Skocz do zawartości

Metal Gear Solid 4


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Mr. Blue

 

Od czasu do czasu, odpalam sobie walkę Rexa z Reyem. To naprawdę jest piękne.

 

Czy są jeszcze jakieś inne animacje ataku specjalnego, po za trzema które odpalamy go po znokautowaniu raya? Przy ścianie, Rex miażdży mu łeb, na ziemi są dwa: w jednym skacze na niego i chlasta laserem a w drugim chwyta za łep, wali o ziemię i finishuje kanonadą rakiet.

 

Edytowane przez Mr. Blue
Odnośnik do komentarza

Zdobyłem 36 emblematów (2 tyg. temu) i próbowalem zdobyc Chickena ale.... 35 h grania? Odpuściłem sobie bo już mi sie po 20 nie chciało konsolki włączonej zostawiać kiedy SC4 leżał obok ^_^ może później dokończe bo takiego dzieła bez 100% nie mógł bym zostawić, a może na trofea się załapiemy? ;)

 

Filmik jest konkretny, usmiałem się szczególnie przy rzeźbie i gazetce :lol:

Edytowane przez WESKER-DARK LIFE
Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Właśnie ukończyłem grę na The Boss Extreme z emblematem Assaina.

 

 

Dziwne, ale gdy po raz drugi oglądałem ostatnie chwile Big Bossa, rozpłakałem się bardziej niż za pierwszym.. :cierpienie:

 

 

A teraz, zacząłem grę z tego sejwu, ustawiwszy Liqiuid Easy i doznałem ogromnego szoku. Wrogowie padający po 1, góra 2 strzałach z AK, w mniejszej ilości, głupsi i mający problemy z dobraniem celu, a do tego Snake z niepomierną ilością życia.

 

Ale można się bawić! Bez ryzyka używać CQC, noża, przeróżnych broni i kombinacji. Gołymi łapami można sobie nawet poradzić z 10 wrogami naraz.

Naprawdę fajna zabawa, a jak do tego się doda lalkę Mantisa...

Edytowane przez Mr. Blue
Odnośnik do komentarza

Daj spokój Mr.Blue, trybu Liquid Easy nie powinno wogóle być, bo to żałość żeby jakiś gość ginoł po jednym strzale z M4 czy AK, a Snake miał taką odporność na zadawane obrażenia, mój kolega pecetowiec chciał przejść MGS4 u mnie, choć w żadną część nie grał, i przeszedł w 7h 29min gre, oczywiście 95% cut scenek skipował całkowicie, potem sie mnie pyta czemu

Snake ma bandaż na twarzy lub czemu sobie coś wstrzykuje, jak Meryl miała sie zastrzelić to zamiast ją uśpić to idiota strzelał do Mantis , czemu Snake nie ma na ślubie Meryl, wogóle jak mu powiedziałem że ten gość na wózku to założyciel Patriotów to sie mnie pyta kto jest Patriotą i wogóle no litości, jak szła nutka Here's to You to idiota sie pytał mnie czy da sie to przyspieszyć

. Potem mu włączyłem MGO bo napegał że sobie da rade i bedzie grał dobrze ale po jego grze w MGS4 widziałem że nie ma raczej szans zbyt wielkich w MGO wiec mu dałem trening i tam mu jacyś goście narąbali mase Headshotów. IMO wogóle to dowodzi że ten kto nie zna angielskiego nie powinnien wogóle sięgać po MGS4, przewijanie filmików i pytanie sie potem dlaczego to dlaczego tamto jest debilne. Dobrze powiedział Hideo że MGS4 to gra dla fanów.

Edytowane przez f5k
Odnośnik do komentarza

Kojima jednak chce pracować przy MGS 5 (czy to kogoś zaskakuje?).

 

http://www.gram.pl/news_8gzkHuu1_Kojima_zmiennym_jest.html

 

Swoją drogą, chciałbym, by MGS 5 był o BB i przypominał MGS 3. Niech się dzieje w tym samym okresie, ten sam klimat, stara muzyka, świetni bohaterowie i bossowie (The End 2, ale to byłaby przesada). I oczywiście genialne rozmowy przez codec, których zabrakło w MGS 4 (codec w czwartej części, to jeden wielki FAIL). Wiem, że to tylko moja zachcianka, ale chciałbym znów zanurkować w historii na równi z trzeciej części metala.

 

Gdy już ochłonąłem ostro po premierze, mogę ułożyć mój ostateczny ranking wszystkich części serii.

 

Pod względnem gameplay'u:

MGS1

MGS3

MGS4

MGS2

 

Pod względem fabuły:

MGS3

MGS1

MGS4

MGS2

 

Jedynka i trójka, to najlepsze części serii, po prostu cud, miód, malina. MGS 4, mimo, że wyjaśnia wiele, ryje beret, po paru miesiącach po premierze nie jest już przez moją osobę tak ciepło wspominana jak owe części. Z sentymentu kupuję znów PS2, by jeszcze raz zawalczyć z The End i usłyszeć głos The Boss :)

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Ja to bym chciał przygody Liquida. Historia jego powolnej fiksacji na punkcie straty chwały jemu należnej, mogła by być całkiem, całkiem. A gameplay bardzo by przypominał Snake, w końcu, ten sam typ żołnierza i do tego bliźniak.

