Nie zostały - miesiąc temu wbijałem platynę i sporo czasu spędziłem na multi. Rozłącza tak często i gęsto, że ręce opadają.

To prawda, mnóstwo błędów...

 

MULTI nie jest już tak dobre jeśli spojrzeć przez pryzmat PACIFIC RIFT.

W poprzednią część mogłem ciorlać dzień i noc. Po 20 godzinach spędzonych z Apocalypse pojawiło się znudzenie. Nawet trasy według mnie straciły na poziomie.

Oczywiście gra jest wypas, nikogo nie zniechęcam, ale do RIFTA brakuje

W mojej opinii wręcz na odwrót. Lubię rozmach i wielką rozpierduchę więc Apokalipsa bardziej przypadła mi do gustu. Gry bym nie sprzedawał, ale skopane multi zniechęciło mnie do dalszego grania.

Fakt bugi online mogą w(pipi)ic ,ale gra na prawdę bardzo dobra .Trofiki pod względem trudności nie umywają się do Rifta.Wszystkim polecam bo warto.Nie ma co kombinowc z expem na dwa pady bo ominie was mnóstwo zabawy online.

ja dzis bawilem sie na dwa pady, ale tylko po to, by wbic niektore onlineowe trofiki (mi. drift na 250 pktow czy 2x zniszczyc tego samego) i powiem szczerze, ze jesli zobaczyc ile pktow sie dostaje po takim kursie, chyba trzeba byc idiota, zeby grac na 2 pady po to, zeby dostac to trofeum. przejechalem kilkanascie razy takie wyscigi i ledwo wskoczylem na 5 poziom. awans i tak chyba wiekszy niz przy zwyklym ukladzie z jednym padem lezacym, bo w czesci wyscigow kumple brali udzial.

jak sie znajdzie ktos chetny do jezdzenia, to moze powalcze o 40 lvl, ale przy problemach z polaczeniem o ktorych slysze i ktore juz widzialem, chyba szkoda mi czasu

Mnie rozłączało raz na 15 -20 wyścigów wiec nie jest zle.Jak coś to mogę pograc . .Jak coś to dawaj invat śmiało.

już nie pamiętam, który mam lvl coś koło 20 i nie pamiętam aby kiedykolwiek mnie rozłączyło. a platynka jest banalna bo właściwie te nieszczęsne karty stanowią problem. I jakby ktoś chciał pograć przez neta to ja chętnie

Karty to żaden problem, bo w max 2h można zebrać wszystkie jak się zobaczy na filmie ich lokalizację. Nie trzeba nawet kończyć wyścigów.

zdecydowalem sie i gram troche na multi. przyznaje, ze zabawa jest przednia, w zasadzie to zupelnie nowa gra - znaczaco wzrastajacy poziom agresji przeciwnikow dodaje grze smaczku i wiaze sie z szalenczym pedem, ktorego pozbawiona byla kampania. fajnie sie gra z kumplami na kanapie obok, ale ogromny minus za brak splita na czterech.

dzis wpadlem na pietnasty poziom, nie wiem czy dotrwam do 40-go...

ja tez ostatnimi czasy gram online, jak cos mozna wspolnie pograc i dobic do 40lv.... psn id: perezPL

 

edit. mam problem z jednym trophy mianowicie chodzi o "Where is my money?" czyli wygrac zaklad, wogole nie wpada i nie wiem czy jest jakies zbugowane badz ja cos zle robie? mial ktos tak? a co najlepsze trophy za zaklad na mnozniku x2 wpadlo bez problemu. ;/

Edytowane 30 stycznia 201213 l przez p3r3z

to chyba jakis bug; po pierwszym wygranym zakladzie ten trofik powinien wpasc; klasyczna porada w tej sytuacji: dobij reszte trofików, usun save i instalke, odpal na nowo i spróbuj jeszcze raz wbic zaklad;

 

widzialem zapro, ale nie chcialo mi sie pisac i gadac i w ogole wczoraj... zobacze, moze dzis na troche wskocze do motorstorma na multi, to pocisniemy razem; ale jestem troche zaaferowany NGS2 i ciezko mi sie od niego oderwac... do tej pory w MS:A gralem tylko w pracy

 

kucze killer, czemu nikt nie mówił, że sztony można wbić inaczej, niż przez granie na multi?

 

w ps store są za darmo eventy do pobrania (4 eventy, po 100kb każdy!) w ramach każdego eventu jest sześć lub siedem wyścigów, łącznie za 120 lub 140 tysięcy sztonów! są tam eliminacje, pościgi i wyścigi punktowane po 15, 20 i 25 tys; co prawda każdy trzeba kończyć na pierwszej pozycji i poziom trudności jest dość trudny w niketórych przypadkach, ale wczoraj z 21 lvl skoczyłem w godzinę na 25lvl

 

no i jeszcze cotygodniowe wyścigi specjalne za 15, 20 i 25 tys sztonów... 40k co tydzień i platyna sama się zrobi

Edytowane 1 lutego 201213 l przez TakeshiX

Niby tak, ale grając na multi zdobywasz medale.

Dzięki temu, żeby skoczyć z 30 na 40lvl potrzebowałem jednego przysiedzenia, ponieważ skumulowały mi się mnożniki medali (15, 20 lub 30 tysi za jeden). Bez tego siedziałbym znacznie dłużej.

