Opublikowano 2 października 200816 l widzę, ze nie ma jeszcze takiego tematu to zakładam. film zapewne bedzie zacny, przynajmniej trailery dobrze wygladają (choć nie ma sie nimi zbytnio co sugerować). ostatnio do neta wyciekł oficjalny klip z utworem autorstwa Jacka White'a i Alicii Keys- http://pl.youtube.com/watch?v=uf_ffbi0uWg wybiera sie ktoś do kina czy będziecie jechać na DVDripach ???
Opublikowano 2 października 200816 l Bardzo czekam. Podoba mi sie mnie mi nowy brutalny Bond. Jedynie co martwi to czas trwania. Ma to byc najkrótszy James Bond. - Martini z wódka - Wstrzasniete czy mieszane? - Mam to w du/pie !!!!! ide do kina oczywiscie, potem rip, a potem dvd Edytowane 2 października 200816 l przez Snejk
Opublikowano 2 października 200816 l Raczej kino. CR bylo swietne i chociaz to film typowo "niekinowy" wg. moich kryteriow to zaluje, ze obczailem go wpierw na dvdr.
Opublikowano 2 października 200816 l Odkąd zmienili aktora na Craiga to idę na bank do kina. Nowy Bond jest dwa razy lepszy od starych. No może jeszcze te z Seanem Connerym były równie fajne. Dlatego tą część, podobnie jak poprzednią, na pewno zobaczę najpierw na ekranie kinowym, a dopiero później ukradnę kopie z p2p.
Opublikowano 2 października 200816 l no mnie sie tak samo podoba wybór craiga na bonda co i Wam. gosciu jest konkretny- twardy i bezkompromisowy, przy tym także czasem obity, pobrudzony i kopany po jajach a nie tak jak Brosnan zawsze czysty, wypicowany i uśmiechnięty. tamta formuła sie wyczerpała co było szczególnie widać jak Bond popylał tym niewidzialnym autem po projekcji Casino Royale wyszedłm z kina nabuzowany i pełen wiary w nastepne odsłony. oby tylko było dalej tak 'życiowo' (brud, krew, pot) i realistycznie.
Opublikowano 2 października 200816 l Nic odkrywczego nie napisze. Potrafie wymienic tylko dwa filmy, w ktorych sequele były lepsze od pierwowzoru. Pierwszy to Terminator 2, ktory bije na głowe czesc pierwszą i włascie Casino Royal, ktory jest lepszy od kazdej z pozostałych czesci Bonda. Podobno Quantum of solace ma być bezposrednia kontynuacja Casiono Royale.
Opublikowano 2 października 200816 l Tak, fabuła kreci sie rzekomo wokół poszukiwania zabójców Vesper
Opublikowano 2 października 200816 l no mscic sie ma czy cos, ale nie wiem czy to potwierdzone bylo, w kazdym razie na pewno jest to bezp. kont isc ide, CR widizalem 2 razy w kinie, zaje.biste bylo
Opublikowano 2 października 200816 l jesli bedzie czas to z checia sie wybiore na nowego Bonda bo poprzedni byl ok , podobala mi sie ta zmiana z dobrego na "zlego" bo ile mozna ogladac to samo
Opublikowano 25 października 200816 l Mnie martwi tylko to ze film ma trwac zaledwie 105 minut. Jak doliczymy do tego pisoneke na wejsciu plus wstep i napisy to wyjdzie naprawde krociotki film. Oby dlugosc a wlasciwie krotkosc przelozyla sie na jakosc filmu..
Opublikowano 25 października 200816 l Film krotki, dupnie, ze rezygnuja z Martni na rzecz wodki z redbullem, nie bedzie tez slynnego 'Bond. James Bond.' Ale isc ide na bank. Tuz to Bond.
Opublikowano 25 października 200816 l Film miał pokazy przedpremierowe w Wielkiej Brytanii i podobno słaby. Nie zdziwiłbym się, gdyby faktycznie tak było - o ile "Casino Royale" leciało na oryginalnym pomyśle i zaczęło wszystko od początku, to w kontynuacji trzeba jednak wymyślić coś więcej, żeby nadal było świetnie. Samo pranie po ryjach, wypasione efekty i zdjęcia oraz twardziel bez uczuć w głównej roli nie wystarczą. Wygląda na to, że twórcy brną jeszcze dalej w stronę "zróbmy zwykły film akcji, tylko niech bohater ma na nazwisko Bond", a to niedobrze. Bo filmów akcji jest sporo. Na co mi one?
Opublikowano 7 listopada 200816 l Jest słabo. Zero stylu, zero polotu, zero ciekawych dialogów i postaci, zero zapadających w pamięć scen.
Opublikowano 7 listopada 200816 l Beznadzieja - pare scen trzyma jednak poziom ratując całokształt. Beznadziejna fabuła (CD. Kasyna), bednadziejni protagoniści, momentami żenująco przedstawiony Bond, a także za dużo akcji. Z Bonda zrobili hybrydę Supermana i Batmana. Kilka scen miało chyba być wzruszających a wyszła z tego brazylijska telenowela. Żenujące wrażenie. Zdecydowanie najgorszy z ostatnich bondów. Nie marnujcie kasy, nie idźcie do kina - po prostu nie warto.
