Skocz do zawartości

Starcraft II


Rekomendowane odpowiedzi

Moje lagi mogą mieć wpływ na Twoją grę, tak. Najlepiej to widać we wszelakich FPSach online. Będę Ci skakał/teleportował się po ekranie itp. W SC2 wyskoczy Ci okienko z odliczaniem i kick vote jeżeli za dużo pakietów będzie mi się urywało.

 

 

Ale to jak działa mój komp (hardware), czy tnie czy nie, nie ma wpływu na Twoją grę. Grając w Battlefielda mnie obraz będzie szarpał, nie będę miał szansy Cię trafić, a u Ciebie na ekranie to będzie nie zauważalne. Bo będę strzelał, biegł normalnie.

 

Lagi występują na drodze Ty <-> Ja, dlatego to ma wpływ. FPS to droga między Twoim kompem, a tym co widzisz na ekranie (że tak to kolokwialnie bardzo ujmę). W pewnym sensie to samo ma miejsce przy rozpoczynaniu rozgrywki w shootera jakiegoś. Widzisz odliczanie do meczu, potem loading i dopiero pole bitwy. Czasem jest tak że Ty się pojawiasz na respie w bazie, a połowa Twojego zespołu już rozproszona na mapie. Im się gra doczytała szybciej niż Tobie i nie muszą na Ciebie czekać. Im wisi to że, gra wczytuje CI się 40s miast 10s. Ich interesuje jedynie Twój ping i tyle.

 

 

 

 

Ja zawsze byłem z dupy w tłumaczeniu czegokolwiek. Nie nadawał bym się na nauczyciela. Albo by zrozumieli mój bełkot za pierwszym razem, albo bym zabił gówniarzy na miejscu ;p

Odnośnik do komentarza

Kazuun jesteś w błędzie , niestety ;* kiedy stacza się masa wojska, komputer przeliczający 20fps omija klatki i teoretycznie nie pociąga za sobą innych graczy, ale w momencie kiedy karta graficzna dosłownie zdycha ze stresu, zdarzają się przychrupy z buforowania HDD , połączenie sie desynchronizuje, psionic stormy w 2v2 przy wielkiej biokulce rzuca się na oślep, wchodzą z opóźnieniem etc... Reasumując płynność gry wpływa na fps u każdego z graczy, co do płynności gry w pierwszej fazie beta testów- owszem było "troche" lepiej ale też ujowo, Psyko - all low, w singla możesz grać na medium ;)

 

Edyta: żeby to wytłumaczyć szybko: kiedy oglądasz replay z maksymalną szybkością komp nie wyrabia, known fact. kiedy nastąpi lag bez okienka dropowania gra się pauzuje i później w powiedzmy 2s musi nadrobić stracony czas (fast forward), działa to w praniu jak replay , fps spada niemiłosiernie, dodatkowo Kazuun odpal sobie amerykańskie serwery w BF i pograj na lagu ;P najlepszego

Edytowane przez GRIZZ
Odnośnik do komentarza

Kazuun ja doskonale wiem co to lag i co to framerate, twoje tlumaczenie jest zbedne.

 

Wlasnie gram an trialu US i to jest dziwne ze jest zadyma mam 40 klatek, a za chwile buduje sobie w bazie i mam 20, mimo ze nic sie nie dzieje takiego. Jak moj config na medium nie wystarczy, ktore sama gra proponuje, to ja odpadam, przeciez to ponoc zmodyfikowany silnik WC3, czyli powinien sie znakomicie spisywac...

Odnośnik do komentarza

Ty Grizz grasz na low? Najlepsze ze jak patrzylem singla, to tam tez mi do 25 fpsow potrafi zjechac w 1 i 2 misji, zenada ;/

 

Ludzie pisza, ze te defaultowe settingi grafiki, to bzdura i chyba tak jest, trzeba samemu sie pobawic. Zeby ta gra byla tak wydajna jak War 3...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87

ogólnie to battlenet potrafi zachrupać, widziałem u mojego ziomka co ma kompa z NASA jak klatki spadają na łeb na szyję bez jakiegoś większego powodu (najazd na baze, 600 jednostek na ekranie nie szarpało tak jak np eksploracja mapy) dziwne moze w patchu to naprawią.

