Skocz do zawartości

Rock Band DLC


....

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 537
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Generalnie pack Killersów słaby, jedyny wart uwagi to przyjemny dla ucha i znany "Mr. Brightside" na resztę szkoda mi MSP;]

Kubek, ownag3....

 

 

@Fistach- Tak jak Ty. Ja też nie mam/będę miał przez dłuższy okres netu, ale jak wróci to chętnie z tobą wygram :).

Ja internet mam, poczta polska zgubiła list z wnioskiem o wstrzymanie dostawy internetu xD

 

I <33 PP

Edytowane przez Fisiu
Odnośnik do komentarza

Pytanie... Jeśli kupiłem jakąś piosenkę z np. Packa za 160 MSP. a postanowiłem wykupić cały pack za 440 MSP po jakimś czasie. To płacę całość czy ewentualnie te brakujące z 440pkt 280? Niby logiczne ale chce się upewnić bo każdy punkt się liczy;]

Edytowane przez Zimol
Odnośnik do komentarza

Recka DLC:

 

Ep 1:

 

Boston Pack - Paczkę jak najbardziej polecam, gra się wyśmienicie na każdym instrumencie, piosenki sa fajne, fajnie się ich słucha, nawet za 1wszym razem, a im dłużej tym bardziej nam się podobają. W każdej jest solówka (gitara) oraz 'przejścia po bębnach' (drums) to tak mówiąc o szczegółach.

 

Najlepsza piosenka - Something about you, Najgorsza: Smokin', jednak naprawdę każda jest wysmienita, ale to tacy prywatni faworyci. :)

Edytowane przez s1ntex
Odnośnik do komentarza
Recka DLC:

 

Ep 1:

 

Boston Pack - Paczkę jak najbardziej polecam, gra się wyśmienicie na każdym instrumencie, piosenki sa fajne, fajnie się ich słucha, nawet za 1wszym razem, a im dłużej tym bardziej nam się podobają. W każdej jest solówka (gitara) oraz 'przejścia po bębnach' (drums) to tak mówiąc o szczegółach.

 

Najlepsza piosenka - Something about you, Najgorsza: Smokin', jednak naprawdę każda jest wysmienita, ale to tacy prywatni faworyci. :)

 

Generalnie w Smokin mi się nie podoba solo, gdzie bardziej słychać klawisze niż gitarę na początku, ale tak to piosenka świetna. Zresztą cały pack nie ma ani jednej słabej piosenki. Jak brać to tylko całość!

Odnośnik do komentarza

Przepraszam za podwójny post, ale nikt się nie wypowiedział po mnie a mam inny wątek:

 

Recka DLC:

 

Avenged Sevenfold - Critical Acclaim i Afterlife:

 

Critical Acclaim w pewnym stopniu możesz przypaść do gustu ludziom lubującym się w Mettalice przez podobieństwo w Main Riffie do stylu jaki prezentuje Metallica, poza tym w przejsciach można doświadczyć przyjemne strumy up-down, przemixowane z tripletami, które zwykle trzeba zakończyć chordem (aka podwójna nutka na końcu szybkiego góra-dół-góra), piosenka sprawia dużą frajdę, bo całe te zabawne motywy są przemieszane aż z 3ma solówkami, z których pierwsza i druga są prawie jedna po drugiej nieco przed połową piosenki, a ostatnia jest kończy się koło 90% piosenki. Świetny materiał wart 160 MSP, który mogę śmiało polecić. Perkusja robi niesamowiy efekt, ale nie mam plastikowych bębnów, więc się nie wypowiem na ich, ale polecam osłuchać utwór również perkusistom. Miłego grania!

 

Afterlife jest piosenką, w która dane mi było zagrać już dawniej ale nie miałem czasu przysiąść nad Nią dłużej, piosenka, opiera o szybki riff z tripletami i mnóstwem prostych chordów, jedynie kilka szybkich HOPO może przerwać średnim gitarzystom Streaka i do Solo piosenka może się wydawać lekka i przyjemna, ale tylko do solo... Jesli nie masz wszystkiego na 5* w GH2/GH3, a Raining Blood i Psychobilly Freakout to dla Ciebie piosenki na 5* z wielkim wysiłkiem, mam radę - zbieraj i kiś Overdrive na Main Solo, przyda się, naprawdę. Uzny masz tu 100%? Podsumowując, bardzo ciekawie zmixowane, proste chordy z tripletami w zwrotkach, łatwy i przyjemny "dal ucha" refren i wymagające Solo, nawet bardzo. Świetny utwór, warto zakupić obydwie piosenki bo naprawdę wzbogacają biblotekę utworów w RB. Podobnie jak pierwszą piosenkę polecam zatrzymać się nad tym utworem perkusistom.

