Skocz do zawartości

Red Dead Redemption PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Dziwne...Byłem pewny, że jarał Cię od zawsze Dziki Zachód. Czyli jednak to gra nie tylko dla miłośników western'ów. Thx za zdanie opinii.

Dwa miesiące temu obejrzałem dopiero pierwszy w życiu western ;]

 

Ta gra jest dla, dla, dla, dla ludzi którzy lubią gry. ;] Gry przez duże G. A miłość do westernów pewnie się narodzi podczas grania; niektórym.

 

Jeszcze jedna rzecz, odnośnie tych poziomów trudności. Przetestowałem wszystkie 3. I różnią się tylko dwoma aspektami tak jak było mówione.

 

Auto celowaniem i regeneracją zdrowia. Dosyć wolno odnawia się na exprecie (najwyższy poziom) ale i tak nie jest trudno. Jest w sam raz.

Moim zdaniem śmiało można grać na expercie. W razie czego w każdej chwili można zmienić poziom trudności.

 

Co dziwne również wybieramy poziomy trudności do multi :blink:

 

Ja też zacząłem grać od razu na Expercie. A co do tego multi, to jeszcze nie sprawdzałem. Ale mam nadzieję, że nie ma Auto-Celowania na multi?

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Mówicie o przywiązaniu do konia itp. - wszystko fajnie pięknie ale dostrzegam tu pewna niekonsekwencje, o ile sie nie myle to juz wy mi powiedzcie bo jeszcze nie mam gry, czekam na special edition w pon. Kiedy znajdziemy nowego konia jeżdzimy na nim stamina sie umacnia i kon robi sie "lepszy" - mam racje? Natomiast z byle gówna koń nam zdycha i cala "praca" poszła sie (pipi) bo wzywamy nowego konia który jest "nieujeżdzony" lub takiego lapiemy i znów trzeba go "trenować"??

Jak to jest z tym war horse z dodatku, kiedy nam zginie to przepada na zawsze czy trzeba cos zrobic i bedzie z powrotem? Czy rzeczywiście jest on taki za(pipi)isty jak go reklamują czyli taki dobry ze w grze nie ma szybszego ani bardziej wytrzymałego itp?

Ciekawi mnie czy jest jakieś trofeum ściśle związane z poziomem trudności(np. za przejscie harda itp.)?

Mogę odpowiedzieć Ci odnośnie War Horse bo to dlc trafiłem. Nie wiem czy jest najbardziej wytrzymały w całej grze. Bo nie zwiedziłem nawet w 1/1000 mapy ;] A miejsc gdzie są dzikie konie jest pełno ale z tych koni które testowałem. To War Horse jest najlepszy i do tego śliczny ;]. I tak zawsze będzie z powrotem. Nic nie trzeba robić.

 

Nie ma za poziom trudności trophy. Chyba, że te ukryte ale na 90 % nie.

 

PS. Konie wymiatają w tej grze.

Edytowane przez SłupekPL
Odnośnik do komentarza

no to za(pipi)iscie jak nawet umrze to zaraz przyleci ten sam;]...

a jak np. bysmy chcieli na słabszym pojeżdić to co trzeba zrobic?? no bo tak czy inaczej bedzie przybiegał war horse prawda?chyba ze zlapiemy kiepskiego a war horsa zostawimy ale jak zginie to i tak przybiegnie ten war, mam racje?

Odnośnik do komentarza

Z koniami jest tak - Jeżeli jakiś do nas "przynależy", to gdy jakimś cudem przestanie do nas należeć tylko inny rodzaj konia (tak w ogóle są tu też osły, muły, anorektyczne konie xd)możemy bez przeszkód "zmienić" go na starego dobrego. Jest specjalny item z owym koniem w menu z przedmiotami (tak działają też konie kupione w sklepie).

 

MaroS - DLC/dodatki mogłeś dostać preorderując gdzieś gre - więc szanse że coś takiego teraz dorwiesz są bliskie 0 % ...

