Skocz do zawartości

Koncerty - terminy, relacje, wrazenia


Obsolete

Rekomendowane odpowiedzi

No, ale to zadna nowosc, ze organizatorzy HF daja du py. Jak ja bylem to wszystkie brudasy przyjechaly na Children of Bodom i Opeth i zadna z tych kapel sie nie pojawila o czym fani sie dowiedzieli w dniu koncertu hehe. Wtedy na scene wyszedl wokalista Huntera, zaczal plakac i przepraszac, ze ejst tak ichu jowy, ze nie umie zorganizowac festiwalu.

Odnośnik do komentarza

470km tyle musiałem przemierzyć, żeby zobaczyć jedną z moich ulubionych kapel! W tym roku kapela obchodzi już 25-lecie. Większość ludzi kojaży KMFDM z głównego motywu do Mortal Combat. KMFDM dali bardzo żywiołowy koncert, szkoda tylko ,że przez problemy techniczne z 1h skrócili swój koncert do 50min:( I dziwię się, że nie wystąpili jako gwiazda ostatniego dnia festivalu, bo po nich wystapili jeszcze Dairy Of Dreams i Front 242 też zasłużone kapele, ale moim zdaniem KMFDM powinni wystąpić na końcu... Dla mnie koncert był to wyjątkowy, bo pierwszy raz widziałem legendę indriustalu na żywo:) A przed koncertem udało mi się poznać Saschę i Lucię. Sascha jak dowiedział się, że specjalnie przejechałem tyle km specjalnie na koncert KMFDM to dał mi koszulkę KMFDM i mówi mi ,że musi mi postawić za to piwo, ale okazało się że Sascha ma tylko euro i skończyło sie na tym, że ja musiałem kupic to piwo:) Strasznie miły i sympatyczny z niego człowiek i okazało się , że był nawet swego czasu w moim rodzinnym Zakopanem:) Wymieniłem się z nim także emailem:) Tak na marginesie powiem,że Lucia mimo swoich 39 lat wygląda nadal świetnie:) Apropos całego Festiwalu Castle Party to jest to świetna impreza i takiego klimatu jak tam to jeszcze nigdzie indziej nie doświadczyłem i tylu dziwaków jak tam to na żadnym koncercie nie spotkałem. W sumie to ja pewnie dla innych byłem dziwakiem, bo byłem normalnie ubrany he he he. Tanie piwo i tanie żarcie, także jak tylko nadarzy się okazja to znowu zawitam na ten festiwal:) I tradycyjnie moje klipy z koncertu:)

 

 

 

 

 

 

 

 

kopiazluci2.png

 

 

Zdjęcie z moją kochaną Lucią z KMFDM:)

 

 

Odnośnik do komentarza

Organizator Hunter Fest Arek Michalski z A&M Agency opublikował oświadczenie dotyczące tej przebiegającej w atmosferze skandalu imprezy.

Przypomnijmy, że swój udział w Hunter Fest, który odbył się w dniach 23-25 lipca, w ostatniej chwili odwołały jedne z gwiazd festiwalu: Machine Head, Epica, Tiamat i Arch Enemy. Organizatorzy imprezy przyznali, że przedsięwzięcie przerosło ich siły i możliwości. Na festiwalu zagrały m.in. zespoły Motörhead, Tarja Turunen i Funeral For A Friend.

 

Oto oświadczenie Arka Michalskiego:

 

"Od samego początku Fest był bardzo dobrze zaplanowany i pomyślany od strony organizacyjnej. Zgodnie z podpisanymi kontraktami niektóre zespoły już na miesiąc przed imprezą były opłacone w 100%, a z innymi były umówione płatności w późniejszych terminach tak, jak to stanowiły zawarte umowy. Pieniądze były przygotowane.

 

Niestety na dzień przed festiwalem powstała niekomfortowa sytuacja. Właściciele niektórych firm kooperujących przy festiwalu, pomimo wcześniej podpisanych umów, nagle zażądały 100% zapłaty za swoje usługi. Rozpoczęły demontaż zbudowanej infrastruktury festiwalowej m.in. sceny, sanitariatów, garderób. Stanęliśmy przed trudnym wyborem czy poddać się tym naciskom i odwołać festiwal, a następnie dochodzić swych praw w sądzie, czy też spełnić żądania z pieniędzy przygotowanych na opłacenie zespołów. Krótko mówiąc był to wybór czy Fest w ogóle się odbędzie, czy nie.

 

Z szacunku do fanów, którzy zaczęli już przyjeżdżać na festiwal podjęliśmy decyzję o opłaceniu firm kooperujących. Niestety było zbyt mało czasu, aby zorganizować środki na spełnienie roszczeń wszystkich i jednocześnie było zbyt mało czasu na przywrócenie infrastruktury imprezy tak, aby spełnić zapotrzebowanie techniczne zespołów zagranicznych. Do tego doszło jeszcze zamieszanie medialne. Pojawiły się nieprawdziwe informacje o całkowitym odwołaniu Festu. Jedna z publicznych stacji TV podała nawet, że Motorhead nie wystąpił mimo, że na scenie w Szymanach wykonywali już drugi utwór…

 

Być może do takiej sytuacji by nie doszło, gdyby festiwal był wspierany przez sponsora strategicznego, który zapewniałby stabilność finansową imprezie. Niestety festiwal nigdy nie pozyskał takiego wsparcia ze względu na to, że idea i jego nazwa promuje przede wszystkim zespół Hunter. Tym bardziej nie zrozumiałe jest zachowanie wyżej wymienionego zespołu, który w całym tym zamieszaniu zamiast wesprzeć fest odwrócił się od niego.

