Skocz do zawartości

Final Fantasy Brave Exvius


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 3,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Odpaliłem na noxie wszysko działa, moge spokojnie TM robić :)3 godziny leci zero "kraszów"

Nie ma różnicy czy używasz NOXa czy MEmu,crashe są,to,że nie miałeś od 3 h crasha o niczym nie świadczy.Mi wczoraj macro wywaliło po 30 minutach,dziś też już kilka h idzie i nic - co nie znaczy,że po kolejnych dwóch nie zcrashuje. Grę crashuje nawet na telefonie,także reguły nie ma.

Odnośnik do komentarza

Chodzi mi o pulle za tickety zdobyte podczas odblokowywania pól za arenę: czy one się jakoś będą zmieniać, czy mogę bez ogródek sobie brać?

 

W daily złoty kryształ. Już się cieszę, patrzę, a tam Krile na 4 gwiazdkach... Chociaż w sumie w japońskiej wersji dostaje 5*, może coś z niej kiedyś będzie.

Edytowane przez Szwed
Odnośnik do komentarza

Welna, don't even get me started.

 

To czego Suavek nie dostaje, Welna dostaje.

Każdy dostaje chyba to, czego ja nie. Ja tylko chciałem Refię ze złotego, których mi wpadło dużo. Base-5* nawet sobie głowy nie zawracam, jakoś dam radę tymi troszkę gorszymi postaciami. No ale troszkę gorszymi, nie całkiem. W Arenie widzę, że Refię czasem ubić jest równie ciężko, co Cecila. Tymczasem Lenna w większości przypadków jest na strzał, lub dwa.

 

Dziś wpadł mi Karl (Coral!) i czuję się zobowiązany wpakować w niego trochę kaktusów, żeby ułatwić sobie grind eventu, mimo tego, że postać ssie. Oprócz niego z ticketa Galuf, czyli standard. W takim tempie TM Comet wygrinduję niedługo. Zaczynam się powoli jednak irytować, bo naprawdę, nie wpada mi nic użytecznego, ani nic, co nawet w przyszłości dostanie 6*. Mój jedyny 6* to Cecil. Oprócz niego w rezerwie mam Vaana i Kefkę, ale ani ich nie wylevelowałem, ani nie wiem, kiedy swoje 6* dostaną. Nie mam szczęścia nawet do base-3*, które w przyszłości coś sobą zaprezentują, jak chociażby Terra, Exdeath, czy posiadany już chyba przez każdego w dziesiątkach sztuk Cloud of Darkness.

 

Ciężko mi się po prostu gra momentami, szczególnie patrząc na arenie, jak jeden Luneth sam praktycznie potrafi mi ubić połowę drużyny, jeśli AI dostanie pierwszą turę. Patrzę na nowy filmik Claica, który gada jaki to event jest prosty, bo ma kurcze dwie przegięte postacie, które solują wszystkie walki. Ja się muszę użerać z tym co mam i modlić, żeby wszystko zdechło w pierwszej turze, bo inaczej jednym atakiem potrafią mi zabić takiego Tellaha, czy Lennę.

 

No i jak się patrzy, że ludzie grający tyle samo, mający tyle samo prób i ticketów, ciągle dostają base-5*, lub inne lepsze postacie, to troszkę się wewnątrz siłą rzeczy gotuję. ;)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...