 

A tak w ogóle udało się komuś zdobyć takie stroje jak np "Bollard Twins ouftit" ? Mam tam do zrobienia "Search Thieves' Landing" - Co muszę tam zrobić ?? (Boże wygrać też poszczególne minigry, nieznoszę hazardu ><).

Edytowane przez Dr.Czekolada
Odnośnik do komentarza

A tak w ogóle udało się komuś zdobyć takie stroje jak np "Bollard Twins ouftit" ? Mam tam do zrobienia "Search Thieves' Landing" - Co muszę tam zrobić ?? (Boże wygrać też poszczególne minigry, nieznoszę hazardu ><).

We wschodniej czesci mapy jest Thieves Landing (zajrzyj do mapy w pudełku - to to miejsce gdzie jest rysunek budynku pod Dixon Crossing). To małe miasteczko, w którym min. można kupować stroje.

 

A Search Thieves Landing

 

Musisz wejsc do stodoly niedaleko mieszkania ktore mozna kupic (szczegolnie sie nie przygladalem ale to chyba winnica byla i na gorze, w jedym pokoju jest skrzynka, ktora musisz otworzyc).

 

Odnośnik do komentarza
no to za(pipi)iscie jak nawet umrze to zaraz przyleci ten sam;]...

a jak np. bysmy chcieli na słabszym pojeżdić to co trzeba zrobic?? no bo tak czy inaczej bedzie przybiegał war horse prawda?chyba ze zlapiemy kiepskiego a war horsa zostawimy ale jak zginie to i tak przybiegnie ten war, mam racje?

konie działają tak że jeden przybiega na zawołanie , ale w kazdej chwili mozesz złapac/ukraść/znaleść innego i sobie na nim pojezdzić, i nawet jak na nim pojedziesz daleko i zagwizdzesz to przywołasz tego "swojego" (może cie nawet gonić gdy jedziesz na tym przypadkowym)

"swojego" konia rejestruje sie przywiązując go do słupka (stojaka na konie, są przy wiekszosci budynkow)

o ile zauwayzlem kon po zarejestrowaniu zyskuje statystyki (stamine) wyszkolonego konia, nie trzeba od nowa szkolic, za to jesli jedziemy na jakims przypadkowym to ma mniej staminy

 

A tak w ogóle udało się komuś zdobyć takie stroje jak np "Bollard Twins ouftit" ? Mam tam do zrobienia "Search Thieves' Landing" - Co muszę tam zrobić ?? (Boże wygrać też poszczególne minigry, nieznoszę hazardu ><).

ogolnie te stroje (a raczej kawałki) są w skrzynkach, wiec szukaj skrzynek, jesli wezmiesz tracking to bedziesz miał jako tako zaznaczoną lokacje gdzie szukać nastepnego kawałka, w thieves landing dosyc upierdliwie sie tego szuka bo skrzynka tak jak mowil voytec jest ukryta w "magazynie/fabryce/czymśtam" musisz otworzyc brame do duzego składu, potem wejsc do budynku i na góre itp itp, w koncu znajdziesz

 

 

 

btw wczesniej mowilem ze mam ostatniego questa przed rpzejsciem do nowej "wyspy" (meksyku) , smieszne bylo to ze zanim tam przeszedlem to mineły 3 godizny, bo zamiast robic questa to bawilem sie pobocznymi rzeczami, strojami i challengami :D

 

 

probowalem też zabić pume nożem, ale jak narazie mi sie nie udało :P (jest to jeden z challenge, polecam podchodzic do jej zabijania nożem dopiero jak go odblokujecie żeby wam sie nie "zmarnował" kill , tzn zabicie pumy nożem zanim sie dostanie challenge nic nie daje, mozna zabic 20 a potem i tak trzeba jeszcze specjalnie dla challenga, wiec lepiej z tym poczekać jak już bedzie konkretny profit z tego zabicia, bo nie jest łatwo xD)

raz udalo sie ją trafić 2 razy ale zaczeła uciekac i jej nie dogoniłem ;p

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

A mam pytanie...nie, nie o framerate :D Chociaz jakby ktos jeszcze w sumie cos o nim napisal to bym sie nie pogniewał :D

