Dzisiaj na kuchnia.tv (;o) widzialem jakies anime (kurcze widzialem koncowke, ale bylo ponad 30min wiec albo ova albo jakis film) o barmanie ktory drinkami rozwiazywal problemy ludzi i w ogole jakis uber inteligentny cwaniak z niego. Bylo sporo wstawek wlasnie o samych drinkach o tworzeniu, skladnikach i historii. Ktos kojarzy co to?

http://azunime.net/anime/idanm,336,idrec,290,recenzja.html

Ja ogólnie polecam jeśli ktoś lubi krew na ścianach i mózgi na stołach oraz romantyczne zakończenia że łezka sie w oku kręci Elfi Śpiew inaczej Elfen Lied :happy: coś pięknego

Co do ninjasów to podobno Ninja Scrool niezłe. Podobno, ale nie oglądałem.

Edytowane 2 września 201014 l przez jan95kes

znacie jakies dobre chińskie bajki osadzone w klimacie Westernu? Ale takie serio. Nie chce komedii.

I jeszcze jakas dobra sensacje bez wygłupów:)

I jeszcze jakas dobra sensacje bez wygłupów:)

Black Lagoon - dwa sezony.

to oglądam teraz. bardzo spoko:) cos jeszcze?

podsumowujac szukam: ninjasow, cyberpunku i gore anime (rozne klimaty). wszystko raczej na powaznie i ponuro

Jeżeli chodzi o ninjasy, to możesz sprawdzić Basilisk ~ Koga Ninpo Cho. Jest w miarę mrocznie (ale bez przegięć), z kilkoma niezłymi walkami i świetnym zakończeniem. Lekka konwencja romansu nie powinna przeszkadzać, bo w zasadzie i tak stanowi jedynie tło dla głównych wydarzeń opierających się na walce dwóch klanów. W sumie bez większych rewelacji, ale jakoś nic lepszego nie przychodzi mi do głowy.

 

A Naruto jest infantylny tylko do Shippudena, później zarówno pod względem klimatu jak i poziomu powagi nie można mu nic zarzucić.

ok, sprawdze, dla ukierunkowania poszukiwan nadmienie ze chodzi mi o takich klasycznych nindżasow:

to oglądam teraz. bardzo spoko:) cos jeszcze?

 

A Cowboy Beboba widziałeś?

kilka epow. niezle, ale nie szukam sci-fi:)

W Hellsingu Ultimate jest sporo akcji i jest to świetne anime o wampirach. Polecam. A tak offtopując to jednak ci polecam skończyć Beboba, jedno z najlepszych animacji japońskich w historii.

hellsinga widziałem i mialem w oryginale;] A sa jakies sensacje bez potworów, gadających zwierzątek, mechow etc? Takie bajkowe HEAT np:)

Beboba skończę, choc po paru epach odcinki wydaja sie nie powiązane ze soba.

Mogę jeszcze polecić Gungrave. Rewelacyjna produkcja, aczkolwiek troszkę Super Power będzie - ale nie jakieś kosmiczne cuda.

brzmi niezle. dzieki

Skoro Black Lagoon już oglądasz a Gungrave ktoś polecił to ja powiem ~Requiem for the Phantom~ Szczególnie zapadła mi w pamięć muzyka , kreska na wysokim poziomie jest także choć nie każdemu może się podobać taki sposób przedstawienia postaci . Co do fabuły to nie mam większych zastrzeżeń , po prostu solidna dawka sensacyjnego anime .

http://myanimelist.net/anime/5682/Phantom_~Requiem_for_the_Phantom~

Ja polecam od siebie 12 Kingdoms fajna basn duzo epow ale na prawde wciaga

skończyłem Black Lagoon. 10/10. Beda jeszcze jakies sezony? Obejrzałem dwa, 24 epy.

 

Teraz sie wezme za polecony Gungrave, bo na tanuki pisali, ze polaczenie queke'a i goodfellas O__O. Watpie co do drugiego ale brzmi intrygujaco.

 

Requiem for the Phantom niestety odpada bo w recce wyczytałem takie cos i mnie ciarki przeszly: Miłośnicy śmiertelnie poważnych dramatów z domieszką romansu powinni być zachwyceni, gdyż Requiem for the Phantom powinno spełnić ich wszystkie oczekiwania.

;]

Trzeci sezon Black Lagoon wychodzi obecnie w formie OVA (czyli jeden odcinek co kilka miesięcy).

