Skocz do zawartości

82nd Annual Academy Awards? 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Hoho to hurt locker rozhebau konkurencje ;p moim zdaniem gorsze filmy zdobywaly jeszcze wiecej statuetek. Kurde nie wiem jak ten festiwal dziala obejrzalem kilka lepszych filmow w tym rok ktore powinny dostac nominacje :< takich 5 dziadkow siedzi i wybieraja filmy na nominacje tak?

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 41
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Najczęściej odpowiadający w tym temacie

Do Zaca Efrona wręczającego jedną statuetkę i Sandry Bullock odbierającej inną jakoś tak pasuje The Hurt Locker jako najlepszy film. Szkoda, że to nie David Hasselhoff prowadził galę.

Jeden z najambitniejszych i najbardziej niszowych filmów, które kiedykolwiek wygrały Oscara za najlepszy film, kojarzy ci się z Zakiem Effronem? Gratulacje, masz sens.

 

Zac Efron jest średni, Sandra Bullock jest średnia, David Hasselhoff jest średni, Hurt Locker jest średni - w moim równaniu tak, kojarzą mi się te elementy.

 

z calym szacunkiem o ile dobrze pamietam oceniles hurt locker na 7 - no to jak to jest - dajesz sredniakowi 7?

 

dla narzekajacych ze film dostal nagrode za to ze jest o wojnie w iraku - zamiencie saperow na policjantow i otrzymacie ten sam tytul. irak to w tym przypadku tylko tlo

Edytowane przez epl
Odnośnik do komentarza

Oglądnąłem sobie przed galą większość filmów nominowanych (na niektórych byłem wczesniej w kinie) coby wiedzieć o czym będe potem pisał i jak dla mnie Bękarty były bezkonkurencyjne. The Hurt Locker to dobry, nawet bardzo dobry film ale 6 oscarów to zdecydowanie za dużo, w dobry rok trafili twórcy bo na wielu wcześniejszych galach tej dekady ten film byłby bez szans w walce o Oscary, jakiekolwiek. Najważniejsze, że Avatar nie wygrał tej klasyfikacji, zaczęła by się nowa era 3D a jeszcze nie czas (jeśli kiedykolwiek będzie).

 

Requiem dla snu - dlaczego ten film nie ma ani jednego Oscara?

Edytowane przez Carleone
Odnośnik do komentarza

Ja jak słucham, co Hollywood ma do powiedzenia o "Avatarze" i ogólnie o technikach komputerowych oraz 3D, to mi się przypomina "Bulwar Zachodzącego Słońca". Zresztą mówiłem o tym wcześniej, że jeśli ktoś miałby nagrodzić "Avatara", to na pewno nie ci ludzie.

 

Problem jest taki, że opinia tych ludzi nikogo nie obchodzi. To nie jest tak, że mają jakiś wpływ. Filmów nie robi się dla Oscarów - filmy się robi dla kasy. Obrazy takie jak "The Hurt Locker" powstawały i będą powstawać, ale w swojej niszy, która istnieje i bez Oscarów. To nie jest tak, że po tegorocznej gali ktoś nagle powie: "okej, róbmy wybitne filmy, które spodobają się tylko krytykom i filmowcom. Dostaniemy Oscara". Nie, wśród producentów panuje nadal tylko jedno motto: "róbmy efektowne filmy w 3D, ludzie będą zmuszeni iść na nie do kina i jeszcze zapłacą za bilet więcej, niż normalnie. Zarobimy pieniądze".

 

Innymi słowy - tak, te filmy zdominują te "normalne", co mnie akurat niespecjalnie cieszy, ale jest jedyną opcją na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Gość Orson

Ja jak słucham, co Hollywood ma do powiedzenia o "Avatarze" i ogólnie o technikach komputerowych oraz 3D, to mi się przypomina "Bulwar Zachodzącego Słońca". Zresztą mówiłem o tym wcześniej, że jeśli ktoś miałby nagrodzić "Avatara", to na pewno nie ci ludzie.

 

Problem jest taki, że opinia tych ludzi nikogo nie obchodzi. To nie jest tak, że mają jakiś wpływ. Filmów nie robi się dla Oscarów - filmy się robi dla kasy. Obrazy takie jak "The Hurt Locker" powstawały i będą powstawać, ale w swojej niszy, która istnieje i bez Oscarów. To nie jest tak, że po tegorocznej gali ktoś nagle powie: "okej, róbmy wybitne filmy, które spodobają się tylko krytykom i filmowcom. Dostaniemy Oscara". Nie, wśród producentów panuje nadal tylko jedno motto: "róbmy efektowne filmy w 3D, ludzie będą zmuszeni iść na nie do kina i jeszcze zapłacą za bilet więcej, niż normalnie. Zarobimy pieniądze".

 

Innymi słowy - tak, te filmy zdominują te "normalne", co mnie akurat niespecjalnie cieszy, ale jest jedyną opcją na przyszłość.

 

 

 

Jestem pewny, że chciałeś coś przekazać, ale dalibóg nie wiem co :D

 

Filmów nie robi się dla Oscarów a dla kasy. Tak, tylko, że teraz stosunkowo mało znany Hurt Locker stanie się towarem gorącym niczym piasek na Saharze. Oscar napędza oglądalność, ta przekłada się na kasę a o to w tym wszystkim chodzi.

Odnośnik do komentarza

Filmów nie robi się dla Oscarów a dla kasy. Tak, tylko, że teraz stosunkowo mało znany Hurt Locker stanie się towarem gorącym niczym piasek na Saharze. Oscar napędza oglądalność, ta przekłada się na kasę a o to w tym wszystkim chodzi.

No tak. "The Hurt Locker" zarobił 100 razy mniej niż "Avatar". Powiedzmy, że Oscary ekstremalnie napędzą mu sprzedaż, jak nikomu innemu, i ostatecznie zarobi 50 razy mniej, niż "Avatar". Wielki biznes.

 

Wiadomo, że kasa to mały pikuś, póki jest, ale dochodzi do tego ryzyko. Jak zapłacisz za film, który ma potencjał być wybitny, to może i wyjdziesz na swoje. MOŻE. "The Hurt Locker" to wyjątkowy przypadek. Jak zapłacisz za ekranizację komiksu Marvela, to miliardowy dochód masz zagwarantowany, bez względu na to, co wyjdzie z filmu. Jak film będzie dobry, to dwa miliardy - tylko lepiej.

 

Kino mainstreamowe będzie iść w tym kierunku, co "Avatar". Kino "niezależne" w swoim, którym i tak by szło. Oscary nic nie zmieniają. Czy Oscarowa przegrana "Gwiezdnych wojen" czy "E.T." powstrzymała nadejście "ery bajek" w kinematografii? Raczej byś dzisiaj powiedział, że ona właśnie wtedy ruszyła z kopyta, za to takie filmy jak "Annie Hall" czy "Gandhi" wymierają. Tak samo z "erą 3D". W tym kierunku się po prostu opłaca iść. "Alicja" właśnie w pierwszy weekend zarobiła 12 razy tyle, co "The Hurt Locker" przez ponad rok od premiery.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.