 

Jak wygląda rozbijanie obozu i co to w ogole jest? Powiedzmy, jade sobie nocą przez prerie, jest piekne niebo, klimat itd. wiec to doskonała okazja aby sobie rozbic oboz, rozpalic ognisko, przyrzadzic cos do jedzenie i po prostu delektowac sie przyrodą dzikiego zachodu. Pamietam jak kilka miesiecy temu gdzies czytalem, w zapowiedziach rdr, ze gra bedzie ociekała roznymi takimi smaczkami m.in. ze bedzie mozna rozbic oboz i np. sluchac jakis indianskich legend przy garnku grochówki. Był nawet chyba dodany do tego news screen prezentujący grupke ludzi w tym indianina, siedzacych pod rozgwiezdzonym niebem w okol ogniska. Jest to prawda? Są to po prostu zwykłe cutscenki czy nadal gameplay? Niew wiem czy wiece o co mi chodzi :D

 

Czy mozna w singlu zwerbowac jakiegos kompana aby z tobą przemierzał prerie? Wiem, ze to nie jest rpg ale pomarzyc mozna :D

 

Czy jak sie wchodzi np. do salonu to jest opcja np. siadania na krzesle?

 

Czy cały teren jest od razu dostępny?

 

Od chwili gdy pierwszy raz uslyszalem o tej grze wiedziałem od razu, ze pierwsze 100 godzin gry przeznacze na samotne przejazdzki po prerii chłonac klimat a glownym watkiem fabularnym za bardzo nie ebde sie przejmował. Dlatego głownie jestem ciekawy o te rozbijanie obozów.

Edytowane przez Marczello
Odnośnik do komentarza
no to za(pipi)iscie jak nawet umrze to zaraz przyleci ten sam;]...

a jak np. bysmy chcieli na słabszym pojeżdić to co trzeba zrobic?? no bo tak czy inaczej bedzie przybiegał war horse prawda?chyba ze zlapiemy kiepskiego a war horsa zostawimy ale jak zginie to i tak przybiegnie ten war, mam racje?

konie działają tak że jeden przybiega na zawołanie , ale w kazdej chwili mozesz złapac/ukraść/znaleść innego i sobie na nim pojezdzić, i nawet jak na nim pojedziesz daleko i zagwizdzesz to przywołasz tego "swojego" (może cie nawet gonić gdy jedziesz na tym przypadkowym)

"swojego" konia rejestruje sie przywiązując go do słupka (stojaka na konie, są przy wiekszosci budynkow)

o ile zauwayzlem kon po zarejestrowaniu zyskuje statystyki (stamine) wyszkolonego konia, nie trzeba od nowa szkolic, za to jesli jedziemy na jakims przypadkowym to ma mniej staminy

 

A tak w ogóle udało się komuś zdobyć takie stroje jak np "Bollard Twins ouftit" ? Mam tam do zrobienia "Search Thieves' Landing" - Co muszę tam zrobić ?? (Boże wygrać też poszczególne minigry, nieznoszę hazardu ><).

ogolnie te stroje (a raczej kawałki) są w skrzynkach, wiec szukaj skrzynek, jesli wezmiesz tracking to bedziesz miał jako tako zaznaczoną lokacje gdzie szukać nastepnego kawałka, w thieves landing dosyc upierdliwie sie tego szuka bo skrzynka tak jak mowil voytec jest ukryta w "magazynie/fabryce/czymśtam" musisz otworzyc brame do duzego składu, potem wejsc do budynku i na góre itp itp, w koncu znajdziesz

 

 

 

btw wczesniej mowilem ze mam ostatniego questa przed rpzejsciem do nowej "wyspy" (meksyku) , smieszne bylo to ze zanim tam przeszedlem to mineły 3 godizny, bo zamiast robic questa to bawilem sie pobocznymi rzeczami, strojami i challengami :D

 

