Treść opublikowana przez _Red_
-
Metaphor: ReFantazio
Poki co mam za niska tolerancje, przez co nie mogę robic sociali z Marią. A nie bardzo mam co czytać w Gautlet Runnerze by podbić ten virtue. W ogole jak ktos ma FOMO to latwo można przegapic cos ciekawego: Ognisty miecz u poczatkowego smoka. Gra wręcz zachęca do unikania walki, a jest łatwy. Pojechanie zbyt wcześnie do Abandoned Tomb bez popchnięcia fabuły i uzyskania myszoskoczka oznacza, ze nie będziemy mieli skilla Steal i stracimy szansę na zajebiste łupy (typu akcesorium odnawiajace MP/HP co turę). A mimes się nie respawnują z tego co wiem.
-
Telefony
No to cos wybitnie zjebane z tym albo tą serią g84. Dobrze, że mowisz bo chcialem wymienic na ten z racji wiekszej pojemności pamięci xD Wczoraj zrzucalem obraz Chromecastem na LG C2 i ogladalismy film, zero przycięć. Appki tez siedzą w pamięci dlugo i odpalają od strzała. To nie wiem, ja tam na motkę nie mogę psioczyć, tym bardziej w budżecie 600-800 zł.
- Telefony
-
Metaphor: ReFantazio
Odpaliłem w końcu i wsiadłem na 25h w kilka dni. Template Personki, więc nawyki już są wyrobione, wiadomo jak zarządzać kalendarzem, w co inwestować. Mam wrażenie, że tu fabuła bardziej dynamicznie idzie do przodu, mało jest dni typu: poucz się, idz do szkoły, zrob zakupy i tak przez 2 tygodnie. Tutaj każdy dzień to praktycznie jakies wydarzenie fabularne, podróż w nowe miejsce, scenki. Dungeony nie męczą, póki co robię je na jednym wejściu, potem jest trochę zapasu na social skille i side questy. Brakuje mi trochę przełączania się miedzy archetypami w walce, bo jak ustawisz team, który nie ma żadnych weaknessów na bossa (a wręcz ten potrafi wszystko blokować), to pozostaje wgranie savea i zmiana taktyki. Przy czym nie da się wyjsc z walki i trzeba ubijać grę. Na razie wczuwka jest, zobaczymy jak później, oby poziom nie spadał.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Jest git. Swego czasu w kanapowego coopa grałem z żoną w D3 więc liczę na więcej tego samego.
-
Rodzicielstwo
Wzięliśmy go na cykl obserwacji u psychologa dzieciecego, mamy pewne zalecenia jak wspomagac jego rozwój emocjonalny, co robic, czego nie robić. Na razie jest w kratke - raz się przytula i wiecznie chce bawic, innego poranka ma ochote mi zajebac jak tylko mnie zobaczy w łóżku i gdy probuje go zmusić do wstania i ubrania się do przedszkola. Na pewno jest trudniej niż ze starszym synem, ale i tak lepiej od czasu gdy opisałem mój poprzedni meltdown.
-
Sosy
Potwierdzam, ale rzadko u mnie bywa. Hamburgerowy też spoko od Madero.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Informacyjnie dla posiadaczy konta Toyota Bank (Indeksowane Oszczędnościowe) - zmienil się sposób rozliczania opłaty. Od kwietnia nie pobierają już z góry tych 30 zł żeby potem zwrócić po miesiącu. Teraz pobiorą dopiero, gdy faktycznie opłata się należała (np. wykonano przelew zewnętrzny). W sumie sensowne, bo tak brali, oddawali i trzeba było pilnować czy w ciula nie tną.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
www.rynekzdrowia.plOd 6 sierpnia rewolucja. Nielubiany podatek do likwidacjiW Polsce jednym z największych problemów w gospodarce jest niski poziom inwestycji prywatnych - pisze Forsal. Przyczyn takiego stanu rzeczy należy upatrywać w podatku Belki - dodaje serwis. Wielokr... Jeśli to wejdzie w zycie to spoko. Nagle zarabianie na kapitale będzie bardziej opłacalne niż praca xd Tylko nagle IKE straci sens i raczej bedzie lepiej to rozbić i włożyć na "zwykłe" inwestycje, skoro efekt podatkowy ten sam.
-
Persona 4 Revival
To pewnie za P4G na PS4 nawet nie ma co sie zabierać xd
-
Mafia: The Old Country
Jak bedzie 3/10 to Dejw może wysyłać to od razu do CEXa
-
Mafia: The Old Country
Jeszcze jest kod InPost Pay "nalato" -25 zł, to w ogóle wychodzi smieszna cena za grę na premierę.
-
Clair Obscur: Expedition 33
Akurat turówki lubie i walka fajnie jest rozwiazana - przy trzech postaciach można juz dużo kombinować z osłabianiem, trafianiem w slabe punkty z broni palnej itp. Zrecznosciowe uniki i parowanie to spoko opcja, bo mimo statsow RPGowych zręczność ludzka też się liczy. No tylko klimat gry chyba nie mój, aktualnie kończę latające wody i te ryby latające nad głowami to nie moja bajka, ale doceniam artyzm.
