Opublikowano 16 czerwca 200915 l Witam, te przedmiooty, które znajdujemy przy bossach itd. tzw. Treasure Item, lepiej zostawiać czy sprzedawać? Działa to tak w RE4 gdzie łączony przedmiot X z X' daje coś lepszego (droższego)?
Opublikowano 16 czerwca 200915 l w RE5 nie ma żadnego łączenia świecidełek, co by zyskały na wartości. co masz, to od razu sprzedawaj. gra i tak zapamiętuje wszystkie, które zebrałeś. żeby dostać acziwmenta nie musisz ich mieć wszystkich w schowku w jednym czasie.
Opublikowano 20 czerwca 200915 l emblematy BSAA rozkładał jakiś sadysta. nie wyobrażam sobie znalezienie samemu tego wszystkiego. szczególnie w rozdziale 3-2 (albo 3-1?). w każdym razie tam gdzie się pływa. Nie tyle sam, co z koleżką w co-opie (pozdro robo), znalezliśmy wszystkie bez żadnego poradnika.Acha, no i całą grę ukończyliśmy na najwyższym poziomie trudności bez infinite ammo.Był hardcore ale fajnie było :twisted2:
Opublikowano 30 czerwca 200915 l Co-op na splitcie to jest to:D.Wszystkie gry powinny posiadać na Splitcie wrazenia nie zapomniane:P.A stanie i strzelanie mi zupełnie nie przeszkadza:P.Niestety dużo uproszeń jest w grafice takich jak całkiem sztywne rośliny czy okropnie wygladająca woda...Wiem czepiam sie ale po GTA IV bardzo zwracam uwage na wodę w grach...xD.
Opublikowano 12 lipca 200915 l Gra miażdży, brakuje mi słów. Pojechałem do kumpla na nockę z X360, wziąłem parę gier i w tym też nowo zakupionego Residenta 5, odpalając grę mieliśmy w zamiarze tylko zobaczyć jak się prezentuje rozgrywka, a skończyło się na 10h non stop młucenia i kolejnych 4h rano, skończyliśmy grę na bossach z rozdziału 5.3 Grywalność jak dla mnie 10/10, normalnie nie było niczego co by mi w tej grze przeszkadzało, poza elementami czysto technicznymi dotyczącymi wykończenia gry, czyli dupna wizualizacja splitu w przeciwstawnych rogach ekranu, czemu nie zrobili tak jak w Gears'ie i jeszcze dali du.py z brakiem czy też słabym v-sync. Jak ktoś jeszcze jej nie ma to najwyższy czas, żeby kupił :-) Najgorsze jest tylko to, że miała to być jedna z gier skompletowanych na wakacje, myślałem, że będę ją sobie przechodził po 2 godzinki przez 2-3 tygodnie, a tu gra praktycznie skończona w 2 dni :-p
Opublikowano 12 lipca 200915 l co-op to faktycznie mocna strona w RE5 i... w zasadzie jedyna. dlatego też czekam niecierpliwie na Lost Planet 2 pomimo fatalnej pierwszej części. Capcom widać zna się na kooperacji w grach, a tam zapowiada się jeszcze lepiej.
Opublikowano 12 lipca 200915 l no cóż... po prostu zawiodłem się na RE5. za długo czekałem, żeby dostać kalkę RE4 pozbawioną jakiegokolwiek klimatu. ale co-op daje radę, przyznaję. co do LP, to postanowiłem dać tej grze drugą szansę, oby się nie skończyło jak z Dead Rising.
Opublikowano 12 lipca 200915 l Lost planet jest specyficzna i nie kazdemu sie podoba mnie zauroczyla ale jakos nie moge jej skonczyc od ponad roku. A CO-OP w Residencie po sieci to mistrzostwo bo szczerze na tym smiesznie podzielonym ekranie jak ktos mam maly monitor jak ja pomimo Full HD to sie grac nie da.
Opublikowano 12 lipca 200915 l Ja mam mały 20" i daje rade .Wycalakowanie gry trochę zajmuje .No i jest to wręcz ideał jeżeli chodzi o zbalansowanie poziomów trudności....Nie jest za łatwo ani za trudno....Wesker mnie na professional zabił 50 razy .Dawno nie grałem w grę(nie wiem czy wogóle grałem) żebym się męczył tyle z jednym bossem i ani przez chwilę nie poczuł irytacji... Czasem grając w Fife online tracąc jedna bramkę czuję irytację.Za to duży plus dla RE5 rozrywka w najczystszej postaci ^_^ . Edytowane 12 lipca 200915 l przez barcelona fan
Opublikowano 12 lipca 200915 l A grałeś w Mirror's Edge w misje na czas? :E Gram teraz na proffesional z kumplem na co-op i jest trudno, nie powiem. Mogę zapomnieć o calaku, zbyt pokręcone niektóre achievementy - bez poradników byłoby bardzo trudno.