Panowie, Battle.net to sieciowa część SC2. Nie wincie jej za spadek FPSa którego podstawą jest wasz hardware (i optymalizacja kodu gry). To dwie różne rzeczy.

 

Mnie za to ciekawi Orzeszku, gdzie widziałeś 600 jednostek na ekranie na raz, TD? Ja kompa z NASA (ciekawe określenie tbh ^^) nie mam, a ani razu mi gra nie chrupnęła na Ultra. Syf macie na kompach! Porno za dużo! ;p

 

 

http://29.media.tumb...zma4ho1_400.jpg

 

4vs4 6Xzerg vs 2x terran :potter: btw proponuje pobawienie sie zerglingami, komp zaczyna chrupać puszczasz to na wroga, oni nie moga przycelować w twoje jednostki :teehee: buehehehe

Odnośnik do komentarza

Celowanie w lingi to za(pipi)isty pomysł.

 

 

Mnie osobiście poza spajkami ze strony serwerów blizza nie spotkały lagi, Kampania na ultra z fpsem 45. Multi na high z fpssem stałym 60 wyjątkiem było gdy graliśmy z Grizzem 4x4, wtedy nawet LoW nie pomogło. Śmieszy mnie też trochę jak ludzie mówią ustaw na low to będziesz pro. : D

Odnośnik do komentarza

kaman, Bobi na low jest więęększa czytelność gry, nie od dziś wiadomo (przykład: oceń czytelność kółka w które zaznaczasz jednostki shadery low a med/high/ultra) może nie od razu pro ale czemu większość pro graczy tnie konfigi(nie tylko sc2, q3, cs) ??ja gram na low mimo że na medium poniżej 30fpsów nie spada... btw trzeba sie ustawić na jakieś 2v2, mój timmejt ostatnio zdrewniał ale nie spoczniem;)

Odnośnik do komentarza

4vs4 6Xzerg vs 2x terran :potter: btw proponuje pobawienie sie zerglingami, komp zaczyna chrupać puszczasz to na wroga, oni nie moga przycelować w twoje jednostki :teehee: buehehehe

Jesli to zerglingi... to "A" i klikniecie byle gdzie kolo jednostek i auto attack poleci na najblizsze cele, nic nie trzeba klikac jednostek nieprzyjaciela.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek87

4vs4 6Xzerg vs 2x terran :potter: btw proponuje pobawienie sie zerglingami, komp zaczyna chrupać puszczasz to na wroga, oni nie moga przycelować w twoje jednostki :teehee: buehehehe

Jesli to zerglingi... to "A" i klikniecie byle gdzie kolo jednostek i auto attack poleci na najblizsze cele, nic nie trzeba klikac jednostek nieprzyjaciela.

 

ej zepsułeś mi taktykę :confused: nie wszyscy o tym wiedzieli. tak samo jest opcja jak sie pisze z kąd sie jest. napiszcie ze z korei... left game , left game, left game :teehee: mimo ze na europejskim serwerze nie da rady grac z koreą. chyba ze sie przerejestrujecie bla bla bla bla.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

ale ja grałem 4v4 nawet, temu właśnie w ten sposób postanowiłem skwitować to, co wypisujecie bo dla mnie to jakaś nowość, żeby sc2 się cięło i chyba macie za dużo syfu z porn-site'ów jak ktoś wcześnie napisał :P

 

a co do ciekawych taktyk w sc2 w stylu napisać "me korea"

 

- to jest o mach lepsze 8) Edytowane przez Ak0nia
Odnośnik do komentarza

u mnie AMD Athlon 64 X2 5200+ @2,8 Radeon 4670 @800/1100mhz RAM 2gig 800mhz win7 x64 wszystko cacy przesmarowane arctic silver 5, nie przegrzewa się, teraźniejsze gry PC chodzą przyzwoicie a starcraft2? może to wina zje.banych catalystów 10.7 bo w necie chodzą opinie o ich szmatławości ale kaman, gram na low ;/

Odnośnik do komentarza

U mnie obecnie na pokladzie:

 

Operating System:

Windows 2.6.1.7600

CPU Type: Intel? Core?2 Duo CPU E7400 @ 2.80GHz

CPU Speed (GHz): 2.82

System Memory (GB): 2 (667)

Video Card Model: ATI Radeon HD 4770 512 MB

Video Card Driver: atiumdag.dll

Desktop Resolution: 1280x1024

 

Single na ultra i wszystkim na maxa chodzi, ze az milo. MP... Mam wszystko ustawione na LOW by mi nie przycinalo ;). Raz zagralem na poczatku na Ultra i pol ekranu zergow i... klatkowanie.

