C1REX

Nie ma się czym specjalnie chwalić. Miał być lepszy i tańszy. Zwłaszcza mając darmowe cegły z odzysku od sąsiadów. Dużo więcej betonu poszło, niż mi się wydawało, że trzeba. Plan był na taki w kształcie iglo. Ogień obok pizzy. Tutaj ogień mam od dołu. Z tyłu pieca jest szczelina, by ciepło opływało pizzę. Kamień na pizzę, to kuchenny kawał granitu z odzysku. Idealnie oszlifowany. Ogień tylko do testów i pierwszego wypalenia. Nie wiem, kiedy coś tam będę piekł, bo to 3x więcej roboty, niż normalnie jak człowiek w domu, w piekarniku sobie zrobić.

Żona sushi zrobiła. Porcja na dwie rodziny, bo z Polski mamy gości.

Malutki progres w robieniu pieca. Miał być inny, ale jednak będzie najprostszy możliwy, bo inaczej to by pewnie wcale nie było. I tak pewnie będę wolał w piekarniku robić.

Ja wcale nie grałem, więc pre order na cyfrę wjedzie.

Nie wiem, czy u mnie w TV da się coś takiego ustawiać. Nie widzę takiej opcji. Nie będę się przy tym jednak zatrzymywał, bo niedługo zmienię GPU, a teraz i tak mam 4K120 z VRR. Samo HDR mnie aż tak nie kręci. W Elden Ring mi HDR działa, bo gra jest w zablokowanych 60Hz. W tej chwili muszę tylko wybierać pomiędzy 120fps, a HDR, bo nie mogę mieć obu na raz. Input lag przy 120Hz

To prawda. W 60Hz mogę normalnie wejść w 4:4:4. Nie wiem jednak, czy bez sprzętów pomiarowych i mikroskopu jestem w stanie dostrzec różnicę, a dla 120Hz moim zdaniem warto.

Gra pokazuje VRR/VSync ON. Game Bar pokazuje VRR ON. Tu mam kilka ekranów informacyjnych i każdy mi podpowiada, że VRR działa w 4K120Hz. Opcja informacyjna o podpiętym sygnale do TV: Info z GameBar mówi o 120fps i VRR ON (FreeSync Premium) Opcje z gry: 4K, VSync ON, 120fps. Opcja VRR w ustawieniach PC: Jedyne co, to tracę HDR. Na 60Hz działa normalnie HDR i to jest max. Na 100Hz też już HDR mi odpada.

Mała ciekawostka. Pomimo, że mam w PC GPU z HDMI 2.0, podpięte do QN94A przez kabel HDMI 2.0 do portu HDMI 2.0, to i tak mam możliwość 4K 120 Hz z VRR. Jedyne, co mi na szaro się w tej konfiguracji zaznacza, to brak możliwości HDR, który i tak mi się średnio podoba.

Miałem ostatnio trochę satysfakcji ze swojego starzejącego się już Radeona 5700XT. Wygląda na to, że skubaniec starzeje się jak dobre wino i na kolejnych sterownikach działa coraz lepiej i lepiej. Na premierę ta karta rywalizowała z 2060 super. Dziś jest od niej dość często szybsza. Oczywiście nie ma DLSS i RayTracing, ale np. w takim Elden Ring to i tak nie miało znaczenia. A zastanawiało mnie jakim cudem mi tak dobrze Eldenik boży działa. Hardware Unboxed zrobił testy na nowo i w samej resteryzacji często przegania nawet 3060 . Tu jeden z lepszych wyników na korzyść AMD - Forza 5. Całość: Innym zaskoczeniem jest to, że pomimo braku HDMI 2.1 karta daje radę z 4k w 120Hz z VRR. Do takiego Ori akurat. Myślałem, że to nie jest możliwe i tylko na HDMI 2.1 się da. No zadowolony jestem z tego. Coraz bardziej zaczynam lubić AMD i nowa karta też od nich prawdopodobnie będzie. Chciałem wspierać mniejszych, ale chyba już nie słabszych

Wiele oszczędnych ludzi twierdzi, że nie oszczędza, ale jednak zawsze ma w zapasie przynajmniej te kilka miesięcy dochodów oszczędności na wszelki wypadek. Po prostu niektórych stać na więcej i tyle. Wydaje mi się też, że ludzie z własną działalnością generalnie trochę ostrożniej podchodzą do wydawania. Dobre stanowisko w firmie daje pewnie więcej poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Jak ktoś ma własną działalność, to musi bardziej uważać, bo często obraca pieniędzmi firmy. Tam każdy zaoszczędzony grosik trzeba liczyć razy ileś tam klientów, pracowników, dni, tygodni i miesięcy w roku. Do tego trzeba mieć odłożoną gotówkę albo na sytuacje awaryjne, albo na szanse życia i rozwój firmy. No i jest też kwestia charakteru. - Jeden chce wydawać więcej i używa tego jako argument do cięższej pracy i rozwoju. - Inny nie chce za dużo wydawać, bo nie po to robi 70h w firmie i jeszcze telefony w domu od klientów odbiera, by teraz to przewalać na restauracje i kawusie na mieście.