 

probowalem też zabić pume nożem, ale jak narazie mi sie nie udało :P (jest to jeden z challenge, polecam podchodzic do jej zabijania nożem dopiero jak go odblokujecie żeby wam sie nie "zmarnował" kill , tzn zabicie pumy nożem zanim sie dostanie challenge nic nie daje, mozna zabic 20 a potem i tak trzeba jeszcze specjalnie dla challenga, wiec lepiej z tym poczekać jak już bedzie konkretny profit z tego zabicia, bo nie jest łatwo xD)

raz udalo sie ją trafić 2 razy ale zaczeła uciekac i jej nie dogoniłem ;p

 

dzięk Yano właśnie takiego wytłumaczenia oczekiwałem.

Rozbijanie obozu jest chyba jako sejwowanie gry i tylko tyle ale moge sie mylic.

Odnośnik do komentarza

A mam pytanie...nie, nie o framerate :D Chociaz jakby ktos jeszcze w sumie cos o nim napisal to bym sie nie pogniewał :D

 

Jak wygląda rozbijanie obozu i co to w ogole jest? Powiedzmy, jade sobie nocą przez prerie, jest piekne niebo, klimat itd. wiec to doskonała okazja aby sobie rozbic oboz, rozpalic ognisko, przyrzadzic cos do jedzenie i po prostu delektowac sie przyrodą dzikiego zachodu. Pamietam jak kilka miesiecy temu gdzies czytalem, w zapowiedziach rdr, ze gra bedzie ociekała roznymi takimi smaczkami m.in. ze bedzie mozna rozbic oboz i np. sluchac jakis indianskich legend przy garnku grochówki. Był nawet chyba dodany do tego news screen prezentujący grupke ludzi w tym indianina, siedzacych pod rozgwiezdzonym niebem w okol ogniska. Jest to prawda? Są to po prostu zwykłe cutscenki czy nadal gameplay? Niew wiem czy wiece o co mi chodzi :D

 

Czy mozna w singlu zwerbowac jakiegos kompana aby z tobą przemierzał prerie? Wiem, ze to nie jest rpg ale pomarzyc mozna :D

 

Czy jak sie wchodzi np. do salonu to jest opcja np. siadania na krzesle?

 

Czy cały teren jest od razu dostępny?

 

Od chwili gdy pierwszy raz uslyszalem o tej grze wiedziałem od razu, ze pierwsze 100 godzin gry przeznacze na samotne przejazdzki po prerii chłonac klimat a glownym watkiem fabularnym za bardzo nie ebde sie przejmował. Dlatego głownie jestem ciekawy o te rozbijanie obozów.

 

Rozbijając obóz, można zapisać stan gry, przebierać się lub szybko podróżować na dane miejsce coś jak taxi w GTA4.

 

Co do słuchania legend i opowieści przy ognisko to jest taki patent. Jedziesz sobie prerią w środku nocy. Nagle widzisz rozbity obóz i kilka osób siedzących przy ognisku. Dosiadasz się (czysty gamplay nie cutscenka) i wysłu(pipi)esz opowieści i legend.

Odnośnik do komentarza

A mam pytanie...nie, nie o framerate :D Chociaz jakby ktos jeszcze w sumie cos o nim napisal to bym sie nie pogniewał :D

 

Jak wygląda rozbijanie obozu i co to w ogole jest? Powiedzmy, jade sobie nocą przez prerie, jest piekne niebo, klimat itd. wiec to doskonała okazja aby sobie rozbic oboz, rozpalic ognisko, przyrzadzic cos do jedzenie i po prostu delektowac sie przyrodą dzikiego zachodu. Pamietam jak kilka miesiecy temu gdzies czytalem, w zapowiedziach rdr, ze gra bedzie ociekała roznymi takimi smaczkami m.in. ze bedzie mozna rozbic oboz i np. sluchac jakis indianskich legend przy garnku grochówki. Był nawet chyba dodany do tego news screen prezentujący grupke ludzi w tym indianina, siedzacych pod rozgwiezdzonym niebem w okol ogniska. Jest to prawda? Są to po prostu zwykłe cutscenki czy nadal gameplay? Niew wiem czy wiece o co mi chodzi :D

 

Czy mozna w singlu zwerbowac jakiegos kompana aby z tobą przemierzał prerie? Wiem, ze to nie jest rpg ale pomarzyc mozna :D

 

Czy jak sie wchodzi np. do salonu to jest opcja np. siadania na krzesle?