 

Btw. Grizz dodalem cie w SC2, poucz mnie troche grac Protosami 1v1 :D.

Odnośnik do komentarza

Raptor, ja bym gral na med na bn.

 

Ogolnie jak pisalem gralem na med 1280x800 i framedropy byly w momentach jak nic sie nie dzialo, jak byla zadyma sporo (2v2) to trzymalo to 20-40 klatek, do tego karta w tej grze wyje niemilosiernie i lap sie grzeje, mam defaultowo na lapku Viste Basic, ale system nie ma tu nic do gadania, procek tez slaby bo intel t4200 Dula Core 2Ghz, ale cmon ati 4570 256 i 3 gb ramu DDR 2 800 Mhz, powinny to ciagnac na med, bo gra fajerwerkiem graficznym nie jest. Framedropy sa nieracjonalne, maja malo wspolnego z tym co dzieje sie na ekranie (pisze o 2v2), wiadomo ze przy zalanym jednostkami 4v4 moze byc zle, ale powinno trzymac te 30 klatek z wylaczonymi cieniami i fizyka, ale nie SC 2 woli palic karty graficzne. Nie gram w ogole na kompie, ale przyznja ze SC2 to mocna pozycja i szkoda to przeoczyc, ale nie bede inwestowal dla jednej gry w jakiegos Samsunga R580 z GF 330 1 Gb i prockiem i3 2,13 Mhz, choc moze ojciec bedzie sobie nowego kupowal to sie z nim zamienie...

 

<nmoge gadac glupoty, bo sie nie znam, przygode krotka z graniem na PC skonczylem w 2003>

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza

To nie wina sprzętu, to na bank wina gry albo stery o których wspominał Grizz. Jestem świeżo po reinstalce systemu, Windows 7 dziewica bez pr0nu na pokladzie ;-). No i zgadnijcie ... nadal się skur.wiel tnie. Blaszak: proc: Phenom II 955 4x 3.0 GHz, karta graficzna: HD5850, Ram: 2x 2GB Vipery II 1333MHz. Gram na rozdzielczości 1280x1024. Blizzardzie ja siem pytam o co tutej chodzi?

Odnośnik do komentarza

AI na Insane oszukuje. Robole zbierają nie 5, a 7 surowców przy jednym kursie. No super. Zdaję sobie sprawę, że to komputer, ale czy Blizzard przypadkiem nie gadał czegoś na temat wyważonej rozgrywki w SC2? Bo umiejętność gry to jedno, ale oszustwo to drugie.

 

W ogóle, właśnie sobie przypomniałem dlaczego tak dotychczas nie przepadałem za multi i ogólnie go unikałem. Rozegrałem wczoraj mecze kwalifikacyjne. Trochę "przegiąłem", bo wszystkie udało mi się wygrać, przez co trafiłem do ligi platynowej. Niezbyt mi się to podobało, bo nie czuję się tak dobry w SC2, ale niech będzie. No to dziś parę "normalnych" meczy. No i muszę powiedzieć, że zabawa była "przednia". Cudzysłów zamierzony. Jak ktoś nie stosuje tanich zagrywek, kończących mecz w parę minut, to wyzywa mnie i całą moją rodzinę tylko dlatego, że przegrał. Może mi ktoś wytłumaczyć tego fenomen? Bo mnie gry się kojarzą głównie z relaksem i przyjemną zabawą, a nie z walką o (pipi)e rankingi i użeraniem się z debilami.

 

Jasne, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że takie zagrywki szybko kończące mecz także są na porządku dziennym i je także należy nauczyć się kontrować. Mimo to, jako niedzielny gracz, odpalając partyjkę, naprawdę bym wolał sobie przyjemnie pograć 10-30min z jakimś w miarę rozgarniętym graczem, a nie 3min z kimś kto robi np. cannon rusha. Zraziłem się też, bo naprawdę nie rozegrałem póki co zbyt wielu meczy, a już właśnie miałem do czynienia z takimi trollami bluzgającymi na lewo i prawo bo przegrali (no gorzej niż Idra, czy jak mu tam było). Naprawdę, Blizzard powinien banować za takie coś - replay wystarczającym na to powodem może być, aby udowodnić gówniarskie zachowanie kretynów.

