Mnie tam to nie przeszkadza w ogóle. Bardziej bym się wkurzył jak PS3 po 14 miechach by mi wysiadło. Wolę mieć mega awaryjna konsolę z dwu i trzyletnią gwarancją niż taką uchodzącą za mniej awaryjną, która również się psuje. W dodatku przeważnie po wygaśnięciu rocznej gwary. Grunt to posiadanie tej gwarancji. O awaryjność X360 martwią się ci, którzy muszą kombinować jak konsolę naprawić vide wysyłanie do Microsoftu przerobionej lub konieczność naprawy w serwisach. Lub ci, którzy po 5 razy wysyłali już swojego Xklocka do Czech i czują, że to fatum

Fakt koszty pogwarancyjnej naprawy PS3 są kilkakrotnie większe niż naprawy X360(nie patrząc nawet na 3 lata gwary na rrod).Co jednak nie zmienia faktu,że MS wg mnie świadomie wypuścił bubel na rynek,które ratuje świetna baza dostępnych gier przez co ludzie i tak chętnie to kupują.Z(pipi).ka też należy się Sony za śmieszą roczną gwarancję na ich sprzęt i brak możliwości przedłużenia bezpośrednio u nich gwarancji w ramach gwarancji ekstra.

Jak już na polygamii pisałem wydaje mi się, że wyniki są sztucznie zawyżone, nie będę pisał przez kogo Wydaje mi się bardziej prawdopodobny poziom 35-40%. Zawyżone też z tego powodu, że przy poziomie ponad 50% to parę milionów (i to dobre PARĘ) z tych 31mln X360 musiałoby już ziemię gryźć, a to by oznaczało, że na każdą aktywną konsolę przypadałoby już teraz z 11 zakupionych oryginalnych gier zamiast 8, co wydaje mi się nieprawdopodobne na tym etapie życia tej konsoli, bo jednocześnie oznaczałoby to ogromną stratę głównego konkurenta w tym aspekcie co też byłoby trudno wytłumaczyć. Do tego w tej ankiecie większość się skarży na jakieś kosmiczne miesięczne terminy naprawy, co mija się z rzeczywistością przedstawianą przez poszkodowanych na polskich forach, ale tak samo na stronach anglo języcznych na których pojawił się ten news, wszyscy piszą, że terminy wahają się w granicach tydzień-dwa i chwalą sobie serwis, co też by wskazywało na ewidentną aktywność haterów w ankiecie.

 

Klocek ratuje się dwoma aspektami, a właściwie trzema czy nawet czterema: 2/3 letnia gwarancja; sprawny serwis; stosunkowo nie duże koszty napraw pogwarancyjnych (także większy dostępny ich zakres) i w ostateczności możliwość dokupienia nowej najtańszej konsoli obecnej generacji vide Arcade.

 

A MS jest ratowany tym, że jak komuś się zrypie X360 po gwarancji i ma do tego 20-30 gier to prędzej naprawi/kupi kolejnego X360

Donsterydo takie rzucanie hasłami - "wydaje-mi-się-35-40%" jest raczej nie na miejscu. Ty, jako zwykły klient, nie jestes wstanie stwierdzić ile konsol poszło się paść.

Edytowane 18 sierpnia 200915 l przez Gooralesko

Gooralesko: Dlatego piszę "wydaje mi się..." a nie "padło..." ^_^ A resztę popieram swoimi przemyśleniami, które zamiesciłem wyżej.

No OK skoro chcesz pisać "wydaje mi się, że jest 35-40% zamiast przytoczonych 50%" to pisz. Mi się natomiast wydaje, że dziś umarło około 10500-10750 ludzi. Rozumiesz już dlaczego dziwnie brzmi to "wydaje mi się" plus rzucanie jakimiś liczbami?

 

Żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał - ja liczbami rzucać nie mam zamiaru i nie uważam, ze awaryjność Xklocka jest, tak naprawdę, mała. Wręcz przeciwnie - jestem wstanie uwierzyć w nawet 50% awaryjność. Ale polemiki, na temat tego czy przypadkiem nie jest mniejsza, nie podejmę bo nie mam dostępu do ŻADNYCH wiarygodnych danych.

Edytowane 18 sierpnia 200915 l przez Gooralesko

Gooralesko: Ale co innego napisać "wydaje mi się..." i na tym zakończyć, a co innego "wydaje mi się bo: a,b czy c". Za bardzo się zagłębiasz, bo równie dobrze można by w ogóle tych 54% nie brać pod uwagę skoro ankietę mogli wypełniać ludzie którzy w ogóle konsol nie mają i wpisywać, że mają Wii;PS3;X360 i że wszystko im 3 razy padło i czekali 2 miesiące na naprawę Zresztą jak piszę, że mi się wydaję, że bardziej 40% to wedle Ciebie to mało :-p ?