No niestety, ale takie akcje już chyba w każdym obozie się wydarzyły

Też rozważałem kupno LCD od LG, bo mają dość tanie ze świetnym input lagiem i od dawna dają więcej portów HDMI 2.1. Chciałem kupić UP8000 w wersji 86 cale, bo cenowo było naprawdę spoko. I ten model w zależności od wielkości ma różne matryce, a dwa rozmiary mają 120Hz zamiast 60Hz. Słabe, że konkretny model ma różne parametry w zależności od wielkości. Jednak LG mimo wszystko podaje te dane. Można sobie doczytać te literki i sprawdzić. Kupując QN90A samsunga nie wiesz, co dostaniesz. Nawet na forach nikt nie daje gwarancji jaka matryca będzie. W USA jest jeden QN90A i tam jest to topowy model 4K LED samsunga. Rewelacyjne recenzje. Jednak w innych krajach pod tą samą nazwą jest inny TV. W skrajnym przypadku można pod tą nazwą kupić w Europie gówniany TV na panelu IPS 60Hz.

W dziale HD też o tym TV napisałem, ale tu napiszę bardziej konkretnie i pod kątem monitora PC. Moim osobistym zdaniem trzeba być nienormalnym, by sobie do PC dać coś większego, niż klasyczny monitor. Jeśli ktoś chce podłączyć duży ekran do PC do filmów i gier pod pada, to OLED jako drugi monitor jest moim zdaniem bardziej optymalny. Natomiast dla wariatów chcących duży ekran do codziennego użytku i forumka, to różnica pomiędzy 27cali vs 50 cali wygląda mniej więcej tak: TV mają gładką, a nie matową matrycę. Dla mnie osobiście to akurat ogromna zaleta. Apple też chyba nigdzie nie stosuje matowych matryc, wszystko ma z gładką, a ludzie chwalą ich ekrany. Jak wspomniałem, to trzeba być nienormalnym, by dać sobie 50' jako monitor. No i jestem mega zadowolony. Co prawda musiałem dać większe biurko (stół), stracić trochę miejsca w pokoju, ale było warto. Nie rozumiem, dlaczego w monitorach na PC jest takie parcie na IPS z matową matrycą, skoro VA gloss wygląda o tyle lepiej. Tutaj jakość przypomina mi wspomniane już ekrany Apple. Po dwóch godzinach chyba się też przyzwyczaiłem do wielkości. Cenowo jest OK jak na takie parametry. Monitory 4K z 120 lub 144Hz są bardzo drogie nawet w 27 calach. QN90A u mnie kosztuje 630 funa, ale dopłaciłem do QN94A za 700. Samsung niestety do niektórych modeli daje różne matryce i nie chciałem ryzykować wersji na IPS. Dużą zaletą jest też to, jak rewelacyjnie TV ogarnia skalowanie z 1440p. No nie widzę większej różnicy pomiędzy 4K. Obok mam Hisense w 65 calach i tam pomiędzy 4K była bardzo widoczna różnica, a tu w ELDEN RING przełączałem pomiędzy i tylko spadek fps głównie dostrzegam. Bardzo miłe zaskoczenie. Wersje z 2021 mają tylko jedno wejście HDMI 2.1. Wersje z 2022 mają normalnie 4, ale są też blisko 2x droższe. Jak komuś potrzeba więcej HDMI 2.1, to trzeba albo dopłacić do innego modelu, albo bawić się w rozgałęziacze. Generalnie jestem zadowolony z zakupu, ale nie polecam. Mniejszy monitor przeniosę do drugiego pokoju i tam będzie stanowisko do pracy. Ten PC będzie natomiast prawdopodobnie tylko do relaksu i do tego ten TV się sprawdza super.

Wiem co to oznacza, ale samsung takie maniany odwala, że nie ma co ich bronić. Człowiek sprawdza recenzje i widzi, że jest tylko jeden QN90A i na tej podstawie opiera wybór i zakup TV. W Europie jednak jest kilka TV z tej serii o różnych matrycach i różnych parametrach. Jeden z modeli nawet nie ma 120Hz. Firma ukrywa jakie realnie TV ma parametry i matryce i są one odmienne od QN90A z recenzji. Człowiek zamawia TV i jak ognia unika wersji QN90A, a dostaje na pudełku wielki napis QN90A. Gdyby tak nie ruchali klientów, to bym teraz się nie czepiał ich pudełek.