Skocz do zawartości

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain


Fuji

Rekomendowane odpowiedzi

Pomijajac kwestie dlugosci gry (30-120min misja fabularna) wszystko jest na swoim miejscu i na ten moment TPP to najbardziej wyczekiwana przeze mnie premiera.Z mniejszych minusów przeszkadza troche fakt ze Miller i Snake maja zbyt podobne do siebie głosy i czasami nie wiadomo kto wypowiada dana kwestie(jednak Hayter jako snake był nie do pod(pipi)ania),co nie znaczy ze Sutherland wypada źle.Koniecówka GZ to jeden z bardziej mocnych/odwaznych motywow w grach w ogole,ale nie do konca zadziałało na mnie tak jak powinno i nie wiem czy to kwestia swego rodzaju znieczulicy czy tego że praktycznie wszystko pokazali w trailerach,a nic by sie nie stało jakby poprzestali na intrze(typuje ze nie planowali pierwotnie wydawac prologu osobno).

 

Nie nastawiaj się aż tak... podejdź (o ile kupisz) do tego mgsa na chłodno.

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza

Dwie opinie z forum ps3site

 

 

Miałem dzisiaj okazję zagrać i UKOŃCZYĆ "wypożyczoną" z netu kopię na X360. W momencie zakończenia rozgrywki na budziku było 95 minut - słownie godzina, trzydzieści pięć minut, a na początku sporo się wygłupiałem pojazdem opancerzonym i działkiem przeciwlotniczym, czyli faktycznie "grę" ukończyłbym w ok. godzinę, a grałem przecież pierwszy raz i to raczej ostrożnie, skradając się, może nie liżąc ścian, ale badając mapę dosyć dokładnie. To DEMO jest porównywane do rodziału na tankowcu z MGS2 - absolutnie się z tym nie zgadzam, bo tankowiec stanowił swojego rodzaju zamkniętą całość fabularną i zawierał krótki, ale jednak bossfight - tutaj mamy wyrwany z kontekstu fragmenck fabuły i niczego pokroju bossa nie uświadczymy. Z rzeczy pozytywnych na pewno bardzo dobra oprawa A/V i to an current genie, do tego bardzo dobra płynność(na X360 praktycznie żadnych spadków). Za to głos Sutherlanda moim zdaniem zwyczajnie słaby, wyprany z emocji i niepasujący do postaci. O zmianie wiadomo było o dawna, ale jednak wielki zawód - miałem, mimo wszystko, nadzieję, że wypadnie to lepiej, a jest po prostu kiepsko. "Kept u waiting, huh?" w jego wykonaniu brzmi jak jakaś parodia. 

 

Podsumowując - zagrać u kumpla, w pirata, albo wypożyczyć. TO JEST PO PROSTU PŁATNE DEMO I NIC WIĘCEJ. Kojima mógł powymyślać dowolną ilość pseudo-pobocznych misji i poziomów trudności, nie zmienia to jednak faktu że właściwej gry jest na MAX 2H, każda minuta więcej to już zabawa na siłę. Ode mnie wydawca i wszyscy odpowiedzialni za umieszczenie tego dema na półkach sklepowych w cenie 130zł dostaje wielkie F*CK You.

 

 

 

Grę już ograłem, a jako że jest już 17 marca to podzielę się swoimi spostrzeżeniami, a raczej falą niezadowolenia. Nowy mgs (ps4, bo na takie wersji grałem) to przede wszystkim świetna grafika oraz animacje (szczególnie walki). Powiedziałbym, że nie jest to nawet demo (jako pokzanie gry), a raczej demo technologiczne - od tak aby ludzie zobaczyli co potrafi silnik Fox. Konami wypuściło to "DEMO" tylko z jednego powodu - $$$ muszą się zgadzać. W grze znajdują się tak naprawdę dwie porządne cut-scenki na krzyż (mało Panie Kojima...). Główną kampanię przeszedłem w około 70min! Muszę przy tym dodać, że w niektórych momentach zamiast grać po prostu przystawałem i podziwiałem grafikę lub biegałem w kółko tongue.png (hmm odliczyłbym więc od mojego czasu gry jakieś 10 do 15 min!). Nowy MGS to po prostu gra bez duszy - przejdziesz i odłożysz! Owszem jest wiele smaczków, misji dodatkowych, ale po co je robić? Nie wprowadzają fabularnie niczego nowego! A przechodzenie misji od początku na inny sposób jakoś mnie nie jara.. 

 

Dodam, że większość "akcji", która dzieje się w grze mogliśmy zobaczyć już na trailerach od Konami.

 

Podejrzewam, że Konami ładną zbije kasę na fanach, którzy to kupią.. a nowy MGS jest już w dość zaawansowanym stadium produkcji i wyjdzie zapewne w Q1 2015 roku (Hideo ładnie mydli ludziom oczy z tym, że gra jest jeszcze we wczesnym etapie produkcji - (pipi) prawda)

Odnośnik do komentarza

Jednej fabularnej misji i chyba to jest najważnieszje w MGS-ach.Fajnie,że w takim PW było pełno wariacji na temat tych samych misji(poboczne) i pełno mniejszych popierdółek wydłużających czas,ale to raczej miły dodatek niż coś czego się oczekuje po tej serii.