Edytowane 18 sierpnia 200915 l przez donsterydo

Oczywiście, że istnieje takie prawdopodobieństwo. Kłamcy się zapewne zdarzyli ale przy 5 tysiącach ankietowanych wynik jest bardziej trafny niż twoje indywidualne "wydaje mi się 35-40%".

Edytowane 18 sierpnia 200915 l przez Gooralesko

No może i masz rację, ale moim zdaniem jak już wcześniej napisałem najbardziej na mojej opinii chyba rzutuje ten zastanawiający wniosek jaki wypływa z tej ankiety na temat beznadziejnego serwisu, gdzie w większości podobno trzeba czekać miesiąc na naprawę, a na jaką stronę polską czy zagraniczną by się nie weszło to nawet jak ludzie rzucają mięsem na X360 za awaryjność to jednocześnie piszą o bardzo sprawnym serwisie, a tu nagle w ankiecie średnia miesiąc czasu.

http://kotaku.com/5339676/ps3-slimpocalyps...shes-ps3-prices

 

Ludzie czekajacy na dużą obniżkę ceny PS3... mogą chyba dalej marzyć. IMO PS3 Slim będzie w cenie $350-$400

Kiedy wyglad tego Slime'a bedzie ujawniony?

oby dziś ale pamiętajmy ,że cały czas oficjalnie sony zaprzecza jakoby mieli w zanadrzu slima

Ja tu czekam na obniżki PS3, nowsze wersje, jakieś odpowiednie dla mnie gry żeby zakupić tę konsolę, a tu nagle news roku (jak dla mnie) sprawia, że dla jednej gry zakupię PSP - Persona 3 Portable - Rozbudowany FES, alternatywny bohater: mężczyzna albo KOBIETA, nowa muzyka, sterowanie rozgrywką na wzór P4, nowe social linki itp. - Jak grom z jasnego nieba

 

 

Hee, PS3 Slim za 300Euro i 120Gb dysk, MS ma teraz problem, coś mi się widzi, że w kwestii sprzedaży konsol sytuacja się odwróci bo Sony wytrąciło im argument ceny.

 

Nie ma co trzeba będzie się w Slima zaopatrzyć tylko oczywiście jak po kursie cena u nas będzie.

a jednak... kto zrozumie Sony... PS3slim $300... psp go $250 @_@

Tego GO to nikt nie kupi, heh.

 

Dobrze, że nie kupiłem PS3 przy premierze KZ2, pluł bym sobie teraz w brodę :-p

a jednak... kto zrozumie Sony... PS3slim $300... psp go $250 @_@

A po ile w "ju-es-ej" stoi teraz X360 premium 60GB?

Portable wcale nie jest Portable, toz to wielkie bydle, nie ma mocy zeby wygodnie w kieszeni sie zmiescilo. GO bedzie mneijsze, ale cena za duza jak na handhelda. MS powinien wkroczyc na rynek z czyms ciekawym.

Mi tam PS3 Slim się podoba, nie wiem co innym nie pasuje. Że się nie świeci, jak dla mnie to wielki plus.

 

A PSPGo niech zdycha razem ze wszystkimi innymi próbami wciśnięcia na siłę wyłącznie cyfrowej dystrybucji, jakby nie mogli dodać też UMD, no tak ale wtedy by musieli sprzedawac po 400 Euro idąc ich tokiem rozumowania...

Edytowane 18 sierpnia 200915 l przez donsterydo

Satysfakcję masz jak gry odpalasz Zresztą ja bardzo lubię proste kształty, dlatego podoba mi się X360, PS2 i 3 Slim.

Na pewno ma dużo mniej krzywych niż PS3, generalnie to ma kształt nieforemnej cegły :-)

Satysfakcję masz jak gry odpalasz Zresztą ja bardzo lubię proste kształty, dlatego podoba mi się X360, PS2 i 3 Slim.

Co ty? Xbox nie jest prosty. Ma obudowę zagiętą do środka PS2 i PSTwo mają proste kształty. No chyba, że pisząć "proste" miałeś na myśli nie skomplikowane. Ale w tym momencie nie wiedziałbym kompletnie jak to się ma do kształtu przytoczonych konsol.

