Opublikowano 30 czerwca 200915 l o lol fake backpack lv ale chyba go sprzedam Edytowane 30 czerwca 200915 l przez banny
Opublikowano 30 czerwca 200915 l O (pipi)a ale chu.jowy <_< Wygląda jak połączenie skórzanej damskiej torebki z plecakiem chu.jowego projektanta. 0/10 Edytowane 30 czerwca 200915 l przez Figlarz
Opublikowano 30 czerwca 200915 l nie-e wazne, ze mam kupca na niego, a raczje panią kupiec wiec z resellingu da sie wyzyc
Opublikowano 1 lipca 200915 l nie-e wazne, ze mam kupca na niego, a raczje panią kupiec wiec z resellingu da sie wyzyc Z ciekawości za ile to kupiłeś a za ile sprzedajesz? Torbą LV nie tylko twoim marzeniem jest
Opublikowano 1 lipca 200915 l kupilem w lumpie za 15, kumpeli wcisne za 30, moze wiecej, na pewno nie mniej wlasnie , mialem jej zdjecia wyslac
Opublikowano 1 lipca 200915 l kupilem w lumpie za 15, kumpeli wcisne za 30, moze wiecej, na pewno nie mniej wlasnie , mialem jej zdjecia wyslac To wystaw na allegro jako LV vintage a pytania o oryginalność zbywaj twierdzeniem, że kupiłeś na zachodzie w lumpie. A nuż się ktoś złapię i przynajmniej z 70zł weźmiesz ;-0
Opublikowano 1 lipca 200915 l tylko, ze pracownicy allegro moga sie przyyebać. Chociaz dobra mysl , thx
Opublikowano 1 lipca 200915 l tylko, ze pracownicy allegro moga sie przyyebać. Chociaz dobra mysl , thx Ja "odpowiedniki" Ray banów sprzedałem pod pozorem kupionych w Stanach. Zapytany stwierdziłem, że nie ręcze czy to oryginały. Być może to lekkie nadużycie, ale tak naprawdę trzeba być naiwnym aby myśleć o kupnie oryginalnych LV czy Ray Banów na allegro ;]
Opublikowano 3 lipca 200915 l dzis kupilem se wranglery za 60 zł, w jakims outlecie, niby nowe, ale nie maja znaczka tylko jasnoniebieskie, slimy, musze tylko je skrocic troche bo dlugie zayebiste na lato :]
Opublikowano 4 lipca 200915 l Zamówiłem sobie taką koszulkę jaką ma perkusista NIN: Dokładnie taką samą.
Opublikowano 5 lipca 200915 l Przepraszam za abstrahowanie od aktualnie prowadzonej dywagacji, ale... ...przeczytałem kilkanaście ostatnich stron tematu i jedyne zdanie, które mi się nasuwa – (pipi)enie o Szopenie. Ludzie, czy wy nie macie innych problemów niż rozpaczanie nad butami wielada i zielonymi spodniami lukasza? To ich sprawa co na siebie wkładają i jak zestawiają posiadane ciuchy, a wyrażanie ogólnej dezaprobaty w postaci kilkustronicowego obrzucania się inwektywami mniej lub bardziej wymyślnymi jest co najmniej idiotyczne. Ot, ynteligencja XXI wieku, (pipi)a – rasizm zastąpiony wojenkami ubraniowymi, brawo -_- Jeszcze pytanko ad personam ostatniego wymienionego użytkownika – po Twojej epickiej krucjacie przeciwko fitowi wielada zaczął mnie zastanawiać Twój stosunek w życiu realnym do osób o stroju wykraczającym w każdym względzie poza Twoje subiektywne granice dobrego smaku – przykładowa sytuacja na ulicy: spotykasz znajomego, szybkie spojrzenie na nogi osobnika, Twój umysł poraża niczym piorun myśl: „motyla noga, skarpety i sandały?!” Minus 150% do respektu i blokada na gg? Chociaż chwila, chyba zapędziłem się w opowiastki o zabarwieniu surrealistycznym – zapewne trzymasz jedynie z ludźmi niezwykle wykształconymi w sprawach dobrej prezencji, tak więc sytuacja analogiczna, ale z obcym rozmówcą – czy na takiego człowieka automatycznie patrzysz z góry i współczujesz głupoty? Niezwykle intryguje mnie psychika perfekcjonisty zwracającego ogromną uwagę na każdą pierdołę w swej garderobie . Osobiście nie włożyłbym ani tego, co wielad, ani gustownych spodenek lukasza, ale nie ze względu na atak ze strony społeczeństwa, lecz z bardzo prozaicznego powodu – podawane przez nich przykłady nie przypadły mi do gustu. Podstawa to czystość i schludność, a każdy niech wkłada to, co mu się żywnie podoba; nie trawię jedynie bezmyślnego pędu za modą i ubierana się pod publikę oraz zabaw we wszelakie subkultury (sorry, ale jeśli widzę obok siebie gościa pokroju siary w 20-kilogramowym skórzanym płaszczu i butach na półmetrowej podeszwie z zainstalowanym własnym napędem atomowym to odbieram to jednoznacznie jako akt publicznego przyznania się do kompleksów i nawoływania do społecznej akceptacji). Są chwile, kiedy powaga sytuacji oraz otoczenie wymagają od nas odpowiedniego odzienia, lecz na co dzień ani przez myśl mi nie przechodzi, by wytykać innych palcem za strój. Sam wkładam to, co chcę i mam głęboko gdzieś słowa projektantów czy znajomych. Inna sprawa, że otaczam się ludźmi, którzy nigdy nie zwrócili i nie zwróciliby mi uwagi za zbyt śmiały ubiór.
Opublikowano 5 lipca 200915 l Wszyscy tu piszą na pewno na serio, nie wiedziałeś o tym ? Niektórzy nawet PMki wysyłają, żeby zbierać skład do grzania peda.łów w japonkach albo kolorowych koszulkach. Szary to jedyny odpowiedni kolor. Grey Power !
Opublikowano 5 lipca 200915 l nie, to bylo do postu, orkena, jesli dobrze pamietam nick. ''grey power'' niemniej szary jest bardzo spoko :-)
Opublikowano 5 lipca 200915 l Van_guard - na takich wlasnie dyskusjach opiera sie to forum, bez niego nie mialoby sensu
Opublikowano 5 lipca 200915 l Zamówiłem sobie taką koszulkę jaką ma perkusista NIN: Obrazek Dokładnie taką samą. A gdzie? To jest po prostu oryginalny merch Zeppelinów czy jakaś firma odzieżowa zrobiła serię z motywami zespołu?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.