 

Dobra, i tak jestem tutaj w mniejszości, bo reszta pewnie w multi gra nałogowo i wymiata. Trzeba będzie poszukać jakichś stałych, rozgarniętych graczy, bo te losowe mecze jeszcze za czasów bety mi się znudziły. Gdyby ktoś miał ochotę na niezobowiązującą partyjkę (vs, co-op, whatever) raz na jakiś czas to niech da znać na PM.

 

Aha, single świetny. Mógłbym mu w sumie wiele zarzucić, ale najważniejszy jest fakt, że gra się przyjemnie. Aż nie chcę aby kampania się kończyła (tylko 3 misje do końca...). Szkoda jednak, że misje są tak zbudowane, że o ile za pierwszym razem robią wrażenie, tak za kolejnym odczucia już tak dobre nie są. Zbyt często ograniczeni jesteśmy czasowo, a ponad 50% całej kampanii to mapy, które mają na celu przede wszystkim przedstawienie określonej jednostki (czyt. budujemy głównie ją, masowo). Mimo to, cut-scenki są przepiękne (ładnie wyglądają i działają bardzo płynnie), fabuła ujdzie w tłoku, a sam gameplay jest genialny w swej prostocie. Niemniej jednak szerzej się wypowiem gdy już ukończę całość.

Odnośnik do komentarza

Dobra, i tak jestem tutaj w mniejszości, bo reszta pewnie w multi gra nałogowo i wymiata. Trzeba będzie poszukać jakichś stałych, rozgarniętych graczy, bo te losowe mecze jeszcze za czasów bety mi się znudziły. Gdyby ktoś miał ochotę na niezobowiązującą partyjkę (vs, co-op, whatever) raz na jakiś czas to niech da znać na PM.

Ja troche gram teraz w SC2, ale to glownie z powodu pod tytulem: Sezon ogorkowy, oraz oczekiwanie na Halo Reach.

Gra mi sie bardzo podoba, ale coz... posysam w nia strasznie (w SC/BW gralem z 1h max) :).

Wielkie dzieki dla Grizza za pare gier i tipy dzisiaj, bylo spoczko i fajnie sie gralo.

Aha, single świetny. Mógłbym mu w sumie wiele zarzucić, ale najważniejszy jest fakt, że gra się przyjemnie. Aż nie chcę aby kampania się kończyła (tylko 3 misje do końca...). Szkoda jednak, że misje są tak zbudowane, że o ile za pierwszym razem robią wrażenie, tak za kolejnym odczucia już tak dobre nie są. Zbyt często ograniczeni jesteśmy czasowo, a ponad 50% całej kampanii to mapy, które mają na celu przede wszystkim przedstawienie określonej jednostki (czyt. budujemy głównie ją, masowo). Mimo to, cut-scenki są przepiękne (ładnie wyglądają i działają bardzo płynnie), fabuła ujdzie w tłoku, a sam gameplay jest genialny w swej prostocie. Niemniej jednak szerzej się wypowiem gdy już ukończę całość.

Single rowniez mi sie podoba, ale wydaje sie troszke plytki/mniej ciekawy... zwlaszcza jak porownac go bym mial do WC3/FT.

Warcrafty najpierw meczylem calego SP, a potem interesowalem sie MP... tutaj jest na odwrot.

Co nie zmienia faktu, ze milo sie przy nim czas spedza.

Odnośnik do komentarza

Jak ktoś nie stosuje tanich zagrywek, kończących mecz w parę minut, to wyzywa mnie i całą moją rodzinę tylko dlatego, że przegrał. Może mi ktoś wytłumaczyć tego fenomen? Bo mnie gry się kojarzą głównie z relaksem i przyjemną zabawą, a nie z walką o (pipi)e rankingi i użeraniem się z debilami.

hmm dziwne. rozegralem ponad 200 meczy ligowych i jeszcze nie trafilem na cos takiego, raz w becie koles po przegranej powiedzial "omfg lost to the worst noob ever" i w pelnej wersji raz ktos mnie nazwal cheaterem bo mu wpadlo z 4 warpgatow szybciej niz myslal ze mozliwe ale to by bylo na tyle. zeby mnie ktos wyzywal to jeszcze sie nie spotkalem. choc fakt ze kultura graczy w europie jest duzo nizsza niz w takim usa gdzie staraja sie mowic na poczatku gl+hf a po przegranej gg podczas gdy u nas wiekszosc zapomina, nie chce im sie odpowiedziec i rage quituja bez pozegnania. no ale nie masz sie co dziwic, gdzie sie pojawia rywalizacja tam sie pojawiaja emocje i nie wszyscy chca/potrafia sobie z nimi poradzic i potem robia jakies sceny. olac takich gg no re.

