Skocz do zawartości

Ostatnio widziałem/widziałam...


aux

Rekomendowane odpowiedzi

Antichrist - Początkowo po obejrzeniu zrobiłam tylko wielkie oczy i nie wiedziałam co myśleć. Film strasznie ciężki, żeby nie powiedzieć, że w pewnych momentach głupi. -_- Na szczęście ratuje dobra gra aktorów - chociaż kolesia średnio lubię; świetna muzyka i generalnie kilka dobrych scen. Bądź co bądź, film na pewno będzie miał wielu fanów (głównie Ci, którzy wiedzieli czego mogą się spodziewać po reżyserze i rozumieją film). Jak dla mnie 7+/10.

 

 

btw. o co chodziło z tymi babami na koniec? o.O że niby on ją spalił, to ich dusze się uwolniły? xD

 

  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

o jeden most... jest o klase lepszy

 

Oczywiście, że nie jest. Jest gorzej nakręcony, Niemcy jeżdżą w w wymienionym przez Ciebie filmie na amerykańskich czołgach, pełno tam błędów historycznych itp.

 

oczywiscie ze jest

aktorzy graja znacznie lepiej, wiekszy budzet, lepsze zdjecia, lepsza rezyseria, anthony hopkins etc

aha czolgi sa niemieckie

Edytowane przez epl
Odnośnik do komentarza

o jeden most... jest o klase lepszy

 

Oczywiście, że nie jest. Jest gorzej nakręcony, Niemcy jeżdżą w w wymienionym przez Ciebie filmie na amerykańskich czołgach, pełno tam błędów historycznych itp.

 

oczywiscie ze jest

aktorzy graja znacznie lepiej, wiekszy budzet, lepsze zdjecia, lepsza rezyseria, anthony hopkins etc

aha czolgi sa niemieckie

 

http://www.youtube.com/watch?v=F9HVOMg8g4E&feature=related

 

4:41 - co to za typ czołgu niemieckiego? Czy ten który wyświetla się przed załadowaniem się filmiku?

 

Nie nie są to czołgi niemieckie, gadasz głupoty, jeszcze przedstawiasz je w takim świetle jakby były niezaprzeczalnymi faktami. Otóż nie, czołgi nie były niemieckie.

Sam film ogląda się przyjemnie, ale z punktu widzenia historycznego jest jedną wielką pomyłką. Od mundurów, przez sprzęt na faktach kończąc.

 

Argumentem osła jest mówienie, że "film jest lepszy, bo ma większy budżet" - budżet filmu nie robi.

Zresztą nie możesz porównać budżetów filmu czarno białego i kolorowego. Mała ciekawostka odnośnie "Najdłuższego dnia":

 

"Z budżetem 8 milionów dolarów był to najdroższy film czarnobiały wszechczasów do czasu nakręcenia Listy Schindlera"

 

Aktorzy grają znacznie lepiej? Cóż nie wydaję mi się? Anthony Hopkins?! A z drugiej strony masz Richarda Burtona, Johna Waynea czy Seana Conneryiego!

Wątku kontynuował nie będę gdyż ewidentnie ty widziałeś tylko "Most", a ja oba filmy.

 

 

Wiesz, trochę mnie już zaczynasz śmieszyć. Zupełnie mi to nie przeszkadza, wręcz bawi ale w każdym temacie starasz się na siłę obrać stanowisko przeciwne do mojego. Może to przejaw jakiejś ukrytej frustracji, po tym jak nie udało Ci się za pośrednictwem forum PE poderwać mojej dziewczyny :) ?

Edytowane przez Maiden
Odnośnik do komentarza

o jeden most... jest o klase lepszy

 

Oczywiście, że nie jest. Jest gorzej nakręcony, Niemcy jeżdżą w w wymienionym przez Ciebie filmie na amerykańskich czołgach, pełno tam błędów historycznych itp.

 

oczywiscie ze jest

aktorzy graja znacznie lepiej, wiekszy budzet, lepsze zdjecia, lepsza rezyseria, anthony hopkins etc

aha czolgi sa niemieckie

 

 

4:41 - co to za typ czołgu niemieckiego? Czy ten który wyświetla się przed załadowaniem się filmiku?

 

Nie nie są to czołgi niemieckie, gadasz głupoty, jeszcze przedstawiasz je w takim świetle jakby były niezaprzeczalnymi faktami. Otóż nie, czołgi nie były niemieckie.

