Skocz do zawartości

Console Wars

Featured Replies

Opublikowano

Sugeruje, ze wszystko dowodzi, ze mamy do czynienia z ostra hiperbola i mysleniem zyczeniowym. 

Nie zeby to bylo cos zlego bron Boze.

6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

 

 

2007 był też rokiem premiery tego s z t o s a LIAR. 

Lair. Nie wiem, nie gralem.

Edytowane przez aphromo

  • Odpowiedzi 28,8 tys.
  • Wyświetleń 504,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • zrobiłem tak żeby się zgadzało    

  • To nie była miłość jak z 360'tka Ty miałaś teraflopy, a ja miałem sałatę. Impreza na E3, potem wziąłem cię na chatę Wtedy nie wiedziałem, że ogrywam zwykłą szmatę. O ósmej na live, czat, multi

Opublikowano

Na PS3 udały się trzy gry The Last of Us, Demons Souls i Valkyrie Chronicles oprócz tego te konsole można było spalić w piecu także nie wiem co ma mnie boleć :kaz:

Opublikowano
2 minuty temu, _Be_ napisał:

Na PS3 udały się trzy gry

No juz juz, pare innych sie znajdzie.

Opublikowano

Ja pamiętam, że kiedyś 1-wszy koks FPE czyli gen. Maczek jechał autentycznie yoj-owi spuścić wpie*dol, umawiali się w miejsce, Maczek próbował odnaleźć yoj-a, który okazało się trollował cały czas i do starcia tytanów nie doszło.

 

A jeszcze wcześniej góral bojowy Mulan chciał na EP3 ustawiać się z ekipą FME, ale po tym jak przyjechał malaczem i zobaczył Odina (2x2), to mu faja zmiękła aż do samej kości ogonowej i do ustawki też nie doszło.

 

Innych szans na walki FPE MMA nie pamiętam ;)

Opublikowano
18 minut temu, aphromo napisał:

Jesli o to chodzi, to 6ta najlepsza gra w tamtym roku na PS3 ( notabene Tools of Destruction mialo lepsze mc, ciekawa sprawa ).

bo tools of destruction to po prostu lepsza gra 

 

u1 kazdy sie podniecal bo graficzka i hype na system sellera, niektorzy wystawiali na tej zasadzie wysokie noty nawet heavenly sword (w psxe byla chyba 10 kaliego) 

 

nie twierdze ze u1=hs bo u1 byl lepszy ale sporo gier poczatkowego okresu ps3 mialo zawyzane oceny

 

u1 to grafika, slabe strzelanie, slabo zaprojektowane killroomy, slabi bohaterowie i antagoności i spoko klimat wyspowej przygody, ogolnie jedynke najlepiej wymazac z pamieci i udawac ze seria zaczela sie od swietnej dwojki

Opublikowano
Teraz, Ficuś napisał:

u1 to

W spoilerze oddaje glos recenzentom.

Spoiler

W Uncharted: Drake’s Fortune akcja prezentowana jest z perspektywy trzeciej osoby (TPP). Gra została podzielona na etapy, podczas których przychodzi nam zwiedzić szereg zróżnicowanych lokacji – oprócz gęstej dżungli, Drake trafia do pełnych tajemnic jaskiń, a nawet bunkrów z czasów II wojny światowej. Ze względu na różnorodność topografii terenu, często przychodzi nam się wspinać, huśtać na linach, czy choćby przechodzić nad przepaściami po pniach zwalonych drzew. Drugim elementem gry są mniej lub bardziej skomplikowane zagadki środowiskowe, oparte przede wszystkim na manipulacji elementami otoczenia. W tym przypadku z pomocą przychodzi notatnik znajdujący się na podorędziu protagonisty, w którym zawarto przydatne wskazówki na temat rozwiązania kolejnych łamigłówek. Z uwagi na fakt, że śladem Drake’a podążają wspomniani wcześniej piraci, nader często przychodzi nam brać udział w efektownych strzelaninach i pościgach. W starciach z oponentami robimy użytek ze zróżnicowanego arsenału – od pistoletów, przez karabiny maszynowe, aż po karabiny snajperskie i granatniki (jednocześnie nosimy ze sobą maksymalnie dwie bronie). Bohater potrafi kryć się za osłonami – w trakcie bezpośredniej wymiany ognia należy jednak pamiętać, że mniej trwałe elementy otoczenia ulegają zniszczeniu, a sami przeciwnicy często się przemieszczają. Kluczem do sukcesu jest zatem dostosowanie obranej taktyki do sytuacji, jaka w danym momencie panuje na polu bitwy. Pewne urozmaicenie stanowi również fakt, że Nate doskonale radzi sobie w walce wręcz – kiedy zabraknie mu amunicji, może uciec się do rękoczynów. Odskocznię od właściwej przygody stanowi możliwość zebrania znajdziek – wiele z sześćdziesięciu skarbów ulokowano w z pozoru niedostępnych miejscach.

 

Opublikowano

ja tez, oddaje w spoilerze glos recenzentom.

 

Spoiler

U1 jest strasznie chu.yowe

 

Opublikowano
3 minuty temu, aphromo napisał:

Odskocznię od właściwej przygody stanowi możliwość zebrania znajdziek – wiele z sześćdziesięciu skarbów ulokowano w z pozoru niedostępnych miejscach.