 

Czy cały teren jest od razu dostępny?

 

Od chwili gdy pierwszy raz uslyszalem o tej grze wiedziałem od razu, ze pierwsze 100 godzin gry przeznacze na samotne przejazdzki po prerii chłonac klimat a glownym watkiem fabularnym za bardzo nie ebde sie przejmował. Dlatego głownie jestem ciekawy o te rozbijanie obozów.

 

Obóz można rozwinąć w każdej chwili gdy się jest poza miastem / kryjówką bandytów. To odnosi się do nas, bo dodatkowo można natknąć się obozy założone przez NPC. W nich można spotkać innych ludzi, wysłuchać opowieści co ciekawego się dzieje w rejonie. To chyba właśnie do nich odnosi się wspomniany screen. Choć ja od obozów NPC wolę zakupić gazetę za 1$ i sprawdzić wszystko na spokojnie. W obozie, który sami rozbijemy możemy zrobić Save, który oprócz tego przenosi nas o 6h i wybrać Fast Travel do odwiedzonych już miejscówek. Coś tam jeszcze było do roboty, nie pamiętam dokładnie.

Tego drugiego nie rozumiem jak miałoby to wyglądać w rzeczywistości. Programujemy konia przy ognisku, żeby lazł gdzie chcemy i na nim zasypiamy? Chyba tak.

Oprócz tego można jeszcze w sklepie wykupić ulepszony obóz. Ale ciężko cokolwiek więcej o nim powiedzieć, bo godzin na liczniku mam jak na lekarstwo (6h).

 

W Saloonie można usiąść, ale do gry w Black Jacka czy w Pokera. Co muszę przyznać bardzo fajnie wypadło chodzenie po pijaku. Nie jest to takie toporne jak w GTA IV, a wciąż ma swój urok.

 

btw. pytanie; udało się wam kogoś zatłuc do nieprzytomności pięściami? Walę w typa, pada, po chwili wstaje i dalej chce się bić.

 

Teren gry podzielony jest na 3 główne obszary. Nie jest od razu dostępny. Chyba, że gramy w Free Roam, wtedy tak. Warto sobie sprawdzić całą dostępną mapę w FR, bo początkowa z Singla potrafi znużyć swoją powtarzalnością. A już na pewno osoby, które się jej naoglądały na różnego rodzaju YT czy JustinachTV.

Odnośnik do komentarza
Warto sobie sprawdzić całą dostępną mapę w FR, bo początkowa z Singla potrafi znużyć swoją powtarzalnością

a ja odwrotnie - polecam NIE psuć sobie zwiedzania mapy we free romie, bo potem nie bedzie neispodzianki gdy fabuła nas przeniesie do nowych miejsc, po prostu w singlu nie ebdzie nic nowego, niby fabula poszla do przodu ale co z tego skoro wszystko widzialem, a tak to odblokowujac nowy teren ma sie mase zabawy , ja po jego odblokowaniu ponad godizne jezdzilem i zwiedzałem

Odnośnik do komentarza

Zależy kto jest jak zorientowany w terenie - bo imo to nie miasta tylko otwarte dzikie tereny, to nie jest tak że ot przejedziemy i koniecznie każdy kamień będziemy pamiętać, prędzej mapę :P.

Poza tym nie wiem - ja się na pewno nie nużyłem jadąc po początkowych terenach, jazda koniem za każdym razem dawała mi masę frajdy.

 

Dobra już znajduje te skrzynie na ciuchy, dzienks pozostał hazard ...

