji w momencie, gdy rozpalamy ognisko. Za to nie podoba mi się dźwięk ze zdobywania dusz przeciwników. Jakoś taki mało wyrazisty.

Odnośnik do komentarza

 

uchigatana dual wield + rollowanie

 

polecam taki styl zycia

Jakie statsy do tego polecasz?

 

 

mi najwygodniej gra sie majac duzo punktow zainwestowanych w dexterity oraz endurance. strength oraz vitality podnosze powiedzmy co 3 lvl.

 

czyli staram sie uzywac tego rozwiazania, co w bloodbornie, bo tam sprawdzilo sie pieknie

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...