 

XDDDDDDD

 

Eksploracja pierwszego Uncharted jest na poziomie Gearsów. 

Opublikowano

jeszcze żeby ten "głos recenzenta" coś wnosił do dyskusji, ten opis z wikipedii  brzmi tak generycznie i nudno że o każdej grze dałoby się  coś takiego napisać

Edytowane przez asax

Opublikowano
4 minuty temu, asax napisał:

ten opis z wikipedii 

?

6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Eksploracja pierwszego Uncharted jest na poziomie Gearsów. 

Hmm, nie.

Opublikowano

a słyszeliście o grze Unearthed? Podobno nie taki paździerz, w cytacie oddaje glos recenzentowi 

Cytat

Unearthed: Trail of Ibn Battuta jest pierwszą grą w dorobku saudyjskiego studia Semaphore. Deweloperzy postanowili skorzystać z bogactwa historycznego krajów regionu Bliskiego Wschodu, a co za tym idzie wpleść w fabułę odniesienia do autentycznych postaci i faktów. Jako źródło inspiracji wskazać można także serię Uncharted, z którą Unearthed: Trail of Ibn Battuta łączy m.in. widok z perspektywy trzeciej osoby, liczne elementy zręcznościowe oraz kinowe ujęcia akcji. Głównymi postaciami w grze są łowca przygód Faris Jawad oraz jego siostra, archeolog Dania. Wpadają oni na trop XIV-wiecznego arabskiego podróżnika Ibn Battuty i jego śladem ruszają w pełną niebezpieczeństw podróż wiodącą m.in. przez marokańskie góry, port w Aleksandrii, wąskie ulice Damaszku i metropolię Dubaju. Ich plany próbują pokrzyżować wojskowy watażka, handlarz broni i bogaty przemytnik antyków. Unearthed: Trail of Ibn Battuta wymyka się wąskim próbom kategoryzacji. Dzieło studia Semaphore posiada elementy charakterystyczne dla gry akcji, zręcznościówki, platformówki, a nawet strzelaniny czy bijatyki. Twórcy starali się, by fabuła kampanii głównej – zaprojektowanej wyłącznie z myślą o rozgrywce jednoosobowej - obfitowała w zaskakujące zwroty akcji i odznaczała się dużym dynamizmem. 
 

czy ten bliźniaczy tekst stanowi jakiś argument za tym że Unearthed to nie paździerz? No nie sądzę 

Edytowane przez asax

Opublikowano

Ej nie fair. Ja próbuję znaleźć jakieś kontrargumenty w postaci recenzji ex'ów na Xboxa, a tam taki wał, nic nie ma... :/

Opublikowano
25 minut temu, asax napisał:

brzmi całkiem spoko, prawda? 

Zamiast wyciagac opis z wikipedii, lepiej przytoczyc recenzje. Srednia 11 na meta mowi wszystko.

Nie moge odniesc wrazenia, ze za mocno sie starasz,  ze naprawde przytaczasz gre w ktorej glowny bohater ... jest w zwiazku ze swoja siostra.

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

Dobra, spróbuje inaczej bo widzę nie trafia/

 

<teraz się skup> 

 

Czy poważnie uważasz że "recenzja" którą wkleiłeś to jakiś argument za tym Uncharted:DF to nie paździerz? 

Opublikowano
19 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Czytam recenzje hitów którymi ostatnio wojowali kebarolek i afrono, Disidią i remakiem Secrets of Mana i powiem tyle:.

Hitow ? Te gry przytaczalem jako urozmaicenie line upu. W przypadku Dissidi zgoda, gra nastawiona na online ze slabymi serwerami do zaorania, SE musi ostro popracowac nad tym, natomiast SM jest porzadnie wykonanym remakiem, dlatego np. fani serii chca go na Switcha, mimo tego ze maja juz kolekcje 3 gier w pudle w wersji 1:1.

Przeczytalem recenzje w psx i sie totalnie nie zgadzam, ze np. grafice brakuje " starego rozpikselowanego czaru", kiedy mowi o grze na duze konsole, to ktos tutaj na sile udowadnia teze, zreszta to jest tragikomiczne, ze obok w opisie calej serii oryginal jest wymieniony jako " sciscly kanon i najlepsze osiagniecie ".

9 minut temu, asax napisał:

 Czy poważnie uważasz że "recenzja" którą wkleiłeś to jakiś argument za tym Uncharted:DF to nie paździerz? 

Powaznie uwazasz, ze jednolinijkowe opisy gry sa lepsze niz rozbudowana recenzja, ktora dokladnie opisuje o czym mowa i byla pisana w momencie premiery ?

Opublikowano

ładnie się botom mózgi zesrały by cisnąć U1. i jeszcze jaranie się tym paździerzem gersami :yao:

Opublikowano

przecież to ma tak beznadziejne sterowanie, że jakby zamienić tych karków na czołgi, to by wyszło takie gorsze world of tanks. a singiel to rzyg

Opublikowano

ładnie się yakubkowi mózg zesrał by cisnąć gearsy. i jeszcze jaranie się tym paździerzem U1 :yakubu:

Opublikowano

mi tam się U1 podobało jak grałem w tym 2010 roku ale teraz to bym pewnie nie dał więcej jak 5/10 :pechowiec:

Opublikowano

X3RpvBY.jpg

 

mF6m0uf.jpg

 

 

:banderas: 

Edytowane przez asax

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.