Trzeba jednak uczciwie dodac,że GZ pokazuje bardzo dobrze na, co można liczyć w TPP jeśli chodzi o grafike,grywalność/mechanike i ogólny klimat,a to wszystko stoi na najwyższym poziomie.

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

poczekajcie do jutra na normalne recenzje. imho nie ma sensu nawet komentować krzyków zawiedzionych piratów :)

 

fakt, faktem, ciężko będzie to sensownie ocenić, ale tez chyba nikt nie spodziewał się, że dostanie 15h gameplayu i epicką opowieść.

hej, szadafaka ;P

ja jestem zachwycony, proporcją cena jakośc również ponieważ jest ona nieskończona.

 

A tak serio rozmawianie  o cenie gry jest chyba dziwne, to jest temat o samej grze, za 3 miechy bedzie w plusie i minusy dot. ceny sie przedawnia.

Odnośnik do komentarza

lepiej ukraść wyjdzie jeszcze taniej

 

Taki jeden dyktator cen, co tu się kręci po forum - pewnie by wziął taką opcję pod uwagę. Zaraz po przejściu gry, jak to ma w zwyczaju, od razu by sprzedał i miałby piękny deal. :whistling:

 

 

Oby do 19.03, ja już zaklepałem swój egzemplarz dawno temu. Oby na premierę dotarł.

Edytowane przez Emtebe
Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

reszta to dodatkowe misje, pamiętam że vr mission na psxa tez były wydane oddzielnie,  a tam przeciez same szesciany i ciagle to samo.

Nie chce za bardzo bronic, ale to nie jest 20 minutowe demo resident evil 2 ktore mozna zylowac do filmiku  z murzynem.

Odnośnik do komentarza
Gość Kasias

W takim razie, pojawia się pytanie, co składa się na to 100 procent ukonczenia?

 

 

Na 100% składa się łącznie 6 różnych misji, które należy systematycznie żyłować (aż do rangi "S"), minizadania wewnątrz każdej z nich (choć w Deja Vu / Jamais Vu pewnie nie ma ratowania zakładników), znajdźki (kasety, znaczki XOF), jakieś Triale (jeszcze nie grałem, więc nie czaję, co to dokładnie jest). I tak np. przechodząc misję Deja Vu na Hard odblokowuje się strój Gray Foxa z funkcją Ninja Run, itp. itd. Wbrew pozorom jest tego całkiem sporo, na bank więcej niż w takich Vanquish, Remember Me i wielu innych grach pudełkowych.

 

Jak kogoś interesuje tylko fabuła z prologu, to niech zobaczy sobie dwie cutscenki na YouTubie i kupę nagrań z kaset magnetofonowych (monologi Skull Face'a i tego typu rzeczy), o ile ktoś je na YT wrzuci. Ale już w MGS: Peace Walker Kojima na pierwszy plan wysunął rozgrywkę, co grze imo wyszło tylko na dobre, więc Ground Zeroes i The Phantom Pain to kolejne kroki w tym kierunku (w przypadku TPP zapewne milowy).

Edytowane przez Kasias
Odnośnik do komentarza

Milan ale tutaj się toczą rozmowy o ocenie tej gry na dzień premiery a nie ocenie tej gry za 3 miesiące.

 

120zł za 1h gry. Muszę przyznać, że gruby przelicznik :D

 

ja pamiętam jak kupowałem swoje pierwsze playstation2 w media markecie i wtedy było dostępne tylko gran turismo prologue za 150 zł kupilem i potem tak dlugo plakalem to byly straszne pieniadze na tamte czasy i tak sony oszukalo wszystkich i tu jest podobnie jakies prologi na c to komu jeszcze bedzie trzeba kupowac epilogi lub cos innego

wszystkie metal geary zawsze kupowalem w jednej cenie w pelnym zestawie od razu z misjami kupowanie vr misji osobno to przeciez jakas bzdura byla zwlaszcza ze one brzydkie strasznie byly

to era dlc i za wszystko teraz sie placi i w przyszlosci to beda nas robic w konia jeszcze bardziej a gracze sie daja dojic jak krowy

Odnośnik do komentarza
Gość _Milan_

 

Milan ale tutaj się toczą rozmowy o ocenie tej gry na dzień premiery a nie ocenie tej gry za 3 miesiące.

 

120zł za 1h gry. Muszę przyznać, że gruby przelicznik :D

 

ja pamiętam jak kupowałem swoje pierwsze playstation2 w media markecie i wtedy było dostępne tylko gran turismo prologue za 150 zł kupilem i potem tak dlugo plakalem to byly straszne pieniadze na tamte czasy i tak sony oszukalo wszystkich i tu jest podobnie jakies prologi na c to komu jeszcze bedzie trzeba kupowac epilogi lub cos innego

wszystkie metal geary zawsze kupowalem w jednej cenie w pelnym zestawie od razu z misjami kupowanie vr misji osobno to przeciez jakas bzdura byla zwlaszcza ze one brzydkie strasznie byly

to era dlc i za wszystko teraz sie placi i w przyszlosci to beda nas robic w konia jeszcze bardziej a gracze sie daja dojic jak krowy

 

 

płakałeś bo kupiłeś konsole która jej nie odtwarza

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...