Myślę więc, ze warto cisnąć multi a i zabawa jest przednia.

nie no, multi tak czy inaczej trzeba jechac do platyny, ale te eventy znacznie skracaja droge do 40lvlu; a samo granie na multi owszem, mega emocjonujace i przyjemne, ale jak liczysz na punkty, to regularnie szlag człowieka trafia, bo np. mam mnoznik 3,5 za wygrane zaklady i nagle bum - zrywa lacze w czasie inicjonwania kolejnego wyscigu;

 

medale medalami, ale zeby zarobic te 20k punktow, to trzeba jednak sie troche najezdzic; wiadomo, czasem w trzech wyscigach potrafi wpasc 50k punktow, ale czasem grasz godzine i co wyscig wpada marne 1k punktow... a tutaj za 1 wyscig wpadnie min 15k punktow

 

z reszta, darmowe eventy sa 4; to razy 140k punktow to 560k punktow; zrobic to pewnie to kwestia 3-4 godzin; a ja na ten moment mam wlasnie okolo 560k punktow, a na multi juz naprawde sporo jezdziliem i odblokowalem kilak medali 3go i 4go lvlu matematyki nie oszukasz

Z mojego doświadczenia wynika, że dużo bardziej się opłaca dążyć do medali 5 levelu (a przecież jest wgląd, ile i czego Ci brakuje), niż liczyć na mnożnik zakładów.

 

Matematyki nie oszukasz?

Przez ten tydzień, kiedy będziesz czekał na DLC, platynę można zrobić kilka razy.

W moim przypadku około 200 wyścigów online.

rzecz w tym, ze cienki jestem jak sik pajaka i wyniki mam dosc srednie a najwiecej punktow wpada za bycie na topie prowadzac jakis konkretny pojazd. reszta wpada niejako przy okazji. no nic... w koncu to tylko 700k punktow

Akurat w Apokalipsie platyna wpada "przy okazji", naprawde nie wiem czemu dla Ciebie dojscie do 40lvl to jakis przymus/koniecznosc. Robisz to za kare?

ktoś chętny na nabijanie lvl w multi ? lub tez zwykłą jazdę dla samej zabawy ??

Dla mnie dwa najgłupsze trofea w tej grze to 40lvl w multi i znalezienie tych 150 kart.

Edytowane 7 lutego 201213 l przez K_J

Akurat w Apokalipsie platyna wpada "przy okazji", naprawde nie wiem czemu dla Ciebie dojscie do 40lvl to jakis przymus/koniecznosc. Robisz to za kare?

z tym przy okazji to troszką przesadziłeś, bo co jak co ale trochę godzin trzeba spędzić w multi

najszybciej wylvlujesz jadąc te zawody specjalne pobrane z psn (4 zestawy po 6 wyscigow, za darmo, 100kb kazdy - juz pisalem ); po tym skoczysz o kilkaset tysiecy punktow; ja jestem na poziomie 33 i od kilku dni nie gralem, wiec jakbys mial ochote to sie odezwij, moze sie przylacze

Ja wbiłem 40lvl też "przy okazji", a grałem tylko na eventach, ustawkach i turniejach. Cieszcie się że nie musicie z 60lvl wbijać, bo po 50lvlu po każdym wyścigu prawie w ogóle nie widać by pasek doświadczenia się zwiększał.

Heh, dla tych, którzy muszą mieć jak najwięcej platyn w swojej kolekcji, to faktycznie dobicie do 40lvl jest mordęgą

od kilku dni bez względu czy jadę wyzwania tygodnia, czy też zaległe, najtrudniejsze pobrane zawody, to osiagam w nich zakładany cel (czas, pozycja, nie dac sie wyeliminować) a na koniec dostaje komunikat "zawody nieudane" i brak za to kasy

 

dziś z zakładów miałem jakieś 20k punktów do odebrania, może nawet więcej, może trochę mniej... sam nie wiem. wyścig zakończony, zakład wygrany, chciałem to wypłacić i j.b... jak sie pojawiła tablica wynikow to wywalilo komunikat że utracono połączenie. wszystko przepadlo

34lvl, a gra coraz bardziej sie opiera

od kilku dni bez względu czy jadę wyzwania tygodnia, czy też zaległe, najtrudniejsze pobrane zawody, to osiagam w nich zakładany cel (czas, pozycja, nie dac sie wyeliminować) a na koniec dostaje komunikat "zawody nieudane" i brak za to kasy

dzisiaj sprawdziłem i 2 pierwsze wyścigi były wypłacone natomiast przy trzecim dostałem komunikat, że wystapiły problemy przy połączeniu z serwerem i zawody nieudane i nie dostałem expa za wyścig (rzetony)

i ktos mówił, że trofeo za 40 lvl wpada 'przy okazji'

jak się okazjuje zaliczanie zawodów nie jest takie 'łatwe'

Edytowane 9 lutego 201213 l przez Grez

got platinum

wpadłem na austriaka, który chciał sobie punkty nabijac "ujezdzajac" jeden pojazd, za co są punkty za zajęcie miejsca w pierwszej trójce. zacząłem go walić z poziomu siodła mojego choppera. on mnie. punkty poleciały szeroką rzeką. akurat nalozylo sie kilka medali i tak jak pisaliscie - ostatnie poziomy (jakieś 400k punktów) wpadło w około godzine