Move odniosło spory sukces w Europie i części Azji. W USA i Japonii okazało się porażką. Gry robione tylko pod Move sprzedają się jak kupa nawet w EMEA (np. The Shot ok. 10 tys.), jedynie Sports Champions się dobrze przyjęło. Ale o tym pisałem jakoś wcześniej.

 

Prosta sprawa niestety; w Japonii od lat na polu gier familijnych rządzi niepodzielnie Wii, w USA dotychczas też tak było a teraz pewnie nieco zmieni to Kinect. Skoro z zasady kontrolery ruchowe mają za zadanie przyciągnąć do danych platform graczy niedzielnych, to nie powinno się ich oceniać tylko pod kątem wyników sprzedaży. Move odniosło w Europie sukces z tej prostej przyczyny, że Sony od zawsze inwestowało w ten rynek, a Nintendo robi to u nas bardzo wybiórczo. Co innego USA, gdzie można zobaczyć standy z konsolami N w największych sieciach handlowych. Ja dlatego mam cichą nadzieję, że z dwójki Kinect/Move ten drugi będzie miał sporo tytułów dla hardkorowych graczy i wtedy będzie mi się opłacało w niego zainwestować. Bo na razie w temacie odmiennych odczuć w trakcie grania wystarcza mi w zupełności Wii, a grając na PS3 nie jestem do końca przekonany, czy będę chciał przesiąść się na move np. gdyby został wprowadzony w następnej części Battlefielda. To fajne i wygodne sterowanie, ale niezbyt nadaje się np. do grania siedząc lekko z boku TV, albo leżąc na kanapie podpierając się łokciem.

Ciekawe czy jak się podłączy kinecta pod PC to będzie działać jako kamerka internetowa .

Pozytywnych, to znaczy gdzieś tak w okolicach 5-6/10 ? Bo chyba nie powiesz mi, że gierki pokroju Kinect Adventures zgarniają więcej?

Tutaj możesz przeglądnąć oceny:

 

http://www.ppe.pl/ne...elka_pompa.html

Edytowane 4 listopada 201014 l przez sprite

Ciekawe czy jak się podłączy kinecta pod PC to będzie działać jako kamerka internetowa .

Pewnie nie, zobaczyłbyś za co przepłacasz. Już się MS postara, żeby nie można było tego sprzętu porównywać z tańszymi odpowiednikami.

Pady, arcade sticki, kamerka od 360tki - wpinasz i dziala na PC (Windows 7), wszystko smiga ladnie i pieknie (w przeciwienstwie do padow od PS3). Z Kinectem bedzie podobnie, zreszta dzis pewnie ludzie to przetestuja ;]

Edytowane 4 listopada 201014 l przez Ins

Tyle że m$ wydał już swoją microsoft live vision

Kinect to kupa, nie ważne co mówią ludzie

 

Muszą promować szrot, bo sam się nie broni. Pewnie skończy jak Virtual Boy.

Chyba mówisz o Move w którego sukces nie wierzy samo Sony co kiedyś sami przyznali, heh.

 

Kudo Tsunoda chyba czuje, że dobrze wykonał swoją robotę

 

Murzyni zrobią aferę po premierze jak było z RE5.

Najpierw musieliby wyjść z KFC i nie natknąć się na żadne stoisko z arbuzami

Kinect to sprzęt z potencjałem, który nigdy nie zostanie w pełni wykorzystany. Podobnie zresztą jak Move.

 

Sprzęt przed którym trzeba pajacować ma potencjał szybko zmęczyć najbardziej zainteresowanych i w efekcie zalegać w magazynach po wsze czasy. Przynajmniej do czasu aż będzie sprzedawany po 15E.

Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie "pajacować", ale wydaje mi się, że sam motyw rezygnacji ze standardowego kontrolera na rzecz sterowania własnym ciałem jest świetny i jak najbardziej warty inwestowania weń kasy. Problem natomiast stanowią tutaj gry, które z tego patentu korzystają - o ile na pier'dołki pokroju Kinektowego "Pontona" nie wydałbym złamanego grosza, tak już na tytuł w stylu No More Heroes skusiłbym się bez wahania. Zapewne jednak te pierwsze będą przeważać, dlatego nie wróżę zbyt świetlanej przyszłości ani Kinectowi ani PS Move. Chyba, że powtórzy się sytuacja z Wii...

Napie@dalają podobno cały dzień na żywo

 

http://www.giantbomb.com/chat/

Kinect to sprzęt z potencjałem, który nigdy nie zostanie w pełni wykorzystany. Podobnie zresztą jak Move.

 

Sprzęt przed którym trzeba pajacować ma potencjał szybko zmęczyć najbardziej zainteresowanych i w efekcie zalegać w magazynach po wsze czasy. Przynajmniej do czasu aż będzie sprzedawany po 15E.

