Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

niby w finałach konferencji zagrają najlepsze zespoły tego sezonu ale czuję jakiś niedosyt. GSW już nie wydają się ekipą poza zasięgiem, obrona ma słabe momenty a ofensywa to "żyj lub umrzyj rzutem za 3pkt" i zbyt często mieli zapaści.  Rakiety są tu przez frajerstwo Clippersów, więc nie chce mi się o nich pisać. Atlanta straciła jeszcze więcej ze swojej przewagi z RS niż GSW i gdyby nie ręka Wall'a i te kilka dziesiątych sekundy w ostatnim meczu z Czarodziejami... Cavs chyba najmniej stracili w moich oczach bo mimo kontuzji Love'a i teraz jeszcze problemów Irvinga udało im się osiągnąć finał konf. z jedynie 2 porażkami. to co martwi, to że nikt tam się jeszcze nie nauczył, że LBJ sam nic nie wygra a zbyt często oglądaliśmy go w tej serii w izolacjach.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem dlaczego deprecjonuje się ostatnio GSW, pierwsza seria sweep, druga mimo początkowych problemów to dobre skorygowanie taktyki i 3 kolejne (zdecydowane) wygrane z przeciwnikiem, który ewidentnie im nie leży. Dodatkowo kiedy trzeba, obrona jest prawie nie do przejścia (z dobrymi rotacjami, Greenem robiącym czarną robotę i Bogutem pilnującym trumnę), a w ataku straszą nie tylko MVP, ale i Klayem, który w każdej chwili może przejąć mecz.

Houston Rockets to zdecydowany underdog w finale konferencji (dodatkowo w RS nie mieli czego szukać z GSW), który podniesiony zwycięstwem z LAC pewnie napsuje trochę krwi, ale moim zdaniem nie przejdzie Wojowników. Stawiam na 4:2 (może nawet 4:1 jeśli od razu w rytm wejdą) dla drużny Kerra.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Boze jaki finał wschodu jest nudny. Dziś nawet nie paczalem na ten mecz. Nie pamietam kiedy z premedytacją majać możliwość nie oglądałem jakiegoś meczu finału konferencji, chyba nigdy...

 

Atlanta gra tak jak powinna grać cały sezon czyli przeciętnie. Pomysleć że jakby nie ręka Walla i denny Nenne to teraz Washington grałby z Cavs i napewno byłby inny wynik po dwóch meczach, a biorąc pod uwagę obitego LBJ Wizz mielby duże szanse na finał. W finale byłoby mega starcie Curego i Walla.

No nic troche się rozmarzyłem...

 

:(

Odnośnik do komentarza

Atlanta juz nawet nie potrafi sobie poradzic z kontuzjowanym w 16 miejscach Lebronem, Irving odpoczywa na finaly + atlanta oddaje miliard zbiorek w ataku i przegrywa mecz nr 3 i mamy final Cavs-Warriors. Nawet NBA chce przesunac finaly z 5 na 2 czerwca bo przewiduja 2x 4:0. Fakt to najslabsze polfinaly od lat i praktycznie zero emocji poza pojedynczymi zrywami druzyn.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...