 

Von Bondies - C'mon C'mon - jesteś fanem Burnouta? Nie należysz do tych którzy narzekali na brak ambientowo-techniawkowego OST w Burnout 3: Takedown? Pamiętasz jak niektóre utwory aż zachęcały do wciśnięcia Boosta? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedziałeś tak na pewno pamiętasz (ze słuchu chociażby) utwór Von Bondies! Był to dla mnie jeden z ulubionych utworów przy którym człowiek przelatywał przez pełne ciężarówek i wszelkich osobówek skrzyżowania ^_^ Rockowe brzdękanie w bardzo dobrym wydaniu, wirtuozi szukających wyzwania odsyłam gdzie indziej. Ta piosenka opiera się w połowie o proste chordsy grane jako gitara rytmiczna, by przejść do prostych pojedynczych nutek, które przy refrenie przechodzą w szybkie przejścia chordów, co jest jedynym utrudnieniem w tej dość prostej piosence. Dla kogo zatem "C'mon, C'mon". Dla Burnoutowców, dla tych którzy lubią proste, odstresowujące piosenki, szybkie tempo, no i dla zwolenników Von Bondies;]. Ja grając dzisiaj w to w Rockbandzie słyszę gdzie tam w uszach jak włącza się Boost :D , ale to już skrzywienie na tle Burnouta3. Dla kogo nie? Na pewno dla żądnych wrażeń wirtuozów. Oni muszą kupić co innego.

 

 

Papa Roach - Last Resort - lubisz Papa Roacha i nie denerwuje Cię trochę inny wokal (nie zsyntezowany widocznie jeszcze ;) ), ściągaj, gitara opiera się o szybko zmieniające się buttony z koniecznością strumu (sam spodziewałem się HOPO, ale cóż ich prawie nie uświadczymy) i proste chordy, ale jeśli lubisz/nie lubisz Papa Roach to i tak ściągniesz/nie ściągniesz tego utworu, więc nie ma sensu pisać nic więcej, aha, no może tyle, że grając Bass w ten piosence możesz usnąć, ale kto ściaga Papa Roach dla Bassu?:P

 

 

 

Niedługo dodam reckę paru innych piosenek (np. Life is Beatiful - Sixx:A.M., piosenki Rusha spoza ich Albumu na DLC, Space Truckin - Deep Purple'a i Joker & The Thief Wolfmothera, którego niektórzy mogą pamiętać, za rewelacyjną "Woman" w Guitar Hero 2.

Do tego megarecka albumów Pearl Jam - Ten, Megadeth - Peace Sells... But Who's Buying?, Judas Priest - Screaming for Vengeance i Stevie Ray Vaughan - Texas Flood, dopiero po świętach bo teraz mam nocki w święta, dammit! <_<

Edytowane przez Zimol
Odnośnik do komentarza

Weezer Pack:

 

Trzy ciekawe piosenki, porównałbym je do hm.. Mother Hips (Time we had), luźny styl, familijny rzekłbym.

W "The greatest man that ever lived" mamy zróżnicowanie dla każdego instrumentu, jest wolny moment, jest moment "\m", fajnie się jej słucha, "Dreamin'" jest najbardziej familijna, luzacki styl, miło się słucha, super się gra i śpiewa, a "Troublemaker" to czysty rock, szybki riff, na perkusji nudna bo prawie cały czas tylko hi-hat i werbel.

 

Ogólnie polecem dla ludzi, którzy nie grają, aby zrobić GS Battery, ale dla tych co lubią sobie siednąć i pograć.

 

I dodam, że wokal ciekawie brzmi, są różne długie słoooowa, ciekawe rymy z tego co słyszałem, więc pewnie fajnie się śpiewa. : )

 

8/10

 

Rush - Working Man (Vault Ed.) - Cóż tu pisać, instrumentalny show, 25% wokaklu, reszta to drums, gitara i bass. Każdy pewnie kojarzy perkusistę Rushów (Neil Peart) z takich piosenek jak YYZ czy też The Trees i wie co go czeka. Różna mieszanka stylów, nie zanudzisz się. Gitara również wyśmienita, znajdziesz tu parę solówek, znajdzie się zarówno łatwa jak i o większym poziomie trudności, trzeba wspomnieć również bas, o którym nie zapomina zespół, ma swoje momenty "wybicia", nie jest monotonny.

 

Piosenka jest za(pipi)iście rytmiczna, po paru zagraniach samo na usta będzie nam wchodzić "They call meee.. a working man!", cudo dla instrumentów, jak każda piosenka Rush.