Nie wiem co rozumiesz przez pojęcie "pajacować", ale wydaje mi się, że sam motyw rezygnacji ze standardowego kontrolera na rzecz sterowania własnym ciałem jest świetny i jak najbardziej warty inwestowania weń kasy. Problem natomiast stanowią tutaj gry, które z tego patentu korzystają - o ile na pier'dołki pokroju Kinektowego "Pontona" nie wydałbym złamanego grosza, tak już na tytuł w stylu No More Heroes skusiłbym się bez wahania. Zapewne jednak te pierwsze będą przeważać, dlatego nie wróżę zbyt świetlanej przyszłości ani Kinectowi ani PS Move. Chyba, że powtórzy się sytuacja z Wii...

 

No tak, bo nie ma nic lepszego niż gibanie się przed kamerą. Wolę sobie wygodnie siedzieć z padem w łapie, czy nawet Move. Bo nawet z nim da radę grać choćby leżąc.

Przychodzisz z roboty po całym dniu latania po działach z papierami do wypełnienia, nogi aż puchną z bólu i jeszcze skacz przed TV :potter:

Przed kamerą za 6 stów.

Przychodzisz z roboty po całym dniu latania po działach z papierami do wypełnienia, nogi aż puchną z bólu i jeszcze skacz przed TV :potter:

Tobie to nie grozi bo jesteś bezrobotny

No skynet nie zajmował sie inwigilacją wiec porównanie z du,py...

 

Przepraszam proszę pana.

 

Podobno Kinect nie będzie sprzedawany w Afryce.

Nagi Kinect:

 

Najważniejsze elementy:

 

- projektor podczerwieni

- kamera na podczerwień

- kamera kolorowa

- 2x procesor

- 512 MB pamięci DDR2 SDRAM (tyle samo co aktualne konsole)

- 4 mikrofony

 

Patrząc na to co zawiera w sobie Kinect gadanie o EyeToy v2 można spuścić w kiblu.

Nagi Kinect:

 

Najważniejsze elementy:

 

- projektor podczerwieni

- kamera na podczerwień

- kamera kolorowa

- 2x procesor

- 512 MB pamięci DDR2 SDRAM (tyle samo co aktualne konsole)

- 4 mikrofony

 

Patrząc na to co zawiera w sobie Kinect gadanie o EyeToy v2 można spuścić w kiblu.

A patrząc jak pracuje, jednak bym tego nie robił.

Nagi Kinect:

 

Najważniejsze elementy:

 

- projektor podczerwieni

- kamera na podczerwień

- kamera kolorowa

- 2x procesor

- 512 MB pamięci DDR2 SDRAM (tyle samo co aktualne konsole)

- 4 mikrofony

 

Patrząc na to co zawiera w sobie Kinect gadanie o EyeToy v2 można spuścić w kiblu.

 

Kogo obchodzi specyfikacja, to gry wszystko pokazują.

Co jak co ale ja czekam na jakiś klimatyczny survival horror pod Kinect'a. Jednak cena w Polszy jest odpychająca na maxa (kolejny raz jesteśmy najbogatsi na świecie).

 

będą dwa horrory w 2011 co do ceny kinecta to będzie do wyrwania w przedziale cenowym 500-600zł u nas na premiere

 

Coś cicho sie natomiast o MOVE zrobiło. Sprzedaż taka sobie w sumie i jakos jego obrońcy zamilkli.

 

wypasiony i totalnie hardcorowy move skończył się na patchu do RE5 :]

 

kinect się sprzedaje, premiera z rozmachem, gry zgarniają dobre oceny zaś kamera bardzo dobre opinie a teraz niech mała grupa desperatów Sony sobie dalej wmawia że jest inaczej. Najlepsze są komentarze playslave-ów pod newsami z premierą kinecta które cisną po ludziach co kupili kamerkę, niezły ścisk zwieraczy ze wściekłości

Zwyrodnialec: Nie ma co się oszukiwać, że będzie trzeba poczekać z rok - półtora by zobaczyć co da się z tego wycisnąć. Nikt wcześniej na dużą skalę nie pracował z tego typu urządzeniami. Zaplecze dopiero teraz będzie się tworzyć. Na pierwsze dobre gry pod Move też sobie sporo poczekasz mimo, że technologia jest dużo prostsza w wykorzystaniu.

To jak działa Kinnect nie będę komentować

 

Ale fakt faktem, Sony kolejny raz popełnia fail z marketingiem,tym razem z Move'm. Premiera jeszcze jako tako im wyszła ale teraz na świecie cicho, zapowiedzi nowych gier nie ma, nic nowego godnego uwagi w najbliższym czasie nie wychodzi. Sony chyba nie myśli,że sprzeda miliony dildosów bo ma jedną fajną fajną gierkę Sports Champions i patcha do RE5

Jak uda im się wrzucić do Gears Of War 3 dobre sterowanie pod ten sprzęt (premiera za rok, czas mają), to zmienię zdanie. Jak na razie Kinect pozostanie dla mnie kamerką do prostackich gier jak Eye Toy.

@ donsterydo

Nie 512MB tylko 64MB RAM

Edytowane 5 listopada 201014 l przez Emet