Sam film ogląda się przyjemnie, ale z punktu widzenia historycznego jest jedną wielką pomyłką. Od mundurów, przez sprzęt na faktach kończąc.

 

Argumentem osła jest mówienie, że "film jest lepszy, bo ma większy budżet" - budżet filmu nie robi.

Zresztą nie możesz porównać budżetów filmu czarno białego i kolorowego. Mała ciekawostka odnośnie "Najdłuższego dnia":

 

"Z budżetem 8 milionów dolarów był to najdroższy film czarnobiały wszechczasów do czasu nakręcenia Listy Schindlera"

 

Aktorzy grają znacznie lepiej? Cóż nie wydaję mi się? Anthony Hopkins?! A z drugiej strony masz Richarda Burtona, Johna Waynea czy Seana Conneryiego!

Wątku kontynuował nie będę gdyż ewidentnie ty widziałeś tylko "Most", a ja oba filmy.

 

 

Wiesz, trochę mnie już zaczynasz śmieszyć. Zupełnie mi to nie przeszkadza, wręcz bawi ale w każdym temacie starasz się na siłę obrać stanowisko przeciwne do mojego. Może to przejaw jakiejś ukrytej frustracji, po tym jak nie udało Ci się za pośrednictwem forum PE poderwać mojej dziewczyny :) ?

 

wcale ze nie;]

a filmy tez oba widzialem

czolg to leo1

chyba niemiecki ale glowy nie dam

john wayne vs laurence olivier czy anthony hopkins = john wayne gets PWND

sean connery tez gral w one bridge

a tu masz liste bledow w najdluzszym dniu - m.in sprzet (samoloty, barki, bronie), mundury, jednostki

http://www.imdb.com/title/tt0056197/goofs

ale H z tym

to nie liczba bledow decyduje o jakosci filmu czy budzet

Odnośnik do komentarza
czolg to leo1

chyba niemiecki ale glowy nie dam

 

No to jeżeli Ci ona miła, to jej nie dawaj bo to nie jest Leopard 1. Zresztą nawet gdyby nim był (a zapewniam Cię, że nim nie jest) to Leopardy zaczęto produkować długo po zakończeniu drugiej wojny światowej. Proszę: zdjęcie:

 

800px-POL_Leopard_1A4.JPG

 

 

Podobieństwo jest zatrważające. Masz jakieś inne typy?

 

john wayne vs laurence olivier czy anthony hopkins = john wayne gets PWND

 

:rolleyes:

 

 

 

 

a tu masz liste bledow w najdluzszym dniu - m.in sprzet (samoloty, barki, bronie), mundury, jednostki

 

Fajnie, tyle tylko, że do strony podchodziłbym z lekkim przymrużeniem oka, gdyż ta sama strona, nie wytyka błędów podobnej natury w "Moście" które widzę nawet ja, laik.

 

to nie liczba bledow decyduje o jakosci filmu czy budzet

 

Wow, zgadzamy się.

 

PS:Wszyscy wiemy, że jesteś przesiąknięty i zakochany w kulturze anglosaskiej, ale pisz po Polsku. Szczególnie gdy używasz skrótów myślowych. Dziękuję.

Edytowane przez Maiden
Odnośnik do komentarza
Gość MasterShake

godzilla vs king gedhorra czy jakos tak - no (pipi), do dzisiaj pamietam jak ogladalo sie na niemieckim rtl za dzieciaka, w ogole nie wiedzialem o co chodzi ale bylo kolorowo i wesolo. Po tylu latach i obejrzeniu tego w zrozumialym jezyku - no klasyka, aktorstwo na poziomie klanu, efekty robily dzieci na plastyce ale klimat jest. Szkoda tylko ze z angieslkim dubbingiem, psuje z deka efekt.

Odnośnik do komentarza

Antichrist - Początkowo po obejrzeniu zrobiłam tylko wielkie oczy i nie wiedziałam co myśleć. Film strasznie ciężki, żeby nie powiedzieć, że w pewnych momentach głupi. -_- Na szczęście ratuje dobra gra aktorów - chociaż kolesia średnio lubię; świetna muzyka i generalnie kilka dobrych scen. Bądź co bądź, film na pewno będzie miał wielu fanów (głównie Ci, którzy wiedzieli czego mogą się spodziewać po reżyserze i rozumieją film). Jak dla mnie 7+/10.

