Skocz do zawartości

Kącik Hejtera

Featured Replies

Opublikowano

No własnie każdy posiada jakieś kapele, które mu nie podchodzą ale są tez takie, których szczerze nienawidzi. Moje top 5

 

1.Iron Maiden choć kiedyś lubiłem bardzo (sic!) tak teraz jest to dla mnie szczyt tandety i plastiku.

2.Najtwisze, i reszta pałer metalu czy czegokolwiek, no smoki, miecze, gotyckie grube baby, smieszne napi'erdalando j/w.

3.Pop punkowe kapele typy Fall Out Boy, Sum 41 nie potrafie się sprecyzować ;[

4.Panic at the disco i Him total gejówa i reszta Indie.

5.Happysad, Pidżama Porno.

 

obserwując lastfm moich koleżanek, wywnioskowałem że to są jedne z ulubionych zespołów owych więć dziewczyny mają zje'bany gust.

Edytowane przez _Be_

  • Odpowiedzi 175
  • Wyświetleń 51,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Nie jestem pewien, czy obchodzi mnie zdanie kolesia, dla którego zespół 3 grajków podbijający serca młodych ludzi to definicja "przełomowości".     Hm... czekaj... tak, jestem pewien - nie obchodzi

  • Na żywo ten numer robi lepsze wrażenie.

  • TheAceOfSpades
    TheAceOfSpades

    "z bm lubie burzum i deafheaven ew slayer i darkthrone"

Opublikowano

Nienawidze Pustek, Pidżamy Porno i Farben Lehre, rzygam tym gównem. S.ram również na wszystkie zespoły reggae.

 

Dopisałeś Pidżame Porno kseroboju, ale niech będzie ci wybaczone bo też ich szczerze pier.dole.

Edytowane przez tk

Opublikowano

Blacku ogólnie nie lubię, najbardziej takiego klasycznego jak te Satyricony, Mayhemy i inne Immortale- dno. Taki awangardowy czy industrialowy z czystym brzmieniem może być.

Pop panku też nie za bardzo, i tak samo tych pierdzielonych pałermetali. Nu-metalem także rzygam srogo.

 

Reszta jest za(pipi)ista, chociaż także są niechlubne wyjątki.

Opublikowano

no jesli juz mowimy o prawdziwej nienawisci to musze wymienic tutaj wszystko co stworzyl Grabaż, chyba najgorsza rzecz jaka mogla sie przydarzyc muzyce swiata. On powinien byc murarzem, lazienka, to maks gdzie powinien wystepowac.

Opublikowano

Cradle Of Filth i Jonas Brothers.

Edytowane przez tk

Opublikowano

aha, no i jeszcze Phil Collins, jak ja tej (pipi)y nienawidze.

 

grabaz wykonujacy piosenki phila collinsa, tak moze wygladac poczatek konca swiata.

Opublikowano

był już taki temat

 

nie wiem

 

homme na wokalu

Edytowane przez golab

Opublikowano

Bartek przypomniało mi się ;] Wszystkich niemiecki ścierw typu ramsztajn, o tokio hotel nie wspominając.

 

 

@gołomp jesteś głupi ;<

Edytowane przez _Be_

Opublikowano

whatever you dooooooooooooooo

Opublikowano
Bartek przypomniało mi się ;] Wszystkich niemiecki ścierw typu ramsztajn, o tokio hotel nie wspominając.

 

 

@gołomp jesteś głupi ;<

 

Wara od ramsztajna, słuchałem tego jak miałem 7 lat i mam teraz do tego ogromny sentyment :P A nawet ostatnio jak postanowiłem to odświeżyć to o dziwo słuchało mi się nawet nieźle.

Edytowane przez BartX

Opublikowano
whatever you dooooooooooooooo

Marne prowo.