Odnośnik do komentarza

co do hazardu to jeden z wymogów to wyeliminowanie wszystkich graczy - mi udalo sie złapać tylko jednego kolesia przy stole i gralem tylko z jednym wiec oczywiscie bylo ułatwienie bo nie trzeba bylo az 3 pokonywac

 

 

 

edit z innej beczki

dodam że jest drobiazg ktory strasznie mi sie podoba i od wielu lat na niego czekalem, w wiekszosci gier go nie ma niestety - slaby po kulach na postaciach!!!

w wiekszosci gier zostają slady po kulach na scianach i otoczeniu ale prawie nigdzie nie widać na postaci, nawet w tak głosnych grach jak MW2, a jesli już gdzies jest to zwykle tylko zaczerwienienie w stylu tegoz MGS3, a tutaj siwetnie widac plamy krwi itp, pamietam że taki efekt byl daaawno temu w solider of fortune i kingpinie na PC, a potem jakoś to olewali zawsze (ze wzgledu na przemoc?) , i o ile 8 lat temu dalo sie to znieść, to teraz gdy gry są bardzo realistyczne taki brak rzuca sie w oczy strasznie, na szczescie w RDR jest to swietnie zrobione :D

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

na pierwsze pytanie trudno odpowiedzieć, bo znam angielski wiec dla mnie poziom jest łatwy, wszystko rozumiem, ale jak ktoś nie zna to może mieć czasem problemy, z drugiej strony raczej poradzi sobie żeby wiedzieć co robić w misji, chociaż może nie wyłapać wszystkich smaczków z fabuły

dodatkowym utrudnieniem jest to że wiekszosc ludzi gada z róznymi akcentami , albo porpsotu po wieśniacku starodawnym wiejskim slangiem, ale jednocześnie głosy są raczej staranne i wyraźne, rzadko sie trafia czysty bełkot , tzn z jednej strony mowią starym slangiem z akcentem ale z drugiej tamtejszy slang nie był takim bełkotem jak dziejszy wiec nie jest tak zle

 

 

napisy można właczyć

 

 

edit:

co do kodów to ja nie probowalem i nie zamierzam, nigdy nie uzywam kodów, bo 5 minut po ich użyciu nudzi mi sie gra, a nie ludzie sobie psuć gier:p

 

 

EDIT

polecam zalogowac sie do social clubu, dostaje sie wtedy nowe ubranie miastowego bogacza ;)

 

edit4 kurde z trudem zlapalem sobie bialego konia i 20 min pozniej skoczyl do wody z pomostu i sie utopił ;p

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

A ja mam takie pytanie , czy da rade gdzieś obczaić staty obecnego i nowo poskromionego konia (np szybkość), bo może bym sobie ujarzmił nowego kunia, sęk w tym, że zżyłem się trochę z tym obecnym i nie chciał bym wymieniać na konia o takich samy właściwościach.

Odnośnik do komentarza

dexter: jak podjedziesz do odpowiedniej miejscówki to sie pojawi info o challengu z social

 

balon: z tego co czytalem to są z grubsza 3 rodzaje koni,

wychudzone szkielety = 1*

normalne rozne kolory = 2*

normalne ale białe/czarne/"złote" = 3* (najszybsze)

 

wiec jesli masz jakiegos zwykłego "kolorowego" i nowy też jest "zwykly" to pewnie nie ebdzie roznicy

 

mnie ciekawi czy jak zdechnie koń 3 gwiazdkowy (tak jak mi biały sie utopił) to czy jak na jego miejsce rpzybiegnie zwykly to czy zachowuje jego statsy czy nie

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Pytanie teraz czy obecnie mam białego czy siwego konia? albo czy to szkielet czy nie :) Jak bym miał np kuni z normalną prędkością to w sklepiku widniały by słaby i normalny ? czy wtedy był by tylko szybki do kupienia?

Edytowane przez balon1984
Odnośnik do komentarza

chyba ty lepiej wiesz niż ktoś kto go nigdy nie widział ;p

 

jesli jest biały z ciemniejsza morda to jest biały a jesli jest szary to jest szary :P,

 

 

HA!! w koncu! po kilku godiznach prób (nie bez przerwy) udalo mi sie zabić 2 pumy nożem :D

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...