Przepraszam że poruszam temat może mało ciekawy dla niektórych, ale przyznam szczerze że pierwszy raz jestem tak blisko kogoś tak chorego.

 

Kolega ze szkoły syna

https://www.siepomaga.pl/ratujemy-michalka

 

Niestety suma którą muszą zebrać jest kosmiczna, cała gmina robi co może, ale niestety na razie starania polegają na sprzedaży losów, rogali, zbiórkach, i tego typu stronach.

Dzisiaj się dowiedziałem że doszły koszty szczepionki za milion złotych. Co daje ponad 2 brakujące miliony złotych za życie 8 letniego dzieciaka.

 

Jak macie jakieś stronki na portalach to prosiłbym o rozpowszechnienie linka, a najbardziej prosiłbym o pieniądze dla niego.

Sam chwytam się od tygodnia za głowę i myślę co mógłbym zrobić, dzieciak mi  się pyta czy moglibyśmy sprzedać samochód i zabawki dla niego.

Mam parę pomysłów, i  jestem  w trakcie, ten wpis to jeden  z nich.

 

Pozostałe linki

Cytat

 

Zbiórka trwa do 29 stycznia.

https://www.facebook.com/pages/category/Charity-Organization/Ratujmy-Michała-255006702031455/

https://www.siepomaga.pl/ratujemy-michalka

https://www.instagram.com/ratujmy_michala/

Przez tą stronę można robić przelewy z zagranicy.

https://www.kawalek-nieba.pl/michal-milczarek/?fbclid=IwAR3auVOF9QOo3Sr3Kq7uMzUWRmwx9YCpnhEXpLMvUU6hIjy9CqhfquZanUs

 

 

A w(pipi)ia mnie to że żyję w kraju w którym NFZ, urząd gminy odwraca się od takich dzieci, za to jest siano na budowę dróg,  albo rozpierdalanie się Szydłowej samochodami za miliony złotych.

1 godzinę temu, milan napisał:

Przepraszam że poruszam temat może mało ciekawy dla niektórych, ale przyznam szczerze że pierwszy raz jestem tak blisko kogoś tak chorego.

 

Kolega ze szkoły syna

https://www.siepomaga.pl/ratujemy-michalka

 

Niestety suma którą muszą zebrać jest kosmiczna, cała gmina robi co może, ale niestety na razie starania polegają na sprzedaży losów, rogali, zbiórkach, i tego typu stronach.

Dzisiaj się dowiedziałem że doszły koszty szczepionki za milion złotych. Co daje ponad 2 brakujące miliony złotych za życie 8 letniego dzieciaka.

 

Jak macie jakieś stronki na portalach to prosiłbym o rozpowszechnienie linka, a najbardziej prosiłbym o pieniądze dla niego.

Sam chwytam się od tygodnia za głowę i myślę co mógłbym zrobić, dzieciak mi  się pyta czy moglibyśmy sprzedać samochód i zabawki dla niego.

Mam parę pomysłów, i  jestem  w trakcie, ten wpis to jeden  z nich.

 

Pozostałe linki

 

 

 

A w(pipi)ia mnie to że żyję w kraju w którym NFZ, urząd gminy odwraca się od takich dzieci, za to jest siano na budowę dróg,  albo rozpierdalanie się Szydłowej samochodami za miliony złotych.

 

Wplacilem. Przypomnij sie jeszcze w grudniu. Powodzenia.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez Gość

Wspieram co miesiąc kilka takich akcji, więc chętnie wspomogłem teraz tę... ale kwota do uzbierania jest kosmiczna, bardzo.

 

Ja (pipi)ię, chyba nic tak nie wkur.wia jak choroba i bezradność z tym związana.

Musiałeś pisać ile?:/

 

Najgorsze chyba jest to uczucie że  ktoś Cię prosi o zatankowanie samochodu a Ty masz w kieszeni pieniędzy tylko na jedną kroplę. I wiesz że może  i fajnie że ją kupisz, ale nie ma to żadnego znaczenia.

 

Pojechałbym nawet na ten yebany marsz do Wawy zbierać, ale muszę się dowiedzieć jakie są zasady zbiórek. Czy nie jest już po  ptakach, jakieś pozwolenia, zgłoszenia.

 

2 mln ludzi którzy w jednym momencie znajdują w kieszeni złotówkę i trach, ratują człowieczka. Jakie to by było proste.

 

ku.rwa z czego są te szczepionki, że kilka mililitrów substancji kosztuje bańkę? nie ogarniam tego. 

 

kwota ogromna... dorzuciłem kilka groszy. 

 

Maus jeszcze się podpisał, bezczelny   

Częstotliwość wpłat nawet spora, co kilka minut ktoś wpłaca, chociaż to napawa i daje nadzieję. Dodam też, że widziałem już jak udało się uzbierać kwoty w granicach 1 mlna na siepomaga.pl, więc szansa zawsze jest.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez krupek

eh (pipi)a, przypomniało mi się, jak zbieraliśmy na przeszczep płuc koleżanki z mukowiscydoza, kase zebralismy, ale nie dożyła operacji. życie (pipi).

