Skocz do zawartości

Dragon Quest X


Enkidou

Rekomendowane odpowiedzi

@Enkidou zgodzę się z tobą, nie byłoby tak źle gdyby była możliwość grania offline gdzie nie potrzeba było by łączyć się z netem, co to ma być? jakaś forma zabezpieczeń? Helaa ma chyba rację, jak dla mnie to wygląda trochę na formę odbicia złego imienia SE od MMORPGów, jak to ma miejsce z FFXIV(swoją drogą naprawdę liczyłem na XIV a tu taki niewypał). Ja tam sądzę że DQ wyjdzie na cały świat, bo inaczej Nintendo nie starałoby się żeby był to ex na ich platformy i dalej uważam że skoro w ciul osób gra w MH3 na Wii nawet w Europie(wejdźcie sobie na wieczór do multi, większość serwerów jest wtedy pełna)to i również mogą rzucić się na DQ, fakt no MH od początku skupiał się na single'u i online w osobnym znaczeniu ale no chodzi mi o ten zarys że dali wybór graczom.

 

Zresztą jak pisałem, nie chce mi się wierzyć że dadzą płatne subskrypcje na zachód, jest za mała baza graczy która by zapłaciła za granie i raczej będzie jak z MH że w Japonii subskrypcja jest płatna, na zachodzie granie online jest darmowe. No ja nie wiem czemu ale mi jakoś magicznie podoba się owy DQ, jakoś ostatnio mam chrapkę na konsolowe MMORPG bez skrajnej przesadności z tysiącami godzin do zmęczenia żeby coś osiągnąć.A kto wie może już coś na TGSie podadzą więcej szczegółów.

Edytowane przez chrno-x
Odnośnik do komentarza

@Enkidou zgodzę się z tobą, nie byłoby tak źle gdyby była możliwość grania offline gdzie nie potrzeba było by łączyć się z netem, co to ma być? jakaś forma zabezpieczeń? Helaa ma chyba rację, jak dla mnie to wygląda trochę na formę odbicia złego imienia SE od MMORPGów, jak to ma miejsce z FFXIV(swoją drogą naprawdę liczyłem na XIV a tu taki niewypał).

Według mnie reputacja nie ma z tym nic wspólnego, FFXIV jest porażką i już tego nie zmienią, po prostu potrzebują innej gry, która zapewni im comiesięczny przypływ gotówki z subskrypcji, którego nie dostarcza XIV. A nawet jeśli gra okaże się niewypałem na zachodzie (gdzie nie sądzę żeby ukazała się wersja na Wii, bo za jakiś rok będzie już na to zdecydowanie za późno), to niewątpliwie w Japonii, wbrew wczorajszym impulsywnym opiniom (wystarczy sobie przypomnieć jak było w DQ9 - pierwszy pokaz, mowa o online i płacz fanów, że niby śmierć serii, blablabla, a później miliony sprzedanych egzemplarzy i wysokie noty od recenzentów z całego świata) gra będzie mocno dochodowa.

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza

Szczerze? Przy Zeldach jest wiecznie tak samo, fani się wkurzają że to nie to czego chcieli i ogłaszają rychłą śmierć serii a potem się okazuje że są zachwyceni tym co NIntendo zaimplementowało, tak więc takie gadki o śmierci serii mogą sobie wiadomo gdzie wsadzić. Ja po obejrzeniu stuffu na konferencji wierze że im się uda, od ponad 3 lat gra jest w produkcji, po tak długim czasie dopiero pokazali jakiś konkret, czyli przede wszystkim nie popełniają tego błędu co przy Finalach że robią zapowiedź zapowiedzi a potem tworzą grę 8 lat(tak mówię o Versusie i ogólnie Fabula Nova Crystallis). Ja skoro i tak czekałem na jakiś konkret w sprawie DQ to mogę poczekać z ostateczną opinią do czasu aż tytuł wyjdzie, wtedy będzie można ogłosić czy to crap czy kolejna topowa produkcja z serii która się sprzeda w milionach.