Opublikowano 7 listopada 200816 l Beznadziejna fabuła (CD. Kasyna), bednadziejni protagoniści, momentami żenująco przedstawiony Bond, a także za dużo akcji. Z Bonda zrobili hybrydę Supermana i Batmana. Bond był zawsze hybrydą Batmana i Supermana . "Operacja Piorun", to najlepszy przykład, więc dla mnie, to żaden minus, to raczej potwierdzenie status quo . Ja się jednak wybiorę, bo dziewczyna liczy na gołą klatę D.Craiga :bow: Edytowane 7 listopada 200816 l przez Gość
Opublikowano 7 listopada 200816 l Bond był zawsze hybrydą Batmana i Supermana ale Casino Royale nią nie był, więc smutno słyszeć takie niepocieszające pierwsze recenzje
Opublikowano 7 listopada 200816 l Powiem tak. Bond w wykonaniu Craiga miał być bardziej realistyczny, surowy, dorosły. Tylko, że w przypadku "Quantum of Solace" ta "dorosłość" odznacza się tym, że zniknęły fajne rzeczy, które dawał nam Brosnan, a nie ma nic w zamian. Dialogi nie są już śmieszne, ale nie są też poważne - są po prostu żałośnie słabe. Fabuła koszmarnie naciągana, tylko że nie poprzez zastosowanie różnych zabawnych zbiegów okoliczności, a zwykły prostacki brak logiki. I tak dalej. Dla mnie to najsłabszy Bond od jakichś 20 lat.
Opublikowano 7 listopada 200816 l W pełni zgadzam się z ogqozo, film akcji z Bondem w tytule - najsłabszy od wielu, wielu lat.
Opublikowano 7 listopada 200816 l Nie lubie CR. Wyszedl z tego normalny na terazniejsze standardy film akcji o grze w karty. Smutek tropiku na dodatek i ta plebejskosc Craiga. To co cenilem w Bondach to wlasnie to, ze sa jak kreskowki ze strusiem pedziewiatrem - zmieniaja sie gagi, ale istota jest niezmienna. Chce skutera snieznego w dlugopisie i innych bajerankcich bryloczkow. Z tego co czytam, to sobie jeszcze poczekam .
Opublikowano 8 listopada 200816 l Niezobowiązujący film. Wszystko dzieje się zbyt szybko, w niektórych scenach łapałem się za łeb, bo nic nie widziałem- kamera skacze z jednego na drugiego, wszystko się trzęsie O_O. Bond nagle jest we włoszech, potem gdzieś indziej i w każdej innej scenerii załatwia wszystko wszystkim. Co do Jamesa-batmana... sory ale nawet batman nie rozwaliłby w windzie 4 kolesi ze skutymi rękoma . Ale... podobało mi się to widowisko, Bond robi wrażenie na kobietach, nie ma za grosz serca, wszystko demoluje i ubiera się w fajne ciuchy. A Kurylenko to jest jakieś dzieło sztuki- oczy, usta, zęby... cudowna.
Opublikowano 8 listopada 200816 l Casino Royale było absolutnie zaje.biste, dla mnie film numer jeden w swojej kategorii. Żaden inny "Bond" mu nie podskoczy. Quantum of Solace jest w moim prywatnym rankingu zaledwie numerem 2. Fajny klimat, kolorystyka kontrastująca z poprzednią częścią (świetny i bardzo oryginalny zabieg, na który chyba mało kto zwrócił uwagę) - Casino Royale i Quantum of Solace to jedyne dwa filmy, których kolorystyka tak mi zapadła w pamięci. Do tego pościgi na lądzie, wodzie i w powietrzu, wszędzie brutalnie, efektownie i brudno. Brakowało trochę Bonda w Bondzie, jeśli wiecie co mam na myśli. (czegoś jak sceny w kasynie, motyw z wyrwaniem tej pierwszej dupeczki w Casino Royale itd.) Ale po napisach końcowych i ułożeniu sobie wszystkiego w głowie doszedłem do wniosku, że chyba o to chodziło - QoS i CR to z założenia dwa bardzo różne filmy, a jednak tworzące interesującą całość. W każdym razie - bardzo polecam i czekam na wydanie Blu-Ray.
Opublikowano 8 listopada 200816 l Mi osobiście Quantum bardzo się podobało. Podoba mi się zmiana koncepcji z gadżeciarza. Szczególnie do gustu przypadła mi strona techniczna. Moim zdaniem film nakręcony jest genialnie. Od strony merytorycznej - Tori ma trochę racji, czasami wszystko działo się zbyt szybko ale nie było źle. Podsumowując - mi się bardzo podobało. Koncepcja nowego Bonda przypadłam i bardzo do gustu chociaż jestem sporym fanem poprzednich części. W sumie ocena tego filmu zależy, z tego co widzę, od personalnych upodobań. Więc przed pójściem na seans dobrze trochę poczytać i pomyśleć czy ta koncepcja nam pasuje.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.