Poszła cegiełka ode mnie tez.

Dzięki wielkie, dzięki wam prawdopodobnie zaraz 49xxx zamieni się na 50xxx, a to już robi jakieś wrażenie.

3 minuty temu, Shen napisał:

eh (pipi)a, przypomniało mi się, jak zbieraliśmy na przeszczep płuc koleżanki z mukowiscydoza, kase zebralismy, ale nie dożyła operacji. życie (pipi).

Poszła cegiełka ode mnie tez.

 

u mnie w szkole zbieraliśmy na wózek elektryczny dla chłopaka z porażeniem mózgowym. w trakcie jak byłem na studiach to norbert zmarł, bo matka się zachlała i nie karmiła go przez kilka dni.

 

 

Godzinę temu, grzybiarz napisał:

Musiałeś pisać ile?:/

 

 

Jezu nie pomyślałem, impulsywnie złapałem za kartę. Już usuwam, jak cię to tak boli.

Ale mie to nie boli, dobrze ze wsparłes.

Grzybi jak typowy Polak xd

Myślałem że to było do mnie ze napisałem ile trzeba zebrać ;p

 

Grzybi, rzuć żetony a nie gupio pytaj.

@Krystyna JJanda chcesz nie mieć długów, to wpłać na link od milana, co chciałeś oddać. Będziemy na czysto.

Edytowane 7 listopada 20186 l przez Gość

Cegielka wpadla, podesle też info komu się da. Zal dzieciaka.

W(pipi)ia mnie, że te usługi medyczne tyle kosztują. Ładną tam muszą mieć marżę głupie (pipi)e

11 godzin temu, D.B. Cooper napisał:

ku.rwa z czego są te szczepionki, że kilka mililitrów substancji kosztuje bańkę? nie ogarniam tego. 

 

kwota ogromna... dorzuciłem kilka groszy. 

 

Maus jeszcze się podpisał, bezczelny   

No to skomplikowane, w dużym uproszczeniu i z duża ilością skrótów myślowych:

choroba nowotworowa to krytyczny błąd naszego organizmu spowodowany kodem naszego dna. Każdy rak jest inny bo każdy z nas jest inny, mimo że np masz raka płuc to u każdego inaczej on wyglada i nie znaczy ze jak jednemu pomogł lek za 2 bańki to drugiemutez pomoże. 

Lek jest opracowywany indywidualne z tąd taka cena. Armia ludzi czy tam superkomputer z nasa za miliony analizuje dna pacjenta i jeśli uzna ze błąd kodu dna jest zawarty w danej sekwencji kodu analizuje dany segment i na jego podstawie opracowuje pod pacjenta dna lek. Ofc to jest wchui danych do przemielenia, no i trochę tak jak by dla jednej osoby uruchomić fabrykę specjalnie.

nie ma uniwersalnego leku na chorobę nowotworową, bo jest ścisłe powiązana z naszym kodem genetycznym, jest chemioterapia która działa jak twardy reset naszego organizmu, to nic innego jak trucizna zabijająca komórki wytwarzane przez organizm, stad wypadanie zębów, obłożenie ze skory i inne powikłania.

no niestety zrobienie takiego leku to duży nakład pracy, jak by to był Apap z witamina c to by nie było takich kwot.

Wg internetu :

Cytat

Same przeciwciała produkowane są w jednym miejscu w Europie – w Wiedniu. Uniwersytet w Wiedniu przekazuje lek nieodpłatnie szpitalom w całej Europie. Koszty leczenia zagranicznego są więc tak naprawdę kosztami badań, hospitalizacji i leczenia powikłań

 

Co to za bełkot? Chleb jest za darmo tylko trzeba zapłacić piekarzowi za materiały, czynsz piekarnii i doświadczenie w pieczeniu chleba.

No nie bardzo Orzeszku, bo to nie jest zabieg typu "wchodzisz do szpitala, jesz pigulke i wychodzisz". Prywatne hospicjum w Polsce kosztuje jakies 2.5k pln miesiecznie, a tam czesto nie podaje sie lekow, tylko doglada chorych. 

Edytowane 8 listopada 20186 l przez Gość

ja (pipi)e.

>napisz ze używasz skrótów myślowych i upraszczaszczasz temat do minimum w pierwszym zdaniu

>dostań 2 posty o szczegółach procedur leczenia onkologicznego.

 

No nie chce mi się opisywać każdego możliwego scenariuszu, była rozmowa o cenie leku nie o kosztach hospitalizacji w Austrii, rehabilitacji, dalszego leczenia farmakologicznego i Ew remisji.

 

A to przepraszam. 

Jak mój  post jest szczegółem procedur leczenia to widzę że mogłem zrobic ten miesieczny kurs na chirurga

 

2 minuty temu, milan napisał:

Jak mój  post jest szczegółem procedur leczenia to widzę że mogłem zrobic ten miesieczny kurs na chirurga

 

Onkologa xd