Skocz do zawartości

Magna Carta: Crimson Stigma


miki77

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym napisać co nieco o wrażeniach z gry. Na razie jestem gdzieś koło końca 1 dvd. No i gra wydaje się być naprawdę ok. Na liczniku coś koło 12h. Na razie przechodzi się bez żadnych zacięć. Choć wyraźnie poziom przeciwników zaczął w ostatnich godzinach rosnąć. Aczkolwiek jeszcze nigdy nie zobaczyłem game overa(kilka razy postać padła ale wystarczy użyć revive cure, czy jakoś tak, i postać jest już na nogach). Tak więc gra musi być naprawdę łatwa bo ja jrpgowym graczem jestem raczej kiepskim. Ale jak ktoś by chciał sobie troszkę utrudnić to najlepiej po prostu w formacji nie używać postaci leczących(bo jeżeli ma się je w teami, to naprawdę trzeba się postarać żeby postać padła). Raczej zdarza się to tylko przy bossach, ponieważ aby ich pokonać trzeba używać w teamie samych postaci ofensywnych(zbyt szybko się leczą aby pokonać kombinacją 2xoffensive 1xhealing). Sam system walki średnio mi się podoba. Jest dość powolny. No a do tego ten overheating. Do teraz nie mogę rozkminić jak się robi chainy. Tzn. wiem jak zrobić pojedynczy chain. Tzn. na jednej postaci robi się overdrive i używa skila, postac wpada w overheat -> zmieniam postać -> pojawia się chain 1 -> klepie aż będzie overdrive -> używam skila -> no i teraz robi się chainbreak który resetuje cały heat. No i jak próbuje od początku to znów pojawia się chain 1. W ogóle ten system jest dość skomplikowany, a jedna pomyłka w trakcie, i masz postać uziemioną na kilka sekund(wtedy nie możesz atakować, poruszać się. Postać nawet się nie broni). Ale idzie się do tego systemu przyzwyczaić(choć szkoda, że nie umiem tych bardziej skomplikowanych chainów wyprowadzić). Co do reszty gry. Grafika jest naprawdę ok. Choć sam design czasami nie zachwyca. Widać typowo koreańskie podejście do tematu(nie wiem jak to opisać, ale jak ktoś grał w jakieś koreańskie mmo to od razu zobaczy podobieństwa stylu). Fabuła jest na początku naprawdę denna. Z czasem się rozkręca, ale dalej nie jest to żadne mistrzostwo. Dialogi są czasem ciekawe, czasem wrzucone zupełnie na siłę. Voice Acting jest różny. Niektóre postacie są naprawde ok. Niektóre dość wkurzające(mnie najbardziej jak na razie denerwuje VA Zephie - nosz kurna, ten głos w ogóle mi nie pasuje). Rozwój postaci to typowe dla mmo drzewko skilli(wcześniej w żadnym jrpgu czegoś takiego nie widziałem). Gra jest całkiem ok. Oceniał bym ją w tej chwili na +- 7/10. Kuleje to co moim zdaniem w jrpgu najważniejsze(system walki i fabyła), ale nie kuleje tak bardzo aby grę spisać na straty.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 29
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

  • 10 miesięcy później...

Pograłem 7h i musze przyznać, że gra nawet mi sie podoba.

Graficznie bardzo to przypomina FFXII z poczciwej czarnuli, tylko podciagnięte do HD.(ale po obcowaniu z Cross Edge to istna orgia dla oczu)

Pierwsze miasto w sumie stylem też z Rabanastre (czy jak to sie tam nazywało)z XII sie kojarzy.

Postacie wyglądają przyzwoicie, w Tears of Blood panienki wyglądały jak wyjete z filmu porno,a goscie jak emo pajace, tu jest lepiej, a przynajmniej ich wyglad nie daje tak po oczach.

Gre jak się wrzuci na dysk nie ma praktycznie loadingów, a miejscówki mają swój urok.

Jak narazie natrafiłem na 3 mini gry które są rzeczywiscie mini, może dalej będzie więcej i lepiej, ale brawa za urozmaicenie.

Walki są w czasie rzeczywistym, a system jest dosyć skomplikowany, tylko co z tego skoro jak narazie jest cholernie łatwo. Każda postac może używać dwóch rodzajów broni, a każdy rodzaj broni ma osobne drzewko skilli. Poza tym w każdą bron można władowac kan'y coś w rodzaju materii z FFVII w zaleznosci od ilosci slotów jaką broń posiada, niektóre się ze soba łącza dając dodatkowe atrybuty lub bonusy dla postaci.

