Skocz do zawartości

Primera Division


Rekomendowane odpowiedzi

Dobrze,że Real potrafi jako tako grać bez Ronaldo.Zagra Kaka i Lass,więc powinno być dobrze ;D

 

EDIT:Obejrzałem sobie skrót spotkania....ależ Real sytuacje marnował :o Hmmm co do czerwa dla Ronaldo....zasłużona choć muszę przyznać,że pięknie mu wyje*bał :D

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Nie no, Cristiano to jest jednak boski zawodnik. Najpierw odstawia mały teatrzyk na polu karnym, by następnie przestrzelić karnego. Benzema dobija, drużyna wychodzi na prowadzenie 3-2, wszyscy się cieszą... a Cristiano płacze, bo nie strzelił karnego. Dwie minuty później strzela gola i nie może wytrzymać z radości, dostając żółtą kartkę za zdjęcie koszulki. Wreszcie w ostatniej minucie wylatuje z boiska za bezsensowny faul przy wyniku 4-2. Intensywny koleś.

 

Ale szczerze mówiąc, to... polubiłem go ostatnio. Podoba mi się to, że chłopak jest ambitny. Czytałem ostatnio o tym, ile czasu on spędza na treningach (ok. 24 h) i myślę, że gdyby wszyscy tak przejmowali się swoją grą, to ten sport byłby ciekawszy.

 

Barca też zapewniła sobie zwycięstwo pod koniec meczu. To, że Messi jest wielki, wiadomo. To, że Ibrahimovic, wbrew oczekiwaniom co niektórych, okazał się idealnym transferem - też. Ale warto zwrócić uwagę na niesamowity postęp Pedro Rodrigueza. Drużyna z nim w składzie jest lepsza, niż z Henrym. Być może Francuz powinien zacząć myśleć o emeryturze.

 

Atletico wygrało drugi mecz z rzędu i wskoczyło do środkowych rejonów tabeli. Szkoda duetu Forlan-Aguero na ten klub. Obaj należą do najlepszych napastników w lidze. Forlan jest już stary, ale Aguero powinien niedługo przejść do zespołu, który byłby w stanie pokonać choć raz mistrzów Cypru. Aguero to jest GWIAZDA, człowieku.

Odnośnik do komentarza

Osiwieję przez tą Valencię.

Traci gola na San Mames, to mówie a ch.uj pewnie przegrają albo będzie remis, ale potem Villa i Mathieu cudowne bramki strzelają, Bilbao kończy w 10. w 85' strzał głową i 2:2, ale po spalonym. Potem Navarro fauluje w polu karnym i w 88' karny, Lopez strzela w słupek. Potem jeszcze Cesar sam na sam broni i w 94' bramkarz Athleticu o centymetry pomylił się przy dośrodkowaniu. Uff, są 3 pkt. na bardzo trudnym terenie, za tydzień Real bez krystynki przyjeżdża na Mestalla, ostro zlami i VCF wskakuje na wicelidera.

Odnośnik do komentarza

edit: a czy w Primera Division nie trzeba mieć 3 kartek by pauzować? Bo Ronaldo ma dopiero dwie, nie pamiętam w której lidze jest tak, że właśnie 3 kartki to pauza dopiero - tym bardziej, że w Hiszpanii Copa Del Ray i La Liga mają to samo konto do kartek, więc chyba Ronaldo zagra z Valencią.

Z tego co pamiętam to 5 kartek.Ronaldo nie dostał czasami czerwa w tym meczu? jak tak, to sobie nie zagra z Valencią.

Odnośnik do komentarza

No wtopa z mojej strony, bo czerwo to czerwo. :(

 

 

 

 

edit: Ale VDV skarci Valencie, mam takie przeczucie - bo w końcu gra i jeśli wyjdzie w pierwszej jedenastce na mestalla to będzie srogo, gościu lepiej od Kaki potrafi podać.