 

Ostatnio zacząłem grać w jedynkę na PC. Hm... na początku klimat jest o wiele lepszy, niż w czwórce, (wiadomo, Shadow Moses), ale fabułą jednak jej ustępuje. (choć bossowie rządzą). No i o gameplayu nie wspominam, bo wiadomo, że gra jest dość stara. Nawet niektóre walki z bossami (Sniper Wolf 2, Psycho Mantis, które są po prostu nudne. W jednej walimy za wzgórza Nikitą i nie stracimy nawet kropelki życia. W drugiej powtarza się cały czas ten sam schemat: kucnij - strzel - kucnij,) już tak nie bawią, jak po wspaniałej mechanice walki z Octopusem, Vampem, The Endem i młodym Ocelotem. (O finałowych pojedynkach z 3 i 4 nie wspominając). Wnerwia brak przewrotu i uboga, choć dynamiczna, walka wręcz. I choć to gra genialna, to jej największą wadą jest czas gry: za pierwszym razem 12 godzin, a kupę czasu zabrało mi powtarzanie walk z niektórymi bossami. A teraz, gdy grę znam, nie sądzę, żebym przechodził ją w więcej niż 7 godzinek. Smutna prawda, bo taka historia powinna trwać i trwać...

Odnośnik do komentarza
Uosobienie proamerykańskiego kierunku który imo był jedną z największych wad MGS4 - Ryan "Kłamca" Payton odchodzi z KP. Wreszcie.

 

 

 

Szkoda, że tak późno ;/ Gdyby odszedł zaraz po rozpoczęciu produkcji MGS4, to na pewno ta produkcja wypadłaby lepiej.

 

Co do MGS5, to nie mam zielonego pojęcia o czym mogłaby być ta gra: nowe przygody BB, nowy klon "Snejka", przygody Raydena ??Niech sobie darują i wezmą sensownie za tworzenie ZOE3.

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Tak czy siak, najważniejsza dla nas saga została zamknięta w iście mistrzowskim stylu (zresztą, znacie moje zdanie wobec czwórki).

 

Jeżeli powstanie coś nowego, to raczej na 99% nie będzie to kontynuacja przygód Snake' a, ani jego klona ani niczego z nim mniej lub bardziej związanego. Hideo nie jest taki głupi; wie co stworzył. Snake umarł, przynajmniej dla pola walki. Jeżeli, chodzi o przygody Raidena, to w grę rzeczywiście wchodzi okres po walce z Solidusem.

 

The Boss i jej losy podczas II wojny światowej? Byłaby niespodzianka.

 

Liquid i lata jego młodości? Ciekawe.

 

A może jakieś perypetie Ocelota? Można by wyżyć.

 

Tak czy siak, nie wyobrażam sobie gry po wydarzeniach przedstawionych w czwórce.

Odnośnik do komentarza

Fajną wiadomość wyczytałem przed chwilą na serwisie gier od wp.pl : Kojima stwierdził, ze wybrał PS3 jako stację docelową, ponieważ to playstation, w jego mniemaniu, zapewniło sukces serii i MGS4 na X'a nie będzie! (Wiemy to nie od dziś, ale ten temat wypływa niemal do znudzenia). Kurde, czyżby Kojima był jedynym, który nie połakomi się na kasę od Microsoft i zachowa tą serię na platformę Sony? Czemu inni nie mogą być tacy jak ten koleś? Devil, GTA, Silent, Resident... no a teraz jeszcze nowy Final! Nikt już, niemal, z własnej woli nie wspomaga chlebaka, w czasach gdy japońskiemu koncernowi brakuje kasy, którą musiałby wyłożyć na utrzymanie ekskluzywnych tytułów od third party developerów (Dobra, resident może nie jest najlepszym przykładem, ale tak jakoś mi sie kojarzy). Kurde, wiem że powtarzam temat wałkowany już do znudzenia po raz milionowy, ale po prostu nie mogę tego skumać.... Czy square, które wali już wiele rożnych tytułów na kloca, nie mogłoby chociaż Finala, do kija wafla, utrzymać wyłącznie dla fanów PS? A gadanie, ze decyzja ta jest spowodowana chęcią zadowolenia większej ilości użytkowników i nieopłacalnością trzymania się jednej platformy to zwykłe pier******* w bambus!!! Jakoś metal nie ma z tym problemów! Dobra, nie sprzedaje się jak GTA, ale przecież i tak nieźle mu się wiedzie, co nie? <_<

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

No super.

 

"Wiwat PS3! Niech żyję! Hurra, hurra, hurra! Playtation trzy do boju, Microsoft do gnoju! Chwyćmy za widły i poszatkujmy tych frajerów, co płacą za Golda!

 

Na pochybel skur**synom!"!

 

 

 

 

 

 

Załóż sobie bloga.