Opublikowano

to nie jest prowokacja

 

 

wszystko co śpiewa po niemiecku

Opublikowano

oprocz oczywistosci czyli tokio hotel i reszta to bedzie cos takiego:

1. power metal - trzeba byc mendrkiem zeby sie wczuwac w cos takiego

2. bartezoo - lansuje sie na calym forum a jest lapsem

3. post rock - najlepiej sluchac tego trzmajac palec w (pipi)e

4. rege - myje wlosy wiec nie slucham

5. metalika - nie wiem czemu, nigdy nie dotrwalem do konca jakiejkolwiek ich plyty

Opublikowano

Gardze powermetalowym gównem, gwałceniem smoków i zabijaniu księżniczek no ja pier.dole. Brit rokiem, regae - kto słucha rege ten rucha kolege, iron maiden metalika korn to (pipi). Emowców bym wystrzelał polskie gówniane kapele dla gimnazjalistek też, dżejpop dżejrok też syf niesamowity i sakropolo jezu.

Opublikowano

Olszman pie'rdol się karle.

Opublikowano
aha, no i jeszcze Phil Collins, jak ja tej (pipi)y nienawidze.

 

grabaz wykonujacy piosenki phila collinsa, tak moze wygladac poczatek konca swiata.

Genesis_PeterGabriel_live.jpg

 

nie mam na tyle wyrobionego gustu brudasowego, żeby stwierdzać kogo nie lubię. tak żeby było kontrowersyjnie, to melvins mnie mało podchodzą.

 

 

milan: tej, ale to niby kacik hejtera, a nie "nie podchodzi mi" - warn za spam!!!!!

Edytowane przez _Milan_
niezrozumienie tematu

Opublikowano
Gardze powermetalowym gównem, gwałceniem smoków i zabijaniu księżniczek no ja pier.dole. Brit rokiem, regae - kto słucha rege ten rucha kolege, iron maiden metalika korn to (pipi). Emowców bym wystrzelał polskie gówniane kapele dla gimnazjalistek też, dżejpop dżejrok też syf niesamowity i sakropolo jezu.

 

(pipi)a pink, obiektywnie to ciezko nazwac to:

http://www.youtube.com/watch?v=aRNbTUq5cPk

gow.nem ;/

Edytowane przez _Milan_

Opublikowano

obiektywnie - dobra, zapędziłem się, parę kawałków mieli dobrych.

Ale odpier.dalało im.

I z tańczącą gimbleriadą mi się kojarzą.

 

Jeszcze nienawidze...

 

 

 

...

 

 

..

 

.

Kiedy znajdzieemy się na zakręęęęęęęęęęęęcie..... no KUR.WA a co ma BYĆ?!

i Caaały ten czaaaaaaaaaaaaaaas miałam pierwszyyy raaaaz musi byyyć musi trwaaaaaaaaaaać

 

dno.

Edytowane przez ping

Opublikowano

no tak, ale to stara spiewka i fakt, pierwsze plyty swietne reszta szajs, zara rzygne ;]

 

 

Opublikowano

kornem sie zaczalem jara w podstawowoce i tak jak mowi milan, stre plytki mieli dobre, a nawet bardzo dobre, (pipi)j z nimi teraz

 

nightwish i evanescenses czy jak to sie zwie, my chemical romance, 30 second to mars i tym podobne amerykanskie rock bandy ;/

 

o i happysad, kiedys to uwielbialem kurde, a teraz sie poprostu denerwuje gdy to slysze

 

 

Opublikowano

Jestem zen, nie nienawidze. 8)

Opublikowano

80% polskiej muzyki nienawidzę, melodic death metali i tym podobnego ścierwa, blacku też, gimbusowych metali napier.alających behemotami z komórek

 

zeszmaconych, niegdyś świetnych, bandów jak korn czy soad

 

chui im wszystkim w du.pe

Opublikowano

Nie lubię odmóżdżającej muzyki, czyli lwiej części grindcore'u, death i black metalu, całości power metalu i tych wszystkich pochodnych. Nienawidzę siebie za to, że straciłem tyle czasu na słuchanie gatunku, który to gatunek godnie reprezentuje tylko jeden zespół (post-rock, wiadomo). Nienawidzę polskiej muzyki młodzieżowej typu happysad, Analogs, Pidżama Porno itp, gdzie wokal wkur/wia od pierwszej sekundy. W ogóle ch/uj mógłby strzelić polskich wykonawców i naprawdę nic by się nie stało. Ogólnie muzyka dla nastolatków jest zła, także ta zagraniczna.

 

Aha, no i punk, w sensie deskorolkowe stukanie. Nienawidzę.

Edytowane przez Grzehoo

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.