Edytowane 18 sierpnia 200915 l przez Gooralesko

No tak mocno jest pozaginana ta obudowa, ze szok, heh. Uproszczone schematy. Dżizas tylko ludzie nie latajcie teraz z kątomierzem

Mnie tam to nie przeszkadza w ogóle. Bardziej bym się wkurzył jak PS3 po 14 miechach by mi wysiadło. Wolę mieć mega awaryjna konsolę z dwu i trzyletnią gwarancją niż taką uchodzącą za mniej awaryjną, która również się psuje. W dodatku przeważnie po wygaśnięciu rocznej gwary. Grunt to posiadanie tej gwarancji. O awaryjność X360 martwią się ci, którzy muszą kombinować jak konsolę naprawić vide wysyłanie do Microsoftu przerobionej lub konieczność naprawy w serwisach. Lub ci, którzy po 5 razy wysyłali już swojego Xklocka do Czech i czują, że to fatum

wpis

nie wiem ile mam ps3 od kwietnia

albo czerwca tamtego roku

nie robi problemow, ale zdaje sobie sprawe, ze jak zrobi to mam przechlapane

 

wolalbym podejscie microsoftu (nie x360 tylko awaryjnosc i podejscie producenta do niej)

niech konsola mi sie psuje regularnie co pol roku ale mam naprawe od reki i reset gwarancji

 

Jak już na polygamii pisałem wydaje mi się, że wyniki są sztucznie zawyżone, nie będę pisał przez kogo Wydaje mi się bardziej prawdopodobny poziom 35-40%. Zawyżone też z tego powodu, że przy poziomie ponad 50% to parę milionów (i to dobre PARĘ) z tych 31mln X360 musiałoby już ziemię gryźć, a to by oznaczało, że na każdą aktywną konsolę przypadałoby już teraz z 11 zakupionych oryginalnych gier zamiast 8, co wydaje mi się nieprawdopodobne na tym etapie życia tej konsoli, bo jednocześnie oznaczałoby to ogromną stratę głównego konkurenta w tym aspekcie co też byłoby trudno wytłumaczyć. Do tego w tej ankiecie większość się skarży na jakieś kosmiczne miesięczne terminy naprawy, co mija się z rzeczywistością przedstawianą przez poszkodowanych na polskich forach, ale tak samo na stronach anglo języcznych na których pojawił się ten news, wszyscy piszą, że terminy wahają się w granicach tydzień-dwa i chwalą sobie serwis, co też by wskazywało na ewidentną aktywność haterów w ankiecie.

 

Klocek ratuje się dwoma aspektami, a właściwie trzema czy nawet czterema: 2/3 letnia gwarancja; sprawny serwis; stosunkowo nie duże koszty napraw pogwarancyjnych (także większy dostępny ich zakres) i w ostateczności możliwość dokupienia nowej najtańszej konsoli obecnej generacji vide Arcade.

 

A M$ jest ratowany tym, że jak komuś się zrypie X360 po gwarancji i ma do tego 20-30 gier to prędzej naprawi/kupi kolejnego X360

pierwsza sprawa

co to znaczy 50% x 360 sie psuje?

jesli jest 10 x360 i zepsuje sie 5 to jest to 50%

ok

a jesli z tych 10 zepsuje sie jeden, wymienia go na nowy/ naprawia i on sie zepsuje jeszcze cztery razy to jest to awaryjnosc rzedu 10% czy 50%?

 

druga sprawa

 

jest 10 x360

zepsulo sie 5, 4 udalo sie naprawic na gwarancji, 1 do piachu (np zwrot kasy)

sprzedalo sie 8 gier na x360

niemozliwe bo 5 konsol sie zepsulo?

 

 

przepraszam za chaos

....: X360 nie ma resetu gwarancji :-)

 

Co do kwestii jak liczyli te procenty to nie wiem, nigdzie nie było tego opisanego.

 

Co od ostatniej kwestii, to nie wiem za bardzo o co Ci chodzi, faktycznie chaos Ale chyba chodzi Ci o to co z tym stosunkiem gier pisałem, chodziło mi o to, że przy ponad 50% awaryjności parę milionów X360 musiałoby już siłą rzeczy być martwych i wtedy oficjalny stosunek sprzedanych gier 8.3:1 w stosunku do faktycznie dzialających konsol wzrósłby do bardzo wysokiego poziomu np. 11 gier na jednego aktywnego użytkownika, a to przy tylko 10% awaryjności PS3 i jej stosunku gier ok. 7:1 musialoby oznaczać, że przeciętny posiadacz X360 kupuje dużo więcej gier niż np. posiadacz PS3 i to moim zdaniem wydaje się mało realne, bo niby jakie byłyby tego przyczyny.

 

Ale coś mi się wydaje, że nie o to Ci chodziło

Co do tej awaryjności, to kto przy zdrowych zmysłach może dawać news, na podstawie jakiejś ankiety?

Może my też zrobimy ankietę i chłopaki go wrzucą na poly

 

Przecież to jest śmieszne, jak np. Zeratul ZROBIŁBY ankietę: "czy kiedyś zepsuł Ci sie X0?"

Przykładowe wyniki:

 

Tak 89%

Nie 11%

 

Awaryjność rzędu 89%? OMG

Edytowane 19 sierpnia 200915 l przez Jordan23Carolina