 

Japończycy sobie płaczą, wieszczą śmierć serii, bo zapewne nie tego się spodziewali, i zostali wpełni zaskoczeni. Jednak jak znam życie, to i tak jak przyjdzie odpowiedni czas to i tak kupią gierkę z wywieszonym jęzorem. A to, że nowa odsłona DQ stawia w jakiś tam sposób na online (oby tylko z tym nie przesadzili), to jakoś mnie nie dziwi. Szczególnie, że patrząc na obecny rynek to jakieś 90% gier ma wpakowaną w siebie usługę online w jakiejś tam formie. Mnie bardziej zastanawia czy takiej grze jak omawiany tutaj DQX jest to wogóle potrzebne, i nie okaże się, że zostało to wciśnięte na siłe, tak jak to było choćby w Bioshock'u 2. Nie oszukujmy się nie w każdej grze online się sprawdza...

 

Muszę się jednak przyznać, że popierwszych informacjach jakie do mnie dotarły na temat tej odsłony serii, to byłem do tego nowego tworu SE negatywnie nastawiony.

Ale zamiast siać zamęt w sieci, jak nasi "żółci bracia", wieszcząc w około zgon serii, i jej profanacje, ja spokojnie usiadłem przemyślałem całą sprawę, przejrzałem dostępne filmiki (których jak na lekarstwo), kilkakrotnie. I muszę powiedzieć, że moje nastawienie do tej odsłony serii diametralnie się zmieniło, choć w pewnym aspekcie nadal jestem sceptyczny. A mianowicie odsunięcie nad pracami dev'ów zewnętrznych. Bo patrząc na to jak SE pokpiło sprawę z ostatnimi Finalami, to trochę się boję o dziesiątą odsłone Dragon'a...

Za to bardzo intryguje mnie ten system turowych starć, i jak ostatecznie zostanie, on rozwiązany pod czas rozgrywki online. Zastanawia mnie tym bardziej, bo czy każdy gracz w czteroosobowej drużynie pod czas starć będzie zmuszony czekać na swoją kolejkę, co w prowadziło by pewną strategię do starć, i zmusiło by współpracę, i przemyślaną taktykę. Bo nie ma to jak jedna nie przemyślana decyzja jednego z członków drużyny (czujecie tą presje), która może zawarzyć na losach batalii, i tym samym położyć cały team tragiczną śmiercią.

Jednak nosi on ze sobą również pewne wady, bo przecież cierpliwość się może każdemu skończyć, jak ktoś na siłe będzie przeciągał podjęcie decyzji o swoim ruchu. Co może sprawić, że gra w takiej formie stanie się po prostu niegrywalna

Czy też może Square-Enix, mają na to jakieś inne rozwiązanie, godzące jakoś to wszystko.

Zaświtało mi w głowie urzycie tych pasków z serii FF, które odliczały czas do następnego ruchu w przypadku danej postaci (tylko wyleciała mi nazwa z głowy), jedynie zastanawia mnie to, czy nie wprowadziło to by do starć zbędnego chaosu....

 

Narazie jednak możemy tylko nad tym gdybać...

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Nowe info:

 

- The game's story will have lots of volume, with the hope that players can continue to play online for a long time.

- Outside of story, you'll find a lot of gameplay content, as each of the game's five races have their own specific quests.

- While it's common for online games to not have an "ending" with a "last boss," it appears that this will not apply to DQX.

- The game's inn facility will now have a concierge. The concierge will give you info about events.

- While the game will have auto save, you'll still be able to go to the church to pray in order to save.

- The game will have a post office through which you can send letters and items to friends without directly meeting.

- The game world will be many times bigger than Dragon Quest VIII's massive world.

- Your player character is actually human, but after some sort of happening, he turns into one of the five announced races.

- You start the game off in a small village, where you live with either your brother or sister. The game's character making feature allows you to create this family member as well.

http://andriasang.com/comybe/

Edytowane przez Hela
Odnośnik do komentarza

Łapcie jeszcze skan z Jumpa. Powyższe info jest z tego materiału:

http://www.abload.de/img/dq10_jumpk8k8.jpg

 

Jest tam ponadto pierwsza część World Touru. Na pierwszy ogień poszedł kontynent zamieszkiwany przez rasę ogrów. Aha, no i następny numer Jumpa też będzie miał informacje o DQX.