Edytowane przez Mr. Blue
Odnośnik do komentarza

Stary, kompletnie nic nie mam do Microsoft poza tym, że zamiast tworzyć własne marki podprowadzają te, które były związane z sony od początku, a potem jeszcze okazuje się, że wersja na platformę - matkę jest gorsza od tej na konkurencję (GTA Anyone?). Czy jako fan nie mam już nawet prawa, wyrażać niezadowolenia gdy kolejna odsłona serii którą grałem na PSX czy PS2 jest gorsza od tej na kloca? Nie burzę że Gears of War czy RPG od Square-Enix które wychodzą ekskluzywnie na X'a, są nieobecne na PS3, bo to tytuły, które Gates&Friends pozyskał dla siebie od samego początku. Tylko Kojima jak widać oparł się temu durnemu trendowi i chwała mu za to! Ale kończmy już to, bo to w końcu temat od MGS4 i trochę mi zjechało z głównego wątku, sorki za to... ;)

 

Inna sprawa: Skończyłem czwartego Metala po raz drugi, oglądając z uwagą każdy filmik i wciąż mi umyka jedna kwestia, której nie mogę chronologicznie sobie ułożyć (z winy własnej bariery językowej). Chodzi o Big Boss'a : czy Eva i Ocelot wyciągnęli go spod kontroli systemu Patriots jeszcze za nim rozpoczęły się właściwe wydarzenia w grze? Jak oni to w takim razie zrobili, skoro na końcu on sam stwierdził, ze walczyli z tym systemem po to, żeby go dopiero od nich wyrwać? Jak to jest, bo na serio się w tym pogubiłem.... <_<

 

 

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue

Big Boss sam wyciągnął się spod kontroli systemu, gdy ten został zmieciony przez FoxAlive.

 

I nie przeżywaj tak X. Już teraz widać, że PS3 to konsola oryginalności (Hevy Rain, LBP, Pet cośtam...), gdy tymczasem na X są sequele, odgrzewane kotlety i zerżniete pomysły (Singstar o innej nazwie, Buzz o innej nazwie)

Edytowane przez Mr. Blue
Odnośnik do komentarza

Tak myślę i myślę o nowym , nadchodzącym MGSie i wymarzyłem parę rzeczy, które może będą :D

1. Gra wykorzystuje 130% mocy PS3 ;) , zajmuje 3 plyty BR disc 100GB.

2.Akcja rozpoczyna się w 1942 roku w momencie kiedy młoda blondyna (chyba wiecie kto) zakłada legendarny oddział Cobras.

3.Gra toczy sie podczas II Wś , The Joy uczy swoich podopiecznych wszystkiego co sama umie (CQC, walka psychologiczna itd).

4.Sama gra rozgrywa się w kilku miejscach w Europie np. okupowana Francja , Stalingrad, Polska (a jak ), Normandia.

5. Czas na ukończenie gry wynosi od 60-80 h , przy czym gra nie cierpi na syndrom MGS2.

6. Z misji na misję nasi (grywalni) podopieczni stają się coraz lepsi w swoim fachu (np . The Boss ma bardzo rozbudowany wachlarz ruchów CQC, The End uwala głowy z 500m , a The Fury coraz bardziej objawia swoje zamiłowanie do ''podpiekania'' przeciwników.

7.Naszym głównym celem jest rozwalenie pierwszego prototypu Metal Geara (olbrzymie działo z możliwością sunięcia na torach oraz w górzystym terenie) , Bossem jest jakiś charyzmatyczny , podły Niemiec .

8. Szwaby w momencie wykrycia naszej ekipy kontaktują się z bazą , zwołują posiłki z Panzersheckami i miotaczami ognia.

9. środowisko jest w pełni zniszczalne, budynki i inne przedmioty niszczeją w zależności od tego czym je potraktujemy.

10. Jest grywalny moment , w którym The Boss zachodzi w ciążę z The Sorrow.

11. Gra kończy się w Normandii (6 czerwca 1944) , kiedy to jednostka Cobras przedziera się do okopów na plaży (inspiracja ''Szeregowcem Ryanem'', niszczy mecha i ulotnia się z miejsca. The Boss płacze ze szczęścia , gdyż rodzi syna..THE END.

Było by po Kojimowsku, co ^_^

Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue
3.Gra toczy sie podczas II Wś , The Joy uczy swoich podopiecznych wszystkiego co sama umie (CQC, walka psychologiczna itd).

 

No pewnie, jasne. Po pierwsze, The Boss nie wiedziała jeszcze wtedy, czym jest CQC (wymyśliła je 10 lat później, wraz z Snake' m). Po drugie, jak ty sobie wyobrażasz, że uczy ona czegoś The End' a? W grze mamy wyraźny zapis, że to on uczył ją o snajperstwie. Po trzecie, w grze tylko The Fear tytułuje się mianem apprentice.

 

Reszta, to prawdopodobnie specjaliści w swoim fachu, których przyciągnęła do The Boss jej charyzma i umiejętności.

 

10. Jest grywalny moment , w którym The Boss zachodzi w ciążę z The Sorrow.

 

:lol: :lol3: :lol:

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...