 

A ja, jako organizator festiwalu i do niedawna manager zespołu Hunter chcę wyrazić swój głęboki żal. Czuję się zdradzony i oszukany przez ludzi, którym poświeciłem ostatnie kilka lat życia. Wsadzili mi przysłowiowy nóż w plecy a spodziewałem się wsparcia i pomocy z ich strony. Ich decyzja pogrążyła i zniesławiła mnie oraz całą moją najbliższą rodzinę.

 

 

 

ihaha

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Kto nie był na koncercie Faith No More w Gdyni ma teraz szansę zobaczyć ich w Pradze www.shortcut.pl organizuje wyjazd na koncert ! Autokar wyjeżdza z Warszawy i jedzie przez Wrocław. Zostało już niewiele miejsc w autobusie i są też bilety pod sceną do kupienia, także zainteresowanych odsyłam jeszcze raz do www.shortcut.pl

 

 

8 sierpnia Faith No More powrócili do Europy na drugą część ich trasy koncertowej! Koncert był transmitowany w portugalskiej tv SIC. Na youtube są klipy świetnej jakości z tejże transmisji:

 

 

Reunited

Land Of Sunshine

Caffiene

Ashes to Ashes:

Evidence (portuguese):

Easy:

 

Polecam szczególnie:

 

Just A Man

 

 

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Na praski koncert Faith No More pojechałem razem z Shortcut. Autokarem jechało też pare innych osób, które były tez ze mną razem z Shortcut w Berlinie:) W Pradze byliśmy przed 13. Czekałem pod hala aż do 16 z nadzieją, że spotkam któregoś z członow Faith No More, ale niestety się nie udało Pózniej poszedłem na piwo i coś zjeść. Wróciłem pod halę około 17:30, bo mieli wpuszczać o 17, ale zaczeli wpuszczać dopiero o 18:15. Supportem był amerykański zespół Firewater. O tym zespole mogę powiedzieć tylko jedno, ze był żałosny:) Faith No more weszli około 21. Tak wypchanej hali to jeszcze nigdy nie widziałem. Było 12tys. ludzi i nigdzie nawet palca nie mozna było wcisnąć... I zaczeli jak to mają w zwyczaju na tej trasie od coveru "Reunited" Zresztą wogóle grają podobne setlisty na całej trasie, ale zawsze zagrają jakąś perełkę jak chociażby teraz RV!!! Koncert mi się podobał, chociaż śmiem rzec, że z 4 koncertów jakie widziałem w tym roku ten był najsłabszy:( Czemu? Po pierwsze nagłośnienie. Czasami było fatalne i często psuły się mikrofony Pattonowi:( Po drugie fatalna sztywna czeska publicznośc jak Patton przerwał Midlife Crisis i czekał aż publicznośc zacznie śpiewać dalszą częśc to ci zaczeli klaskać - żenada:( Po trzecie w zesple jest jakaś zła atmosfera:( Może są zmęczeni już trasą a może byli w Pradze zmęczeni, bo zagrali 4 koncert z rzędu dzień po dniu co na tej trasie się im to jeszcze nie zdarzyło... Wogóle dość często po zakończeniach utworów dyskutowali ze sobą najczęściej Mike z Billym. Patton często pokazywał Bordinowi, żeby trzymał rytm w utworach (Tak mi się chyba wydaje) Zresztą widac to w moim klipie Just A Man. Także myślę, że kolejnej trasy po Europie już nie będzie a jeśli będzie to trzeba będzie na nią długo czekać

Tradycji musi się stać za dość i oczywiście linki do niektórych moich klipów z Pragi:

 

Ps. Zapomniałem dodać, że jeszcze przed wyjazdem do Pragi na dworcu pkp we Wrocławiu spotkałem wokalistę Vadera:)

 

Setlista:

 

Reunited

From out of Nowhere

Land of Sunshine

Caffeine

Evidence

Surprise!You’re Dead!

Last Cup of Sorrow

Chinese Arithmetic (Poker Face intro)

Easy

Midlife Crisis

Epic

RV

Gentle Art of Making Enemies

King for a Day

Ashes to Ashes

Be Aggressive

Just a Man

 

Encore:

Chariots of Fire/Stripsearch

Digging the Grave

 

Encore 2:

Pristina

 

 

Surprise! Youre Dead!

 

Last Cup of Sorrow

 

RV

 

Ashes To Ashes

 

Just A Man

 

Digging The Grave

(Polecam ten klip szczególnie! Patton filmuje swoją komórką siebie i zespół wkłada mikrofon do ust śpiewa dalej a rękoma zapisuje sobie ten filmik:)

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...