 

 

btw. o co chodziło z tymi babami na koniec? o.O że niby on ją spalił, to ich dusze się uwolniły? xD

 

 

no szly zobaczyc jego kutasa, ja to tak zrozumialem

 

Odnośnik do komentarza

Misja niemożliwa część trzecia- jedynka, to dla mnie ikona tego typu filmów. Dwójka, to klasyczny przykład "zatonięcia Titanica", gdzie przyczyn tragedii do dziś się dochodzi. Ostania część, to "kampania wrześnowa", czyli walczy dzielnie, ale o sukcesie nie ma mowy. Niby jest akcja, niby są gadżety, ale w obu przypadkach wszystko to jakieś nijakie, tak jak efekt końcowy. 6/10

Odnośnik do komentarza

Star Trek - Podobał mi się początek, ale później coraz bardziej rozczarowywał.

Za dużo było przypadków.

 

 

Spock z przyszłości znaleziony w jaskini na prawie bezludnej planecie. Cała, ogromna planeta, a tu przypadkiem spock z przyszłości w tej konkretnej jaskini.

Tuż obok stacja floty, gdzie zupełnym przypadkiem naukowiec i spec od teleportacji, od którego zależeć będzie przyszłość misji.

Banda górników wie gdzie i kiedy ma wyczekiwać na statki floty. Całą przeszłość sprzed 50lat znają przypadkiem z takimi szczegółami.

Górnicy przechodzą przez czarną dziurę i przypadkiem lądują ok 50lat wcześniej akurat, by udała się zemsta.

 

 

Jak się przymknie oko na to, to całkiem przyjemnie się ogląda.

Odnośnik do komentarza

drag me to hell - totalnie zmarnowany czas chwilami odczuwałęm ze to horroro-komedia. Wg.mnie zmarnowany czas?.

 

x man origins wolverine - całkiem dobry film na podstawie komiksu najpierw grałęm w gre dopiero teraz obejrzałem ,efekty nie powalają a ogląda się przyjemnie 7/10

 

wachman - komiksu nie czytałem ,ale wrażenia po obejrzeniu bardzo dobre ciekawie oddane retrospekcje bohaterów całkiem dobra historia a największy plus to dla mnie muzyka 'All Along the Watchtower ' Hendrixa powala i inne kawałki tej epoki film 8/10

 

Adrenalina 2 / Crank 2 -jak na początku zaczyna się rozpierducha to się nią kończy co nie zmienia faktu że miło się ogląda 6/10

Edytowane przez kwachus
Odnośnik do komentarza

9 - lekki, przyjemny i mało ambitny film. To taki Tim Burton, ale bez fajerwerków. Nazwałbym to Pixarem dla dorosłych, ale daleko temu od "Nightmare before Christmas". Trochę wydaje się też krótki. Z jednej strony warto obejrzeć w kinie, żeby zobaczyć efekt. Z drugiej, nie jest na tyle fajny, żeby go rozpamiętywać po seansie. 5/10.

Odnośnik do komentarza

Transformersy 2 - Ładny, amerykański i bardzo niestrawny. Prawie jak hamburger.

Plus za sceny akcji, minus za całą resztę. Co za chory umysł wymyślił te durne motywy?

Odnośnik do komentarza

Star Trek - Podobał mi się początek, ale później coraz bardziej rozczarowywał.

Za dużo było przypadków.

 

 

Spock z przyszłości znaleziony w jaskini na prawie bezludnej planecie. Cała, ogromna planeta, a tu przypadkiem spock z przyszłości w tej konkretnej jaskini.

Tuż obok stacja floty, gdzie zupełnym przypadkiem naukowiec i spec od teleportacji, od którego zależeć będzie przyszłość misji.

Banda górników wie gdzie i kiedy ma wyczekiwać na statki floty. Całą przeszłość sprzed 50lat znają przypadkiem z takimi szczegółami.

Górnicy przechodzą przez czarną dziurę i przypadkiem lądują ok 50lat wcześniej akurat, by udała się zemsta.

 

 

Jak się przymknie oko na to, to całkiem przyjemnie się ogląda.

 

To jest ten film gdzie facet cofa sie z przyszlosci w przeszlosc aby poleciec w przyszlosc aby cofnac sie do przeszlosci zeby dac komus w pysk?

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

DEADGIRL (2009)

 

całkiem nienajgorszy horror, ogląda sie świetnie, sceny są, ale nie jakoś wiele, film porusza problem na czasie jakim jest nekrofilia wśród amerykańskiej młodzieży, i jak wpływa ona na stosunki międzyludzkie na płaszczyźnie rodziny, i szkoły.

Edytowane przez caps_LOCK_masta
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...