 

Zamiast czytać pierdoły jak jakieś recenzje na portalach lepiej pobierz odcinek i samemu obejrzyj, to taki dobry pro tip na przyszłość.

Dokładnie tak , Romansem ciężko nazwać to anime , obejrzyj pierwszy epek najlepiej , albo Ci się spodoba albo nie Ja oceniłem to wyżej niż Black Lagoon które uważam za rewelacyjne

 

Co OVA BL to już jest pierwszy odcinek , nowa postać daje rade

rozpiska

Odcinek 1: 17/07/10

Odcinek 2: 08/09/10

Odcinek 3: 03/11/10

Odcinek 4: 22/12/10

Odcinek 5: 02/03/11

 

Co do innych anime w podobnych klimatach to jest jeszcze 'Gunslinger Girl' , lecz trochę odstaje od wyżej wymienionych tytułów , ma jednak swoje fajne momenty. edycja . W tym anime jest znacznie więcej elementów dramatu , tak dla jasności pisze

Edytowane 7 września 201014 l przez Macieq

skończyłem Black Lagoon. 10/10. Beda jeszcze jakies sezony? Obejrzałem dwa, 24 epy.

 

Teraz sie wezme za polecony Gungrave, bo na tanuki pisali, ze polaczenie queke'a i goodfellas O__O. Watpie co do drugiego ale brzmi intrygujaco.

Nom, Black Lagoon jest rewelacyjny, ode mnie dostał zasłużone 10/10. Genialny opening, świetne kończenie odcinków, gdy wchodzi muza z endingu + przegenialny odcinek o siostrzyczkach z Rumunii, Revy ah Revy no i świetna akcja. Zdecydowanie najlepsze, względnie trzymające się realizmu anime akcji.

 

Co do Gungrave - naprawdę świetna historia. Mafia, przyjaźń itp. itd. - wszystko co powinno mieć takie anime. Dla mnie mocne 9/10.

Black Lagoon>Gungrave, a pośrodku będzie chyba Phantom, którego to niedawno zacząłem oglądać. To pierwsze niesamowicie gniecie kulki za sprawą dopasionej oprawy i widowiskowych strzelanin, za to Gungrave rządzi klimatem oraz postaciami (chociaż pod koniec wszystko się wali). Phantom natomiast przywodzi na myśl swego rodzaju połączenie Bourne'a z Hitmanem i naprawdę jak na chińską bajkę prezentuje bardzo wysoki poziom powagi i scenariusza.

 

Polećcie jakieś anime z "p*ierdolnięciem". Cichego kozaka wyróżniającego się z tłumu jakimiś unikatowymi cechami. Coś jak Gurren Lagann albo Durarara!!

Polećcie jakieś anime z "p*ierdolnięciem". Cichego kozaka wyróżniającego się z tłumu jakimiś unikatowymi cechami. Coś jak Gurren Lagann albo Durarara!!

W jakim klimacie?

Zapewne Code Geass oglądałeś ;p

Engarde - zobacz Baccano. Ja nie wytrzymałem na 3 epie, ale może Tobie się spodoba Choć nie wiem, czy Durarara to czasem nie jest tego kontynuacja...

Engarde - zobacz Baccano. Ja nie wytrzymałem na 3 epie, ale może Tobie się spodoba Choć nie wiem, czy Durarara to czasem nie jest tego kontynuacja...

Nie jest to kontynuacja, ale robiła to ta sama ekipa i czuć na każdym kroku, że robione było przez tych samych Panów. Ogólny styl i szeroko pojęty klimat bardzo podobny. Obydwie pozycje są świetne.

Code G-ass oczywiście widziałem i całkiem mi się spodobało, za to już taki Baccano niespecjalnie mi podszedł. Czekam na kolejne propozycje.

 

Aha, jestem już w połowie Phantoma i mogę spokojnie powiedzieć, że ten animiec jest PRZE-KO-ZA-CKI. Od czasu oglądania Claymore nie miałem takiej chcicy na kolejny odcinek. Seria, którą na serio można polecić nawet ludziom nie mającym na co dzień styczności z anime.

...

Polećcie jakieś anime z "p*ierdolnięciem". Cichego kozaka wyróżniającego się z tłumu jakimiś unikatowymi cechami. Coś jak Gurren Lagann albo Durarara!!

 

Nie wiem co oglądałeś, ale może podejdzie coś z zestawu: Kaiba, Mushishi, Mononoke - w sumie pozycje raczej spokojne, ale za(pipi)iste, a z ongoingów miażdży Katanagatari.