Odnośnik do komentarza

No to dziś parę "normalnych" meczy. No i muszę powiedzieć, że zabawa była "przednia". Cudzysłów zamierzony. Jak ktoś nie stosuje tanich zagrywek, kończących mecz w parę minut, to wyzywa mnie i całą moją rodzinę tylko dlatego, że przegrał. Może mi ktoś wytłumaczyć tego fenomen? Bo mnie gry się kojarzą głównie z relaksem i przyjemną zabawą, a nie z walką o (pipi)e rankingi i użeraniem się z debilami.

 

Jasne, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że takie zagrywki szybko kończące mecz także są na porządku dziennym i je także należy nauczyć się kontrować. Mimo to, jako niedzielny gracz, odpalając partyjkę, naprawdę bym wolał sobie przyjemnie pograć 10-30min z jakimś w miarę rozgarniętym graczem, a nie 3min z kimś kto robi np. cannon rusha. Zraziłem się też, bo naprawdę nie rozegrałem póki co zbyt wielu meczy, a już właśnie miałem do czynienia z takimi trollami bluzgającymi na lewo i prawo bo przegrali (no gorzej niż Idra, czy jak mu tam było). Naprawdę, Blizzard powinien banować za takie coś - replay wystarczającym na to powodem może być, aby udowodnić gówniarskie zachowanie kretynów.

Hmm, widzisz Sławek - to jest normalna rzecz. Tzn powszechna, a nie normalna - może tak to ujmę ;p I nie mówię tutaj o SC (choć ja w SC2 jeszcze się z chamstwem osobiście nie spotkałem) konkretnie, a o grach z trybem multiplayer. Jeszcze nie grałem w multi (które posiada opcje chata) gdzie ktoś by po kimś nie jechał jak po burej suce. Za cokolwiek. Każda rzecz która w jakiś, najdrobniejszy, sposób krzyżuje Twojemu przeciwnikowi jego plany jest dobra, by Cię zwyzywać. Ja już tyle w życiu widziałem, że mnie to w żaden sposób nie rusza. Ani denerwuje, ani mi to uprzykrza życie. Niestety ludzie z jakiegoś powodu mają taki nawyk, że jak im coś nie wyjdzie to muszą zmieszać Twoją matkę, psa i żonę z błotem, a Ciebie mianować Żydem i pedałem ;)

Takie coś było, jest i będzie (niestety). Banowanie masowe tez odpada, bo by się okazało, ze 70% wszelakich sieciowych community nie nadaje się do współzawodnictwa z normalnymi. Musisz po prostu odpalić sobie w tle muzyczkę, postawić obok klawy piwo/miód/colę/cokolwiek_pijasz i mieć ich wszystkich głęboko w........ Fakt doprowadzenia człowieka (bo to nie zawsze okazuje się gówniarz lat 12) do takiej furii zawsze wprawia mnie w pozytywny nastrój ;)

Odnośnik do komentarza

Dokładnie Kazuun, taka jest specyfika gier na multi, czyli jak by nie było rywalizacji. A ta zawsze powoduje emocje.

Suavek, to że ktoś cie zwyzywa tekstowo to nic. Trafiają się bardziej ekstremalne przypadki jak np.

Cieszmy się, że w SC2 nie słychać przeciwnika.

"Online Interactions Not Rated by the ESRB." :)

 

Skończyłem wczoraj singla i jestem trochę rozczarowany. Trochę za mało się wydarzyło w tej grze pod względem fabularnym. Ta gra to wstęp do dodatków.

A, i koniecznie zróbcie sekretną misje, bo nie dość, że jest fajnie zrobiona to jeszcze istotna dla fabuły.

 

Jak ktoś ma ochotę zagrać jakieś 1vs1 lub 2vs2 to dodawać Hiki 662.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...