 

Rush - Closer to the heart - Hm.. tutaj piosenka zupełnie inna niż WM, nawet nie trwa 3 minut, stylem przypomina trochę Boston, czyli lajtowy riff, bardzo miło brzmiący dla ucha, naprawdę świetnie się słucha, perkusja - patrz punkt wyżej, również świetna sekwencja dźwięków, a pod koniec znajdziemy również solówkę na garach, bardzo przyjemna, bo bijemy tylko po garach, takie przejście (Coś jak w Tom Sawyer na początku solo). Znajdzie się również świetna feelingowa solówka dla gitarzystów, bass ma to coś co przyciąga i chce się grać. Miło się słucha wokalisty tak więc zapewne świetnie się śpiewa.

 

Pack oceniam na 9/10. W paczce jest jeszcze RHCP - Tell me baby i RHCP - Snow (Hey oh) ale to może kiedy indziej napiszę.

 

 

Edytowane przez s1ntex
Odnośnik do komentarza

Weezer Pack 01 jest u mnie w kolejce czekujących ;)Troublemaker jest zajebisty!

 

Sintex - Rush i RHCP pojawili się w Packu? Ściągam piosenki przez RB1 i nie wyświetla mi się coś takiego czy listy sklepu różnią się czymś od tych z RB2?

 

 

A teraz <fanfary>TATATA DAM, TAT TATADAM TA DA DA DAM!</fanfary>

 

Pearl Jam - Ten

O ja pi*rdole, k*rwa mać, j*bany w d*pe Twoja mać, o ch*j! Wybaczcie ten okropny język, ale jestem po zagraniu całego albumu Pearl Jam, czuje się zniszczony, wgniecony, poszarpany na drobne kawałeczki, a mózg buja się gdzieś w raju zwany PearlJamolandią! Ten to absolutnie najlepszy DLC muzyczny jaki do tej pory pojawił się w ogóle! Jest tym dla grających w RockBanda, czym dla Death Magnetic w Guitar Hero 3 był dla fanów Metallici. Jeśli bawisz się w ściąganie musisz mieć te DLC! Na 11 utworów 9 trzyma poziom rewelacyjnego Stay Alive z RockBanda2 (najlepsza/jedna z najlepszych z całej setlisty RB2). Jedynie Oceans niczym specjalnym nie zaskakuje, ot kawałek dobrej muzy, a Master/Slave jest dodany raczej z obowiązku bo niewiele ma wspólnego z prawdziwym. pełnoprawnym utworem, jest to po prostu epilog albumowy, pozbawiony wokalu, prawie bez perki, gdzie gitara i bass jakby wykonuje outro całego albumu. Podsumowując jest to esencja gier muzycznych, powód dla którego naprawdę chcę się w takie gry grać. Za brzmienie solo w Black można dać się pokroić (nie mylić z emo ;) ), masz 1440MSP? Nie masz Pearl Jama? To na co czekasz?! Już loguj się na Live! i ściągaj ^_^ Gorąco POLECAM!

 

9+/10

Edytowane przez Zimol
Odnośnik do komentarza

Hm... jestem przed kupnem jakiegoś DLC, generalnie z myślą o perce, mam już Metallica Pack, Number of the Beast, Losing my religion, no i teraz myślę czy album Megadeth, Judas Priest, Rush czy może Pearl Jam? Nie jestem fanem, żadnego z powyższych, ale po prostu chce by mi się przyjemnie grało w tych utworach na perce na Expercie, ofc przyjemnie, nie znaczy łatwo :).

 

EDIT:

We wtorek GNR, Chinese Democracy

 

http://www.rockband.com/forums/showthread....734#post2242734

 

Edytowane przez marcin0903
Odnośnik do komentarza
Ten to absolutnie najlepszy DLC muzyczny jaki do tej pory pojawił się w ogóle

Bede mial inne zdanie i powiem ze jest beznadziejnie nudny i odtworczy.2 max piosenki warte uwagi.Zdecydowanie wole pack Nirvany ktory jest bardziej zywy dla mnie.

Za to RUSH kiedys sciagnalem i dlugo nawet tam nie zagladalem.Ostatnio jednak przysiadlem i zaczynam doceniac go wiele bardziej :)

Odnośnik do komentarza
Ten to absolutnie najlepszy DLC muzyczny jaki do tej pory pojawił się w ogóle

Bede mial inne zdanie i powiem ze jest beznadziejnie nudny i odtworczy.2 max piosenki warte uwagi.Zdecydowanie wole pack Nirvany ktory jest bardziej zywy dla mnie.

Za to RUSH kiedys sciagnalem i dlugo nawet tam nie zagladalem.Ostatnio jednak przysiadlem i zaczynam doceniac go wiele bardziej :)

 

Są gusta i guściki - to rozumiem :)

Marcin - nie mam perki, pisze pod bass i gitarę. Poleciłbym na pewno Avenged Sevenfold, kopie zadek perka :)

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...