Tak, jest trudna. Bez uników ani rusz. 

Jako całokształt mi nie sprawiła większych kłopotów, ale było parę momentów, że laptop prawie wylądował na ścianie. Np. wspomniany przez kubsona ostatni boss, ależ się wkur.wiałem.

Tak, jest trudna. Bez uników ani rusz. 

 

Bez przesady. Sama gra na normalu jest dosc prosta, z wyjatkiem 2-3 bossow, szczegolnie ostatni.

 

Na easy mysle ze spokojnie bylaby szampanska kanapówka.

na normalu idzie bez wiekszego problemu, najtrudniejszy moment to zdecydowanie ostatni boss bo w duzej mierze trzeba liczyc na farta bo wydaje mi sie ze nie ma zadnej reguly jak atakuje 

JAKIE TO JE DOBRE

 

Bede probowal wbic platyne, ma troche trudnych trofikow, zrobilo ja tylko 0,1% graczy. Najwazniejsze, ze ciagle chce sie do tego tytulu wracac. Aktualnie mecze arene for fun, uwielbiam horde w grach :]

 

Kilka combosow, juggli i gwarantow, ktore ogarnalem na arenie dla Natashy, na necie nic (chyba) nie ma. Dajcie znac jak wykombinowaliscie cos wiecej.

edit: daje jako jpg, bo za duz emotikonow

edit2: oczywiscie po wybitce tam gdzie sie lapie w powietrzu trzeba najpierw skoczyc, wcielo mi X (4 i 5 combos).

Edytowane 23 stycznia 20178 l przez Dave Czezky

Progamer Dave robi mature z gierki na 8 gdzin do piwka jak wpadna kumple xD

jakby to kogos interesowalo: nie da sie zrobic platyny w tej grze, kazde trofeum jest zgliczowane :(

To znaczy, moze za setnym prawidlowym podejsciem sie zrobi, ale watpie. Np za przejscie gry z 4 osob dostala u mnie tylko jedna. Za pokonanie bossa tak samo, itd. Na placu zabilem 120 osob (do trofiku potrzebne 40), tez nie wpadlo, itd, itp.

Platyne maja 2 osoby na 1000

To pisać feedback do twórców.

No kórva, serio zglitchowane puchary na amxa xD nic nie wpada jak powinno.

Co do gry -jest dobrze i tyle. Nie jest ani pierwsza ani druga liga be'upow, ale gra się bardzo przyjemnie. Do tego świetny soundtrack i fajny klimat. Jako gierka na imprezkę dla kumpli może być, ale spodziewałem się mimo wszystko czegoś lepszego.

Czy słyszeliście, aby to miało wyjść na nośniku? Cyfrówek nie kupuję. 

Nie i nie ma szans.

Jak chce zrobic puchar za przejscie  na najtrudniejszym to moge grac z botami?  Czy tylko solo?

Edytowane 17 marca 20178 l przez XM.

Dobra, koncze przejscie na najtrudniejszym. I co moge powiedziec o tej grze? No jest kórva tragiczna. Pomijajac jedyna zalete w postaci super ost i fajnego klimatu to ta gra jest bardzo bardzo słabym beat em upem. Banalny system walki, 3 ciosy na krzyz (jugglowanie jest ale niepraktyczne w rozgrywce,) gdzie przedstawiciele tego gatunku 20 lat temu oferowali 3x wiecej mozliwosci, liczne bugi, glitche, gra z botami to glitch fest i zacinanie się ich w przejsciach gdzie trzeba restartowac misje do ostatniego check pointa, mnostwo spadków animacji na 4 graczy, banalne walki, nuda, nuda bo system nekro to nic ciekawego i przydatnego. Do tego liczne głupoty jak zwolnienie animacji do 5 klatek przy zgonie towarzysza która wytrąca z gry.

Jestem w stanie zrozumiec ze wielu osobom moze sie podobac ta gra, ale za duzo bitek przeszedłem i dla mnie mega zawód i wolalbym po raz setny przejsc starsze gry z tego gatunku niz powrócic do MRB. Wielka szkoda bo co raz mnie tego tyou gier ale no wyszło srednio.

Edytowane 17 marca 20178 l przez XM.

Też podjarany Waszymi wpisami kupiłem (na szczęście w promo), popykali my z młodym, ale szału nie ma. Ot, nawalanka nieco arkadowa z fajnym klimatem. Ale bez szału.

 

Zawiodłem się na waszych forumowskich opiniach po raz drugi.

Pierwszy był mad max.

Nigdy więcej.

kolejny sredniak wyhypowany na forum - dobrze ze wzialem na PC za 10 zl.

To mnie zniecheciliscie do zakupu, zaoszczedzone 30zl.

Ja pier.dolę. Gra nie jest wielkim hitem, jest dobra. Z fajną grafiką, soundtrackiem, miłym klepaniem po ryjach. Tyle i aż tyle. Warto zagrać, bo nie ma takich gier obecnie.

w weekendzik przeszlismy z ekipą dwa razy  w czterech, dobra muza, swietna gra na kanape, ale samemu  to bym to wyyebał po  godzinie. Szkoda że taka krótka, za 1 razem pękła w 3h,  za drugim chyba też. Mogłoby być mniej drewnianie, i pomimo retro stylu bardziej płynnie, kiedys też robili  więcej i mniej klatek animacji, No i zbyt często było tylko plumkanie zamiast muzyki. Glitche,  zwolnienia, niewazne.