Posted August 14, 201014 yr macie czasami taki dylemat? schemat taki: okazja: wymagania: uwagi: to ja zacznę: okazja: urodzinowe garden party u dość zamożnego kolegi, którego znam tak sobie, ze dwa razy byłem u niego w jego wielkim domu na takich niezobowiązujących imprezach z koleżanką mam iść wymagania: niby "garniak" uwagi: no i co ku.rwa zarzucę garnitur z matury i swoje chu.jowe buty, a oni tam będą sączyć drogie alkohole za 100zł? chyba nie idę dobra idę po zakupy jak wrócę to mają rady tu być Edited August 14, 201014 yr by Walter_Cronkite
August 14, 201014 yr Nie znam etykiety, sawuar wiwru i bon tonu, ale na garden party w garniaku to chyba przesada. Założ dół od gajeru, koszulę, idź wtop się w tłum, napij się za darmo i naszczaj tym bogaczom do zupy <tyler durden>
August 14, 201014 yr Napisałes "kolegi" wiec ddomyslam sie ze rowiesnik. W graniaku po maturze xD? Nie. Ubrałbym elegancką koszule i jeansy, do tego buty jakies bardziej wieczorowe. No nie wiem co w szafie masz conie
August 14, 201014 yr Author kolega jest starszy o trzy lata. nie wiem dlaczego tak konsekwentnie lekceważycie pole "wymagania". nie rozumiecie tego słowa?
August 14, 201014 yr No (pipi), żes "niby" napisał i garniak w cudzysłowu wiec o co kamon? przebierz sie za batmana Edited August 14, 201014 yr by gekon
August 14, 201014 yr Nie idź w ogóle, bo jesteś wieśniakiem i tylko sobie wstydu narobisz. Poważnie piszę.
August 14, 201014 yr Może to o królowej brytyjskiej ta dżampra, że takie wymagania. W takim razie załóż frak i koniecznie cylinder :potter:
August 14, 201014 yr Author dzięki aj dżejms. oszczędziłeś mi wstydu do końca życia. temat do zamknięcia. albo nie. idę zaraz na fajka na balkon: obecnie mam na sobie beżowe skary, klapki, krótkie bojówki khaki i szeroki t-shirt (o parę numerów za duży). jak się ubrać?
August 14, 201014 yr dzięki aj dżejms. oszczędziłeś mi wstydu do końca życia. temat do zamknięcia. albo nie. idę zaraz na fajka na balkon: obecnie mam na sobie beżowe skary, klapki, krótkie bojówki khaki i szeroki t-shirt (o parę numerów za duży). jak się ubrać? a na balkonie jaki stroj wymagany ?;]
August 14, 201014 yr W tej dziedzinie osiagnalem juz wszytsko, dlatego zrezygnowalem. Ja na imprezy ubieralem statsze bluzy, bo szkoda bylo zarzygac cos nowego :potter:
August 14, 201014 yr Napisałes "kolegi" wiec ddomyslam sie ze rowiesnik. W graniaku po maturze xD? Nie. Ubrałbym elegancką koszule i jeansy, do tego buty jakies bardziej wieczorowe. No nie wiem co w szafie masz conie this
August 14, 201014 yr Author mów do słupa, a słup jak du,pa. nie mogę z was. normalni ludzie powiedzieliby prosto z mostu idź sobie kup dobry garniak w vistuli czy u innego armaniego, ale nie o dżinsach i koszuli do usranej śmierci będą jęczeć
August 14, 201014 yr Poza tym, camon, widziałem Cie w "pokaz swoja twarz". Nikt nie bedzie patrzył na ubior
August 14, 201014 yr Otwieram drugą stronę. Edit: A nie, jednak nie. Idź do szmatolandu i wybierz jakąś marynarkę ładną, do tego gustowne dżinsy i jakieś normalne buty (nie trampki/dunki/adidasy/(pipi)wieco) i będzie kewl. Że też takie rzeczy trzeba tłumaczyć - wydawać by się mogło - ogarniętemu w miarę człowiekowi. Edited August 14, 201014 yr by Pan Pieczarka
August 14, 201014 yr Marynarka po uj, elegancka koszula, dwa ostatnie guziki rozpięte. Jak nie jestes spaślakiem to wciagnij w spodnie, jak jestes to opusc na spodnie. Tylko jom (pipi) wyprasuj! Edited August 14, 201014 yr by gekon
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.