Opublikowano 17 grudnia 200915 l Wszelkie wytwory disneja (dżonas bruders etc.), Sabaton, Dragonofoce, kukulskie, górniaki i inne polskie ścierwa, hip-hop (oprócz tego starego z wczesnych dziewięćdziesiąts) z jotpe na czele, wszelkie wyjące czarnuchy jak ejkon, kanje łest i wyjące szmaty typu szakira, dżejlo, takze happy-rockowe, ło-o-o-je-e-e-mam-gitare-mam dziewczyne zespoły jak offspring i fallołt boj, najtłisze i w cholere innych. Gaga jest ofiarą komercji, sprzedała się jak Chylińska.Na jutubie jest duzo jej utworów z okresu kiedy jeszcze nie miałał tego ch.ujowego pseudonimu.Polecam. Edytowane 17 grudnia 200915 l przez Mordechay
Opublikowano 7 stycznia 201015 l ...swoją drogą nie można odmówić jej sztabowi inwencji co do choreografii i kostiumów. Kilka piosnek wpada w ucho przy piwie. Gaga jest ok ;> ...nienawidzę ACepiorunDeCe... Edytowane 7 stycznia 201015 l przez Siara_iwj
Opublikowano 5 października 201014 l pozerów punków.... Prawdziwi już dawno wymarli(chyba że squotowcy z Poznania ale to zupełnie inna historia) a tamci na ch.uj udają....i dzieciaków z bluzami piżdżama porno i innym shitem z plecaka tic-taca.... a kiedy miałem 16-22 lata to do mnie przemawiało i do tej pory sporo pozostało : Edytowane 5 października 201014 l przez xzdunx
Opublikowano 5 października 201014 l Nienawidzę: 1. Metallica! 2. Linkin Park! 3. Coma, Happysad i inne zespoły dla emo licealistów! 4. Dżem- (pipi)a co ludzie w tym widzą? Toż to syf totalny... 5. Faloutboy, Billy Talent i inne shit rockowe zespoły znane z muzycznych stacji tv!
Opublikowano 5 października 201014 l Do Pink Floyd i Toola dopisuję The Clash. Generalnie lubię ich posłuchać, ale będę bronił dzielnie tezy, że "Combat Rock" to najgorsza płyta wszech czasów.
Opublikowano 5 października 201014 l dołączam do szadena i dodaje gothów Ciekawe czy będziesz chciał dołączyc jeśli napiszę, że lubię Michaela Jacksona? xD
Opublikowano 5 października 201014 l Chciałem napisać jakie kapele/wykonawcy doprowadzają mnie do szewskiej pasji i tak się nakręciłem, załapałem takiego wk.urwa, że muszę najpierw odreagować. Potem się dopiszę... Edytowane 5 października 201014 l przez acidizer
Opublikowano 5 października 201014 l Sam nie wiem, tworzą nudną i chu'jową muzykę to ich spontanicznie hejtuję.
Opublikowano 5 października 201014 l co prawda niedawno zahaczyłem o koncert jakiejś marnej kapeli z niemiec co swą beznadziejną próbą odtworzenia muzyki mistrzów jedynie spoliczkowała gilmoura i spółkę i trochę mi przez to pink floyd zbrzydł, ale jednak nadal nie rozumiem... tylko murzyni nie lubią pink floyd <argument kończący dyskusję>. Edytowane 5 października 201014 l przez tk___tk
Opublikowano 5 października 201014 l No, widziałem jak się rozgrzewali przechodząc rynkiem. Byli jeszcze słabsi niż Pink Floyd.
Opublikowano 5 października 201014 l Ogkozo lubi Nirwane, także nie przejmowalbym się zbytnio jego nieuzasadnionym hejtem na Flojdów i Tula.
Opublikowano 5 października 201014 l No, wolę słuchać muzyki niż pierdzenia i jęczenia, tak że mamy bardzo rozbieżne gusta.
Opublikowano 5 października 201014 l Zarówno Nirvana jak i Pink Floyd byli genialni i przełomowi w tym co robili, więc nie rozumiem z czym macie problem. ;]
Opublikowano 5 października 201014 l Przełomowi w czym? No jeszcze Pink Floyd rozumiem, że nagrać 15 minut pierdzenia i nazwać to piosenką to niezły przełom w muzyce, ale Nirvana waliła piosenki rockowe na zasadzie zwrotka-refren-zwrotka-refren. No dobra, połączyli pewien pop z agresją, ale czy Stooges nie zrobili tego samego?
Opublikowano 5 października 201014 l Myślę że Ogórkłozo ma rację co do Pink Floydów. Nudziarstwo. No może poza Interstellar Overdrive w wersji 15min.
Opublikowano 5 października 201014 l Nirvana była przełomowa, ponieważ 3 grajków tworzyło genialne w swej prostocie, wręcz prymitywne i naładowane neurotycznymi emocjami utwory, które zdobywały serca i umysły młodych ludzi wielu pokoleń. Co do Pink Floydów. Uważam że nie trzeba nic mówić, wystarczy wymienić utwory takie jak Echoes, Shine On You Crazy Diamond, Marooned, Hey You, Comfortably Numb, Time... Jeśli dla kogoś to nudziarstwo to po prostu trzeba nie mieć duszy. Nie ma innej opcji.
Opublikowano 5 października 201014 l Nie jestem pewien, czy obchodzi mnie zdanie kolesia, dla którego zespół 3 grajków podbijający serca młodych ludzi to definicja "przełomowości". Hm... czekaj... tak, jestem pewien - nie obchodzi mnie.
Opublikowano 6 października 201014 l Hm... czekaj... tak, jestem pewien - nie obchodzi mnie. jaki komik
Opublikowano 6 października 201014 l Ogórkozo, czy jak to się pisze, jeśli dla Ciebie to, co nagrali Floydzi na przykład w Pompejach to pierdzenie, to tak samo nikogo nie powinno obchodzić Twoje zdanie na temat jakiejkolwiek muzyki. Bo w takim razie jesteś kompletnym laikiem. Nienawidź mnie. Edytowane 6 października 201014 l przez acidizer
Opublikowano 6 października 201014 l Ogór lubi prostacki punk, wiec nie wiem czy ktokolwiek powinien się przejmować jego zdaniem. Przy czym mnie tez PF nudzi.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.