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
-
Clair Obscur: Expedition 33
Ziomeczki, jesli ja uwielbialem turowe Personki, fabularne Kingdom Comy, Finale, Thaumaturgi, ale tu po 4h (jestem jakis czas po wyjsciu na mapę swiata) nie czuje zadnej wczuwki to później coś pęknie, czy to gra typu kochaj albo nie? Takie pierwsze odczucia: sterowanie jest koslawe i postac co chwila mi się haczy, ale to juz pisałem wcześniej - kwestia czułości martwej strefy, bardziej zuzyte pady nie rejestrują biegu jak gałka jest wyjechana lore mnie totalnie gubi - co 5 min mnóstwo nazw własnych na standardowe RPGowe statsy (pikto, lumy, chromy itp.), troche topornie mi się nawiguje po menusach skilli, przypisywania pikto etc. na razie gameplay loop to: lazenie po mieście i szukanie czy jakis NPC jest interakywny, na ekspedycji sporo łażenia po pustym terenie, co jakis czas walka z golemopodobnymi wrogami, znowu sporo łażenia, cutscenka, w której pojawiają się prostacie, których nie znam, nie mam zadnych emocji i nie czuje przywiązania. Lubię dawac grom szanse, zanim odłożę, a chce wiedzieć jak sie powiedzie ekspedycja i czemu malarka co roku robi rytualne Spermiagge na mieszkańcach w danym wieku. :(
- Kingdom Come: Deliverance II
- Clair Obscur: Expedition 33
- Clair Obscur: Expedition 33
- Kingdom Come: Deliverance II
- Kingdom Come: Deliverance II
-
Pytania remontowo-budowlane
Tak by bylo jakbym sam budowal i liczyl wszystkie etapy itp., po to biore gotowca, zaplanowanego i robionego przez kogoś na jego działce i wbijam na stan deweloperski, a on pilnuje detali i kosztów. Nie mam ochoty nawet pozwoleń w urzędach sam załatwiać, nie mówiąc juz, ze nie mam działki - a tym bardziej na terenie miasta. Jakbym sie zabral za to to wyjęte 3 lata z zycia co najmniej. Inne mieszkanie w bloku to obecnie najtaniej od 13k za metr, a tu wychodzi przy 125m2 (+nieduzy ogrodek) po 7500 zl/m2 i nadal w mieście blisko drogi krajowej i pętli tramwajowej. Smieszna sprawa, ale pogadałem z osobą mieszkająca naprzeciwko inwestycji i okazuje sie, ze mieszkala kilka lat temu tuż obok mojego obecnego bloku i obecnie jest mega zadowolona z miejscowki (cisza, spokoj, brak katastrof pogodowych, podtopien etc.). Takze prawie jestem zdecydowany A jak na dzialce ptaszki bylo slychac o g18 a nie auta, to juz w ogole zmiękłem. @Ukukuki 390k, ale miales juz działkę, projekt, pozwolenia, dociagniete media itp? Bo jesli nie ma się nic, to na chyba nie jest to tylko kilka miesiecy mordęgi. W Kraku sama dzialka pod miastem to ze 300k jak nic, a czasem widzę poza granicami miasta stany surowe otwarte po 500k (gotowe do kupna juz z dzialka), zamkniete po 700k, deweloperskie za bańkę juz ze wszystkimi instalacjami i tynkami. Szukanie samej ziemi dziś by mi chyba zajelo rok.
-
Pytania remontowo-budowlane
A tak, te duopower to używałem ostatnio w bloku w celu wieszania szafek (do pustaka). A bloczki z gazobetonu to maja jakies inne wymagania pod wieszanie ciężkich mebli? Gdyz tak jak mowie, deweloper buduje domki z betonu komórkowego.
-
Pytania remontowo-budowlane
Pewnie, ze wolnostojacy lepszy, ale w Krakowie to koszt od dewelopera na min 1.500.000 zl l, a na wioskach przyleglych stoją jakieś stany surowe otwarte po 850k najmniej, w ktore wladuje jeszcze połowę pewnie by doprowadzić do ładu. Blizniak 126m2 w stanie deweloperskim, z garażem, fotowoltaika, pompa ciepła, tylko 4 domki na terenie, dobry dojazd do centrum miasta - poniżej bańki (bo dopiero bedzie budowany). Takze nie chce sie wjebac w kredyt ponad możliwości tylko wziac to co mogę spłacić z kieszeni. Ale jak uswiadomiles mi natrafienie na drugą rodzinke taka jak Ty czy ja to faktycznie przemyśle xD
-
Pytania remontowo-budowlane
Właśnie mam jakieś magiczne to mieszkanie, bo na co dzień jest w pytę cicho. Jedyne co słyszę to szum wody wieczornego prysznica, z racji, że za ścianą bezpośrednio sąsiadka ma łazienkę - ale to wszystko. Poza tym to żadnych hałasów - najwyżej stłumione rozmowy czy śmiechy jak ktoś ostrzej zabaluje raz na dwa miesiące. Tak masz rację co do dylatacji - mam plan przed oczami i na parterze domy łączą się garażami (na piętrze, sypialniami), mają dwie ściany po 25 cm i styropian pomiędzy nimi. Ale potem czytam takie historie jak to https://forum.murator.pl/topic/260454-problem-z-akustyk%C4%85-w-bli%C5%BAniaku/#comments i mam już mokro w majtkach z nerwów. Za to okolica pod kątem hałasu total zadupiasta uliczka - prawie nic tam nie jeździ (teraz pod oknem mam ulice, która ma byc poszerzona i będzie prowadziła na wylot na S7). Dopiero 2 km dalej jest droga krajowa więc powrót do centrum Krakowa łatwy, a wylot za miasto jeszcze łatwiejszy niz obecnie mam, także wydaje się spoko opcja.