Opublikowano 13 lipca 200915 l poradniki tak naprawdę przydają się do poszukiwań BSAA emblems i niektórych kryształków. w życiu bym się nie domyślił, żeby strzelać w ścianę celem znalezienia ostatniego świecidełka o.O reszta jest, że tak powiem straight forward. te spoilerowe łatwo wykminić. Edytowane 13 lipca 200915 l przez zimzvm
Opublikowano 13 lipca 200915 l Co jak co ale calak włącznie z dlc jest prościutki w Residencie tyle że, czasochłonny.
Opublikowano 13 lipca 200915 l Heh...nie powiedziałem że RE5 jest mega trudny bo ja nie jestem zwolennikiem masochizmu konsolowego=gram dla przyjemości nie dla bicia rekordów czy przechodzenia gry w pare godzin.I dla mnie osobiście poziom trudności w RE5 nawet na professional jest bliski ideału.
Opublikowano 13 lipca 200915 l Sam przechodzilem i nie bylo trudno. Polecam zainwestowac w magnuma z infinity ammo. Wszyscy chwala coopa, mi i "otoczeniu" nie podszedl, bo jakos nie znalazlem chetnych na granie Shevą, z racji tego, że jest ona chyba leworęczna i przeszkadzało każdemu takie granie ;] No chyba, że jest opcja, że można ją odwrócić, ale bliżej się w to nie zagłębiałem. Calak bardzo prosty, zbieractwo oczywiście najlepiej uskuteczniać z jakimś poradnikiem. Ogólnie świetna gra.
Opublikowano 13 lipca 200915 l Wszyscy chwala coopa, mi i "otoczeniu" nie podszedl, bo jakos nie znalazlem chetnych na granie Shevą, z racji tego, że jest ona chyba leworęczna i przeszkadzało każdemu takie granie ;] Ale trzeba mieć naryte we łbie...
Opublikowano 13 lipca 200915 l Czemu ???? Osobiście na szczęście dogadałem się z kumplem i grałem Chrisem ale gdybym miał grać Shevą nie grałbym. Parę razy próbowałem nią grać w multi i za cholerę nie mogłem się przestawić. Celowałem jak pijany zając cholernie nie wygodnie.
Opublikowano 13 lipca 200915 l nie widziałem zasadniczej różnicy w graniu Shevą. owszem kilka minut musiałem się przyzwyczajać, do kamery nad lewym ramieniem, ale to de facto żadne utrudnienie. widoczność jest dokładnie ta sama, jedyna różnica to urocza laseczka w miejsce barczystego komandosa, który nie radzi sobie z multitaskingiem.
Opublikowano 4 sierpnia 200915 l Z bratem przeszliśmy Res'a 5 chyba z 5 razy Jak dla mnie (ze względu na możliwość coop'a) najlepsza część serii, jednak nie mogąca rywalizować z doskonałą "dwójeczką" pod względem klimatu.Teraz wykręcamy jak najlepsze czasy :3pl:
Opublikowano 4 sierpnia 200915 l A ja akurat wolę grać Shevą. W ogóle to co to za tłumaczenie że ma kamerę znad drugiego ramienia - dla mnie osobiscie nie było zadnej różnicy pomiędzy nią a Krzysiem w gameplayu;]. A nie sorry, Shevą się gra przyjemniej bo ma fajnego kopa z półbrotu w drzwi .
Opublikowano 4 sierpnia 200915 l Ja grałem trochę Sheva i trochę Chrisem, jedyna rzecz jaka mi lekko przeszkadzała to to że Sheva jest na dole i później jak grałem Chrisem to zawsze po jakimś przerywniku zerkałem na dolny ekran, ale nawet ciężko to nazwać "przeszkadzaniem". Ogólnie nawet jak już grałem w demo RE5 to nie zwróciłem na to uwagi. Tak samo w pełną. Wydaje mi się że tu może chodzić o coś innego :]. Może niektórzy wstydzą się grać babką i wolą umięśnionych facetów . W takim bądź razie polecam Girsy...tam nie będzie takich problemów .
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.