Fabuła jak na razie to standard, gosciu nie wie kim jest jak większosc głownych bohaterów ma amnezje, jest księżniczka która dowodzi południowymi siłami zbrojnymi, i to na razie tyle co przez te 7h wynika, ponoc dalej fabuła sie rozkreca.

W grze jest ponoc 100 dodatkowych questów, w czym zrobiłem jakieś 11, tyle że wiekszoc to ubijanie potwórków, ale to norma.

Muzyka trzyma poziom, voice acting też nie najgorszy za to odgłosy broni i innych dupereli dają rade.

Jak na razie gra na 7/10, ale jestem w sumie na poczatku, wiec może im dalej w las tym będzie lepiej.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc później...

Po 46h skonczyłem gre, to teraz skrobne coś więcej na jej temat.

 

Jak wcześniej napisałem, graficznie to FFXII w HD, drażni doczytywanie sie tekstur, ale to nic w porównaniu z koszmarnie wyglądającą wodą. (brzeg to falujaca linia która jest nie do przebycia)

Design miejscówek jest przyzwoity, ale w większosci wypadków dosyc ponury przydałoby sie więcej urozmaicenia i kolorystyki(urok swój mają). Lokacje po których się pałętamy mają sporo detali i nie wyglądają na sterylne.

 

Design broni jest bardzo fajny, widac ja jak zasówamy przez miasta i inne lokacje, jedynie w przerywnikach postacie mają podstawowy oręż co jest sporym minusem.

Każda postac może używać dwóch rodzajów broni, a każdy rodzaj broni ma osobne drzewko skilli. Poza tym w każdą bron można władowac kan'y coś w rodzaju materii z FFVII w zaleznosci od ilosci slotów jaką broń posiada, niektóre się ze soba łącza dając dodatkowe atrybuty lub bonusy dla postaci. Skille nabywamy za pomocą punktów które są przyznawane za każdy lv postaci na wyższy poziom.

Każda postać to indywidualista, jedna jest dobra w magii ognia druga w wody, jest typowy tank itp, z magika nie zrobisz tanka i na odwrót za co gra ma duży plus.

 

Ostatnie skille są zrobione na modłe starych finali, omnislash itp, sie kłaniają, plus specjalne ataki łączone(każda postac ma po jednym z danym członkiem drużyny) co sprawia totalny oczo(pipi), najbardziej dopracowana część gry, cholernie przyjemnie sie je ogląda, a odpala sie je po uzbieraniu odpowiedniej ilosci kan'ów przy zadawaniu szlagów przeciwnikowi.

Quest'ów jest setka, zrobiłem 86 z czego większosc to ubijanie potworków, ale zdarzaja sie też mini gry co jest miłą odskocznią.(pojawiają sie tylko na 1 płycie i są dosyc krótkie, ale ważne że są)

W grze jest cholernie dużo backtrackingu, co może nużyc po pewnym czasie, tyle że ten backtrackin jest w większosci sub questów. Gra jest liniowa do bólu, czyli norma jak na dziesiejsze standardy.

 

Fabuła to na poczatku standard, ale później sie rozkreca i jest naprawde dobrze, niektóre zwroty akcji i twisty fabularne dają solidnego kopa w pysk, w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Muzyka, voice acting i odgłosy otaczajacego nas świata są porządne przedstawione, tak samo jak ataki różnymi rodzajami oręża, dwuręcznym mieczem czuć siłe zadawanych szlagów, za to jednoręczny jest szybki i mniej niszczycielski, ładnie to wszystko zbalansowali.

Postacie są porządnie przedstawione, kazdy ma swoją historie i nie nalezy do drużyny ot tak sobie.(niektóre questy można tylko wykonac danymi postaciami)

Ostatecznie bronie i ekwipunek tak jak w starszych finalach zdobywamy przez różne questy bądz ubicie jakiegoś porządnego ustroistwa.

 

Według mojej oceny gra to solidne 8/10 mimo mankamentów na które cierpi, gdyby nie mocarna koncówka to byłaby 7+, ale czegoś takiego przez ostatnie lata jeszcze w jRpg'u nie widziałem.(mimo że to koreanska produkcja)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.