Odnośnik do komentarza

Z tą przemianą w inne rasy to mam nadzieje że główny bohater na każdym z kontynentów będzie przemieniał się w daną rasę bo trochę to byłoby głupie(no chyba ze to miałoby swoje podstawy fabularne, choć wolałbym aby gracz był np. cały czas człowiekiem a inne rasy wspomagały by go). Widać też że nie próżnują bo próbują pokazać grę od najlepszej strony bez zbędnego hype'u(w przeciwieństwie do takiego FFXIV) co zdecydowanie pochwalam, oby nie spoczęli na laurach i częstowali nas informacjami o aspektach technicznych gry przez długi czas(bez zbędnych spoilerów).

Odnośnik do komentarza
  • 7 miesięcy temu...

Pomimo tego że wiele osób jest negatywnie nastawiona na nowego DQ, tak ja jestem dobrej myśli, zmienili parę rzeczy które w normalnych częściach mnie odrzucały. Jeżeli wyjdzie na zachód to jakoś mam dziwne przeczucie iż będzie za free (przynajmniej na jakiś czas). Mam nadzieje iż na E3 zapowiedzą zachodnią premierę (lub ew. na Gamescomie). Choć wydaje mi się że na Wii U nowy Dragon Quest będzie bardziej sensowny, z normalną friend listą, osobnym profilem i dodatkowym ekranem na którym może będzie można wyświetlać statsy lub to kto ze znajomych jest online, jest mamy aktywne questy itp. :]

Odnośnik do komentarza

A bo ja wiem? Jakoś im nie przeszkadzało wydanie FFXI na PS2 i X360 na zachód (choć był to ich pierwszy duży krok w kierunku MMO). Dlatego nie będzie zaskoczeniem że wyjdzie na zachód, zwłaszcza jeżeli to Nintendo będzie znowu wydawcą jak w przypadku DQIX.

Odnośnik do komentarza

Nie ja też na to licze, tylko że ja ze swoim gdybaniem biore pod uwagę, że to wyda SE, a nie Nintendo.

Ja bym chciał na obydwu konsolach, szczególnie, że gre bym sobie wypróbował na Wii (którego i tak szybko nie schowam do szafy, bo mam jeszcze mase interesujących mnie gier do nadrobienia), a póżniej bezboleśnie bym się przeniusł do obozu Wii U, które planuje kupić może nie w dniu premiery, ale niedługo po niej (dwa miesiące?).

Wiec ogolnie mimo mojego pewnego marudzenia w temacie, tej odsłony DQ (choćby z powodu pewnych niewiadomych), to licze na to, że SE/Nintendo nie zawiedzie, i wypuszczą u nas również edycje Wii.

Bo nie powiem będzie to wspaniałe pożegnanie konsoli, i wejście w jego następce (podobnie było przecież z Zeldą:TP).

A że puszczając sobie ten trailer kilkakrotnie, napaliłem się trochę na ten tytuł, i trochę zazdroszcze japończykom, że już niedługo w to pograją, ba mogli nawet pograć w bete, bo sam bym już na tym położył swoje łapki...

Odnośnik do komentarza

No ja właśnie opieram się na tym że Nintendo w ostatnich 2/3 latach naprawdę zmieniło taktykę i zdecydowanie lepiej wspiera firmy third-party i ostatnio bardzo dużo gier to właśnie Nintendo wydaje dzięki czemu mamy większą pewność że wyjdzie na całym zachodzie. Również podobnie właśnie mam z Wii (jeszcze mogę naliczyć z ponad 20 pozycji do nadrobienia, jedna perełka większa od drugiej). Jednak ja Wii U raczej nie prędko kupie (chce odłożyć kasę na prawko a i możliwe że w lipcu i/lub sierpniu zawitam do Kolonii). Zastanawia mnie czy jeżeli gra wyjdzie na zachód to również zawita w nasze progi edycja rozszerzona z 16GB penem bo z tym to różnie może być...

Odnośnik do komentarza
  • 10 miesięcy temu...
  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...