 

 

 

 

Szansa dla VDV się szykuję niepowtarzalna - Kaka nie będzie grał z Valencią i ogólnie nie poszaleje do końca roku :(

Edytowane przez Oran
Odnośnik do komentarza

Oran-Tego chyba nie ma akurat co żałować, bo określenie "poszaleć" w przypadku tegorocznego Kaki ma wydźwięk jedynie pejoratywny.

 

Edit. Szkoda mi piłkarzy klasy VDV siedzących na ławce Realu. To nie świadczy o klasie zespołu :confused:

Edit2...paradoksalnie

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

 Właśnie się zaczynał Kaka rozgrywać, chodzi mi głównie o początek meczu z Barcą, i widać było, że zaczyna trybić z Ronaldo potem, a tego potrzeba. Na szczęście jest VDV i miejmy nadzieję, że wróci do perfekcjonizmu w podaniach jaki miał kiedyś (widać było już to z Almerią, ale to nie przeciwnik...). Chyba ma teraz pewne miejsce na OM i Valencie. :) Oby, oby, bo strasznie lubię go.

 

 

Edytowane przez Oran
Odnośnik do komentarza

Real zagra bez Kaki i Ronaldo, a Valencia bez Silvy. Mimo tego stawiam na 3:1 dla VCF. Real dawał dupy na wyjazdach z Sevillą i Barcą to dzis będzie tak samo.

 

AHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

 

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA

 

HAHAHAHAHAHA.

 

 

 

 

 

 

 

Jeszcze jedna brama nie uznana i miliard lewych spalonych odgwizdanych dla Realu, ale ogólnie to taki poziom jest sędziowania w La Liga...

 

 

 

 

Ważne jest 3:2 dla Realu.

 

 

 

 

Asi, Asi, Asi gana el Madrid!

Edytowane przez Oran
Odnośnik do komentarza

Świetne widowisko szczególnie w II połowie no i nie licząc pierwszych 15 min kiedy cisnęła Valencia widać było,że nawet bez 1xx mln można grać i ograć naprawdę trudnego rywala :thumbsup: No i przy okazji chciałbym żeby Real z przeciwnikami na poziomie od Valencii wzwyż zawsze tak dawał dupy. Z drugiej strony poziom sędziowania w LL powoli sięga dna jak nie ślepe przychlasty vide Real-Almeria czy dzisiejsze derby ,to przygłup chcący być najjaśniejszą gwiazdą widowiska...

 

Pepe [ ' ]

Edytowane przez masterlag
Odnośnik do komentarza

Real pokazał charakter,a co najważniejsze zagrał naprawdę dobre spotkanie przeciwko Valencii bez Kaki no i w szczególności bez Ronaldo ;)

 

Co do sędziowania...jak dla mnie jest ono jednym z najgorszych w Europie...bez kitu :P

 

Martwi kontuzja Pepe,ale Garay powinien godnie go zastąpić ;)

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Jeśli Real kogoś pokonuje bez Cristiano Ronaldo oraz przy wyjątkowo słabej dyspozycji Casillasa, to trudno tego nie określić jako pewien statement. Przede wszystkim zaskoczyła mnie nieco w tym meczu ofensywa Królewskich. Higuain jest obecnie lepszy niż kiedykolwiek wcześniej. Real od września nie wygrał w lidze ani LM meczu, jeśli bramki nie strzelił Ronaldo lub Higuain, i to są w tej chwili dwa podstawowe "motorki" tej całej maszyny. Benzema nie strzela, ale... gra dobrze. Drybluje, podaje. Czyni mecz ładniejszym. Jeśli ten tercet się zgra, to Real może grać ładnie i skutecznie.

 

Kontuzja Pepe okazała się poważna i jest to wielka strata dla Realu, bo Portgualczyk chyba nie zagra w 1/8 Ligi Mistrzów. Garay to, z tego co widziałem, nie jest to samo. No ale tak już jest w piłce nożnej, cały czas któryś kluczowy gracz wylatuje. Zobaczymy, na kogo trafią, losowanie w piątek. Nie chcę wyjść na naiwniaka, ale wygląda na to, że w tym roku wreszcie przejdą do tego ćwierćfinału.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...